Skocz do zawartości

Uczniak na głębokiej wodzie


IcemanWlkp
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, Tomasz z Leszna , jako ,że to mój pierwszy post pomyślałem ,że się przywitam. Czytam wasze forum od rana praktycznie , głównie nauka jazdy motorem. Choć sezon na motor zbliża się ku końcowi , zostałem obdarowany motorem. Honda Valkyrie Rune to piękna maszyna , ale duża ciężka , masywna . Czytając posty o ćwiczeniach , nauce , zasadach prowadzenia itd. ciągle zastanawiałem się czy typ budowy motoru ma wpływ na sposób prowadzenia , hamowania . No ,ale dość chce przejść do konkretów jakoś nie wyobrażam sobie tych ćwiczeń na tym motorze. Moje pytanie co można kupić , albo od jakiego motoru zacząć przygotowania ? Jeżeli nie to jakie rady dla osób , które zasiadają od razu za kierownica takie molocha mielibyście. Moje doświadczenia z motorem sięgają młodości , a były to simson , wsk , shl , mz ale to było 18 lat temu i trwało jakieś 3 sezony , głownie wakacje jako młodziak .Motory te były lekkie , jak przełamać obawy przed wywrotką , przy prostych manewrach to cudo waży 400 kg . Dodam jeszcze bo i to być może ma znaczenie iż jestem drobnej budowy ciała 183 cm 70 kg . Dodatkowo chciałem się spytać jak się ma system CBS ( mam nadzieję ,że nie pomyliłem) do hamowania . No i na koniec , czy w Wielkopolsce , można dokształcić się w zakresie prowadzenie motoru , kursy , trenowanie pod okiem instruktora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć sezon na motor zbliża się ku końcowi , zostałem obdarowany motorem. Honda Valkyrie Rune to piękna maszyna , ale duża ciężka , masywna .

 

Czytając posty o ćwiczeniach , nauce , zasadach prowadzenia itd. ciągle zastanawiałem się czy typ budowy motoru ma wpływ na sposób prowadzenia , hamowania .

 

No ,ale dość chce przejść do konkretów jakoś nie wyobrażam sobie tych ćwiczeń na tym motorze. Moje pytanie co można kupić , albo od jakiego motoru zacząć przygotowania ?

 

No i na koniec , czy w Wielkopolsce , można dokształcić się w zakresie prowadzenie motoru , kursy , trenowanie pod okiem instruktora.

 

ad. 1. też chcę! gdzie takie dają?! :flesje:

ad. 2. zdecydowanie tak. chociaż technika zasadniczo się nie zmienia (np. przeciwskręt), to szczegóły są różne - choćby hamowanie, które w cruiserze będzie znacznie bardziej oparte na tylnym hamulcu, niż jest to np. w maszynach sportowych

ad. 3. hmm... jak już tak pytasz, to może stać by cię było na kupienie sobie na parę miesięcy jakiegoś gs500 za 4-5tys..? albo jakiegoś małego chopperka, typu xv535, ls650, en500, stan mało istotny - byle jeździł, i tak niedługo byłby do sprzedania

ad. 4. poszukaj w tym dziale informacji o szkołach jazdy, posprawdzaj strony internetowe, podzwoń - może gdzieś mają kursy doszkalające. albo po prostu poszukaj dobrej szkoły jazdy - w tym wątku - i zapisz się na parę godzin dodatkowych jazd

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chlopie, podejrzewam ze Rune moze sprawiac trudnosci w prowadzeniu nawet doswiadczonym motocyklistom (z racji swej "oryginalnosci") ... oldbrzymi rozstaw osi + masa robi swoje w zakrecie :)

 

Nie wiem czy masz prawko kat. A, jesli nie to zacznij od nauki jazdy... pewnie ten maly potworek wyda Ci sie piekielne ciezka i mocna maszyna jesli nie jezdziles nigdy na moto - a co dopiero mowiac o Rune... he he

szkoda maszyny zebys sie na niej uczyl ... zdaj prawko, kup jakiegos chopper'a uzywanca (np. Honda shadow) pojezdzij sezon lub dwa a potem wsiadaj na Rune'a :flesje:

 

aha, zapomnialem jeszcze dodac zebys mi sie dal kiedys przejechac :clap:

Edytowane przez Unix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yo!

 

Nauke zacznij od tego, ze masz motocykl, nie motor ;) :clap:.

Motory sa w pralkach :lalag:.

 

No, to masz trudny orzech do zgryzienia :flesje:. Moze sprobuj zapisac sie do zwyklej szkoly jazdy i przejsc zwykly kurs na prawko. Niby nic, ale pozwoli przypomniec sobie to i owo.

Drozszym wyjsciem jest zakup malego motocykla, jak proponowali przedmowcy.

