Skocz do zawartości

budowa własnego motocykla


Rekomendowane odpowiedzi

Tak sobie myślę że zabawa z silnikiem Junaka to więcej zabawy niż tego jest warte.

 

Bez przesady, to nie ma być bezawaryjny,dynamiczny i wygodny sprzęt . Chopper z silnikiem junaka, moim zdaniem zajebioza :D polish chopper :D

http://pl.youtube.com/watch?v=MTqPbfPD1_U

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm... to ja jeszcze z zakresu "junak" polecę poszukać stronki niejakiego Jacota z zakopca, któren się był postarał o skutecznie jeżdżącego. AFAIR sporo wiedzy wtłoczył na tą swoją stronkę

o, nawet znalazłem: http://www.junak.riders.pl/

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie a co prywatnie sadzisz o janku z tłokiem od garbusa ? Czyli samoróbke 500ccm?

 

Generalnie wszystko da sie zrobić trzeba jedynie troche chęci;) Pamietam jak w technikum najlepsza zabawa było rasowanie poczciwego silnika od malczynki, Boże mój kochany ile człowiek sobie nerwów zjadł jak przerabiał głowice. W janku mozna by przerobić korbe kosztowało by to w cholere roboty ale jednak mogło by sie to opłacić;) Z tego co sie orietuje w janku sa dość ostre czasy i to wszystko zasila pegaz 26mm. Wiec pierwsze co mój młody umysł by wymyslił to wstawienie gaźnika z centralna komora pływakową 30mm od MZ (tani jak barszcz gaźnik). Popracował bym jeszcze nad samym zaworem ssacym oraz kannałem ssacym(w maluchu tu leżała spora rezerwa mocy). Nigdy jednak dokładnmiej nie przygladałem sie konstrukcji poczciwego jana bo i po co go przerabiac na super sporta. Lepsze do takich celów wydaje mi sie AWO/AVO(niewiem w końcu jak to sie pisze, co użytkownik to inna opinia). Rama jakiego kolwiek ruska to zły pomysł;] Przystwiałem sie do niej swego czasu z silnikiem od VW ale jak zobaczyłem spawy tej ramy i z jakiej ona jest wykonana stali to dałem sobie siana, juz pewniej prezentuje sie przerabianie ramy od CZ 350 do takiej ramki mozna spokojnie dokupić aluminiowy wahacz który doda nieco rasowego stylu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeby uzyskac jakakolwiek moc i niezawodnosc z silnika Junaka trzeba zainwestowac przede wszystkim w porzadne zrobienie walu na lozysku korbowodowym z rolkami w koszyku. To zapewni uzyskanie wyzszych obrotow silnika i bezpieczne przeniesienie wiekszego momentu w dluzszym czasie.

Nastepny krok to zrobienie porzadnego szlifu pod tlok z pierscieniami z prawdziwego zdarzenia ( zadne polskie nie spelniaja zadania w gruncie rzeczy - najlepsze produkowane przez pania Derde sa chyba za twarde do junakowej tulei ). Ostatnio kolega chwalil pierscienie od silnikow wysokopreznych Hatz, na ktorych z silnika 350 uzyskuje 22 KM na hamowni.

Dopiero wowczas mozna myslec o przerobce glowicy ( zmniejszenie przekroju kanalu ssacego, wyeliminowanie przekrojow "martwych", zmniejszenie srednicy gniazda i zaworu wydechowego, zmniejszenie ciezaru zaworow przez mniejsza srednice trzonkow, zmniejszenie ciezaru popychaczy i lasek popychaczy, zmniejszenie ciezaru dzwigienek ).

Zamiast tego wszystkiego mozna zlozyc silnik na cylindrze i tloku od garbusa, ale trzeba ten tlok przerobic umieszczajac na nim garb, a glowice odpowiednio podtaczajac. To rozwiazanie mniej finezyjne i wyglada fatalnie ale dziala.

Oczywiscie nalezy przy tej okazji poprawic przednie zawieszenie ktore w oryginale praktycznie nie ma amortyzacji, przerobic mocowanie wahacza na lozyska co zlikwiduje luz poosiowy nie do usuniecia w oryginalnej konstrukcji + doprowadzic do porzadku hamulce, wywazyc kola i zakupic prawdziwe wspolczesne opony i wowczas mozna cieszyc sie prawdziwym, dobrze jezdzacym weteranem :)

Kosztow nie radze podliczac :)

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wetnę się może jak stringi między pośladki, ale...

...jesli by dobrać tuleje od jakiegoś samochodu i od niego zastosować pierścienie ?

Koszt by sporo niższy.

Jak dla mnie to trochę jak dopasowywanie stopy do buta.

To akurat nie jest żadna nowość. Od zarania historii Junaka stosowano różne patenty z tłokami (a co za tym idzie- z pierścieniami) od "czego się da". Efekty były i są różne. Dodatkowo przy zastosowaniu innego tłoka pozostaje kwestia wyważenia całego układu, a to jak wiadomo proste nie jest.

Moim (i nie tylko) zdaniem dobrze by było, gdyby np. Almot puścił serię tłoków bez rowków na pierścienie.

Wtedy można by trochę swobodniej eksperymentować.

...zmniejszenie średnicy zaworu wydechowego nie spowoduje wzrostu temperatury tegoż o to zaworu?

 

Nawet jeśli, to nowy zawór mógł by być dobrany/dorobiony z innych materiałów, na których wyższa temperatura nie zrobiłaby wrażenia.

