Skocz do zawartości

Peet

Forumowicze
  • Postów

    179
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Peet

  1. Z pustymi kominami latają puste łby... Im większy pierd tym mniejszy rozum.
  2. To może teraz licytacja, kto ma większego...
  3. Ja też mam oryginalny, ale nie używam. Zakładanie i ściąganie kasku przypomina ponowne narodziny :) a w lecie jest strasznie gorąco... ale fakt, wycisza ładnie.
  4. Dobrze, że się dobrze skończyło, ale 24h non-stop... to nie było mądre...
  5. BMW R 1200 GS - bajka, zwłaszcza dla kogoś z 190 cm.... Komfort, wygoda, elastyczność, mało pali. Ja już odkładam na takiego. Sam mam 190 i mój fazer... no cóż, na początku wydawał mi się wygodny itp. jednak dłuższe przeloty na nim to męka. Niestety niemiecki mastodont kosztuje sporo... i trudno znaleźć używkę w dobrym stanie, ludzie po prostu nie sprzedają tych motocykli po 1-2 sezonach.
  6. No i to kowadło waży więcej niż zatankowany pod korek R 1200 GS Adventure... ale ponoć jeździ zacnie.
  7. Oooo, moja traska :) Często tędy śmigam (czasem z małymi modyfikacjami) - polecam :)
  8. Bardzo dobry materiał, brawo. W końcu ktoś obiektywnie i rzetelnie podszedł do tematu. To chyba pierwszy tego typu materiał, który obejrzałem z przyjemnością i bez skoku ciśnienia.
  9. Co do kolesia z filmiku, to całkiem dobrze ogarniał moto przed tym zanim pojechał na dupie. Dobrze, że koziołkujące moto nie zgarnęło kogoś z pobocza...
  10. To już lepiej psiknij sprayem do łańcucha, jak nie masz czegoś lepszego.
  11. Ja używam VALVOLINE SYNTETYK i daje radę. Tyle, że biały jest... co ułatwia smarowanie, ale nie każdemu może wizualnie pasować. Ja smaruje zazwyczaj po jeździe jak łańcuch jest rozgrzany, na drugi dzień dobrze się trzyma i nie syfi felgi. Wcześniej smarowałem Castrolem - porażka... upied****y był cały tył motocykla, łańcuch, piasta, wahacz, błotnik... a nawet plamy na wydechach. Ale bez przesady z tym smarowaniem co 200 km... jak się raz posmaruje po 600 czy 800 km to przecież łańcuch nie eksploduje ;) Byleby po deszczy psiknąć. BTW zastanawiam się co lepsze, suchy czysty ale nie nasmarowany łańcuch, czy nasmarowany ale uwalony piachem błotem i innym syfem...
  12. // proszę o skasowanie posta (przez pomyłkę dodałem tutaj coś z innego wątku)
  13. Kondolencje dla rodziny i wszystkich znajomych [*]. Strasznie smutno czyta się takie informacje... ale taki jest już ten Świat, że za młodu popełnia się dużo błędów, niestety niektórych nie da się już nigdy naprawić... Pomijając kwestię winy i przyczyn wypadku, zdarzenie to powinno to być przestrogą dla wszystkich młodych gniewnych zbyt szybko porywających się na mocne sprzęty.
  14. Jak jeździsz na seryjnych battlaxach 020 co to dają je do fazerów, to potrzeba więcej niż 4 km żeby je rozgrzać. Jeśli chodzi o przyczepność tych opon, ta szału nie ma... są dosyć twarde, ja często mam lekki uślizg tylnego koła zwłaszcza jak dynamicznej przyspieszę przy wyjściu z zakrętu. Dodatkowo drogi mamy brudne i nierówne.
  15. Nie wiem jak to wykonałeś kolego... ale mi jeszcze nie spalił więcej niż 6,5... Albo na każdych światłach katujesz do odcięcia, a w oczekiwaniu na zielone palisz lacza... albo coś nie halo jednak, a może błąd w obliczeniach? ;)
