Skocz do zawartości

Jaki smar do łańcucha?


Gość Anonymous
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja używam VALVOLINE SYNTETYK i daje radę. Tyle, że biały jest... co ułatwia smarowanie, ale nie każdemu może wizualnie pasować. Ja smaruje zazwyczaj po jeździe jak łańcuch jest rozgrzany, na drugi dzień dobrze się trzyma i nie syfi felgi.

 

Wcześniej smarowałem Castrolem - porażka... upied****y był cały tył motocykla, łańcuch, piasta, wahacz, błotnik... a nawet plamy na wydechach.

 

Ale bez przesady z tym smarowaniem co 200 km... jak się raz posmaruje po 600 czy 800 km to przecież łańcuch nie eksploduje ;) Byleby po deszczy psiknąć.

 

BTW zastanawiam się co lepsze, suchy czysty ale nie nasmarowany łańcuch, czy nasmarowany ale uwalony piachem błotem i innym syfem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co polecacie do Scottoilera? Mam to ustrojstwo zamontowane ino przy remoncie dysza zagineła, ale to nie problem - tylko co tam wlać?

 

Podobno firmowy olej scott lepkością przypomina oleje ATF (do automatycznych skrzyń biegów). Najlepiej byłoby nalać oleju przekładniowego, ale scottoiler jest chyba przed tym zabezpieczony i olej może spływać za wolno. Nalej silnikowego i ustaw regulacje na max, jak olej będzie płynął za szybko to wlej gęstrzego silnikowego. Jak jeszcze będzie za szybko to przekładniowego. Metodą prób i błędów znajdziesz właściwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przeglądałem ebay i znalazłem coś takiego: KETTENOELER . Coś jak Scottoiler ale tańsze. Co ciekawe wszystkie elementy tego układu wyprodukowane były w innym celu niż olejarka motocyklowa. Ktoś kompletuje to, dołącza instrukcje obsługi i sprzedaje.

 

Strona "producenta"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja słyszałem, żeby w ogóle nie smarować łańcucha, jest o ringowany wiec nic mu sie nie stanie, jedynie można go naftą wyczyścić, po za tym producenci smarów wyciągają tylko kasę z naszych portfeli rozpisując sie o mega właściwościach..

 

Tia. Producenci nie zalecają smarowania bo wtedy częściej będziesz kupował ich zestawy napędowe. :biggrin:

 

Im częściej smarujesz tym dłużej pojeździ. Ja w GS500E na kurierce smarowałem olejem silnikowym i napęd zrobił jakieś 60-70kkm, nie wiem ile dokładnie bo moto sprzedałem z tym napędem więc może jeszcze do dziś na nim lata. :biggrin: Podobno olej silnikowy jest najlepszy, sprawdziłem własnoręcznie i mogę to potwierdzić. A że koło brudne będzie od ochłapów to swoją drogą. Albo chcesz mieć czyste moto albo trwały napęd. :biggrin:

 

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qurim to, że tyle przejechałeś na jednym łańcuchu to nie tylko dzięki smarowaniu olejem silnikowym. Zwróć uwagę, że GS 500 ma 45 KM i niecałe 40 Nm momentu obrotowego. Takie parametry nie są w stanie brutalnie wyciągnąć łańcuch. Podejrzewam tez ze miałeś łańcuch z najwyższej półki (DID hiperwzomcniony - 520 ZVM). Spotkałem się z opinią, że o-ringowy łańcuch DID-a (420V) w motocyklach MZ czy JAWA smarowany olejem przekładniowym znacznie przewyższa trwałością przebiegi do naprawy głównej silnika.

 

Olej silnikowy dobrze wnika wewnątrz łańcucha bo ma mniejsza lepkość (potocznie mówiąc jest rzadszy) od przekładniowego ale i równie szybko będzie z niego wypływać! Tylne koło będzie o wiele bardziej zachlapane niż po smarowaniu olejem przekładniowym, który jest najwłaściwszy do smarowania łańcucha.

 

U mnie w instrukcji do CBR 600 jest napisane aby smarować łańcuch olejem przekładowym o lepkości SAE 80 lub 90. Tylko że takich olejów nie ma w sprzedaży! Jest 80W - ale drogi i rzadko spotykany i cała masa 80W/90. Kupiłem Hipol 80W/90 GL-5 za 15 zł i zamiast smarować sprejem przechodzę na olej.

 

Aha są trzy rodzaje Hipolu 80W/90: GL-3, GL-4, GL-5. Im większa cyferka tym więcej dodatków smarnych i większa odporność na obciążenia.

