Skocz do zawartości

tatajacek

Forumowicze
  • Postów

    158
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Motocykl
    bmw 1150 gs
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Hiszpania

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Osiągnięcia tatajacek

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - wąchacz spalin

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - wąchacz spalin (14/46)

0

Reputacja

  1. Takie malo romantyczne to co napisales. No ale tak jest. Krzyzyk na droge przynosi niefart pono. Tak ze zmien to bo jak dzik w sosne trafiles. Bez obrazy. :D :) Nie wiem czy to intuicja i czy kobieca, ale tez to mam. Moc jest z nami najwyrazniej. :bigrazz: Ale frustracji jak czuje ze pusto i nie odkrecilem bo nie widac, a pusto bylo, to tez nie mam. Dusze gada zala.
  2. - lepiej, moim zdaniem, przy dojezdzie do ronda postarac sie ustawic z prawej strony osobowki na prawym pasie. Wystawia sie dalej niz samochod i narwancy nie zajada drogi gdy sie chce wlaczyc do ruchu jako pierwszy. Jak cos duzego jest pierwsze to ja grzecznie za nim czekam. - przy dojezdzaniu do samochodu ciagnacego sie, bez ruchu z przeciwka, juz czas jakis na zderzaku ciezarowki, traktora itd itp dobrze jest wlaczyc kierunkowskaz nadmiernie wczesnie. Zwykle to jakos tak jest, ze kierunkowskaz budzi ambicje i dopinguje do wykonania niebezpiecznego manewru wyprzedzania. - kierowca dojezdzajacy z podporzadkowanej, ktory byl taki mily, ze zobaczyl nas juz z daleka i myslac o tym aby nam zycia nie utrudniac skrecajac w prawo (bo przejechac 10x by zdazyl) zdecydowal sie nas przepuscic; w rzeczywistosci szuka drogi, biegu, zapalniczki czy kloci sie z pasazerem i z duzym prawdopodobienstwem wyjedzie nam pod kola. - traktor nawet jak nie ma dokad zjechac i po lewej jest gleboki row to zawsze moze zjechac na lewy pas. - kierowca, ktory, poza terenem zabudowanym pizga cale np. 60 na prostej drodze bynajmniej nie ma zepsutego samochodu tylko miejsca na odlej szuka a jak juz znajdzie to nie znasz dnia ni godziny. - pacjent co wlasnie mu sie dales wyprzedzic i silnik mu przy tym prawie wyskoczyl z ramy zaraz ostro zahamuje i skreci. W ktora strone zgadnij. - gdy dojezdzasz do ronda jako np. 4. i widzisz ze z lewej nic jechac nie chce a samochody jada tak ze wyglada na to, ze wlacza sie do ruchu bez zatrzymywania zachowaj czujnosc! Trzeci rozpedzi sie jak te dwa poprzednie i ostro zahamuje bo nie mial, przeciez, czasu sprawdzic czy cos z lewej nie nadjedzie. Kobieta wjezdzajac na rondo zahamuje prawie zawsze.
  3. Zle to jest tylko Ty sie nie wpisujesz. ;) pzdr Ryczace wydechy (najlepiej je slysza piesi) i dlugie czy to w dzien (tak, tak w dzien tez mozna widziec jedynie oslepiajacy punkt swiatla i zrewanzowac sie tym samym) czy w nocy (debiloza) od myslenia nie wybawia i immunitetu nie dadza. I na poradzenie sobie z wlasnym strachem to tez sposob nie jest.
  4. Mysle, ze nie spotkasz sie ze zrozumieniem ze dlugie "w slusznej sprawie" sa niebezpieczne. To z placzliwym etosem przesladowanego motocyklisty nie zgadza sie nijak. >edit dotyczyl bledow skladni
  5. No jakby za to akurat zabierali prawo jazdy to luzniej by sie na drogach zrobilo moze. I bezpieczniej. :icon_mrgreen:
  6. Mysle, ze sie nie pomyliles. Konczac manewr bedziesz +- 20 km/h szybszy od samochodu co w poczatkowej fazie daje czas na wyhamowanie jeszcze, a w drugiej na odjechanie. Numerki wygladaja na male, ale proponuje sprawdzic na drodze i jest ok. Jeszcze takie pierdoly zeby nie siedziec na zderzaku, zaczynac od srodkowej lini zebym bedac kierowca samochodu mogl cie zobaczyc i srodkiem pasa zeby miec czas na reakcje i koniec skomplikowenej teorii. Ale to wszyscy wiedza. Mysle, ze sie klocicie chcac powiedziec to samo i majac na mysli szybko czyli w krotkim czasie, a niekoniecznie szybko czyli z duza roznica predkosci. pzdr
