Skocz do zawartości

Czyszczenie gaźników i ustawianie składu mieszanki gsxr 1100


zwiecha
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ten obrazek całkiem dobrze to obrazuje. Musisz "złapać" pływak w górnym położeniu kiedy zaworek jeszcze jest zamknięty ale delikatne poruszeniu spowoduje jego uchylenie. Czasami jest to niezła gimnastyka. Ja robię sobie takie urządzonko z węża z odpowiednią końcówką i wkładam w kanał, który jest z boku gaźnika. Następnie przechylam gaźnik i delikatnie dmucham w rurkę Jak wyczuje moment, w którym zaworek puszcza to delikatnie cofam i łapie ten punkt. Teraz już tylko suwmiarka i pomiar. Po ustawieniu i złożeniu dokonujesz pomiaru menzurką, ururką jak zawał tak zwał. Nalewasz paliwa do komory pływakowej i badasz czy poziom jest odpowiedni. Niestety, niektóre serwisówki go nie podają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poziom paliwa można też ustawić zakładając przezroczysty wężyk na króciec śruby spustowej z komory pływakowej. Wężyk powinien być wygięty w ten sposób aby jego wylot (wolny koniec nie założony na króciec) był powyżej komory i w tedy odkręca się śrubkę spustową i mierzy poziom paliwa. Zasada naczyń połączonych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

kolejny odkop:D

Mam problem z wolnymi obr motocykl po przegazowaniu chodzi na obrotach troche wyższych niż wolne i po chwili zaczynają obr spadać do wolnych (lub do zgaśnięcia- kwestia już regulacji) co może być przyczyną? synchro robiłem ale będę musiał je poprawić, załóżmy ze gaźniki są idealnie zsynchronizowane jakie mogą być inne przyczyny? w gsxr mam gaźniki z bandita 12 (przelot ten sam co seria gsxr tylko dysze 100( z hakiem) w gsxr z tego co pamiętam coś w okolicach 125, jeżeli na srubkę od synchro nacisnę srubokrętem to jest wyczywalny luz, jest tak na 1 z 3 reszta bez luzu to jest normalne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z luzem chodzi o to ze jak położe śrubokręt na śrubie do synchronizacji i z czuciem przycisnę to nie jest tak ze nic sie nie dzieje tylko srubokret idzie lekko w doł -milimetry( ruszam przepustnica, przepustnicami) na dwoch pozostałych przy tym samym nic sie nie dzieje -nie drgną, wiadomo ze jak nacisne mocno to otworze przepustnice, tłumik -rzeźba nazwijmy to pół przelotem

 

"wydymane osie przepustnic" mam rozumiec ze przez to ma lewe powietrze? ( mi objawy pasują troche do lewego powietrza) jest na to jakiś patent przy regulacji żęby to minimalizować te objawy? dzisiaj przy regulacjach ok minute chodził normalnie tj loteria czy zawsze przy wyrabanych oskach przepustnic bedzię/powinnien sie zachowywać tak jak opisałem wyżej? przez te zużute osie mogą być problemy przy synchro?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano, przez wydymane osie przepustnic ciągnie lewe powietrze i to bardzo utrudnia synchro, czasem wręcz uniemożliwia. Teraz żeby wyregulować pracę silnika musisz kombinować składem przy podłączonych waku. Widzisz który garnek świruje i ten garnek regulujesz składem. Idealnie już nigdy nie będzie, ale to stare moto i trzeba się z tym pogodzić. Niedawno robiłem SRAD`a w taki sposób bo miał już wydymane osie, a przecież jest znacznie młodszy od 1100W.

