Drugi motocykl - motocykl sportowy

[ryhu]

Ja już mam motór to ewentualnie musiał bym zdławić. Tylko takie kwestie:

- czy jest to możliwe w F4

- jaki to orientacyjnie koszt

- na ile ingeruje w silnik

- czy jest to przewidziane przez fabrykę czy też rozwiązanie rzemieślnicze

- jak zmienia się charakterystyka silnika (jeżeli tylko odcięcie przy niższych obrotach to odpada)

 

PS.

Nie wiem czy nie lepiej zamiast kombinować zwyczajnie się doszkalać z instruktorem :rolleyes: .

Edytowane 15 Października 2012 przez ryhu

[heniek128]

Włóż rolgaz 28mm

http://www.acv.co.jp/01_product/hi_thro_en_line.html#line_uni

[filipr]

Ja już mam motór to ewentualnie musiał bym zdławić. Tylko takie kwestie:

- czy jest to możliwe w F4

- jaki to orientacyjnie koszt

- na ile ingeruje w silnik

- czy jest to przewidziane przez fabrykę czy też rozwiązanie rzemieślnicze

- jak zmienia się charakterystyka silnika (jeżeli tylko odcięcie przy niższych obrotach to odpada)

 

PS.

Nie wiem czy nie lepiej zamiast kombinować zwyczajnie się doszkalać z instruktorem :rolleyes: .

 

 

Najlepsza będzie opcja PS ;-)

 

 

Pozdr.

F.

[Gość komandosek]

 

- zrobić to co proponuje Komandosek czyli kupić starą (15-20letnią) odrestaurowaną 400 za dużą kasę, która w zasadzie jest motocyklem unikatowym, problematycznym w serwisie i niesprzedażnym w przyszłości

VFR 400/cbr400 można już wyrwać za mniejsze pieniądze. Troche ich było na allegro. Za 3k w stanie agonalnym.... pakujesz 4 i masz sprawny technicznie (ale dalej wyglądający jak 7me nieszczęście) motocykl. Nie ma jednak co marzyć o kupieniu w ten sposób RVF400.

[konrad1f]

Adam - przesadzasz :P

problem leży u Ciebie w głowie

oczywiście z jednej strony dobrze, że do sprzęta podchodzisz z respektem, patrząc na całokształt motocyklistów z niewielkim stażem to w sumie ewenement

ale aby czynić postępy trzeba jeździć, iść do przodu a nie przejmować się na wyrost i wmawiać sobie "nie dam rady"

bazę przecież masz ;)

[knedlomaniak]

: )

 

Cześć, chce zacząć przygodę z "plastikami".Na moto jeżdżę od jakiś 4-5 lat,mój motocykl który sprzedałem nie dawno to Kawasaki zr-7 moc ok 78KM zrobiłem na nim 10 tys km.

Co byście mi proponowali do kwoty 10 tys ?

Chodzi mi o to żeby nie było awaryjne. strój mam wiec,cała kwota na motocykl.

mam 180cm i waże 74kg

Edytowane 21 Maja 2013 przez knedlomaniak

[Diabeł Piszczałka]

CBR 900rr. Przeżyje niejeden nowy motocykl.

[Rapid]

Witam!
Sezon już się rozpoczął a ja wciąż nie kupiłem motocykla, ponieważ jeszcze odkładam na niego pieniądze.
Problem polega na tym, że nie jestem zdecydowany jaki to ma być motocykl. Jednego jestem pewien - ma być sportowy.
Przejeździłem niecałe dwa sezony na GS'ie 500E i musiałem go sprzedać. Przyczyną oczywiście były pieniądze. Teraz, po rocznej przerwie chcę na nowo kupić motocykl.
Mam takich swoich faworytów, są to raczej V-ki. Myślę nad : Aprilia RSV 1000 R, Suzuki TL 1000 R, Honda VTR 1000, Aprilia Falco 1000. Z aprilii za dużego wyboru nie ma w kwocie do 7000 - 8000zł. Honda VTR bodajże by była najtańszym motocyklem z tych, które wymieniłem.
Wszystkie motocykle mi się bardzo podobają. Maksymalnie rocznik 2000-2001, ponieważ nie mam funduszy na młodsze.
W grę wchodzą również rzędówki o pojemności 600, z wyjątkiem Yamahy R6 i Hondy CBR 600 - nie mam pojęcia jaką sześćsetkę chciałbym sobie kupić
Moje pytania brzmią:
1. Czy Suzuki TL 1000 R, które są obecnie wystawione na allegro jak i na tablicy w kwocie do 8000 zł są coś warte, czy są to raczej śmietniki?
2. Czy mając średnie doświadczenie mogę sobie pozwolić na te motocykle?

