Skocz do zawartości

Pchanie roweru (i nie tylko) po alkoholu


Olsen
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Taka sytuacja: dzwoni znajomy, że jest niedaleko mnie, i pyta, czybym nie wpadł do knajpy X. Odpowiadam twierdząco, po czym wskakuję na rower i depczę z całej siły pedały, żeby skrócić czas czekania owego znajomego. Z knajpy wracam pchając rower (już nie ma pośpiechu, a spacer przed snem dobrze robi), bo mam zasadę, że nie jeżdżę żadnymi pojazdami nawet po jednym piwie. Popełniam w tym momencie czyn zabroniony czy nie?

 

Celowo nie piszę "wykroczenie/przestępstwo", bo tu kwalifikacja prawna zależy od stanu upojenia - gdybym jechał. Ale na zdrowy rozsądek takie pchanie pojazdu jednośladowego nie powinno nosić znamion ww.

 

Parę lat temu był podobny temat, tyle że chodziło o sytuację z motocyklem, i ktoś pisał, że może mieć znaczenie, czy np. kluczyki znajdowały się w stacyjce (co wskazywałoby na gotowość do jazdy). Z tego, co pamiętam, nie padła żadna podstawa prawna. Zresztą byłoby to dziwne, bo np. w Pegeocie SV nie da się wyjąć kluczyka przy wyprostowanej kierownicy.

Edytowane przez Olsen

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to moze inaczej, zeby bylo prosciej...

 

czy prowadzac po pijaku przyczepe mozna dostac mandat...?!

 

sprawa jest absurdalna bo rower jest pojazdem. zatem jesli upuscisz rower i z chodnika poleci na ulice moze spowodowac niekontrolowana reakcje innego uczestnika ruchu i przyczynic sie do wypadku. innymi slowy prowadzenie pojazdu (napedzanego sila miesni lub pojazdu mechanicznego) po alko jest zabronione. w tym przypadku slowo 'prowadzenie' nie oznacza jedynie 'jechanie' ale rowniez prowadzenie sensu stricte - np. 'pchanie' przed soba...

General description: aktualnie brak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawa jest absurdalna bo rower jest pojazdem. (...)

 

tak to jest, jak się odpowiada wg. swojego widzimisię, nie czytając przepisów. a potem Mrbravo ma pretensje, że oskarżam go o opowiadanie bzdur i wymysłów... niniejszym odsyłam do kodeksu ruchu drogowego, art. 2 ust. 18, tj. definicji pieszego

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktoś pisał, że może mieć znaczenie, czy np. kluczyki znajdowały się w stacyjce (co wskazywałoby na gotowość do jazdy). Z tego, co pamiętam, nie padła żadna podstawa prawna.

Dla mnie to jest kolejna "urban legend". Ja kiedyś rozmawiałem z prawnikiem specjalizującym się w dochodzeniu odszkodowań, czyli generalnie ekspertem także z dziedziny prawa o ruchu drogowym. Zapytałem go, czy można pić alkohol w samochodzie zaparkowanym na parkingu. Odparł że jak najbardziej, co więcej zimą można nawet sobie odpalić silnik (oczywiście popełnia się wtedy wykroczenie, bo w terenie zabudowanym podczas postoju silnik musi być wyłączony).

Dlaczego?

Ano dlatego, że:

 

(wyr. z 18 III 2003 r., III KKN 390/01, OSNKW 20)

Przez prowadzenie pojazdu należy rozumieć wprawienie go w ruch, kierowanie nim, nadawanie prędkości i hamowanie w sposób zgodny z konstrukcją pojazdu. Nie jest prowadzeniem pojazdu prowadzenie go obok siebie (np. motocykla) albo pchanie siłą mięśni ludzkich.

 

(Komentarze A. Zoll)

Przez prowadzenie pojazdu rozumieć należy każdą czynność wpływającą bezpośrednio na ruch pojazdu, w szczególności rozstrzygającą o kierunku i prędkości jazdy.

 

Tu od razu mamy odpowiedź na postawione przez Olsena pytanie.

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz i tak jest dobrze, bo sąd może odstąpić od wymierzenia kary, gdy np. policja złapie pijanego kierowcę z kat "B" a utrzymuje rodzinę z jazdy ciezarówką to może nie stracić "C" tylko samo "B", wcześniej pijany np. rowerzysta tracił wszystkie kategorie, co było idiotyzmem na niespotykaną skalę. Zresztą większość zatrzymanych z niedozwoloną dawką alko we kwi to ludzie na kacu(przeciętny facet na kacu i tak jest mniejszym zagrożeniem dla ruchu niżtrzeźwa kobieta :icon_mrgreen: ), a nie pijani jak ciągle nazywają ich media. Sąd powinien ocenić szkodlwość zachowania, czym innym jest powrót po 4 piwkach osiedlową drogą motocyklem z baru, a czym innym prowadzenie autobusu z dziećmi przez alkoholika, który o 8 rano jest po paru głębszych, a dziś odpowiadają oni podobnie-to tak jakby za uderzenie z "liścia" odpowiadać tak samo jak za ciężki pobicie.

 

Generalnie problem pijanych kierowców jest strasznie nadmuchany i wyolbrzymiany. czy ktoś dysponuje wiarygodną statystyką jaki odstetek wypadków powodują ci "pijani"?