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pokombiunuje z składem przy synchro, myślałem żeby iglice podnieść o ząbek co o tym sądzisz? i tj gsxr olej nie gsxrw z gaznikami z bandita nie pamietam roku chyba 1998, myśle jeszcze żeby ostatecznie spróbować z dwoch kompletów gazników zrobić jeden ok, stare gaźniki elegancko trzymały obr, bez problemu dały sie synchronizować ( z tymi z b12 było gorzej stąd tez napisałem ze synchro do poprawki) tylko przy ok 3,5 tyś szarpał/przerywał i lubiał swiece zalewąć kombinacji było mnóstwo i bez skutków w gaźnikach z b12 w jezdzie jest ok ale wolne i synchro porażka, i myślałem zeby w skorupy z przepustnicami z gsxr wsadzić wnętrzności z gaźników b12 rozpylacze membrany igilice itd jezeli oczywiście by pasowały... powodem tych falowań na wolnych mogła by być za mała dysza? tak jak pisałem teraz mam gaźniki b12 z dysza 105 a były gsxr z 125

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dysza główna niewiele ma wspólnego z niskimi obrotami. Tutaj zadanie przejmuje dysza niskich obrotów + śruba składu przeważnie. Sprawdź czy masz o-ringi na śrubach składu. Jak wykręcisz śruby całkiem to licząc w kolejności od wewnątrz gaźnika powinien być o-ring, podkładka, sprężynka i w to śruba wchodzi. Czasem ludzie odwrotnie składają i jaja się dzieją. Obejrzyj końcówki śrub składu, te mini-iglice, jeśli są krzywe, odgniecione lub uszkodzone to za wuj nie ustawisz składu z taką śrubą. Poziom paliwa sprawdź. Zaworki iglicowe są w gniazdach a te gniazda mogą być wciskane w korpus i wtedy na gniazdach jest o-ring. Jeśli on jest czerstwy to będzie puszczał paliwo bokiem, poziom paliwa będzie niewłaściwy i przez to silnik będzie pajacował, ale raczej zalewał niż pływał na obrotach. Porada ta się przyda do tych innych gaźników co masz, może dlatego przelewał akurat. Dodatkowo sprawdź króćce ssące, o-ringi pod pokrywkami membran.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

poprzedni problem rozwiązałem - założyłem dysze z gsxr i wymieniłem śruby składu mieszanki (uszkodzone stożki) i jest ok z małym ale, moto jak jest ciepłe przy puszczaniu sprzegła przy małych prędkościach typu 10km/h wydaje mi sie że sie troszkę przylewa (chwilowo jakby gubił zapłon na ktoreś tam cylindry) chodzi mi np o syt ze dojedzam do progu zwalniającego naciskam sprzęgło przejedzam próg puszczam sprzęgło (drugi bieg, mała prędkośc) i moto delikatnie przerywa przestaje jak odwinę, można tego uniknąć poprzez podniesnie obr przed puszczeniem sprzęgła... da sie z tym jedzić, idzie się do tego przyzwyczaić ale fajnie by było jakby to chodziło idelanie:) wiem ze sprzęt ma 20 lat i cudów nie można sie spodziewać ale spróbować coś poprawawić można, dla sprostowania nie jest to przerywanie typu puszczenie sprzęgła na 4biegu przy 5km/h.. wie ktoś co mogło by być przyczyną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaworki są w gniazdach a gniazda mają o-ringi. Jeśli są czerstwe to będą puszczać paliwo bokiem. O-ringi kupisz za kilka groszy w sklepie z łożyskami i uszczelniaczami. Czasem wystarczy że wyjmiesz gniazdo do czyszczenia, włożysz do gaźnika i o-ring już puszcza.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

było wszystko szczelne ale nie ukrywam że żeby podmienić dysze wolnych obr musiałem wyciągnoć pływaki i po włożeniu już nie sprawdziłem, na tą chwile gra nie warta świeczki żeby wyciągać gaźniki żeby to sprawdzić bo pomijając to pracuje całkiem przyjemnie... ale założmy że np zimą wyjmę gaźniki i zaworki okażą się szczelne co może jeszcze być przyczyną? (nie chce jednego problemu odkopywać za np pół roku)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...