Spalone hamulce?

[murgal]

Witam,

 

Pytanie nie zadaje w swoim imieniu.

 

Mianowicie, kolega posiada CBR F3 98r, klocki wymienił niedawno, jakieś 3 miesiące temu. Kilka dni temu, gdy jeździł po mieście i zatrzymaniu na światłach z przedniej części motocykla wydobywał się dym, wjechał na przystanek, z jednego z zacisków przednich wydobywał się dym. Dojechal jakoś do domu, po rozebraniu klocki przy tym zacisku były jakby ze szkła, kruszyły się.

 

Co doprowadziło do takiego stanu?

Edytowane 11 Października 2011 przez murgal

[_Monter_]

Dokładnie je zeszklił. Klocki po wymianie należy dotrzeć do tarczy i przez przynajmniej 100 kilometrów ostro nie hamować.

Jednakże przypuszczam, że tu jest inny problem. Tłoczek nie wraca i cały czas klocek drze tarcze. Jak się kolega weźmie za heble solidnie to może cebra moc odzyska.

[pit]

Zaciski nissin... Miałem problemy, ale z tylnym. Przyblokował się i załapałem, że coś nie tak przy odpuszczeniu gazu przed skrzyżowaniem. Niestety było już za późno. Tarcza wyglądała jak 20 letnia patelnia mojej babki. :biggrin:

[Pawel]

Kłania się niedbała wymiana klocków hamulcowych. Teraz nie pozostaje nic innego jak rozebrać zaciski, wszystko poczyścić, prawdopodobnie zamontowac zestaw nowych uszczelek i prawidłowo zmontować.

 

Pozdrawiam, Paweł

[Sikor]

Przesmarować też specjalnym środkiem tłoczki oraz klocki pastą miedziową.

[kiki]

Przesmarować też specjalnym środkiem tłoczki oraz klocki pastą miedziową.

aby tylko nie smarował strony ciernej :)

[czarekmbx]

Mój kolega na praktykach spryskał kolesiowi smarem tarcze hamulcową zamiast prowadnic :banghead: dostał niezłą zjebkę od mechanika :icon_biggrin:

[Pawel]

Ma wszystkie klepki w głowie, czy tylko udaje? Kogoś takiego nie dopuszczał bym do motocykla. Łopata i kopanie rowu to dostatecznie zaawansowany zestaw roboczy dla tego pana :).

 

PS. Oczywiście, że do składania tłoczków używamy specjalnego smaru (silikonowego, taki przezroczysty, zazwyczaj do kupienia w dowolnym sklepie motocyzacyjnym w małej, niebieskiej tubce ;)), ewentualnie płynu hamulcowego (tak samo ułatwia montaż, ale nie zabezpiecza tak jak ten specjalny smar).

 

Pozdro

[murgal]

Wczoraj ogarneliśmy heble, kupił taką pastę do tłoczków, stare klocki przetarliśmy papierem ściernym żeby pozbyć się tej "spalonej" warstwy. Wrzuciliśmy przednie koło na stojak, i kręci się już swobodnie, chodź lekki opór stawia, ale tak chyba ma być?

[_Monter_]

Jeśli kręci się swobodnie to jest ok. Jeśli stawia za duży opór lub miejscowo to może okazać się, ze wypaczył tarczę po przegrzaniu. Jednak najpierw wypada się przejechać i sprawdzić czy nie pulsuje klamka lub też nie ma wibracji na kierownicy. Jeśli nie będzie żadnych złych symptomów i heble będą ok to niech cieszy się i śmiga.

[Pawel]

Lekkie obcieranie kloacków o tarcze jest dopuszczalne. Nawet nowe motocykle tak mają. Nie może być to jednak duży opór. Daj się klockom dotrzeć i sprawdż ponownie. Czy dobrze oczyściłeś cały zacisk? Demontowałeś tłoczki, czy poszło trochę "na odwal"?

[murgal]

Wyczyściłem, miedziakiem prowadnice i klocki przetarte. Tłoczki wysuneliśmy do prawie wypadnięcia, przetarłem drobnym papierem z nalotu, potem lekko benzyna ekstrakcyjną odtłuściłem i położyłem tą pastę.

 

Wszystko śmiga ;)

[cyborg78]

Warto bylo wypchnac calkowicie tloczki i wyciagnac wewnetrzne uszczelki, czesto w rowku robi sie taki osad z plynu dzieki ktoremu uszczelka za bardzo "trzyma" tloczek

[damian155]

Tak jak kolega wyżej napisał. Wysunąć tłoczki całkowicie i wyciągnąć uszczelki. Wyskrobać z rowków nalot a tłoczki umyć najlepiej było w benzynie a nie trzeć papierkiem.

[Piotr Dudek]

Wyczyściłem, miedziakiem prowadnice i klocki przetarte. Tłoczki wysuneliśmy do prawie wypadnięcia, przetarłem drobnym papierem z nalotu, potem lekko benzyna ekstrakcyjną odtłuściłem i położyłem tą pastę.

 

Wszystko śmiga ;)

 

Już kilka razy pisałem i powtórzę NIE WOLNO używać papieru ściernego podczas czyszczenia tłoczków hamulcowych czy co gorsze cylinderków w miejscu współpracy z tłoczkami.