 

a mam jeszcze takie pytanie dlaczego to zmniejszenie średnicy kanałów a nie ich zwiększenie, z tego co wiem to przecież większa średnica kanału bardziej usprawniają napełnianie i opróżnianie komosy spalania?????

 

Bardzo ważna jest też prędkość z jaką np. mieszanka napływa.

O ciężarze zaworów nie wspomnę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieniac mozna wszystko, ale trzeba utrzymywac sie w fabrycznych zalozeniach, bo inaczej wyniki beda tylko gorsze a nie lepsze. W zwiazku z tym ze silnik wywazony byl na taka konkretna wage korby + tloka z pierscieniem i sworzniem to nie mozna tej wagi przekroczyc.

Trzeba pamietac ze w miare miekka oryginalna tuleja wymaga w miare miekkich pierscieni z zeliwa szarego, a wszelkie eksperymenty z pierscieniami chromowanymi czy stalowymi moga spowodowac jej szybkie zuzycie. Czyli oczywiscie mozna zastosowac tuleje z tlokiem i pierscieniami do niej przypisanymi jesli znajdzie sie cos co podejdzie wymiarami ( srednica sworznia + odleglosc od sworznia do krawedzi tloka + wygarbienie tloka ) i waga.

Zmniejszenie kanalow glowicy wynika z ich zlego zaprojektowania i jeszcze gorszego wykonania co powoduje zdecydowane zatrzymywanie mieszanki specjalnie na wysokich obrotach w miejscach w ktorych wystepuja rozszerzenia kanalu ssacego. Takie rozszerzenie wystepuje naokolo nadlewu podtrzymujacego prowadnice zaworu ssacego jak rowniez przed samym gniazdem zaworu ssacego. Jezeli ktorys z was ma dostep do jakiejkolwiek glowicy junakowskiej ze zdjetymi zaworami niech sobie ten kanal ssacy dokladnie obejrzy. Wowczas zobaczycie o co chodzi.

Konstruktor glowicy wyszedl z zalozenia, ze jezeli nadlew pod zawor ssacy zabiera czesc przekroju kanalu ssacego to trzeba ten kanal rozszerzyc, aby zachowac jego jednakowa srednice. Tymczasem zarowno nadlew pod prowadnice jest tam niepotrzebny jak i rozszerzenie kanalu - calosc powoduje rozprezenie i przyhamowanie gazow przeplywajacych przez kanal i tracenie "oddechu" przez silnik na obrotach przekraczajacych 3500 - 4 tys.

Nastepnymi problemami sa zbyt duza komora spalania i zbyt duze srednice zaworow, specjalnie wydechowego + za duzy ciezar ich i reszty ukladu rozrzadu czyli popychaczy i ich lasek.

Krotko mowiac glowica zostala koncertowo skopana i zeby ja doprowadzic do porzadku to trzeba sie troche natrudzic :)

Wiekszosc uzytkownikow Junaka slyszala obiegowe prawdy na temat "tuningu" silnikow i probuje podrasowac jego silnik ogolnie znanymi sposobami, ktore jedna w tym wypadku absolutnie nie zdaja egzaminu.

Ani przerobka na cylindrze z garbusa z plaskim tlokiem, ani powiekszanie kanalow, zaworow czy zakladanie wiekszych czy nowszych gaznikow nie doda Junakowi wyzszych obrotow i wyzszej mocy - ten silnik wymaga troche wiecej finezji i wiedzy:)

Ale zrobic rozne rzeczy mozna - dla ilustracji silnik Wulkana z listy DJ:

- krotkoskokowa 490 ccm, wal zuzlowej Jawy z korba Carillo,

- cylinder wlasny,

- sprzeglo Suzuki,

- system olejenia z filtrem pelnoprzeplywowym umieszczonym w komorze sprzegla,

- altek na czopie walu korbowego,

obecnie przechodzi proby silnikowe :)

 

http://i77.photobucket.com/albums/j60/adam...0ccmWulkana.jpg

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie potrafisz człowieka zmotywować do myślenia. Pierscienie z żeliwa szarego maja jedna duża wade uczono mnie w szkole ze nie nadaja sie do silników szybkoobrotowych gdyż szybko sie przegrzewaja.

Wiec pewnie trzeba by było coś zrobic z tuleją.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7000RPM to sporo jak na stary silnik. Napęd HD Evolution ma max. moc przy 5750RPM i więcej niż 6k nie zaleca się go kręcić, chociaż mój kręci czasem 9500RPM to jednak jest to zabójstwo dla tak starej konstrukcji. Ale nie mam instrukcji do układu zapłonowego który nie jest oryg. i niebardzo wiem jak to wszystko zestroić. Pokrętło ograniczenia obr. jest, wyprzedzenie tylnego cylindra +/- 5 stopni, opcja Kickstar i coś zwane "race only" i jestem zielony w tym układzie. A silnik kiepsko chodzi - kicha w gaźnik czasem, przednia świeca jest ciemna a tylne wypalona do białości Założyłem świece Screamin Eagle 3-elektrodowe i lepiej chodzi trochę ale nie miałem czasu w PL żeby bawić się w regulacje. A do zapłonu to jakiś stroboskop trzeba, czyż nie? Nie mam nawet pojęcia jak to wygląda. No i jak obrócić wał korbowy na konkretne ustawienie znaków skoro najbliższa możliwość to tylne koło motocykla na biegu? :banghead:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...