A jesli zadna z tych opcji nie wchodzi w gre... To zainstaluj solidne gmole, znajdz kogos kto ma przyczepke lub busa, wytargaj motocykl na duzy parking lub totalne odludzie z asfaltem i tam stawiaj pierwsze kroki. Ruszanie, hamowanie, a przede wszystkim manewrowanie - slalomy, ciasne zakrety itd.

Na droge lepiej nie wyjezdzaj tym sprzetem, bo moze sie to skonczyc zle - przynajmniej dla motocykla i portfela.

 

Powodzenia!

 

Pozdro

 

PS

Ten, kto Ci moto sprawil, musi Cie BARDZO kochac, lub w sposob niezwykle wyrafinowany - zle zyczyc :).

Edytowane przez zbyhu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yo!

 

Naciskajac przedni hamulec uruchamiany jest rowniez tylny i odwrotnie.

 

Gdy naciskasz tylny - z przodu uruchamiane sa pojedyncze tloczki, wspomagajac hamowanie tylu i stabilizujac ten proces.

 

Rozne opisy spotkalem. W jednych stoi napisane, ze uruchamiany jest przy hamowaniu tylem jeden tloczek (z trzech) przy jednej z tarcz przednich (i wszystkie z tylu), w innym opisie, ze przy obu tarczach przednich uruchamiane sa przednie pojedyncze tloczki.

Ale dziwne mi sie wydaje, zeby zaciski mialy dwa osobne uklady hydrauliczne (na 1 i pozostale 2 tloczki)...

 

Enylej - zasada jest taka jak napisalem. Hamujesz tylem - lekko wspomagga przod. Hamujesz przodem - lekko wspomaga tyl. Wsio.

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozne opisy spotkalem. W jednych stoi napisane, ze uruchamiany jest przy hamowaniu tylem jeden tloczek (z trzech) przy jednej z tarcz przednich (i wszystkie z tylu), w innym opisie, ze przy obu tarczach przednich uruchamiane sa przednie pojedyncze tloczki.

Ale dziwne mi sie wydaje, zeby zaciski mialy dwa osobne uklady hydrauliczne (na 1 i pozostale 2 tloczki)...

 

Rozwiazac to technicznie to problem, z tego co sie orietuje to naciskajac pedal hamulca noznego uruhamiasz zaciski tylko jednej przedniej tarczy i tylu ( wszystkie tloczki ).

 

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo shit!!!

No kuźwa aż ciężko uwierzyć... taaaaki prezent???!!!

SZOK!!!

 

Gratuluję i zazdroszczę.

I ogromnej szerokości życzę, bo to monstrum będzie tego potrzebować :)

 

A co do doszkolenia, to polecam Szkołę High z Poznania, naprawdę mega dobre podejście do kursantów.

 

Pozdro.

Rafał.

Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi wystarczyłby LC 4 640 z 2005r....nie mam wygórowanych wymagań :icon_mrgreen:

No, prezencik ładny ale to jeden z najcieższych kalibrów wsród moto wiec do nauki sie nie nadaje. Tak jak CI radza, kup cos mniejszego do niego i sie na tym naucz do porzadku najpierw. Pozdr.!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję, ale woda za głęboka. To, że się wywrócisz jest prawie pewne i nawet jak nie zrobisz sobie krzywdy to uszkodzisz motocykl, a to będzie kosztowało. Możesz się zrazić. Nawet jeśli nic się nie stanie ( czego Tobie życzę ) to nie nauczysz się dobrze jeździć. Po prostu tak ciężki motocykl wymaga doświadczenia i nie nadaje się do nauki. Proste manewry będą koszmarem a jazda ciągłą walką o przeżycie. Może przesadzam , ale jak radzą koledzy , kup na początek coś co jeździ i kosztuje 5000, po roku sprzedaj za 4000 i wtedy ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz motocyklowe prawko tzn. że czymś już jeździłeś.

Naprawiałem kiedyś ten model i robiłem jazdę testową.

Mogę Ci udzielić dobrej rady:

pod żadnym pozorem nie myśl podczas jazdy o dużej masie tego sprzęta bo jest b. dobrze wyważony, w momencie zatrzymania stawiaj pewnie obydwie stopy na jezdni i nigdy nie nawracaj na tym motocyklu w prawo- zapamiętaj NIGDY.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopie ale dostałeś prezent :icon_twisted: a co do szkoły jazdy to lepiej zapisz sie do jakiejś polecanej szkoły przez innych bo możesz trafic tak:" proszę ten motocykl siadamy i ruszamy" ja tak miałem :flesje:

To może zdradzisz nam sekret kto Ci taki motocykl podarował??? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pod żadnym pozorem nie myśl podczas jazdy o dużej masie tego sprzęta bo jest b. dobrze wyważony, w momencie zatrzymania stawiaj pewnie obydwie stopy na jezdni i nigdy nie nawracaj na tym motocyklu w prawo- zapamiętaj NIGDY.

 

Tak z ciekawości zapytam ... dlaczego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...