Doradźcie mi coś, ponieważ nie wiem co mam kupić. Wiem, trochę dziwne, że nie jestem zdecydowany czy to ma być rzędówka, czy v-ka, ale obydwa typy motocykli mi się podobają. Jednak jestem bardziej za V-ką...

Mam nadzieję, że mi pomożecie, rozwiejecie wszelkie wątpliwości.

P.S: Przebywam we Włoszech i znalazłem Suzuki TL 1000 R za 1200 euro. Cena podejrzanie niska, ale z tego co rozglądałem się za motocyklami, są tutaj o wiele tańsze niż w Polsce. Być może opłacało by się przejechać po takiego?

[tadeo]

Po pierwsze, za taką kasę nie szukałbym lytra. Jak sam zauważyłeś, tekie moto będzie nieźle zjechane.

600-ka z całą pewnością będzie tańsza i szybciej pozwoli Ci się wjeździć po roku przerwy.

 

Co do ceny TL-a o którym piszesz, zadzwoń do gościa i obadaj, ponieważ makaroniarze prywatnie sprzedają sprzęty sporo taniej od komisów.

[Rapid]

No tak myślałem z tymi litrowymi moto. Niestety, ale muszę się przychylić do stwierdzenia, że okazje się nie zdarzają. Dzisiaj zadzwonię do sprzedawcy tego TL'a i zapytam mniej więcej co jest z tym moto. Na zdjęciach wydaję się okej.. Nic nie jest połamane, oryginalne malowanie, przebieg jest określony od 25000 km - 29000 km. Z tego co się zorientowałem to ceny VTR zaczynają się od niższego progu niż reszta, o której napisałem. Na przykład ten o to : http://allegro.pl/honda-vtr-1000-firestorm-1998r-cbr-r1-r6-f3-f4-i3279364450.html . Wie może ktoś coś o nim?

[ryhu]

Jeżeli szukasz sporta za małe pieniądze to się zastanów czy litrowa V wchodzi w grę kosztowo. Cena zakupu to zawsze tylko część wydatków.

TL czy RSV zjada paliwo, opony, napęd dużo szybciej niż rzędowa 600. O tanie części używane czy zamienniki (po ewentualnej wywrotce) dużo trudniej.

Przelicz czy stać cię na wydatki rzędu 1-1,5zł/km samych kosztów eksploatacyjnych nie licząc ewentualnych napraw.

 

Pytasz czy jako średnio doświadczony motocyklista możesz sobie na taki sprzęt pozwolić?

A kto Ci zabroni. Tyle, że po roku przerwy i doświadczeniu z 50KM to będzie walka a nie sportowa jazda.

 

Na 600 będzie taniej, bezpieczniej, łatwiej, w rezultacie też szybciej. No i mniej gleb.

Edytowane 31 Maja 2013 przez ryhu

[heniek128]

rzędu 1-1,5zł/km

 

 

Gruba przesada.

[ryhu]

Sportowy motocykl V2 jeżdżony sportowo:

- spalanie moszna śmiało liczyć 10/100 = 0,55zł/km

- zestaw napędowy zmiana co 10tyś = 0,06zł/km

- gumy sportowe co 7-8tyś = 0,13zł/km

- przegląd + OC ok 250/rok = 0,03zł (średnio)

- dobra oliwa 4l/rok 250zł = 0,03zł (średnio)

To mamy 0,80zł/km i trzeba jeszcze doliczyć: filtry, smarowanie łańcucha, klocki i płyn hamucowy, świece, co ileś tam łożyska, serwis zawiasu, regulacje zaworów i jeszcze pewnie kilka innych drobiazgów.

To taka kalkulacja na szybko na przebieg 7-8tyś/rok i wtedy pewnie ok. 1zł/km. Im mniej jazdy w sezonie tym drożej na km.

