Zyjo Opublikowano 29 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2009 Witam! Od tygodnia jestem posiadaczem Cb 750 K i od początku coś nie równo chodziła, wczoraj okazało się że na jednym cylindrze nie ma kompresji.Przeprowadziłem próbę olejową, ciśnienie nie wzrosło, myślę że jeden z zaworów jest otwarty (byle by nie był wypalony/krzywy). Dzisiaj zdjąłem pokrywę zaworów, przy próbie sprawdzenia szczelinomierzem, szczelinomierz nie wchodził pod jeden zawór wydechowy i jeden dolotowy. Co mogło się stać, czy ktoś trafił na podobny problem? Spróbuje wyjąć płytki regulacyjne, czy jest jakiś patent na w miarę sprawne wyjęcie płytek w warunkach garażowych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 29 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2009 Podparte zawory. Jesli na zimnym nie masz luzu, to po rozgrzaniu oba sa caly czas uchylone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 30 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2009 No to nieładnie. Luz zaworowy da się jeszcze ustawić, ale może być więcej bałaganu w silniku z tego powodu jeśli moto było jeżdżone z ciasnymi zaworami. Kiedyś robiłem GSX600F z ciasnymi zaworami na jednym cylindrze. Luz ustawiłem, wszystko było git. Ale że moto było jeżdżone długo bez regulacji to niestety zawory i gniazda poszły w kosmos. Efekt - po regulacji 5bar na tym cylindrze było. Za późno przyjechał na serwis. :banghead: Jak usłyszał cenę naprawy głowicy to odechciało mu się jeździć. :icon_mrgreen: Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zyjo Opublikowano 30 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Października 2009 Podparte zawory? O co podparte? Chyba chodzi ci o podparcie o płytki regulacyjne, bo już sam nie wiem. W takim wypadku wymiana płytki na mniejsza powinna pomóc, jak wyjmę płytkie i zmierzę wymiar i będzie jeszcze możliwość dania mniejszej, bo jak ta jest już tą najmniejsza to kicha. Znaczyło to by że gniazdo zaworowe jest już do dupy i zawór nie domyka, i głowica do wymiany prawdopodobnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyborg78 Opublikowano 30 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2009 Zaraz tam do wymiany.. Gniazdo najpewniej do frezowania, zawor do wymiany jesli sa mocno wypalone, ale mozliwe ze po ustawieniu luzu (ustaw w poblizu gornej podanej wartosci)i pojezdzeniu jakis czas zawor i gniazdo sie "uloza" i beda w miare szczelne (porownywalnie z pozostalymi zaworami). Po pierwsze radze sciagnac serwisowke do tego motocykla, tam dowiesz sie jak wyjac plytki w twoim motocyklu i jakie sa wartosci luzow zaworowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zyjo Opublikowano 30 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Października 2009 Oby nie do wymiany, ale jeżeli było gniazdo już frezowane i płytka najmniejsza włożona to po ponownym frezowaniu zawór będzie za długi.Chyba że jest możliwość dokupienia zaworów z różną długością trzonka. Serwisówke już mam, rysunki i opis ok, ale w zetknięciu z rzeczywistością nie jest tak wesoło, tym bardziej że nie mam tych wspaniałych narzędzi prosto z serwisu hondy.Myślę że dwa śrubokręty i kolega wyciągający płytkie powinno wystarczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyborg78 Opublikowano 30 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2009 Jezeli zrobicie to z glowa to powinno wystarczyc. Co do tego ze ktos juz frezowal gniazdo to nie wierze za bardzo w to, chyba ze trafiles na motocykl ktory przeszedl juz bardzo wiele.. A nawet gdyby, to nie frezuje sie przeciez kilku milimetrow a jedynie najwyzej kilka dziesiatych milimetra, i zakres plytek na pewno wystarczy. Na razie nie mysl o tym tylko zrob jak mowilem, tzn ustaw maksymalny dopuszczalny luz, pojezdzij jakis czas i zmierz kompresje. P.S. W razie czego jesli masz niedaleko do Brodnicy to sluze pomoca, mam doswiadczenie w japonczykach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zyjo Opublikowano 30 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Października 2009 Cyborg79 mam do ciebie jakieś 75 km, mieszkam w Chełmnie. Jak byś przejeżdżał w pobliżu to zapraszam na udzielenie mi lekcji odnośnie mechaniki japońskiej, do tej pory bawiłem się sprzętami produkcji rosyjskiej. Widziałem w twoim opisie że, masz M-63 chodzi o urala czy się mylę. Dzisiaj zauważyłem, że na innym cylindrze gdzie kompresja był dobra też nie ma luzu na jednym zaworze ssącym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 30 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2009 Wynika z tego ze trzeba sprawdzic wszystkie luzy i ustawic wlasciwe wartosci, jak cyborg napisal malo prawdopodobne zeby glowica byla robiona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 30 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2009 Witam! Od tygodnia jestem posiadaczem Cb 750 K i od początku coś nie równo chodziła, wczoraj okazało się że na jednym cylindrze nie ma kompresji.Przeprowadziłem próbę olejową, ciśnienie nie wzrosło, myślę że jeden z zaworów jest otwarty (byle by nie był wypalony/krzywy). Dzisiaj zdjąłem pokrywę zaworów, przy próbie sprawdzenia szczelinomierzem, szczelinomierz nie wchodził pod jeden zawór wydechowy i jeden dolotowy. Co mogło się stać, czy ktoś trafił na podobny problem? Spróbuje wyjąć płytki regulacyjne, czy jest jakiś patent na w miarę sprawne wyjęcie płytek w warunkach garażowych? Nie ma potrzeby rozpisywania się co było powodem braku kompresji jeżeli szczelinomierz nie wchodzi pod wałek. W manualu zobaczysz jak wygląda hak do podtrzymywania szklanki zaworowej. Odrobina umiejętności ślusarskich i stary klucz płaski 17mm a po kilku kwadransach masz gotowe narzędzie ułatwiające wymianę płytki. Dopiero po wyregulowaniu luzów możesz pomierzyć ciśnienie sprężania na poszczególnych cylindrach. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zyjo Opublikowano 1 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Nie ma potrzeby rozpisywania się co było powodem braku kompresji jeżeli szczelinomierz nie wchodzi pod wałek. W manualu zobaczysz jak wygląda hak do podtrzymywania szklanki zaworowej. Odrobina umiejętności ślusarskich i stary klucz płaski 17mm a po kilku kwadransach masz gotowe narzędzie ułatwiające wymianę płytki. Dopiero po wyregulowaniu luzów możesz pomierzyć ciśnienie sprężania na poszczególnych cylindrach. Przyglądałem się w manualu jak wygląda przyrząd do zdejmowania płytek zaworowych i powiem szczerze żę za dużo z tego rysunku nie wynika, pewnie dopiero jak pojadę do garażu i wezmę 17-stkę to zobaczę co gdzie przeszlifować. Może masz rysunek/zdjęcie tego przyrządu bo ja tylko mam rysunek od przodu zaworów jak przyrząd jest wciśnięty między szklanki i w zasadzie samego przyrządu nie widać. Cofam pytanie o rysunek przyrządu, google pomogło.Już wszystko jarze, jak uporam się z zaworami to napisze co się zmieniło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boski_dzik Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 Czekamy na efekty. Ja muszę ogarnąć silnik w swojej CB 1980. Od lewej na ciepłym silniku 4,5 - 5,5 - 7 - 8. W lewym 0,05 ciężko wchodzi w 2 zawory, 0,1 w ogóle w obu lewych. A luzy zaworowe mają być 0,06-0,13. Kupiłem dokładniejszy szczelinomierz ale nawet nie mam czasu zajrzeć, żal... i od 2 tyg zachodzę do sklepu po manometr i docięte lusterko:) też żal... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 Czekamy na efekty. Ja muszę ogarnąć silnik w swojej CB 1980. Od lewej na ciepłym silniku 4,5 - 5,5 - 7 - 8. W lewym 0,05 ciężko wchodzi w 2 zawory, 0,1 w ogóle w obu lewych. A luzy zaworowe mają być 0,06-0,13. Kupiłem dokładniejszy szczelinomierz ale nawet nie mam czasu zajrzeć, żal... i od 2 tyg zachodzę do sklepu po manometr i docięte lusterko:) też żal... Prawidłowe luzy dla tego silnika to 0.08mm Producent dopuszcza tolerancję mac +/_ 0.05mm ale taki duży rozrzut prowadzi do nierównej pracy silnika. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest ustawienie właśnie ssania i wydechu na 0.08mm w miarę dokładnie. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zyjo Opublikowano 4 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2009 Udało mi się wygospodarować trochę czasu na garaż i zrobiłem pomiar luzów zaworowych oraz po wykonaniu przyrządu zdjąłem jedną płytkie na cylindrze na którym nie było w ogóle luzu( na resztę już mi czasu wczoraj nie starczyło). Wynik mnie przestraszył, sami zobaczcie: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0b9ae723a7d3d221.html Jak tylko znajdę trochę czasu to wezmę się za resztę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 4 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2009 Fajny rozrzut;) pracowało to pewnie coś na kształt sieczkarni;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.