Awaryjność, serwis itp

[Pawel]

Cześć, mam szybkie pytanie, jak dostanę odpowiedź, to proszę (oczywiscie jak moderator zdecyduje) wywalić temat.

 

Zbieram do pracy informacje na temat Multistrady, mało jest w temacie, nie za wiele w necie. Z tego co wiem, ten sam silnik co w 1000 DS występował w innych motocyklach. Tak samo jak zresztą 620 i potem 1100. Jakie są typowe ich uszkodzenia (czy są?) i na co szczególnie zwracać uwagę przy serwisie? Czt terminy serwisowe odnośnie pasków są wystarczające, czy trzeba to robić wcześniej. Były przypadki pęknięcia paska? Jak się ma sprwa z zaworami - czy bardzo się przestawiają, czy zazwyczaj się tylko kontroluje luzy? O czymś mam jeszcze pamiętać? Wiem, że Domiikowi w 900 poszedł wysprzęglik, i tarcze sprzęgła, Juri miał problemy z wtryskiwaczami. Czy dotyczy to wszystkich silników chłodzonych powietrzem?

 

Jeśli to możliwe proszę o szybką odpowiedź, albo linki do wiarygodnych źródeł (owners manuale mam do wszystkich roczników).

 

Pozdrawiam, Paweł

[krupin99]

Najwięcej informacji masz na http://www.multistrada.net/. Z typowych usterek multistrady to: wilgoć w zegarach, zaśniedziały styk masy, jest seria wadliwych prowadnic zaworowych, we wcześniejszych latach produkcji jest kiepska podstawka boczna, niska szyba, za krótkie wysięgniki lusterek, niewygodna kanapa. Dużo wymieniali w ramach akcji serwisowych. Ja kupiłem używaną po gwarancji i w Polsce to mogłem sobie sam taką akcje zrobić ;-). Zresztą były wtedy jakieś zawirowania z importerem i nie było sie do kogo zgłosić. Mi osobiście padł ECU ale było to prawdopodobnie wynikiem założenia chińskich xenonów, lub ładowania i odpalania motocykla na podpiętych kablach. Silniki w 1000 sa takie same jak w SS1000, monster s2r1000 i chyba st2, moze jeszcze w jakiś innych. Sprzęgło w 1000 jest takie jak we wszystkich suchych, w 1100 jest już mokre. Zmienili bo podobno przeszkadzało klekotanie :icon_rolleyes: :biggrin: . Paski niby trzeba zmieniać co 20.000 lub 2 lata ale od 1100 wydłużyli podobno ten okres nie zmieniajac nic. Zawory ja sprawdzałem przy 20.000 i nic nie trzeba bylo regulować. Podobno to jest norma i wyklepują się tylko zawleczki. Serwis można robić samemu. Nie jest to trudniejsze niż w japońcach.

[Pawel]

O co biegało z tymi zegarami ?

[jurjuszi]

Chyba kondensacja pary w zegarach. Ja tak mam w Cagivie. Zawsze tam jest taka mgiełka od środka na szybce jak jest trochę chłodniej.

 

pozdr

[jannikiel]

Coś mi świta po głowie, że Balzac miał jakiś problemik z zegarami, potraktował chyba połączenia "szprajem" do elektrycznych połączeń i z głowy...chyba mu się kontrolki wyświecały jak na choince i nie chciał zapalić..., ale trza poszukać odpowiedniego wątku w temacie ogólnym...Pozdr. Janek Desmoquattro 748 S.

Edytowane 18 Marca 2009 przez jannikiel

[theodor.]

u mnie "głupiał" obrotomierz ale okazało sie ze to nie wina zegarów. winna była pośniedziała kostka reglera. zegary istotnie zaparowywują.

[Pawel]

wątku w temacie ogólnym

 

No właśnie, zacząłem się przekopywać przez te 300 stron, ale się poddałem :).

 

Dzięki za info.

Jak coś jeszcze Wam sie przypomi, to napiszcie.

 

Pozdro

 

[Piotr Dudek]

Dałeś się wpuścić Pawełku w maliny z tym tematem bo w/g mnie strasznie niewdzięczny.

Przy każdej wymianie oleju kontrola luzów zaworowych a co drugi raz wymiana pasków.