  16. Niezły kozak jesteś... obyś tylko nie miał traumy po tym sprzęcie. Rozumiem, że za rok zmieniasz na coś mocniejszego ;) Szczęścia życzę i rozwagi.
  17. Jak ktoś chce sobie zrobić profesjonalnie moda ze światłami w FZ6 (bez prucia kabli i żeby wszytko działało i wyglądała tak jak po wyjściu z fabryki) to polecam taki sposób: http://www.fz6-forum.com/forum/how-tos/166...d-part-1-a.html http://www.fz6-forum.com/forum/how-tos/166...d-part-2-a.html Wymaga zrobienia specjalnego kabelka i wpięcia go do oryginalnej kostki pod bakiem. Po zrobieniu tego moda nie palą się 2 włókna na raz - po załączeniu długich, a tylko jedno - tak jak powinno być.
  18. Coś Twój link mi nie działa ale jeśli chodzi Ci o taki kufer - to jak mam taki i sobie chwalę. Śmigam z nim po różnych drogach i z różnymi prędkościami. Przez 2 lata zero problemów. Nie raz był przeładowany i nic się nie stało. Leciałem z nim 200 km/h i też nie było problemów. Ale wiadomo jak tam gruzu nasypiesz, to może być różnie :icon_evil: Natomiast przy pakowaniu z umiarem nie powinno być problemu.
  19. Proponuję zamontować dmuchawę do sprzątania liści z wylotem przed przednim kołem :banghead: i luzik.
  20. Ja pomykam na Fazerze (190cm@93kg) i jest mi wygodnie - tylko wyższą szybkę kupiłem. Z innych (większych) sprzętów, na których dobrze mi się siedziało to Suzuki V-Strom 650, Varadero 1000 i BMW 1200 GS. Ale to duże enduraki, raczej do nauki nie wskazane (no może poza V-Stromem). Jednak zawsze polecam przymiarkę/przejażdżkę bo ludzie mają różne proporcje tułów/nogi i przy tym samym wzroście mogą pisać sprzeczne komentarze na temat tego samego motocykla.
  21. Dokładnie, też mi się tak wydaje - wygląd przodu jest prawie identyczny (ciekawe co na to Suzuki...). Tylko po co nazwa FZ6, nie mogli wymyślić czegoś nowego? Już teraz jest młyn w tej serii. Ogólnie to wygląda to jak Low Cost Fazer... lagi, wagacz, wydech z bańki po oleju, owiewka od Suzuki.
  22. Zobaczcie cóż to za wynalazek znalazłem na amerykańskiej stronie Yamahy: 2009 FZ6R :D Czy to ma być następca FZ6?? Czy jakaś jego kolejna mutacja... PS. Zerknijcie na wydech...
  23. Powiedziałem, że nie polecam do moto - bo w większości przypadków będą bardziej oślepiały niż w autach. Nie powiedziałem, że nie polecam do samochodów - wręcz przeciwnie – tylko najlepiej w fabrycznym wydaniu, a nie montowane w szopie u pana Janka. Nie, bo ja mam dobrze wyregulowane i są to żarówki, przystosowane do mojego reflektora i mają homologację. Oślepiają Ci, co mają źle wyregulowane światła, a najbardziej Ci co jeżdżą na długich. Oślepianie to jedno a rodzaj światła to drugie... jednak śmiem twierdzić, że na ksenonach będziesz bardziej oślepiał niż na żarówkach o zwiększonej jasności, ponieważ: - standardowy odbłyśnik reflektora nie jest przystosowany do ksenona, - w moto nie ma elementu samopoziomującego, a sam reflektor jest dużo wyżej niż w autach, - motocykl w przechyleniu na zakręcie z ksenonem nawet dobrze ustawionym będzie kosił po oczach... Tyle w tym temacie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...