Skocz do zawartości

Kozak (?)


Maro78
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Burak nie kozak. Mam nadzieje, że dostał dodatkowego bonusa w ramach uznania za akrobacje przy wyprzedzaniu.

 

Droga ładna równa.. w środku lasu zero przejść dla pieszych. ruch nie zadurzy..

 

Ja tu buractwa nie widzę... Burakiem jest dla mnie gość który pomyka na kole w centrum miasta. . Tylko najciekawsze jest to że psiarnia zamiast włączyć syreny po pierwszym przekroczeniu to specjalnie jechali za nim żeby nakręcić ładny filmik i potem dać w net i pisać o szaleńcach na ścigaczach :rolleyes: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cyt.""" jeśli tak to ładnie kłamie bo jak wiadomo każdy licznik zaniża, a przy prędkościach rzędu 200 km/h nawet o 15 km/h.

 

Może jest na forum jakiś znawca kamer i systemów pomiaru prędkości i wyjaśni to bliżej :bigrazz: "

 

 

 

 

 

liczniki raczej ZAWYŻAJĄ swoim wskazaniem predkość faktyczną

Edytowane przez cyfral
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hunter mój ty reżyserze. :biggrin:

 

 

Mieliśmy zrobić replay i nakręcić przy 2,5zł, ale woźnica nacodzień powozi policyjną CB 250 i powyżej 1,8zł zostawia na stringach ślady hamowania, więc wyszło jak wyszło, poza tym w Vectrze ostatnio piątka wyskakuje. No i ten kryzys, trzeba przecież opłacić statystę z Tira, paliwo też drogie :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cyt.""" jeśli tak to ładnie kłamie bo jak wiadomo każdy licznik zaniża, a przy prędkościach rzędu 200 km/h nawet o 15 km/h.

 

Może jest na forum jakiś znawca kamer i systemów pomiaru prędkości i wyjaśni to bliżej :bigrazz: "

 

 

liczniki raczej ZAWYŻAJĄ swoim wskazaniem predkość faktyczną

 

Dokładnie czeski błąd :bigrazz:

 

Zmiana zeznań. Co się okazuje, patrząc na załączone obrazki motocykla i auta policyjnego http://www.pol-cam.com/ nie doszukamy się tam nigdzie urządzenia monitorującego prędkość.

 

Efekt Dopplera jest wykorzystywany w radarach ,ale stacjonarnych, w WIDEO REJESTRATORZE NIE MA RADARU mogącego określić prędkość na podstawie nałożenia się fali wysłanej z odbitą, dopiero w WIDEORADARZE !!! których polska policja nie posiada na wyposażeniu.

 

Wiec prędkość "ściganego" jest określana za pomocą pomiaru DROGI (zwykle 100 m) i CZASU z jakim ta droga została przebyta przez RADIOWÓZ jadący z daną prędkością na danym odcinku drogi RÓWNĄ pojazdowi ściganemu.

 

Oznacza to że obliczana jest prędkość średnia (droga/czas), ale radiowóz MUSI jechać z prędkością RÓWNĄ prędkości ściganego!!!!!!

 

 

Więc to co jest pokazane na filmie że radiowóz jedzie daleko za motocyklem który PRZYSPIESZA i do dużo SZYBCIEJ niż policyjny samochód jest BZDURĄ.

 

Tak naprawdę Policja wykorzystuje możliwość zbliżenia (kamera posiada 36 x zoom optyczny i 30 x zoom cyfrowy) i zamiast się zbliżać i wyrównać prędkość ze ściganym, zbliżają na maksa i robią pomiar WŁASNEJ ŚREDNIEJ PRĘDKOŚCI na odcinku 100 m będąc daleko w tyle za pojazdem ściganym i nie wiedząc czy przyspiesza czy zwalnia i jaką ma prędkość rzeczywistą!!!

 

Więc jeśli ktoś wam pokażę film nagrany 1 km na maksymalnym zbliżeniu i powie że jechaliście np. 200 km/h to nie ma podstaw do przyjęcia takiego mandatu!!

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Wideorejestrator

 

Polecam ostatnie zdanie :bigrazz:

 

Pozdro

 

 

Edytowane przez enZo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to zwykle pedalstwo. W momencie kiedy radiowoz jedzie z taka predkoscia jak scigany a czasami wieksza zeby go dogonic dla mnie jest tym samym co uciekajacy czyli lamiacym przepisy a nawet gorszym bo chronia go przepisy. Niebezpieczenstwo stwarza takie samo. No ale chociaz w tym filmowaniu sa wzglednie niezli bo w innych sprawach juz tak kolorowo nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jakaś paranoja, jakim prawem oni łamią przepisy nie jadąc na sygnale, powinni za to tak samo odpowiadać jak zwykły obywatel, a jak chcą sobie łamać przepisy i gonić to niech właczą dyskoteke, a nie te mendy czekają, aż się nazbiera odpowiednia ilość pkt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieliśmy zrobić replay i nakręcić przy 2,5zł, ale woźnica nacodzień powozi policyjną CB 250 i powyżej 1,8zł zostawia na stringach ślady hamowania, więc wyszło jak wyszło, poza tym w Vectrze ostatnio piątka wyskakuje. No i ten kryzys, trzeba przecież opłacić statystę z Tira, paliwo też drogie :bigrazz:

 

Dobry scenariusz i wykonanie bo filmik wlasnie trafil na glowna strone onetu :bigrazz:

 

Więc jeśli ktoś wam pokażę film nagrany 1 km na maksymalnym zbliżeniu i powie że jechaliście np. 200 km/h to nie ma podstaw do przyjęcia takiego mandatu!!