 

Ps. Kiedyś była taka akcja-podpity koleś zdał egzamin na prawo jazdy b (ale połapali się przy wydawaniu dokumentów i go nie dostał+afera)-to ja się pytam - czy prawko można dać komuś kto nie zdaje 10x na trzeźwo? :wink:

Edytowane przez jjank
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak to jest, jak się odpowiada wg. swojego widzimisię, nie czytając przepisów. a potem Mrbravo ma pretensje, że oskarżam go o opowiadanie bzdur i wymysłów... niniejszym odsyłam do kodeksu ruchu drogowego, art. 2 ust. 18, tj. definicji pieszego

jsz

 

ale przeciez ja nie kwestionuje definicji pieszego. z reszta calkowicie sie z nia zgadzam. w moim przekonaniu jednak pieszy, który 'prowadzi' pojazd (pcha/ciagnie itp) w ramach przepisu art 178a § 2.kk "Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania inny pojazd niż określony w § 1,podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku." podlega odpowiedzialnosci karnej. nawet jesli jest pieszym...

 

dlatego pieszy ciagnacy przyczepe (czesto zlomem), nie moze byc pod wplywem. no takiem mam zdanie...

 

ps.

III KKN 390/01: "Podmiotem przestępstwa określonego w art. 178a § 1 k.k. jest także

osoba prowadząca holowany pojazd mechaniczny." w sumie dotyczylo czego innego ale w pewnym sensie koresponduje z moimi wywodami.

W samym orzeczeniu takiej formulki "Nie jest prowadzeniem pojazdu prowadzenie go obok siebie (np. motocykla) albo pchanie siłą mięśni ludzkich." nie znalazlem. byc moze dlatego, ze nie dotarlem do pelnej jego wersji w PDF...

Edytowane przez mrbravo

General description: aktualnie brak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kiedyś byłem zbadać się na izbie, czy mogę jechać, to podjechałem rowerem (wiem bardzo mądrze :D) i jak wykazało mi procenty to po kilku żartach z policjantami powiedzieli mi, żebym sobie ten rower lepiej dopchał do domu, bo inaczej mandacik będzie.

Pamiętaj, że jak chcą to zawsze znajdą paragraf, a jak nie idziesz jakoś specjalnie zbombardowany to problemów nie powinno być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W prehistorycznych czasach, kiedy panowała jeszcze komuna, miałem nieprzyjemność stanąć przed tzw. Kolegium Orzekającym. Instytucja zastępująca Sąd, ale nie będąca nim i Bogu dzięki, już nie istniejąca.

Nie będzie jednak o mnie, będzie o jednym z dwunastu sądzonych w drugiej instancji, który po pijanemu prowadził rower ... bez łańcucha. Nnooo ... rower zwyczajnie się zepsuł, gość zapewne by jechał, ale się nie dało ...

Czułem się jak by był jednym z apostołów, było nas dwunastu, wszyscy zostali skazani na kary grzywny. Gość od roweru też.

Mnie orzekający stwierdził, że kwota 500zł jest tak mała, że zapłacić każdy może. Winny, niewinny.

Od tamtej pory, mam "lekki" uraz do wymiaru sprawiedliwości.

 

Zapewne i dziś znajdzie się, policjant czy nawet sędzia który ( którzy ) myślą podobnymi kategoriami. Prowadził rower ? Prowadził !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olsen, zylbys w Niemczech moglbys miec 1,59999999 promila i moglbys nim jechac, prowadzic moglbys majac nawet 7,5 :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ciekawi mnie natomiast jakie przepisy sa w Tajlandii.

 

Niema zadynch

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cos tam mają.

 

"Policja i mandaty

 

Wysokość mandatów za wykroczenia drogowe plasuje się od 6 do 15 $. W razie jakichkolwiek wątpliwości tajskiego funkcjonariusza, „konflikt” z tajskim prawem kończy się wizytą na komendzie. Największym przewinieniem drogowym jest jazda po pijanemu.

 

Większość dróg jest bezpłatna, tylko niewielki ich procent wymaga opłat, które nie przekraczają zwykle 1 $. Drogi są bardzo dobrze utrzymane, ich standard może często dziwić polskich kierowców, przyzwyczajonych do dziur i kolein. Najmniej zatłoczone drogi znajdziemy w północno-wschodniej części Tajlandii. W Tajlandii obowiązuje ruch lewostronny. "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję przeczytanie http://isp.policja.pl/download.php?s=12&id=658 "Kierowanie a prowadzenie pojazdu mechanicznego w świetle znamion przestępstwa z art. 178 a k.k. oraz wykroczenia z art. 87 k.w.".

 

Odpowiedź na pytanie stanowi tutaj akapit: "Warunkiem uznania osoby za prowadzącą pojazd jest to, by pojazd znajdował się w ruchu – poprzez wprawienie go w ruch (lub także utrzymywanie go w ruchu), przy pomocy właściwego mu mechanizmu, a więc nie jest nim popychanie pojazdu mechanicznego czy te prowadzenie go bez użycia mechanizmu takiego pojazdu przez pieszego"

 

Czyli pchanie motocykla nie jest prowadzeniem motocykla w świetle odpowiedniego artykułu Kodeksu Karnego. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...