 

Scottoiler uważam za niezbyt dobry pomysł gdyż:

- smarowanie odbywa się olejem silnikowym który, nie dość że jest rzadszy to jeszcze nie zdąży jak to ma miejsce na postoju wniknąć w ogniwka łańcucha

- ilość zakrapianego oleju nie będzie nigdy odpowiednia (za dużo lub za mało)

- koszta

- całe to ustrojstwo raczej nie upiększy naszego motocykla

Komar 2320 > WSK 125 > CBR 600F2 > CBR F4I SPORT > Kymco Active > YBR 125 > CBR 600RR PC 40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam ten temat i ogarnia mnie przerażenie jakie głupoty niektórzy wypisują o tym że łańcucha nie należy smarować wcale lub smarować ale nigdy go nie myć (jak można nasmarować łańcuch który jest tak zasyfiony że olej nie wsiąka w tulejki?), lub moje ulubione że wystarczy myć łańcuch ale nie trzeba go smarować ( po co myć łańcuch który nie jest nasmarowany?). Proszę nie piszcie takich bredni bo ludzie czytają ten temat a później się dziwią że po sezonie zestaw napędowy do wymiany. W każdej instrukcji serwisowej danego motocykla jest opisane w jaki sposób należy dbać o łańcuch. np.

wyciąg z serwisówki

Edytowane przez soulreaver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio lancuch smarowalem olejem hipol, do przekladni-rozprowadzalem pedzelkiem. Czytalem troche opinni na ten temat, wszedzie pisali, ze olej najbardziej chroni lancuch... :icon_biggrin: , co moge dodac zaden syf i brod sie nie kleji, z poczatku troche chlapal po wachaczu i feldze, ale to tak samo jak po preparacie w spreyu, do tego lancuch swietnie sie prezentuje, jest ciagle czysty :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze jedno niby z pozoru głupie pytanie. Dawno temu myślałem ze w smarowaniu łańcucha chodzi głownie o to aby rolki były naoliwione a jest akurat na odwrót. Rolki mogą być suche byle wewnątrz sworznie były nasmarowane.

Przy smarowaniu sprejem wiadomo, że i pryśnie się po rolkach i w niczym to nie szkodzi, ale przy smarowaniu olejem któryś z wypowiadających się kolegów dosiadających CBR 900 zalecił aby po rozprowadzeniu pędzelkiem oleju i wsiąknięciu wytrzeć nadmiar oleju z rolek aby ten nie chlapał.

 

Będąc przy spreju sygnałem do smarowania łańcucha były dla mnie suche i błyszczące rolki łańcucha, a jak to się ma przy smarowaniu olejem gdzie owe rolki należny wycierać po nasmarowaniu?

Komar 2320 > WSK 125 > CBR 600F2 > CBR F4I SPORT > Kymco Active > YBR 125 > CBR 600RR PC 40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc Belray został przetestowany. Więc powiem tyle, że jeśli chodzi o czystość jest mistrzem świata. w ogóle go z łańcucha nie wywaliło, nawet kropki, felga czysta jak była, reszta również. Niestety łańcuch jest suchy po 100 km jazdy dużą/bardzo dużą prędkością. Mógłby trzymać trochę dłużej... Następnego spróbuję Motula.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze jedno niby z pozoru głupie pytanie. Dawno temu myślałem ze w smarowaniu łańcucha chodzi głownie o to aby rolki były naoliwione a jest akurat na odwrót. Rolki mogą być suche byle wewnątrz sworznie były nasmarowane.

Przy smarowaniu sprejem wiadomo, że i pryśnie się po rolkach i w niczym to nie szkodzi, ale przy smarowaniu olejem któryś z wypowiadających się kolegów dosiadających CBR 900 zalecił aby po rozprowadzeniu pędzelkiem oleju i wsiąknięciu wytrzeć nadmiar oleju z rolek aby ten nie chlapał.

 

Będąc przy spreju sygnałem do smarowania łańcucha były dla mnie suche i błyszczące rolki łańcucha, a jak to się ma przy smarowaniu olejem gdzie owe rolki należny wycierać po nasmarowaniu?

 

 

To że rolki są nasmarowane z zewnątrz nie jest problemem, ale największe obciążenia są przenoszone przez sworzeń wewnątrz rolki, więc tam smarowanie jest najbardziej istotne. Łańcuch nigdy nie powinien być "suchy" pozbawiony środka smarnego. Łańcuch można wytrzeć szmatką z zewnątrz, ale tylko z nadmiaru środka smarnego a nie do sucha.

Edytowane przez soulreaver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Ja smaruje łańcuch nafta! Na ciepły łańcuch pędzlem nakładam naftę, wycieram szmata i gotowe. Sposób tani i czysty tylko częściej trzeba smarować. Mi taki odpowiada do typu mojej jazdy i motocykla jest odpowiedni. Ostatnio domieszałem oleju przekładniowego do nafty i tez jest ok.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...