Drętwiejąca dłoń.

[_SB_]

kumpel ma problem z drętwieniem ręki, ale u niego to jest problem z kręgosłupem - odcinkiem szyjnym - jakiś nerw jest uciskany. Przejedzie paredziesiąt kilometrów i już jest problem. Na to jest jakaś rehabilitacja, ale nie wiem czy to jest całkowicie uleczalne. Oby u ciebie to były tylko rękawice :icon_exclaim:

[ks-rider]

Podejrzewam, ze rekawice

 

:icon_exclaim:

[LuTo]

Ostatnio zamieniłem swojego cruisera na Hondę CB1300

 

 

hmmm, a ja myślę o zmianie w drugą strone :crossy:

 

Peper, mam wrażenie, że to włąśnie pozycja za kierą Ci nie pasuje i powoduje drętwienie kciuka. Dokładnie to samo przerabiałem jak zaczynałem jeździć na swojej sevence :icon_exclaim:. Drętwienie i ból prawego kciuka.

Wg mnie powodem podstawowym jest pozycja, która wwymusza zbyt duży nacisk ciałem na kierownicę. Jak zaczynałem przygode z moto, to gdzies wyczytałem, że kierownicę nalezy trzymać leciutko, nie wyciskać z niej soków. Niestety, ja tego nie potrafię. Być może to moje gabaryty i masa powodują, że tak jest, ale nic na to nie można poradzić - trzeba sie do tego przyzwyczaić i polubić :icon_mrgreen:.

 

Dla pocieszenia dodam, że po 5kkm na CB już tego drętwienia nie mam. Organizm się chyba przyzwyczaił :icon_razz:.

 

powodzenia

[robson-73]

Co do drętwienia palców,palca może być przyczyna pracy i warunków.Nie wiemy co robisz,ja np. dużo noszę rzeczy w 3 palcach nie mogę włożyć całej ręki,mam ten sam problem drętwienie kciuka,wskazującego i środkowego palca.

[Browarny]

U mnie ten problem wystąpił po zmianie manetek. Nowe mają minimalnie większą średnicę i wewnętrzny kołnierz o który opiera się kciuk. Summa sumarum powstaje jakiś ucisk i palec drętwieje. Staram się rozluźniać dłoń, wedy przechodzi.

[tom.]

Jak ktoś już wcześniej zauważył może to być problem z szyjnym odcinkiem kręgosłupa. Łatwo to sprawdzić: gdy palce zaczną ci drętwieć, zatrzymaj się, opuść ręce, wyprostuj się, klata do przodu, łopatki ściągniete do tyłu i poruszaj głową w różnych kierunkach. Jeżeli ci przejdzie drętwienie to prawie napewno kregołup.

Ja zakupiłem "Handlebar risers" i znacznie pomaga, tyle że mi drętwiały całe dłonie.

handlebar risers

Edytowane 1 Lipca 2008 przez tom.

[prezesartur]

A ja daje Ci 100% na rękawice bo mam to samo. Jeździłem bez rękawic na tym samym moto i nie miałem problemu kupiłem trochę przyciasnawe i drętwieją mi dłonie.

[Chri$]

zanim zaczniesz inwestowac w nowe rekawice - sprobuj przestac OPIERAC sie o kierownice w trakcie jazdy - kierownica sluzy do kierowania a nie opierania ! zrob w weekend troche km i napisz czy nadal Ci dretwieje.

[maxt]

Kolega Chris ma rację. Cała para i ciężar ciała w podnóżki.

[ernestZL]

ja po zmianie czopra na FZS mam to samo! dretwieje mi prawa dłoń:D

jak dla mnie to zmiana połozenia na motocyklu ma wpływ na to drętwienie-na czoperku ręce były bardziej odciązone! rękawice juz przerabiałem-to nie to! powiem ci tak-zacząlem mocniej trzymac nogami bak i przez to mniej naciskam rekoma na kierownice-szczególnie przy hamowaniu! pomaga to-troche:)

[tatajacek]

Mialem ten sam problem. Jak trasa byla pusta i prosta pozniej, na kretej lub zapchanej wczesniej.