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Wideorejestrator

 

Polecam ostatnie zdanie :bigrazz:

 

Pozdro

 

A znasz kogos kto juz sie wybronil z taka teza?

Bo przeciez nasza wszelaka wladza jest nieomylna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ta droga to calkiem blisko mojego miejsca zamieszkania przebiega :wink:

Tak poza tym to dobry kawalek do testowania predkosci :wink: Nie wiem czy na tym filmiku widac, ale tak w polowie dlugosci tej prostej jest takie male skrzyzowanie. Jak sie ostro leci to trzeba miec to na uwadze.

Jakby kierujacy chcial uciec to nie byloby najmniejszego problemu.Tam kawalek dalej jest wioska - Świdnica,ktora ma kilka wyjazdow. Z tego co wiem (nie wiem ile w tym prawdy, ale tak slyszalem) to kierujacy zatrzymal sie z wlasnej woli.

 

Mandat: 500 PLN

Punkty: 10

Zapisany filmik na kompie jak na gumie mijasz misiaków i mają problem by Cie później dogonic: bezcenne

 

Ja tam slyszalem o troche innym wymiarze kary :icon_rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry scenariusz i wykonanie bo filmik wlasnie trafil na glowna strone onetu :bigrazz:

A znasz kogos kto juz sie wybronil z taka teza?

Bo przeciez nasza wszelaka wladza jest nieomylna.

 

Osobiście nie znam bo do tej pory sam nie wiedziałem do końca jak to działa. W listopadzie sostałem nakręcony na maksymalnym zbliżeniu (ok 1km za mną) i pomiar wykonany z tej odległości wyniusł 185 km/h, (tak naprawdę średnia prędkość Vectry na dystansie 100 m a NIE MOJA) nie wiedząc nie pokornie nabrałem 500 zł i 10 punktów, co się okazuje, tak naprawdę nawet nie mogłem jechać 185 km/h bo auto którym sie poruszałem wyciąga na maksa po 10 km bujania :bigrazz: licznikowe 190 km/h czyli w realu jakieś 175 - 178 km/h. Druga sprawa że wtedy tylko przez dosłownie chwilkę jechałem 180 km/h na liczniku (prawie maks) więc w realu jakieś 165-168 km/h.

 

Oni zmierzyli własną prędkość jadąc szybciej niż ja bo chcieli mnie dogonić a mnie pokazując na makzymalnym zumie (kamera ma możliwośc 300 krotego przybliżenia) jako kontur auta (nawet numerów nie było widać).

 

Kiedyś w Uwaga pirat pokazywlai jakiegoś inżyniera który został 3 krotnie nagrany i 3 krotnie odmówił mandatu i 3 krotnie wygrał w sądzie.

 

Myślę że policja wykorzystuję niewiedze kierowców i zamiast jechać za pojazdem ściganym z blikiej odleglości równo znim wykorzystują możliwości zbliżenia kamery i robią błędny pomiar, a przerażony nagrany łayka mandat.

 

Każdy "zestaw"wideo powinein być również kalibrowany do konkretnego auta, (nie da się go przełożyć do innego bez kalibrajcji) ponieważ prędkosć własan radiowozu nie jest określana np. po przez GPS tylko na podstawie pomiarów prędkości obrotowych kół, i powina być niższa od wskazań licznika radiowozu, również w sprawach spornych warto zapytać o dokumenty potwierdzające kalibrację do danego samochodu.

 

Pozdro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jakaś paranoja, jakim prawem oni łamią przepisy nie jadąc na sygnale, powinni za to tak samo odpowiadać jak zwykły obywatel, a jak chcą sobie łamać przepisy i gonić to niech właczą dyskoteke, a nie te mendy czekają, aż się nazbiera odpowiednia ilość pkt.

prawem silniejszego

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie znam bo do tej pory sam nie wiedziałem do końca jak to działa. W listopadzie sostałem nakręcony na maksymalnym zbliżeniu (ok 1km za mną) i pomiar wykonany z tej odległości wyniusł 185 km/h, (tak naprawdę średnia prędkość Vectry na dystansie 100 m a NIE MOJA) nie wiedząc nie pokornie nabrałem 500 zł i 10 punktów, co się okazuje, tak naprawdę nawet nie mogłem jechać 185 km/h bo auto którym sie poruszałem wyciąga na maksa po 10 km bujania :bigrazz: licznikowe 190 km/h czyli w realu jakieś 175 - 178 km/h. Druga sprawa że wtedy tylko przez dosłownie chwilkę jechałem 180 km/h na liczniku (prawie maks) więc w realu jakieś 165-168 km/h.

 

Oni zmierzyli własną prędkość jadąc szybciej niż ja bo chcieli mnie dogonić a mnie pokazując na makzymalnym zumie (kamera ma możliwośc 300 krotego przybliżenia) jako kontur auta (nawet numerów nie było widać).

 

...

 

Pozdro

 

Ale z tego co rozumiem to zblizenie nie ma wogole wplywu na pomiar tylko jest po to aby bylo widac sciganego i mu wmowic ze sie go scigalo tuz za nim.

Niezly przekret i oszustwo. Dobrze wiedziec na przyszlosc jakby sie przed *ujami obronic.

BTW.A co z wideo radarami? maja cos takiego w polsce czy po prostu nie stac ich na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...