Skocz do zawartości

Bardzo kosztowna chwila zapomnienia


Rekomendowane odpowiedzi

Dobrze, że znasz swoją granicę.

Ja mam nadzieję, że swoją też znam.

 

Dziś spotkałem na swiatłach kolegę z którym robiłem prawko.

Gixx 750, nowy lakier, super wydech i nówki opony z 4-5cm paskiem...

Było to na drodze industrialnej wiec mały ruch (praktycznie żaden), podpuścilem chłopaka, ruszyłem ostro został w tyle ale wyprzedził mnie gdy zacząłem hamować. Efekt taki, że przestrzelił skrzyżowanie na czerwonym.

Zdecydowanie małe doswiadczenie i małpi rozum ..

Sam nie wiem dlaczego ale czasem wszyscy dostajemy małpiego rozumu.

 

Mam nadzieję, że nie będziemy orzekraczać swoich granic...

 

Monter, a jak obecnie Twoja noga??

Damian85: ,,Łapy mają być luźne i mają sobie "dyndać", tj. wisieć jak flaki.”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napier...boli. Łykam piguły i czekam jesieni bo pójdę na blokowanie stawu.

Dzisiaj przed moją bramą przeleciał kolo z dziewczyną na sporcie w trampeczkach i dżinsikach grubo ponad 100km/h...może nie zwróciłbym na to uwagi ale nasza uliczka to jeden pas i trochę dzieci bawiących się przy niej no i ograniczenie do 30km/h. Wiedziałem, że wróci bo jest ślepa nieco dalej.

Spóźniłem się do ulicy bo jak wychodziłem z wjazdu to akurat przejechał. Dawno nie widziałem wszystkich sąsiadów na podwórku przy drodze.

 

Nie wiem jak to określić ale to na pewno nie małpi rozum...to kretynizm.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Nadeszła oczekiwana jesień i blokowanie stawu. Leżę właśnie po wczorajszej operacji z zablokowanym stawem przez cztery śruby i skrobankę kostną między kośćmi stawu skokowego.

Lekarz na moje pytanie jak to wyglądało po otworzeniu odpowiedział "okropnie, kość na kości" co upewniło mnie w fakcie, ze to był ostateczny moment i właściwy bo gdzieś w głębi siebie zastanawiałem się, czy się nie użalam nad sobą.

Boli, trudno miejsce sobie znaleźć ale już bliżej końca męczarni jestem a to daje siłę na znoszenie tego wszystkiego.

Teraz 6-10 tygodni na usztywnieniu a potem przyzwyczajanie sie do zmian jakie przyniesie ten zabieg.

 

149_zps4g7kbbjk.jpg

 

 

 

 

P.S. Nie przegrałem życia, odkrywam je na nowo.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdzielę. Trzymaj się Monty, tyle wytrzymałeś to dasz radę wytrzymać te kilka tygodni.

Niech się szybko goi!

"Suzuki maj motór maj lajf"
En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zycze Ci aby jak najszybciej przestalo bolec, a najbardziej aby wszystko dobrze sie pozrastalo, i aby to co ma narosnac, naroslo.

 

Chcialbym aby Twoje Cierpienie wreszcie sie skonczylo !

 

Pozdrawiam

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...