Ze to rekawice nie wierzylem i nie wierze. Maja, juz, ksztalt mojej dloni i oprocz ograniczenia czucia zadnych uciskow, uslizgow czy gorszego chwytu nie zauwazylem.

Jako, ze nie trafilem manetek o wiekszej srednicy (nakladki z gabki jedynie, ale nie pomoglo) owinalem prawa manetke przewodem w gumie, tak 0,4 cm srednicy. No i bylo lepiej wyraznie aczkolwiek problem nie znikl calkowicie.

Z lewa reka bylo podobnie (w gestym ruchu lub zakretach) zanim sie nauczylem zmieniac biegi bez sprzegla w gore i w dol. Nauczylem sie, obciazenie zniklo, znikl problem.

Teraz uwazam, ze to kwestia uchwytu i koniecznosci dozowania gazu. Sciskasz manetke mocniej, chcesz czy nie, zeby miec pewnosc, ze odkrecisz, lub zdejmiesz, dokladnie tyle ile chcesz. Czesciej musisz to robic, szybciej sie meczysz.

Pozostaje, tak mysle bo dziala, uzywac do sciskania manetki kciuka, wskazujacego i serdecznego na zmiane z malym, serdecznym i wskazujacym, a na prostych bez koniecznosci zmian tylko dloni (jakos mniej sily do tego potrzeba).

Niby sie to kloci z koniecznoscia bycia "wsiegda gotow" do hamowania i z 2 palcami na klamce hamulca wiecznie.(choc nie do konca).

Ale:

- od tego zeby nie wpitolic sie w sytuacje kiedy roznice ulamkow sekundy w szybkosci chwytu decyduja o byc albo nie to mamy mozg a nie rece.

- Rossi, podobno, hamuje 4 palcami. No to, w mysl "wsiegda gotow", czym dodaje gazu? Noga pewnie.

 

jak sie do czegos przyda az tyle liter co powyzej to sie ciesze

 

pzdr

[Piotr Dudek]

Guru polskiego motocyklizmu Pan Andrzej Kwiatkowski pisał w swoim podręczniku " motocykl prowadzimy kolanami a rękami nadajemy mu tylko kierunek dlatego nie możemy kurczowo trzymać kierownicy".

I to może być jeden z powodów drętwienia.

[_Monter_]

Myślę, że wszystkie składniki są problemem drętwienia palców i dłoni.U mnie drętwiała cała dłoń i bolał mnie nadgarstek.Zmieniłem kierę i pozostał probłem dretwienia palców.Po zmianie rękawiczek (bo śmitam w ciepłe dni w krótkich beż palców) drętwiały trochę później.A jak wyżej koledzy napisałi na krętych drogach mocniej drętwiały a na prostej kiedy mogłem trochę pracować dłonią i rozluźnić uchwyt słabiej.

Po przeczytaniu postów teraz muszę sprawdzić jeszcze ułożenie głowy.

Po prostu częściej musimy zatrzymywać się na:

* siusiu

* papieroska

* piwko

* mleko

* seks

* ewentualnie masowanie małego tolka (zawsze masaż dłoni) :bigrazz:

[Cerb]

W ostatni weekend podczas krotkiej przejazdzki (50 km) tez mialem objawy dretwienia prawej dloni. Pozniej to nawet gazu nie bylem w stanie kontrolowac. Rekawice wykluczam bo jezdze w nich juz kilkanascie tys km i sa dopasowane idealnie. Okazuje sie ze u mnie dretwienie wystepuje tylko w czasie bardzo spokojnej jazdy, takiej co to zapina sie 6 biegi i turla 100-120 km/h, manetka praktycznie stoi w miejscu. Jak jade sam lub w grupie ktora lubi odkrecac to nawet w czasie dluzszych tras nie dzieje sie niec nieprzyjemnego. Po prostu reka musi pracowac.

[falki]

Faktycznie pomaga :) nieopieranie się całym ciężarem na kierownicy.Trzeba tylko doprowadzić tą czynność do poziomu odruchu :bigrazz: POZDRO falki