Skocz do zawartości

fotoradary po raz kolejny


kiki
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, popieram fotoradary w smietnikach co kazde 50 metrow na drodze. Biorac prawko do reki zobowiazujemy sie do przestrzegania przepisow drogowych, nawet jesli miejscami sa bez sensu.

A ja nie. :icon_mrgreen: I dlatego jestem piratem drogowym :bigrazz: mimo, że w sumie jeżdżę bardzo spokojnie i jakoś nie mogę sobie przypomnieć żadnej sytuacji "podbramkowej" wynikającej z mojego nieprzestrzegania przepisów.

 

pozdr

Edytowane przez jurjuszi

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ty nie wpadasz do tego tematu i nie jeczysz jaki to ty biedny i nieszczesliwy bo dostales pocztowke zrobiona ze smietnika, i wlasnie do tego zmierzam. Jezdzijcie jak wam sie podoba, ale przepisy przepisami, zamiast narzekac na forum, ze dostalem mandat za to, ze przekroczylem predkosc (bo przekroczyles) w "bezpiecznym" miejscu czy narzekac na radar, ze zostal ustawiony w miejscu, gdzie jest ustawiony tylko aby zasilac budzet gminy, to zwyczajnie jezdzij tak, aby mandatow nie bylo. Przeciez ja beke krecilem, jak mowilem, ze ja predkosci nigdy nie przekroczylem, kazdy przekroczyl, a jak bedzie twierdzic, ze nie, to i tak mu nie uwierze, ale forum, to nie jest miejsce aby sie nad tym uzalac, w koncu dostales mandat za cos. Jesli uwazasz, ze limit w jakims miejscu jest bez sensu, moze warto zlozyc jakis wniosek obywatelski? Jesli wniosek przepadnie, bo gmina ewidentnie chce utrzymac niski limit bo liczy na kase z mandatow, to moze czas nie glosowac na tych urzednikow, a na jakis innych przy nastepnych wyborach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sestorme Co ty jesteś taki służbista zawsze jedziesz godnie z przepisami nie wychylając się nigdzie?

No przecież napisał, że nie. Ja mam takie samo zdanie jak Sestrome i też nie twierdzę że zgodnie z przepisami. W dodatku w przeciwieństwie do Juriego przypominam sobie sytuacje podbramkowe, na szczęście bez gola.

Też uważam, że są miejsca, gdzie ograniczenia stoją bez powodu. Tyle, że żałosne jest użalanie się nad sobą jeśli już zdecydujesz się ich nie przestrzegać.

 

Za największą niesprawiedliwość uważam natomiast, że chamski nadzór działa. Do niedawna uważałem, że akcja rodzi reakcję i jak się będzie ludziom czegoś zabraniać to wręcz przeciwnie wszyscy się zbuntują i będą na to lali mając nadzieję, że wszystkich nie ukażą. Niestety tej zimy Szwedzi opublikowali raport dotyczący bezpieczeństwa na drogach. Kodeks zawsze był tam surowy ale od kilku lat jest drakoński, pedalski, faszystowski, głupi i w ogóle nadaje się do wytarcia plamy oleju a nie czytania. Tymczasem w Szwecji liczba wypadków śmiertelnych (na liczbę kierowców) jest tam najniższa na świecie a w porównaniu z Polską nie ma co pytać o ile procent tylko ile razy. Nie pamiętam źródła i nie chce mi się szukać bo jak przeczytacie to będzie wam równie przykro jak mi.

Cóż nie jestem Szwedem. Jak nie będę się stosował do przepisów to mogę umrzeć, a jak będę to co? Będę żył wiecznie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacy tu wzorowi obywatele, normalnie serce rośnie.. Fajnie, że chociaż tutaj można takich spotkać, bo na drogach to dość rzadkie zjawisko...

Z jednej strony namawianie do przepisowej jazdy, z drugiej strony kalumnie na zawalidrogi, dziadków jeżdżących przepisowo. Cóż za praworządność i żelazna konsekwencja, po prostu szacun :D

Edytowane przez misman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Heniek zobowiązuję się wyczyścić ci łańcuch językiem jeżeli pokażesz mi kogoś, kto w Polsce dostał mandat tylko za przekroczenie 55/50.

