emir_cbr Opublikowano 28 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2010 Ja po swoim wypadku (przeleciałem nad autem, spadłem na trawę - chyba, bo nie pamiętam tego. Tak opisali świadkowie) obejrzałem kask dokładnie. Żadnych rys, pęknięć nie mam, szybka ma małą ryskę długości może 1-1,5 cm (wypięła się przy upadku). Ale mam obawy, żeby go dalej używać. Jakoś uważam, że spełnił swoje zadanie. A czy jest pęknięcie czy nie ma jakoś nie mam ochoty tego sprawdzać na swojej głowie. Wolę go odwiesić na kołek, a nóż widelec coś z nim jest nie halo. Więc, dla pewności uważam: po wypadku = nowy kask. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DEALER Opublikowano 28 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2010 (edytowane) Gardzę portalami (...) i stuntpoland.com itp. :smile: :smile: nawet mnie to rozbawiło.... :buttrock: Edytowane 28 Lipca 2010 przez DEALER Cytuj 93! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hondzia Opublikowano 28 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2010 http://www.fundacja.motocykle.pl/wp-conten..._po_wypadku.pdf Ciekawy rysunek. W moim kasku to jest chyba tylko skorupa i wyściółka. Reszty brak :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zalmen3 Opublikowano 29 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 A ja swoje dwa kaski po wypadkach wystawilem na allegro z dokladnymi opisami samych zdarzen i uszkodzen. Ceny dalem takie jakie mi sie wydawalo ze powinny byc. Obydwa sprzedaly sie w przeciagu kilku godzin, nowi wlasciciele raczej byli zadowoleni z tego co kupili. Sam za kazdym razem zaopatrzylem sie w nowy kask. Tak jak wielu z Was pisalo - kazdy z nas ma swoj rozum i jezdzi w czym chce. Sam tak jak napisalem zmienialem kaski jak zaszla potrzeba, jednak nie widze powodu zeby wyrzucac cos co ktos inny moze uznac za przydatne i to odemnie odkupic. Jezeli jest grupa ludzi, ktorzy wola jezdzic w kasku z najwyzszej polki, ale po przejsciach, niz w sredniopolkowym, ale nowym, to ich sprawa. To tak samo jak z motocyklem - mozesz go po wypadku sprzedac informujac nabywce o jego rzeczywistym stanie i ten nabywca albo bedzie tym motocyklem jezdzil albo nie - jego sprawa, ty tez przeciez mozesz jezdzic swoim motocyklem po wypadku, ale tez mozesz zmienic na nowy - to sie nazywa wolnosc. Pozdrawiam Cytuj Internetowy sklep komputerowy http://mirwit.com.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 29 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 Lub mogę kupić roztrzaskany motocykl lub kask, popudrować go troche i sprzedać jako normalny nic nikomu nie mówiąc. Wolność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 30 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2010 Lub mogę kupić roztrzaskany motocykl lub kask, popudrować go troche i sprzedać jako normalny nic nikomu nie mówiąc. Wolność. WTF???? Ale o co ci chodzi? Tak samo jak kradzież motocykli nie jest cacy, ale motocykle i tak giną. O co ci chodzi? jak ktoś ma moto po dzwonie, to wg. ciebie nie wolno go sprzedawać?? nie ma takeigo kraju na świecie! Oczywiście wiem o co ci chodzi, ale ten post jest bez sensu - świata nie naprawisz. Lepiej sprzedać moto ogłaszając co i jak niż kłamiąc, ale pokaż mi w naszym katolcikim kraju ludzi którzy zachowują się jak chrześcijanie - tzn, co to ni kłamią, nie kradną, etc... Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość misman Opublikowano 30 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2010 Ciekawy rysunek. W moim kasku to jest chyba tylko skorupa i wyściółka. Reszty brak :biggrin: Kwestia nazewnictwa, jak sądzę... W większości przypadków "wkładka absorbująca uderzenia" występuje pod nazwą "styropian" :icon_mrgreen: I nie mówię tu o kasku za 50 PLN, tylko dwudziestokrotnie droższym... Przynajmniej Optycznie, dźwiękowo i dotykowo wygląda na styropian. Ciekaw jestem (bo nie rozbierałem) jak to wygląda w kaskach z bardzo wysokiej półki, za 2kPLN i więcej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saltus Opublikowano 30 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2010 ostatnio gdzieś widziałem, że producenci kasków mają zamiar montować (albo już montują) w środku jakieś śmierdzące substancje, które są uwalniane po uszkodzeniu kasku :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiesuaf Opublikowano 30 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2010 ostatnio gdzieś widziałem, że producenci kasków mają zamiar montować (albo już montują) w środku jakieś śmierdzące substancje, które są uwalniane po uszkodzeniu kasku :biggrin: Wg. mnie to jest już raczej działanie na rzecz większej sprzedaży, ale możliwe że to moje widzimisię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CezaryCezary Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Witam, mój kask wygląda tak, szybkość nie była duża może max 80km/h, upadek na asfalt i dwa fikołki, nic mi się nie stało i byłem zadowolony że będę mógł sobie zrobić wreszcie graffiti na kasku ale po zajrzeniu do środka zmieniłem zdanie i kupuje nowy, szkoda ale co poradzić. Agv s-4 zew Agv s-4 wew Pozdrawiam Cezary Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hero Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Moim zdaniem kask po wypadku powinno się przeznaczyć do kasacji - o ile to nie była zwykła obcierka. Po mocniejszym uderzeniu w danym miejscu kask nie będzie już miał takich własności amortyzujących jak fabrycznie i noszenie go dalej to proszenie się o kłopoty. Zdjęcia kolegi powyżej dobitnie na to wskazują. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zalmen3 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Z drugiej strony mozna sie zastanowic jakie jest prawdopodobienstwo ze uderzysz drugi raz w to samo miejsce :wink: Cytuj Internetowy sklep komputerowy http://mirwit.com.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hero Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2010 (edytowane) Kłopot polega na tym że bardzo duże - kask to nie terytorium USA a asfalt czy cos innego to nie meteoryt żeby mówić o małym prawdopodobieństwie uderzenia... Chyba nie przemyślałeś swojego posta. Edytowane 11 Sierpnia 2010 przez Hero Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiesuaf Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Z drugiej strony mozna sie zastanowic jakie jest prawdopodobienstwo ze uderzysz drugi raz w to samo miejsce :wink: Ale kask nie jest złożony z kilku części, tylko jest jednym "odlewem", który pracuje całą powierzchnią. Więc uderzając raz prawą stroną a potem lewą, za drugim razem już nie będzie tak samo. Żeby nie było, jestem przeciwny zmianie kasków po szlifie. Chyba że wyżarło dziurę ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zalmen3 Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Chyba nie przemyślałeś swojego posta. Przemyslalem - dlatego na koncu znalazl sie "wink" czyli :wink: , ktory to "mruzy" oko, czyli napisalem to z "przymruzeniem oka". Wyluzuj troche. Moje zdanie co do kaskow powypadkowych wyrazilem klarownie kilka postow wyzej wiec powtarzal calosci nie bede. Napisze ponownie, iz uwazam, ze jak ktos chce jezdzic w "uzywanym" kasku to jego sprawa. Pozdrawiam Cytuj Internetowy sklep komputerowy http://mirwit.com.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.