 

Luksusy w postaci AC, wlotki na imprez no i ewentualne naprawy całkowicie pomijam bo to nie jest eksploatacja.

 

Jasne, że można taniej ale tak to wychodzi przy eksploatacji sportowych motocykli zgodnie z przeznaczeniem i bez "żydzenia".

Edytowane 31 Maja 2013 przez ryhu

[Rapid]

Sportowy motocykl V2 jeżdżony sportowo:

- spalanie moszna śmiało liczyć 10/100 = 0,55zł/km

- zestaw napędowy zmiana co 10tyś = 0,06zł/km

- gumy sportowe co 7-8tyś = 0,13zł/km

- przegląd + OC ok 250/rok = 0,03zł (średnio)

- dobra oliwa 4l/rok 250zł = 0,03zł (średnio)

To mamy 0,80zł/km i trzeba jeszcze doliczyć: filtry, smarowanie łańcucha, klocki i płyn hamucowy, świece, co ileś tam łożyska, serwis zawiasu, regulacje zaworów i jeszcze pewnie kilka innych drobiazgów.

To taka kalkulacja na szybko na przebieg 7-8tyś/rok i wtedy pewnie ok. 1zł/km. Im mniej jazdy w sezonie tym drożej na km.

 

Luksusy w postaci AC, wlotki na imprez no i ewentualne naprawy całkowicie pomijam bo to nie jest eksploatacja.

 

Jasne, że można taniej ale tak to wychodzi przy eksploatacji sportowych motocykli zgodnie z przeznaczeniem i bez "żydzenia".

Właśnie chodzi mi o opinie takie jak Ty wypisujesz. Chcę się dowiedzieć jak najwięcej. Teraz mnie trochę bardziej oświeciłeś z tymi kosztami eksploatacji sportowej V. Miałem okazję się przejechać VTR - przekonałem się o mocy i nieobliczalności motocykla z silnikiem V. Ale rozumiecie, jak ktoś się "napali na coś" - w tym wypadku motocykl - to nie ma przebacz. Dlatego was się pytam o opinię. Faktycznie te koszty utrzymania nie są na moją rękę. Trochę mi już wybiłeś tą sportową V-ke z głowy. Troszkę pominąłem i olałem te koszty eksploatacji. :biggrin: Aczkolwiek taki TL będzie moim celem docelowym, do którego będę dążył. :)

Z 600 myślałem o kawasaki zx6r, jest Triumph Daytona 600 do sprzedania za 3000zł ( po lekkim dzwonie, rocznik 2003 ), Suzuki GSX-R 750/600, Kawasaki ZX7R.

 

Po prostu lubię jeździć czymś, co jest niepowtarzalne. Ale z tych 600 to chyba ciężko będzie coś znaleźć oryginalnego.

 

[ryhu]

Skoro CBR F3/F4 odrzucasz z powodów wyznaniowych to rozjejrzyj się w swojej okolicy za SRADem (600/750). Wygląda prawie jak TLR :tongue: a wcale ich już tak wiele nie jeździ i przybywać z pewnością nie będzie.

Jeżeli koniecznie sportowe V to SV650 w twoim budżecie jest chyba jedynym rozsądnym rozwiązaniem.

 

Ze starymi FZR, ZXR bym osobiście odpuścił. Sam chciałem ZXR 400 ale po obejrzeniu wszystkich dwóch sztuk w mojej okolicy dałem sobie spokój.

To jest tak, że 15letni sportowy motocykl był męczony przez kilku/kilkunastu właścicieli i albo jest konstrukcyjnie odporny (np. olejak, stare cbr) albo jest w stanie agonalnym.

Jest jeszcze trzecia opcja kupienia fajnego rzadkiego sprzętu od pasjonata co go miał wiele lat, z tym że nie za 7-8tyś tylko 2-3 razy tyle.

 

PS.

Jak myślisz dlaczego Daytona z 2003r wisi na sprzedaż za 3tyś skoro wartość rynkowa sprawnej to 10tyś?

"Handlowcowi" nie warto jej naprawiać pod sprzedaż to co dopiero Tobie pod siebie. :)

Edytowane 1 Czerwca 2013 przez ryhu