W-max Opublikowano 30 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2008 Jak koledzy napisali: Ogarnąć to pewnie ogarniesz, ale nauczyć się jeździć zajmie Ci sporo czasu. Zwłaszcza że interesuje Cię zchodzenie na kolano, to przy tej dosyć dużej masie trzeba mieć już dobrą technikę. Zacznij od GPZ500, albo CBF500/600, choć pewnie pomimo rad zrobisz jak większość nas - czyli zaczniesz od 600tki :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Djobeł Opublikowano 1 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2008 Jak koledzy napisali: Ogarnąć to pewnie ogarniesz, ale nauczyć się jeździć zajmie Ci sporo czasu. Zwłaszcza że interesuje Cię zchodzenie na kolano, to przy tej dosyć dużej masie trzeba mieć już dobrą technikę. Zacznij od GPZ500, albo CBF500/600, choć pewnie pomimo rad zrobisz jak większość nas - czyli zaczniesz od 600tki :rolleyes: Kolego chyba nie przeczytałeś dobrze posta. Autor prosił o charakterystykę i poradę w sprawie jajka a ja schodzenie na kolano (Sprzęty typy CB i inne niesportowe mam już za sobą). W każdym razie na pewno masz rację - masa ma tutaj decydujące znaczenie...nie jest to leciutki sport, ale w miarę szybko jeździć tym można. Generalnie chciałem się dowiedzieć czy chociaż ktoś kładzie się jajkiem w zakręt...jakby nie było to kwestia tylko lub aż TECHINKI...skoro taki Dziawer był w stanie połozyć Goldwinga na torze Poznań i poprzycierać nim gmole ( A to przecież kawał smoka jest) to podejrzewam, że z masą jajka i jego osiągami również jest to możliwe. pozdrawiam Ja banditem schodze to jajkiem by się nie dało. Napewno da rade! Tylko pocwiczyc trzeba. Też mi się tak wydaje...w końcu Bandit i Jajko mają wiele wspólnego...w GSX600F pozytywem jest na pewno bardziej sportowa pozycja, ale jednak Bandit waży mniej. Pozdrawiam Cytuj V-TWIN wanker Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dariusz L Opublikowano 1 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2008 No więc nie da się . Chyba że , jedyna metoda , że mocno odsuniesz kolano od baku , to wtedy powinno się udać . Ja nigdy nie próbowałem wystawiać kolana , nie miałem do tego głowy i nie chciałem się rozpraszać na zakręcie , uważając dodatkowo na kolana :-) Wydaje mi się ze w naszych motocyklach wystarczającym punktem odniesienia są czujniki pochylenia na podnóżkach , na dobrych nawierzchniach okazują się one i tak umieszczone zbyt nisko (tłumik również). U mnie głównym hamulcem do pochylania się , jest zaufanie do konkretnych opon , no i jakość asfaltu . Bo zdarzają się odcinki śliskie jak lód .Ale skoro na CB dawałeś radę , to nie widzę przeszkód żebyś kładł wszystko , oczywiście po wjeżdżeniu się w sprzęta . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 1 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2008 No więc nie da się . Chyba że , jedyna metoda , że mocno odsuniesz kolano od baku , to wtedy powinno się udać . No to wlasnie tak sie zchodzi na kolano. Nie da sie przytrzec slajderem o asfalt nie wystawiajac kolana na zewnatrz, nie mowiac o tym ze to jest tak naprawde prawidlowa technika pokonywania zakretow. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dariusz L Opublikowano 1 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2008 To ja poproszę (jeśli można ) jakiegoś linka , gdzie dowiem się od jakiej prędkości i w jakim celu wystawiać kolano . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
W-max Opublikowano 1 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2008 Teoretycznie możesz wystawiać kolano przy każdej prędkości, nawet jadąc 30/40 km/h wokół ronda. Chociaż zwykle na normalnej drodze jest to przerost formy nad treścią, bo zwykle masz i tak wystarczający zapas prześwitu, aby po prostu mocniej złożyć moto w zakręt lub nico mocniej pochylić tułów do wewnętrznej - co da ten sam efekt. Niemniej gdy mam ochotę ostrzej pojeździć to staram się pokonywać zakręt z sylwetką do wewnętrznej i kolanem na zewnątrz, po prostu po to aby nie wyjść z wprawy. Kolego chyba nie przeczytałeś dobrze posta. Autor prosił o charakterystykę i poradę w sprawie jajka a ja schodzenie na kolano (Sprzęty typy CB i inne niesportowe mam już za sobą). W każdym razie na pewno masz rację - masa ma tutaj decydujące znaczenie...nie jest to leciutki sport, ale w miarę szybko jeździć tym można. Generalnie chciałem się dowiedzieć czy chociaż ktoś kładzie się jajkiem w zakręt...jakby nie było to kwestia tylko lub aż TECHINKI...skoro taki Dziawer był w stanie połozyć Goldwinga na torze Poznań i poprzycierać nim gmole ( A to przecież kawał smoka jest) to podejrzewam, że z masą jajka i jego osiągami również jest to możliwe Sorry, faktycznie sądziłem że to autor tematu zadał następne pytanie. wracając do sedna, to oczywiście zupełnie się zgadzam że jest to sprawa wyłącznie techniki. Problem polega na tym, że jeśli jeszcze się tej techniki dopiero uczysz, to na jajku będzie to trudne z powodu jego wymiarów i masy. Natomiast jeśli jesteś już takim wymiataczem jak Dziawer to zrobisz to z praktycznie na każdym moto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 2 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2008 To ja poproszę (jeśli można ) jakiegoś linka , gdzie dowiem się od jakiej prędkości i w jakim celu wystawiać kolano .Wystawiajac kolano skrecasz miednice, a tym samym caly tulow, dzieki czemu latwiej pokonac zakret. Oczywiscie ma to sens tylko przy wyzszych predkosciach, kiedy chcemy to zrobic sprawnie i szybko. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 2 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2008 (edytowane) To ja poproszę (jeśli można ) jakiegoś linka , gdzie dowiem się od jakiej prędkości i w jakim celu wystawiać kolano . Przy każdej prędkości możesz wystawić kolano. A cel? Cel jest tylko jeden - szpan. Wg. profesjonalnych szkół nauki jazdy moto w UK shcodzenie na kolano jest bez sensu na publicznej drodze. Zwiększa się ilość czynności na których musisz się skupić, wydłuża się proces przygotowywania do przejazdu przez zakręt no i skakanie na motocyklu z lewej do prawej pwoduje utratę stabilności pojazdu przed zakrętem. Tak samo jak nagłe odpuszczanie przedniego hamulca przed zakrętem - wywołuje reakcję motocykla która wpływa na płynność i tor jazdy. Edytowane 2 Lipca 2008 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 2 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2008 (edytowane) Przy każdej prędkości możesz wystawić kolano. A cel? Cel jest tylko jeden - szpan.Skoro tak uwazasz to spoko, masz do tego prawo. Ja nikogo do niczego nie namawiam. Niech kazdy jezdzi jak woli. Ja tam lubie troche przyszpanowac :icon_rolleyes: Edytowane 2 Lipca 2008 przez Lime82 Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Djobeł Opublikowano 3 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2008 (edytowane) Cieszy mnie, że tylu z was pofatygowało się odpowiedzieć, może warto rozwinąć temat i podpiąć go nawet pod ogólny temat dotyczący jajka:) Mnie osobiście sztuka schodzenia na kolano nie udała się (jeszcze) a zacząłem o tym myśleć tak jak zaznaczyłem wczęsniej...kiedy bardzo spodobała mi się sportowa jazda po winklach...hmm najlepiej byłoby kupić sporta i śmigać po torze ale cholera zabraknie mi wtedy tej jakże istotnej kwesti turystyki w motocyklu. Co do postu QURIMA - zdecydowanie nie zgodziłbym się z opiną, że schodzenie na kolano ma na celu SZPAN...zupełnie odwrotnie - ja rozpatruje to w aspekcie udoskonalenia techniki - jak zresztą ktoś tu trafnie napisał:lalag: Kwestia szkoły nauki jazdy w UK - chłopaki z FASTBIKES chyba tam nie mieli okazji się edukować:) Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieje na dalszy rozwój tematu! Edytowane 3 Lipca 2008 przez Djobeł Cytuj V-TWIN wanker Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 3 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2008 Cieszy mnie, że tylu z was pofatygowało się odpowiedzieć, może warto rozwinąć temat i podpiąć go nawet pod ogólny temat dotyczący jajka:) (...) a jest taki? w przyklejonych nie ma, a Dominik przyklejał chyba wszystkie zbiorcze wątkinatomiast jeśli nie, nic nie stoi na przeszkodzie żeby zrobić, motocykl jest wystarczająco popularny: proszę inicjatora o przeglądnięcie archiwów, podanie mi na pw (w zbiorczej wiadomości) linków do wszystkich tematów wartych zebrania w temat ogólny o modelu gsx600f, ewentualnie propozycję nazwy tematu. w ten sposób powstało już kilka takich wątkówjsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Djobeł Opublikowano 3 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2008 OK, zajmę się tym dzisiaj i dam znać. Cytuj V-TWIN wanker Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 3 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2008 taki Dziawer był w stanie połozyć Goldwinga na torze Poznań i poprzycierać nim gmole Możesz rozwinąć Temat, bo Szymon sobie jakoś nie przypomina :flesje:. A co do przycierania podnóżków Goldasem, nie trzeba do tego toru, tylko co drugi szybciej pokonany zakręt - sprzęt ten ma nisko podnózki. A co do "kolana" - naprawdę dotkniecie nim ziemi nie stanowi jeszcze o umiejętności jazdy motocyklem. Sorry za off topa :crossy: Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Djobeł Opublikowano 3 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2008 Możesz rozwinąć Temat, bo Szymon sobie jakoś nie przypomina :flesje:. A co do przycierania podnóżków Goldasem, nie trzeba do tego toru, tylko co drugi szybciej pokonany zakręt - sprzęt ten ma nisko podnózki. A co do "kolana" - naprawdę dotkniecie nim ziemi nie stanowi jeszcze o umiejętności jazdy motocyklem. Sorry za off topa :crossy: Pawel Nie ma problemu - i tak jest perspektywa sklejenia tego tematu z innymi w celu powstania jednego. Co do kwesti GOLDASA i "kolana" - całkowicie się z Tobą zgadzam! pozdrawiam Cytuj V-TWIN wanker Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dariusz L Opublikowano 3 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2008 A jest jeszcze aspekt ekonomiczny darcia kolanem o asfalt . Slidery kosztują trochę , powiedzmy 1 komplet na miesiac razy 6 , to tyle co nowa opona :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.