O zaopatrzeniu naszych serwisów w części lepiej nie wspominać zwłaszcza tych nowych które już się reklamują.

Mimo, ze robię sporadycznie motocykle tej marki częstym awariom ulegają wyłączniki zapłonu przy bocznej stopce.

[theodor.]

swoja drogą ten wyłącznik przy bocznej nózce w ducati to jakiś chory pomysł. ja u siebie zmostkowałem kostke bo sie nawet normalnie nie dało zagrzać silnika. nie wiem czy w kazdym ale u mnie gasł z otwartą nawet na luzie.

[tomekd]

Moja wiedza o DUCATI jest znikoma ale podzile sie z tym co przydazylo sie dwom znajomym z ST2 i ST3.W sumie podobne chlodzone powietrzem L twiny jak w Multistradzie.

W obydwu przypadkach silniki bardzo nierownomiernie pracowaly na wolnych obrotach i przy niskich obciazeniach na dole zakresu mocy,lokalne servisy za bardzo nie mogly sobie dac z tym rady,podmienianie ECU,przeprogramowanie nie pomagalo.W koncu okazalo sie za sprezyny zaworowe bylu pekniete.Przebiegi byly w zakresie 60-80 tys km.

[jurjuszi]

Tjaaa tylko, że w Ducach nie ma żadnych sprężyn zaworowych. Dlatego nie wrato pisać o czymś o czym się słyszało, bo potem takie babole się wali.

 

pozdr

[tomekd]

Tjaaa tylko, że w Ducach nie ma żadnych sprężyn zaworowych. Dlatego nie wrato pisać o czymś o czym się słyszało, bo potem takie babole się wali.

 

pozdr

 

:rolleyes: :rolleyes: ,sa pomocnicze ktore przytrzymuja zawor w pozycji zamknietej, jako ze niemozliwe jest ustawienie luzow na zero w calym zakresie temperatur pracy silnika,

 

Takze kolego jurjuszi "dlatego nie warto pisac o czyms o czym sie slyszalo bo potem takie babole sie wali. haha.

Radze przestudiowac desmo w detalach. :icon_twisted:

 

 

http://www.ducatitech.com/info/desmo.html czesc numer 5.

[edzio]

Potwierdzam-są sprężyny nie takie jak w tradycyjnych układach ale jednak tak właśnie pomocnicze podpierające dolne dźwigienki odpowiedzialne za zamknięcie zaworu.

[jurjuszi]

,sa pomocnicze ktore przytrzymuja zawor w pozycji zamknietej, jako ze niemozliwe jest ustawienie luzow na zero w calym zakresie temperatur pracy silnika,

 

Takze kolego jurjuszi "dlatego nie warto pisac o czyms o czym sie slyszalo bo potem takie babole sie wali. haha.

Radze przestudiowac desmo w detalach.

Aaaa o te Ci chodzi. Po prostu nie są to sprężyny zaworowe sensu stricte, stąd moje kategoryczne stwierdzenie, że nie ma żadnych sprężyn zaworowych. Desmo w detalach przestudiowalem na wskroś, spokojna głowa. Nawet rozkładałem i składałem po prostu dla mnie "spreżyna zaworowa" (valve spring) to spreżyna, która zamyka zawór, a te sprężyny utrzymują w napięciu tylko popychacz, stąd nieporozumienie (nawet na Twoim schemaciku jest napisane "lower rocker arm return spring". Generalnie nigdy nie daje powiedzieć złego słowa na Ducati (choćby i się rozpadało na kawałki :icon_mrgreen:) dlatego moja wypowiedź zabrzmiała tak, a nie inaczej. :flesje:

Dlatego nadal twierdzę, że w tych głowicach nie ma jako takich sprężyn zaworowych, ale chyba nie ma się o co sprzeczać.

 

pozdr

Edytowane 20 Marca 2009 przez jurjuszi

[tomekd]

Sensu stricto zwal jak zwal, dociska zawor do gniazda w taki czy inny sposob,

 

Z ciekawostek,wyscigowe zamienniki z Ducati Corsa wywieraja mniejsza sile niz standardowe.

 

Myslalem ze jestes snobem ktory ma wiedze nie wykraczajaca poza przegladaniem kolorowych katalogow, :D :flesje: