Skocz do zawartości

Bardzo kosztowna chwila zapomnienia


Rekomendowane odpowiedzi

oby finalnie pomogło, trzymamy tu kciuki za Ciebie i Twoje zdrowie. niby nic fajnego takie "przeróbki", ale jeśli to jest jedyna droga do normalniejszego życia, to nie ma się nad czym zastanawiać

 

zdrowiej ;)

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obeszło się bez drobnych komplikacji ale wyjęte. W jednej, najdłuższej i najcieńszej śrubie łeb pękł i musieli żłobić kość aby złapać szczypcami. Pierwsze kilka godzin fatalnych z bólem ale do piątkowego wieczora osiągnęło znośny poziom.

Dzisiaj mogłem zrobić fotę krojenia bo zmieniali opatrunek.

Tak poza tym maja niezłego zeza bo narysowany celownik im nie pomógł...

39B71197-5804-4F50-AC6C-57647FA27545_zps

AF630E9E-9690-4EAC-AACB-D9D9D7E6C020_zps

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ponoć każdy motocyklista lesał albo będzie leżał, pytanie tylko jak bardzo.

Przewertowałem wątek i stwierdzam, że ... Czy aby przesiadka na armaturę Cie uspokoiła?

Nie znamy się na tyle abym mógl cos więciej powiedzieć ale głod zakrętów robi swoje, nawet na chromie.

Mam nadzieję, że przy następnym spotkaniu posmigamy razem, bo cisnąć za andrzejem mimo korków w uszach słyszałem jak żona krzyczy "ku..a mać!!!!" ;)

Damian85: ,,Łapy mają być luźne i mają sobie "dyndać", tj. wisieć jak flaki.”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym uspokojeniem to nie taka dziwna sprawa. Czlowiek siada za stery motoicykla i od razu zmienia mu sie rozum na malpi. :icon_mrgreen:

 

mimo korków w uszach słyszałem jak żona krzyczy "ku..a mać!!!!"

 

Croowab

 

a kazal Ci ktos podnozkami o asfalt ........? :icon_mrgreen:

 

Anyway, mysle, ze Twoja zona nie uzyla tak brzydkich slow :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ks nadawałeś odpowiednie tempo;)

 

Czasami sam zastanawiam się jak ja wyjdę z "opresji" .

Mam nadzieję, że uda mis ie zachować zimną krew i "wywalczyć" odpowiedni rezultat.

Bo chyba właśnie o to chodzi aby w tej setnej sekundzie zdecydować jak się zachować.

Doświadczenie przebytych km na moto jest tu niezastąpione.

Damian85: ,,Łapy mają być luźne i mają sobie "dyndać", tj. wisieć jak flaki.”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponoć każdy motocyklista lesał albo będzie leżał, pytanie tylko jak bardzo.

Przewertowałem wątek i stwierdzam, że ... Czy aby przesiadka na armaturę Cie uspokoiła?

Nie znamy się na tyle abym mógl cos więciej powiedzieć ale głod zakrętów robi swoje, nawet na chromie.

Mam nadzieję, że przy następnym spotkaniu posmigamy razem, bo cisnąć za andrzejem mimo korków w uszach słyszałem jak żona krzyczy "ku..a mać!!!!" ;)

Uspokoiła jednak nie zmieniła uwielbienia do winklowania. Zmienia się trochę styl ogólny jazdy a to wpływa na bezpieczeństwo. Gdybym chciał się zabezpieczyć to w ogóle nie wsiadłbym już na motonga jednak to niemożliwe jest.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym uspokojeniem to nie taka dziwna sprawa. Czlowiek siada za stery motoicykla i od razu zmienia mu sie rozum na malpi. :icon_mrgreen:

 

Jak dobrze przeczytać coś takiego od kogoś z takim stażem życiowym. bo tak patrząc w koło na ludzi, to strasznie się boje że zdziadzieje jak wszyscy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do bezpieczeństwa to jednak stanowczo widzę różnice w kulturze na drodze i zwracaniu uwagi na innych uczestników ruchu między De a PL.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monter oczywiście, że inaczej się jeździ cruiserem a inaczej r1 bo mowa jest o innych prędkościach i charakterystyce jazdy.

Chyba nikt nie kupuje r1 aby spokojni dojeżdzać do pracy (z wyjątkiem mojego sąsiada).

Raz pod sklepem zaczepił mnie pryszczaty chłopaczek ok 22lat i chwaląc moją maszynę wspomniał, że miał R1 ale niestety się rozbił, jednak zmądrzał i teraz kupi R6.

Andrzej ma rację, że wsiadając na swoje 2 kólka dostaje się małpiego rozumu.

MOże też dlatego nie zamierzam kupić sporta.

 

Monter a ten Twój sztywny podnóżek to przemyślana sprawa???

Damian85: ,,Łapy mają być luźne i mają sobie "dyndać", tj. wisieć jak flaki.”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mój bezpiecznik, wiem, że muszę zluzować majtaski, tak samo jak tłumik z drugiej strony. Mam już taką naturę, że gdyby nie one to próbowałbym się ile jeszcze mogę :blush:

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...