Skocz do zawartości

Amerykańce....


Barnaby
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja się skłaniam ku Firebird... Ale to może takie odchylenie od oglądania w dzieciństwie Knight Ridera :icon_mrgreen: Ten starszy Camaro też niegłupi. Silnik jak już się pakować w takie auto to musi być V8 :buttrock:
Mam dokładnie takie samo marzenie: Firebird Trans Am, silnik 350 lub ewentualnie 305, z lat 1982-89... Mmm.. :-) Kiedyś przynajmniej jeden taki musi stanąć w moim garażu (o ile się zmieści :-)). Sam dźwięk po prostu powala.

 

BTW, small-block Chevroleta brzmi bardzo podobnie do kombajnu Bizon :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o kosztach utrzymania i tankowania nie rozmawiajmy. to nie jest samochód rodzinny, czy na dojazdy do pracy więc w d...ie mam to ile pali.

coraz bardziej skłaniam się do tego camaro '79 5,7l V8, ale ks-rider mi w głowie namieszał tym transamem..... kolor tylko nie ten. ale jeszcze na polskich aukcjach takiego nie znalazłem. wszystkie po '80 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

najbardziej chodzi za mną ten camaro z '79-81...... :flesje: taki o:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6310304

 

Parę lat wstecz pewien Niemiec chciał sprzedać podobnego za 1850 DM ale wówczas obowiązywał przepis o samochodach sprowadzanych max. 10 lat wiec transakcja nie doszła do skutku :banghead:

A takim miałem przyjemność się opiekować pod nieobecność właściciela

http://pl.youtube.com/watch?v=7hRah9utIVw&feature=related

Tyle że bardziej klasycznym w swoim wyglądzie.

Big block rulez :flesje:

pis(s) off🦆

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlamnie najładniejszy jest Ford mustang 1968rok;) Silniki w tych maszyna sa odprezone zeby uzyskać pełnie mocy trzeba wsadzić turbo. Do tego starsze konstrukcje amerykańskie maja problemy z automatyczna skrzynia, celuj w takiego wyposazonego w manuala(w fordzie akurat 4 biegi).

 

Jazda takim autem jest dosyc specyficzna trudne w prowadzeniu to mało powiedziane;) Doga można sobie obejrzeć w filmie znikajacy punkt;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak z częściami, serwisem?

dzięki z góry za podpowiedzi

znajomy zamawial nowe czesci w usa do swojego buicka wildcata 1965. Lista byla naprawde dluga - sporo elementow zawieszenia, wszystkie uszczelki do silnika, walki rozrzadu i wiele innych, rachunek zamknal sie w kwocie 900$. te same czesci do forda lub chevy wyszlyby 50% mniej...

a serwis to zaden problem - amerykanie do tej pory opieraja sie na prostych sprawdzonych konstrukcjach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mozesz kupic, ze tak powiem nastepny model podanego Trans Am#a i zmienic grill ( atrape ), zawsze bedzie mlodszy.

 

http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showDeta...de&pageNumber=1

 

Z tego co pamietam byly w czarnym, czerwonym, bialym, zlotym. A w siedzenie to nie wciskaly, troche sie nimi w stanach najezdzilem, mielismy pare na placu, he, he

 

:flesje:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z odrobinkę innej beczki - ostatnio się na allegro natknąłem na takie coś:

http://moto.allegro.pl/item432025758_ford_..._krazownik.html

Jakbym miał kasę i gdzie to trzymać i robić to już by był mój.

Jawa 50 Mustang 1977 => Yamaha XJ 600N 1999 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi najbardziej widzialo by sie takie cudo http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5883439 - stare corvetki sa piekne

 

btw na Kubie stare amerykance to auto na codzien :icon_biggrin:

Edytowane przez Nitomen

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nitomen, Corvette to juz troche inna bajka, mi z fur hamerykanskich podobaja sie tylko dwie, ojcem ich jest jedna osoba Carol Shelby :biggrin: ( z tym, ze syn pierworodny jest poiekniejszy :bigrazz: )

 

jak bede juz na emeryturze to zloze sobie taka z zestawu GFK, niekoniecznie z V8 ( 4 - 6 cyl ) w zupelnosci mi wystarczy.

 

:biggrin:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Starsze (z przed 2000 roku) amerykanskie silniki V6 produkowane to calkowite nieporozumienie, nawet Amerykanie tak twierdza. Z zasady sa to malo dopracowane jednostki, uzupelniajace jedynie oferte muscle-car'ow. Spalanie miedzy V6 a V8 praktycznie takie samo, a czesto V8 mniej pali bo wystarczy delikatnie operowac gazem zeby auto smigalo. Najlepiej brac sztuke z reczna skrzynia biegow, mniej klopotu w obsludze i lepsze osiagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co myślicie o pontiac'u fiero ??

Nie ma co prawda wielkiego silnika ale jak dla mnie samochód bajeczny

 

Pontiac Fiero to jeden z wiekszych glutow amerykanskiej motoryzacji.Dychawiczne 4- lub 6 cylindrow,tragiczne jakosc.Kompletna porazka.Na dodatek sie same zapalaja.Doslownie.

 

Jezeli chodzi o Firebird/Camaro ( ten sam w sumie sprzet ),czy tez Corvette lub Mustang to cokolwiek wyprodukowane od 1973 do mniej wiecej konca lat osiemdziesiatych jest kompleta porazka.

 

W 1973 weszly bardzo restrykcyjne przepisy na toksycznosc spalin i te poprzednio bardzo mocne silniki zostaly totalnie wykastrowane do poziomu 30-35 km z litra.

Zajelo dobre 15-20 lat zeby to moc odzyskac.Np 5.0 V8 camaro z konca lat osiemdziesiatych mialo 170 km.

 

Jezeli chodzi o silniki V6 z tego okresu to one sa totalna pomylka.Wyjatek to Turbo Buick V6 ( 3.8 l ) ktory byl uzyty w Buicku GNX i Pontiacu Firebird 25th anniversary.Standardowo ,officjalnie ( zeby nie wystraszyc ubezpieczalni) tylko 250 km ale za niewielkie $$ mozna to zmodyfikowac do bardziej interesujacych poziomow.Jak,np,400-500 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej brac sztuke z reczna skrzynia biegow, mniej klopotu w obsludze i lepsze osiagi.

 

tylko dylemat w tym, ze znalezienie takowego moze zajac pare lat :banghead: Stany to dobre 90 % automatow ( moze teraz troche sie to zmienilo ).

 

:biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdarza sie, wystawilem swoj na sprzedaz jakis czas temu( V8 , 5spd manuaL) stan super, ale sie rozmyslilem :biggrin: moze za rok sprzedam, marzy mi sie Mercury Cougar cabrio z lat 69-72 - oczywiscie V8 + recnza skrzynia to podstawa :biggrin:. Camaros'y z lat 80'tych sa ok, pod warunkiem ze maja V8 (najlepiej juz na wtrysku) i skrzynie reczna, te auta i tak jezdza momentem obrotowym a nie moca maksymalna, zreszta i tak liczy sie dzwiek widlastej osemki, ale trzeba przyznac ze jakosc materialow nie jest rewelacyjna (delikatnie mowiac) ale za to ceny czesci nie sa zbyt wygorowane.

Edytowane przez Unix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...