Problem z kaskiem powyzej 180kmh

[karolek850]

czesc, mam kask hjc cs r1 rozmiaru XL

 

jest dopasowany do glowy w sam raz, kask mam miesiac i od nowosci pasowal idealnie, nie uciskam mocno tylko rownomiernie przylegał do całej glowy.

 

co mnie zdziwiło to ostatnio po raz pierwszy przekroczylem predkosc 150kmh w mojej karierze motocyklisty na suzi sv650n

 

i co mnie najbardziej zdziwilo to jest to ze przy predkosci ok 170-180kmh pęd wiatru dociska kask do ust i nosa :eek:

 

 

tak normalnie jak stoje w miejscu to miedzy "szczęką" kasku, czyli te miejsce ktore jest pod szybką, przed ustami i nosem to tam jest przerwa ok. 3-4 cm a gdu jade moim moto a jest to naked to przy predkosci ok. 170kmh ta "szczęka" kasku dociska do ust i nosa, na dłuższą mete jest to strasznie nie wygodne :icon_evil:

 

czy to aby jest normalne? moze mam jakaś dziwna głowe jej kształt albo moze kask jest o rozmiar za duzy ale przeciez on mi pasuje jak ulał, i jest strasznie wygodny :D

[foxriver]

...jade moim moto a jest to naked to przy predkosci ok. 170kmh ta "szczęka" kasku dociska do ust i nosa, na dłuższą mete jest to strasznie nie wygodne :icon_evil:

 

czy to aby jest normalne?

 

Nie spodziewaj się przy 170km/h wygodnej jazdy.

I to bez owiewki!!!

U mnie ten efekt występuje przy 200, ale mam owiewkę...

Opór powietrza jest po prostu tak duży, że dociska wkładkę kasku.

Pewnie są kaski, które lepiej to znoszą ale kosztują odpowiednio.

Poza tym prędkość podróżna dla naked'a to ok. 120km/h ;)

 

[HunterM]

Też mam ten kask.

 

Powyżej 250km/h wszystko wraca do normy.

 

Musisz jeździć szybciej. :buttrock:

[vitor]

Ja bym obstawiał, że przyczyną jest zbyt duży kask. Wprawdzie nie mam kasku takiego jak Ty, ale nie wydaje mi się to normalne.

Kiedy kupowałem swój kask, to wydawał mi się minimalnie za ciasny. W moim przekonaniu lepszy był o rozmiar większy. Ale to był mój pierwszy zakup, pogadałem z kolesiem, ze sklepu, posprawdzaliśmy i wziąłem ten mniejszy. Później dopasował się do głowy i jest idealny. Jeżdzę szybko i nawet kiedy nie chowam się za owiewką (pęd powietrza pada na barki i głowę) to nie mam takich efektów jak Ty.

 

Pamiętam, że sprawdzaliśmy kask wedle algorytmu, który polegał na wykonaniu kilku testów. Np. czy da się wsadzić palec w okolicach skroni, między kask i głowę, czy po założeniu kasku (bez zapinania) da się pochylić kask do przodu. Kask powienien pochylić się razem ze skórą głowy itd.

Te wszystkie rezultaty da się osiągnąć zakładając za mały kask, więc powyciągaliśmy przypinane poduszki boczne, tak by sprawdzić czy sama góra nie ciśnie w baniak. Okazało się, że jest ok i teraz kask służy mi dobrze.

[Pawel]

Jak dla mnie kask jest po prostu za duży. A dwa to pozycja - siedzisz prosto, czy pochylasz się?

[maniek_7]

Zamiast o nos, kask powinien opierać się na kościach policzkowych i nie latać. A u ciebie on po prostu nie ma się o co oprzeć, więc albo masz za mało cech mongolskich, albo jest za duży :biggrin: albo... gówniano zaprojektowane ma wnętrze - choć o to bym tej firmy tak od razu nie podejrzewał.

I to nie jest kwestia pozycji siedzenia: jak za prosto, to by z głowy chciał zejść, a pochylony... no po to go projektowano :wink:

Edytowane 27 Kwietnia 2009 przez maniek_7

[filipr]

Też mam ten kask.

 

Powyżej 250km/h wszystko wraca do normy.

 

Musisz jeździć szybciej. :buttrock:

 

 

Dobre :)

[Greedo]

Albo nabierz powietrza w policzki jak ryba :D

Edytowane 27 Kwietnia 2009 przez Greedo

[YAGO]

wg mnie kask masz poprostu za duzy lub wybrales nieodpowiedni model... pozycja tez jest wazna... 2x sprawdzalem max speed mojego dominatora-niecale 160 i nie mialem takich problemow a pozycje mam jeszcze bardziej wyprostowana niz ty:) a kask to tani uvex flash

[ED manetka (KURCZAK)]

 

Poza tym prędkość podróżna dla naked'a to ok. 120km/h ;)

 

 

ja mam golasa bez żadnej owiewki i do 180 całkiem normalnie sie jedzie trzeba byc twardym a nie mientkim

[HooLooVoo]

Witam

 

sam latam na CBF 600 N i pomimo że moj XR-1000 po założeniu pierwszy raz na głowę ledwo wszedł a policzki wyglądały jak u chomika - tak był dopasowany teraz trochę się ułożył i też powyżej 170km/h zaczyna dociskać do twarzy. Normalne jak taką siłę bierze się na twarz ;)

Proponuje latać 160 albo kupić sobie szybkę :)

 

[foxriver]

ja mam golasa bez żadnej owiewki i do 180 całkiem normalnie sie jedzie trzeba byc twardym a nie mientkim

 

Proponuje się wybrać w 500km traskę ... ale tak na twardo! :buttrock:

[szramer]

zmien kask na arai rx7 i bedziesz mial po problemie :icon_razz:

[ptaq_]

Albo nabierz powietrza w policzki jak ryba :D

 

Długo tak nie wytrzymasz. Lepiej między zęby a policzki napuścić piankę do montażu okien.

Powinna spęcznieć i twarz dopasuję Ci się do kasku.

Tylko ważne - napuszczaj piankę jak masz kask na głowie. W przeciwnym wypadku może spęcznieć za bardzo i kask będzie za mały.

Pozdro :wink:

Edytowane 28 Kwietnia 2009 przez ptaq_

[shuy]

Przy takich prędkościach mam podobny problem. Majtki robią się za małe.