Nowy motorek :)

[MarianKa]

Artur, jestem tu starym prykiem, ale nie bedę ci truł, bo to i tak nic nie da.

Napisz wkrótce, jak Ci leci, czy radzisz sobie z maszyną. Chetnie poczytam o Twoich motocyklowych sukcesach, ale jak poniesiesz porazkę to sie nie wstydź i też sie z nami podziel informacją.

Chcę wierzyć, że sobie poradzisz. :?

Życzę dużo szczęścia, bo bedzie ci potrzebne.

MarianKa

[Sarenka24]

Sarenka, z tą jazdą autem bez prawa jazdy przez tyle lat, to chyba nie powinnaś pouczać Artura, żeby alurat na motocyklu jeździł z prawem jazdy... Bo po co, jak można bez

nie uważam, że można bez...jeździłam - to fakt, ale byłam po kompletnym kursie (teoria+ praktyka), a poza tym jazda autem a motorem to chyba jakaś różnica, ja nie mam nic do tego, że bez prawka tylko do tego, że to motor (nie żadna motorynka, tylko konkretny motor) a tak poza tym to na takie tematy się już na pewno nie wypowiem, mam dość wyzywania i insynuacji ze strony Artura- zwłaszcza w poście pt "Czy GSX -R 750 '04 nadaje się dla początkującego?????" I wydaje mi się, że nikt się nad młodymi nie znęca, odpowiadam po prostu na posty, które mnie obrażają!

[Jagdtiger]

A jaka to różnica? Jak kogoś rozjedziesz motocyklem czy samochodem to konsekwencje poniesiesz takie same. Z tym że samochodem łatwiej zrobić większą krzywdę. Więc jeśli jeździłaś bez prawka to nie pouczaj kogoś innego, żeby tak nie robił. A to czy miałaś kurs czy nie to nie miałoby znaczenia dla policji w przypadku nieszczęścia. Artur jeśli pisał prawdę to jeździ już 4 lata więc umiejętności przypuszczam że mu nie brakuje, tak samo jak tobie jak skończyłaś kurs. Oboje nie macie/mieliście papierka. Obojgu nie życzę żeby byli na miejscu mlodego gniewnego bez papierów, który mi zajechał ostatnio drogę bo będzie miał niewesoło.

[Dominik Szymański]

Tak Sarenka, ale w całej Europie, poza Polską oczywiście, kariery motocyklowe zaczyna się od 7-8 roku życia. Dlatego w wieku 17 rządzą tacy ludzie jak Pogiali, Pedrosa, Nieto itd. Być może Artur też ma takie umiejętności? Być może potrzebuje toru by to sprawdzić? Być może te kilka lat, przez które śmigał "na lewo" na słabszych sprzętach sprawiły, że SRAD to jego drugie imię?

Nie usprawiedliwiam go tutaj. Obraził Cię jak szczeniak i należy mu się manto na gołą dupę. Ale zdajmy sobie sprawę z jednego - przed takimi szczeniakami przyszłość. jeżeli znadją autorytet który je utemprezuję - tym lepiej dla nich i dla otoczenia. tak jak enduroman ma za autorytet swjego ojca, a dzięki temu poukładane w głowie.

pzdr

[Marcin VFR]

Dominik nie chce bronic precli bo w sumie jestem tam jak i tu na forum dosc krotko. Ale troche ubarwiasz, albo nie potrafisz wybierac tego co jest istotne i brniesz w smieciach, ktore niczego nie wnosza. Zarowno tam jak i tu sa swietni kumple, motocyklisci przede wszystkim pasjonaci, ale czasami znajdzie sie jakis troll i jego trzeba olac, albo solidnie opier**lic. Z regoly przed sezonem jest kilkanascie pytan "co na pierwsze moto" i co, tydzien wytrzymasz, dwa, a potem juz sie wkurzasz, bo to walka z wiatrakami. Jak czytasz ten watek i wypowiedzi wszechwiedzacych wyjadaczy, co na motocyklu strzelili dopiero 2 kkm i mysla ze juz maja wiedze kompletna, nie mdli Cie? Bo mnie tak. Dla mojej przyjemnosci kazdy z nowych moze smigac na poczatek SRAD-em, XX em, czy czym sobie chce. Byle nie zrobil innym krzywdy. A zeby nie zrobic innym krzywdy to musi panowac w 100% nad maszyna. To on ma podejmowac decyzje, a nie maszyna! Musi wiedziec jak zachowac sie w winklu o zmiennym łuku, jak hamowac by nie zablokowac hamulca, co zrobic gdy tyl zaczyna zamiatac, klasyczny zwirek na winklu czy tez jesienne liscie ...... sytuacji podbramkowych jest tyle, ze odkrywanie ich na 200 kilogramowej maszynie z setka koni moze nie przejsc bezbolesnie.