...

 

Ja dostałem swego czasu 50zł za 56 na 50 - DK nr 8, kawałek za Oleśnicą w stronę Wawy, miejscowość Ligota Piękna albo Polska, zawsze mi się myli. Zdjęcie z radaru, wezwanie do drogówki we Wro no i mandacior. Zdjęcie autem, fota od przodu. Stali na wylocie, za skrzyżowaniem, obecnie po przebudowie jest tam przystanek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

shuy, mozesz przeczyscic moj lancuch. Nigdy nie przekroczylem predkosci.

 

 

Parę postów wyżej jednak przyznaleś sie że nie jeżdzisz zawze zgodnie z przepisami .Typowy Kali.

 

Chcialem w ten sposob zaznaczyc, ze jak nie zlapiesz kogos za reke, to w dalszym ciagu jest niewinny. Uwazam, ze zamiast uzalac sie na forach za mandaty, ktore dostalismy za swiadomie popelnione wykroczenia na drodze, duzo lepiej bedzie zaczac jezdzic tak, aby tych mandatow nie bylo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze możemy sie pocieszyć że nie jest u nas jak zdarzyło się mojemu znajomemu u pepików, gdzie policmajstry ustawiły sobie na autostradzie zwężenie słupkami, znaki ograniczające prędkość i na końcu stali i wyłapywali tych co się nie dostosowali

 

odnośnie dyskusji, jeśli łamię przepisy zgadzam się na poniesienie ewentualnych konsekwencji i nie ma sensu płakać

 

zresztą taka zgoda najczęściej powoduje "nadzwyczajne złagodzenie kary", na co nie mogą już liczyć gardłujący na temat bezsensowności ograniczeń kierowcy

 

i cieszę się że są radary, bo przynajmniej część kierowców zwalnia i zaczyna myśleć o konsekwencjach chociaż finansowych... co w trasie widać w porówaniu do tego co działo się 10-15-20 lat temu

CZ 175 '1961 -> Honda VT600c '1999 -> BMW F650GS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli chodzi o oznakowanie fotoradarów - powinno być dokładne nie po to żeby wszyscy jechali grzecznie, tylko po to żeby uniknąć sytuacji w której kierowca który w ostatniej chwili zobaczył radar, kopiąc w hamulec spowoduje wypadek.

Nie, nie po to.

Jeśli jest jakieś miejsce, gdzie jest ograniczenie prędkości i jest ono ogólnie olewane to w celu wymuszenia jego przestrzegania wali się fotoradar. Po to i tak właśnie powinno być. Powinien stać widoczny, z daleka oznakowany i wtedy cały sznureczek zwolni i będzie jechał zgodnie z limitem, tudzież z 5km/h szybciej. Każdy będzie wiedział, że jak bardziej depnie to dostanie pocztówkę i zapał ostudzi. Jeśli więc cel BEZPIECZEŃSTWO wymaga tam ograniczenia prędkości, to ten cel zostanie osiągnięty.

Teraz pomyślcie jak w takiej sytuacji zadziała postawienie fotoradaru ukrytego? Kierowcy będą nadal olewać ograniczenie i jechać po swojemu przekraczając dozwoloną prędkość czyli totalnie BEZ ZMIAN - bezpieczeństwa nie ma, cel nie zostaje osiągnięty MIMO, że miesiąc później konto danej gminy się zapełnia. No, chyba, że celem było doładowanie gminnej kasy...

 

odnośnie dyskusji, jeśli łamię przepisy zgadzam się na poniesienie ewentualnych konsekwencji i nie ma sensu płakać

No nie ma sensu płakać ale jest sens o tym mówić po to, żeby cały ten cyrk czemuś pozytywnemu służył. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo a ja go naginam no to ponoszę odpowiedzialność ale jeśli to tylko przykrywka na czesanie kasy, to mnie to irytuje. Bo to już nie prewencja i próba wymuszenia stosowania przepisów a zwykłe polowanie.

Edytowane przez bozoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...