Skocz do zawartości

Carburator heater? Co to jest i czemu służy?


samolot
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czytając serwisówkę od Yamahy YBR 125 natknąłem sie na pojecie: Carburator heater. Co tłumaczy sie na polski - grzałka. Do owej "grzałki" idą przewody elektryczne. Czemu ma służyć ta grzałka i czy zawsze ona działa? Zawsze wydawało mi sie, że dobrze jest aby gaźnik był izolowany termicznie od reszty silnika a tu sprawa wygląda nieco inaczej. Jest owa grzałka ale miedzy gaźnikiem a cylindrem jest także gruba na 5mm usczelka termoizolacyjna. Czy jest ktoś w stanie mi to wszystko jakoś logicznie wytłumaczyć - czemu co służy? :blink:

Komar 2320 > WSK 125 > CBR 600F2 > CBR F4I SPORT > Kymco Active > YBR 125 > CBR 600RR PC 40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termodynamika :)

Grzanie jest potrzebne gdy jest chłodno. Paliwo rozpylane w gaźniku pobiera dużo ciepła z otoczenia. Jeżeli jest za zimno i wilgotno to ta woda z powietrza zacznie obladzać gaźniczek, a wtedy ty nie jedziesz.

Przypuszczam jeszcze (to tylko i wyłącznie mój wniosek niekoniecznie prawdziwy) że ogrzewanie może przydawać się na czas tuz po rozruchu

Blackbird uległ zniszczeniu na skutek przejechania przez autobus. Ja trzymam się na śrubkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, tylko dlaczego inne motocykle nie mają tej "grzałki" i sobie bez niej doskonale radzą w każdych warunkach klimatycznych i pogodowych. Ponadto aby podwyższyć temperature gaźnika wystarczy pominąć izolującą usczelkę ktorej jednak nie usunieto. Poza tym pogrzewanie gaźnika zmniejsza moc silnika. Gdzie tu sens i logika? Po co to wszystko?

Komar 2320 > WSK 125 > CBR 600F2 > CBR F4I SPORT > Kymco Active > YBR 125 > CBR 600RR PC 40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sens i logika jest wtedy gdy mieszkasz w kiepskiej strefie klimatycznej i potrzebujesz cieplejsze paliwo na początku jazdy w chłodny, wilgotny dzień. Czyli zimą w UK. Na ich rynek wiele motocykli ma ten gadżet, też miałem to w motocyklach w UK.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stare czterosuwy enduro, jednocylindrowe naked bike chlodzone powietrzem nie mają "tej grzałki" a mimo to nie mają problemu z jazdą. Pozatym MZ-ki, Jawy i inne sprzety z PRL-u nawet o tym nie słyszały. Chyba jednak wasze tłumaczenie nie jest najlepsze...

XJoty też nie miały tego patentu aż do 96 roku. Wcześniej gaźniki były ogrzewane olejem silnikowym, ale że on długo się nagrzewa to zazwyczaj był problem z rozruchem na zimno. Tak samo ze starymi endurakami. Nie powiedziałbym że łatwo się je odpala na zimno.

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w żadnym sprzęcie tego nie miałem, do -5 zero problemów,

poniżej nie sprawdzałem

 

 

przypuszczam że ma to związek z wielkoscią dysz, im mniejsza tym łatwiej o jej zakorkowanie lodem,

dziwna sprawa

zimą zazwyczaj udawało mi się zagotować wodę w chłodnicy niż miało by cokolwiek zamarznąć (poza mną)

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie ze ma to ziwazek z konstrukcja calego ukladu zasilania i zwiekszeniem szybkosci przeplywu powietrza a pozniej mieszanki przez dysze i gardziele gaznikow. Wielokrotnie stwierdzilem ze predkosc przeplywu powietrza ma wplyw na jego mocne oziebienie i temu wlasnie ma przeciwdzialac grzalka.

 

Co do uszczelki izolujacej to gdzie ja widzisz w nowych motocyklach ?

Ja ja mam w BSA, bo kolektor ssacy jest przykrecony bezposrednio do gaznika i na wolnych paliwo sie gotuje, ale w japonii to jej nie ma od lat 60 tych :).

 

Tamka - myslisz dziewczyno, to mi sie podoba !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zasadniczo nie przecenialbym z definicji wszystkiego co wymyslaja inzynierowie - w tym japonscy. w jednych motocyklach grzanie jest - w innych nie ma. nie ma tu znaczenia czy silnik jest chlodzony woda czy wiatrem. motocyklem, ktory w mojej karierze zawsze palil przepieknie od polowy obrotu walu, w tym na wielostopniowym mrozie byla chlodzona wiatrem XLV z nieogrzewanymi gaznikami.

 

grzebiac w japoni wielokrotnie natykalem sie na rozwiazania najzwyczajniej w swiecie glupie, nieprzemyslane i zbedne - honda w tym przoduje. wezyki, rozgalezniki, oslonki do oslonek itd. itp. czasem ktos cos 'p...e' i juz tak leci przez lata ;)

 

byc moze podgrzewanie gaznikow sprawdza sie na kilkunastostopniowym mrozie - pytanie jednak kto wtedy uzywa jednosladu?

 

w podgrzewaniu paliwa jako takiego nie widze sensu - nie spotkalem sie z czyms takim w ukladach wtryskowych.

Edytowane przez szynszyll
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...