 

Pozdrowki :namoto:

[Domieniek]

Moto jest piekne!

Marcin w 100% sie z Toba zgadzam.

[Przemas]

srad jest fajniutki i nie ma co sie sprzeczac czy to madre czy nie - lepiej poczekajmy i za rok albo bedziemy rozmawiali z Arturem ktory nam bedzie mowil jak zejsc na kolano albo umawiali na jego grob = tak sie tylko wydaje ze mozna jezdzic ostroznie - wolalbym zeby Artur okazal sie madry i przez pierwszy rok nie szalal na sradzie ale nie wydaje mi sie to mozliwe... tak to jest ze jak sie ma tyle koni w rece to jakos je trzeba wykorzystac .

[retnom]

tu juz chyba wszystko zostalo powiedziane ale nie mozna miec do goscia zalu ze "sobie" moto kupil kazdy by chcial cos lepszego ale zawsze kasy brakuje a u niego nie ma takiego problemu zostaje tylko zyczyc mu szczesliwej jazdy i zdrowych powrotow do domu a tak wogole to na moto trzeba jezdzic z glowa a nie z jajami tak jak ja to nie potrafie bo 100 razy ci wyjdzie a za 101 bedziesz widzial bialy tunel i tyle

co do prawka to nie pochwalam choc sam mialem okres ze jezdzilem ok 3 miesiecy na niewaznym prawku ale to chyba juz inna sytuacja zawsze mozna cos pokazac a nuz sie nie dopatrza tyle ze jak starsi sie dowiedzieli ze prawko mam niewazne / brak badan na wzrok i wymowka na zrobienie kat. A / to zaraz mi autka nie chcieli dawac tak ze trzeba miec kogos kto ci czasem powie co o tym mysli i nie zawsze to dziala szlyszac takie rzeczy od nalblizszych czasem musisz uslyszec cos od zupelnie obcej osobie bo tak to myslisz ze moze to nie do ciebie albo jakos sobie to tlumaczysz

 

pozdro

[dziki46]

nie robcie z niczego afery, motorek bardzo fajny i dobry do jazdy, ja na poczatek tj. w 2003 roku w czerwcu jako pierwsze moto kupilem gseR 750, wczesniej latalem ETZ 251, ale bylo to 6 lattemu. terz jak kupilem ten, wszyscy mowili ze za ostry na poczatek, jak narazie latam, jestem zadowolony i owiele szybciej nauczylem sie trikow niz ci co latali na mniejszych pojemnosciach, mocniejszym jest latwiej, a to jak dlugo pojeżdzisz tym sradem 600 zalezy w 'najwiekszej" wadze od tego co masz w glowie, naprawde trzeba uwazac.

 

Pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów

[Adam M.]

No to mase zes sie najezdzil. Ja tez mam kolege z precli, ktory zaczal od GSXR 1100 - trzeba posluchac co teraz opowiada :D))

Ja uwazam ze mozna zaczac na czymkolwiek ( moim pierwszym byl Sokol 1000 ), tylko NAJLATWIEJ zaczac i dobrze nauczyc sie jezdzic w polskich warunkach na malym / srednim enduro. oszczedzasz kase i zdrowie. I to wszystko.

 

Adam M.

[dziki46]

mase,mase, do chwili obecnej od konca czerwca 03'zrobilem 11,5 tys. km, tak jak juz pisalem jadac na moto musisz myslec za siebie i innych uzytkownikow drogi.

a wogole uwazam ze wielu ktorzy odradzali mu tej 600 to tylko z zazdrosci, bo kazdy by chcial miec takie cos i wiem sam ile czasu musialem zbierac i pozyczac na to czym terez latam

[ruffneck]

nie kazdy musi zazdroscic odrazu..

poprostu nie wyglada na zbyt silnego kolesia ktory jest w stanie utrzymac takie moto na zzakrecie.. a to przeciez wazy z 200kg.. (z paliwem i innymi plynami ) wiec.. chodzilo oto ze moglo go po prostu "zdmuchnac" z tego moto..

 

wlasnie polacy tylko zazdroszcza i mysla ze ktos im zazdrosci :| ble

 

pozdrowka

respect