MDK Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 (edytowane) Ciekawe dlaczego gościu w zakręcie tak mocno zakleszczył... Zwierzaczek? Edytowane 13 Stycznia 2009 przez MDK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maro78 Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 zajączek wyskoczył... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kriss.g Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 ... dokładnie jak w tytule filmiku ... bunny ... z prawej strony wyszedł nie sprawdzając przedtem natężenia ruchu na jezdni ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radez9 Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 ... dokładnie jak w tytule filmiku ... bunny ... z prawej strony wyszedł nie sprawdzając przedtem natężenia ruchu na jezdni ... je...bunny !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dwapro Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 zając samobójca ale z tego co widać to chyba przeżył. teraz pytanie czy nie lepiej byłoby go uderzyć bez hamowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ernestZL Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 bo to był Bunny z jajami ze stali! Cytuj Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
issoria Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 ...i z ułańską fantazją.... ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peny Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 oj skurcz go złapał - czepiacie się :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZIGGI Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 To był ten królik z Monty Pythona i Świętego Graala, stąd taka nerwowa reakcja. Cytuj Destruction of the empty spaces is my one and only crime Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
issoria Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 oj skurcz go złapał - czepiacie się :bigrazz: Znaczy - tego co jechał, czy tego co wyskoczył...? :rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mor Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 (edytowane) teraz pytanie czy nie lepiej byłoby go uderzyć bez hamowania. Pewnie lepiej. Jest na jurnejtubie filmik, jak koleś w zakręcie przywalił w sarnika i pojechał dalej dzięki temu, że nic nie kombinował i "jechał swoje". Sarniak w kawałkach latał ostro w powietrzu, więc prędkość była niemała. Edit: znalazłem i uderzenie na prostej: Edytowane 13 Stycznia 2009 przez Mor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_SB_ Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 ...i z ułańską fantazją.... ;) TUTAJ jest dopiero ułańska fantazja zwierzaka :biggrin: Tak powinny się wszystkie zachowywać a nie pod koła ładować. :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pozytywnie Zakrecony Wariat Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 Zajc zyjesz jeszcz chlopaku?? :biggrin: :buttrock: Pewnie wstal otrzepal sie,podszedl do kierownika motocykla i powiedzial"Co jest doktorku?" :icon_mrgreen: Cytuj "Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miras Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 (edytowane) Pewnie lepiej. Jest na jurnejtubie filmik, jak koleś w zakręcie przywalił w sarnika i pojechał dalej dzięki temu, że nic nie kombinował i "jechał swoje". Sarniak w kawałkach latał ostro w powietrzu, więc prędkość była niemała. Widziałem go :) Takich filmików sporo jest i odnoszę wrażenie, że lepiej nie panikować - co ma być to będzie, ale źle będzie na pewno gdy nerwowo ściśniemy klamkę. Wyhamować się i tak nie da (gdyby tak dziczyzna chciała wcześniej informować o zamiarze nagłego wtargnięcia na jezdnię ;) ). Redukcja prędkości i związane z nią zmnijeszenie skutków uderzenia - niewielkie (zbyt mało czasu, zwalniać powinno się przy wjazdzie w strefę gdzie dziczyzny można się spodziewać). Hamując (zwykle panicznie) w ostatniej chwili przed spotkaniem z 'górą myśliwskiego mięsa' mamy dość duże prawdopodobieństwo, że uderzenie wprowadzi dodatkowe, trudne do określenia siły, które w połączeniu z zaciśniętą klamką mogą doprowadzić np. do shimmy, albo w inny sposób utrudnią kontrolowanie toru jazdy (ważne zeby utrzymać się 'na czarnym' i po dobrej jego stronie, bo z przeciwka może przecież jechać np. TIR lub inna puszka/cokolwiek). Być może moja teoria o niepodejmowaniu reakcji (poza usztywnieniem uchwytu kierownicy) w ostatniej chwili nie jest słuszna (chętnie wysłucham wszelkich 'za' i 'przeciw'), ale jednego jestem pewien i tego będę się trzymał: przewidywanie - jadąc przez las bezwzględnie należy mieć na uwadze, że może wyskoczyć coś znienacka, więc 'na dzień dobry' należy zmniejszyć prędkość i być megaczujnym - oczy niech na siebie pracują patrząc nie tylko przed siebie, ale również kontrolując sytuację obok drogi. Z sarną jest na YT też dorby filmik jak nagle wymyśliła żeby przeskoczyć motocyklistę, ale pałeru w racicach jej zabrakło i trajektoria lotu zbyt nisko wyszła. Tylko dzięki nachyleniu się, motonita wyszedł bez szwanku :) Wrażenia bezcenne i za nic nie musiał płacić kartą Matercard ;) Edit: zanim naklepałem tego nienajkrótszego posta, to _SB_ zdążył wkleić link do filmu, o którym pisałem ;) Edytowane 13 Stycznia 2009 przez Miras Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartekG Opublikowano 14 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2009 Pewnie lepiej. Jest na jurnejtubie filmik, jak koleś w zakręcie przywalił w sarnika i pojechał dalej dzięki temu, że nic nie kombinował i "jechał swoje". Sarniak w kawałkach latał ostro w powietrzu, więc prędkość była niemała. Edit: znalazłem i uderzenie na prostej: Pojechał dalej, bo trafił w szyję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.