Skocz do zawartości

Nieprawdopodobna żywotność akumulatorów Yuasa


Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam aku Yuasa w XJ600 od nowosci tzn. od 2000r i bez problemów.

Na fabrycznym akumulatorze w Bandicie przejeździłem 7 lat, czyli cały okres posiadania motocykla. Też mnie dziwiło, że jest tak długowieczny. W zimie był podładowywany automatycznym prostownikiem (który sam reguluje napięcie i w razie potrzeby odcina ładowanie).

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolor nie ma tu nic do rzeczy. Nie ma czegoś takiego jak żelowy akumulator rozruchowy. Wszystko co kręci rozrusznikami w moto to klasyczne aku otwarte lub AGM - czyli szczelne wersje akumulatorów otwartych.

 

Polecam obejrzeć jakąś nową beemkę w której siedzi taka bateria :

http://www.varta-automotive.pl/index.php?id=223&L=15

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mojemu tacie akumulator Yuasa sprawił takiego psikusa:

rozpoczęcie sezonu na Bemowie....

wracamy do domu.

motocykl odpala normalnie (jak zwykle)

--> W pewnym momencie na światłach, przy ruszaniu motocykl gasnie. Zupełny brak prądu (jakby bezpiecznik główny wywaliło).

W domu okazało się, ze uszkodzony akumulator.

Po kupnie nowego, wszystko wróciło do normy.

 

Wspomniany akumulator Yuasy miał ze 2,3 lata.

 

Także być może te super Yuasy trzeba jeszcze podzielić na jakieś oryginalne i podróbki ? Nie wykluczam że ten nasz był właśnie jakąś podróbką / gorszą partią , bo nie wiem jak to poznać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koles w BMW GS 1100 z 96 mial ordzinalny aku BMW ( ale to chyba yuasay produkt) dopiero w tym roku go wymienil bo juz siadal. Oryginal kosztuje jakies 500 zl

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 lat (93 kkm). Nadal sprawny , jednak posiada około 50 % pierwotnej pojemności znamionowej (Yuasa 8Ah ) . Kupiłem nowy , chcąc wyeliminować akumulator jako przyczynę niemożności odpalenia po zimie . Okazało się ,że śmiało mógłbym latać nadal , ale skoro kupiłem już nowy ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Łe, a ja kupiłem w ub. roku Yuasę za niemal 400 zł do swojego Duka i zimy nie przetrwał... Przestał na wiosnę prąd przyjmować. Zmienili na nowy na gwarancji, ale mam mocne obawy, czy przetrwa kolejną zimę (moto stoi w salonie, raz na jakiś czas aku doładowywane).

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie wytrzymał też dłuuugo (u mnie ze 3 lata a pewnie drugie tyle albo lepiej u poprzedniego właściciela...)... Tylko go wysuszyłem "trochę"... A elektrolitu nie miałem i po zalaniu wodą troche kiepsko trzymał, ale od biedy dawał radę ! :) Ale zaszałem za 100 zeta i kupiłem nowy i śmigam już 2'gi rok i luz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trwałość akumulatora zależy zdecydowanie od sposobu użytkowania, od napięcia ładowania, od tego czy dopuszczono do stanu rozładowania akumulatora (zasiarczenie).

W temacie akumulatorów Yuasa - są bardzo dobre, nieraz w Piaggio sprowadzonych z Włoch całkowicie rozładowany aku naładowało się prostownikiem i skuter bez problemu odpalił.

Nowe chińskie akumulatory do skuterów w większości to szajs. Po części przyczyniają się do tego alarmy, pozostawienie włączonej stacyjki, słabe ładowanie.

Mogę śmiało odradzić akumulatorów firmy Quand - działają tylko przez dwa tygodnie, potem nie mają siły przekręcić rozrusznikiem. Sporo z tego powodu namęczyłem się przy jednym Malaguti, dopiero jak podłączyłem na krótko mój trzyletni akumulator Awiny z Simsona odpalił "na dotyk". Dodam że też nie ma łatwego życia - ch* działający regulator napięcia, światło postojowe zasilane z akumulatora a nawet rozładowanie go w mieście przez kierunkowskazy i ciągle świecący się stop...

Dodam że oczywiście wszystko co wyżej napisałem dotyczy akumulatorów w "piździkach".

 

Aha, jeszcze jedno.

Ojciec w ciągniku miał oryginalne Centry i chodziły bez problemu od nowości przez 9 lat. Następne pary akumulatorów to czas eksploatacji ok. 2 - 4 lat.

Edytowane przez BANANvanDYK
lubisztosuko.gif7,352 osób lubi to.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miło przeczytać wasze cenne przeżycia w szczególności że może mnie czekać wymiana aqu... Moja Banditka postała sobie tydzień bez odpalania, niestety pod chmurką i jak chciałem ją odpalić to nawet nie zamruczała. Na całe szczęście kumpel pożyczył mi troszq prądu z auta i udało się...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

witam, szukalem informacji na forum ale nie uzyskalem odpowiedniej odpowiedzi wiec pisze ten temat.

 

mam takie pytanie w sprawie akumulatora, a mianowicie na jak długo przeważnie starczy akumulator zanim go szlak trafi, bo ostatnio mi sie cela obewrała w akku i normalnie trzymał prąd tylko jego napiecie bylo rowne 10,5V i juz nadawal sie na smietnik

 

i jeszcze mozecie napisac ile wasze akuu trzymało oprocz tych yuasa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, szukalem informacji na forum ale nie uzyskalem odpowiedniej odpowiedzi wiec pisze ten temat.

mam takie pytanie w sprawie akumulatora, a mianowicie na jak długo przeważnie starczy akumulator zanim go szlak trafi, bo ostatnio mi sie cela obewrała w akku i normalnie trzymał prąd tylko jego napiecie bylo rowne 10,5V i juz nadawal sie na smietnik

 

i jeszcze mozecie napisac ile wasze akuu trzymało oprocz tych yuasa

 

Jak rozładujesz aku do 0, albo padnie regulator to mozna w krótkim czasie zabić nawet nowy akumulator.

Moje moto stało 3 tyg (teraz prze ten niedawny zimny okres a garaż nieogrzewany mam) i po tym czasie odpaliło od strzału, wiec trzyma bardzo dobrze. Marki eni znam, ale to jakis chinski jest i kupiłem go razem z motocyklem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...