  7. :clap: Dodalbym, ze jak jedziesz "nieco szybciej" to na to wykrzykiwanie czasu nie ma jak sobie nie chcesz kuku zrobic. A co do tematu. To czy to czasem nie jest tak, ze trzeba zawsze starać się zapewnić sobie możliwość wyhamowania bądź ucieczki? Czyli wyprzedzać tyle czasu ile zajmie ślepokowi wyjechanie na lewo i trafienie mnie gdy już nie dam rady wyhamować? Dla mnie to znaczy szybko. I do tego potrzebna jest większa moc żeby zwiać z pola ostrzału. Co do kolumny to ja osobiście mam wrazenie, ze jak ją biorę na raz (jak mogę) to wzrasta szansa, że ci z przodu znaleźli czas żeby spojrzeć w lusterko i mnie zauważyć. I nie ma co się za dużo rozglądać po okolicy. pzdr
  8. http://forum.motocyklistow.pl/index.php?s=...dpost&p=1431749 i za pitolona gorka tez i za wrednym wyprzedzanym samochodem i jak pieprzonej drogi poprzecznej nie widze i jak chory klient sie ciagnie przedemna za wolno ... i jeszcze w ryj takich temetow bedzie tez zycze szybkiego powrotu do zdrowia
  9. >EDIT Napisalem o dupsku (cytat ponizej, tekst wyrzucam) do gory zeby mozna mnie bylo wyprostowac, ale wiecej takie zabawy moga zlego przyniesc niz pozytku z dyskusji by bylo. Nawet sobie nie wyobrazam jakbym to zrobil coby sie nie wy...lic i podnosic sie przy hamowaniu w zakrecie np. pozdrawiam
  10. Czytalem tylko:( Bo to te same rozwiazania co w tegorocznym Dorsoduro co sie mnie podobac. Dobrze znac kod serwisowy coby zresetowac jakby zglupial komputer. (Pomaga wylaczyc-poczekac-wlaczyc) Problem byl z przelacznikiem bo sie palil rozrusznik jak pamietam i nie wiem czy usuniety. Z jazdy wszyscy zadowoleni bardzo lub bardziej. Mnie sie na niej siedzi malo wygodnie. No ale ja porownuje z tym co mam. pzdr
  11. Ze innymi slowami to fakt, ale ze nie to samo to pojde w zaparte. I sie nie obrazaj bo pomysla inni, ze bylo do Ciebie. A nie bylo. :) pzdr
  12. Eeeee. Zamiast cos madrego to pierdoly koledzy wypisujecie i tacy ale dowciapni sie staracie byc. I sie mozecie obrazac nawet. Klient z przodu wszystkie zakrety bierze b. bezpiecznie, nie wychodzac cialem poza swoj pas ruchu. Nawet na zewnetrzna strone drogi. I nagle przez kierownice leci na ryj w zakrecie wzietym ciut gorzej. Jaa to mysleee, zeee on... ten zwieeerz... (na prosiaka [taki mlody dzik] bym stawial co go na 2 kawalki zrobil - leb leci w lewo a reszta w prawo) widzial wczesniej niz my na kamerze, przyhamowal i w koncu nacisnal ile mial w stalowym oplocie (coby ocalic stworzenie Boze) i moment zderzenia sie ze zbyt mocnym stoppie nalozyl przypadkowo. Wniosek taki, ze wycieraczki trza wlaczac i jechac ile mozna bez szkody dla siebie. Jak w samochodzie. A teraz dyskutowac z diagnoza prosze i pie**ol nie smarowac. pzdr
  13. Sorki, ze dopiero teraz. Szukac musialem i tak na szybko. http://www.motor-talk.de/forum/erfahrungen...r-t1984399.html http://forobenelli.forumportal.us/foro/index.php http://www.fasterandfaster.net/2006/07/exo...i-tnt-1130.html http://motoblogster.com/2006/10/11/benelli...lleza-italiana/ http://foro.motos.es/image-vp21176.html http://www.italobikes.de/index.php?option=...showcat&catid=3 http://debates.motos.coches.net/showpost.p...69&postcount=50 no i caly topic, ale w nim dyrdymaly jak wszedzie http://www.motoexplorer.eu/forum/showthread.php?t=4147 http://www.benelliforum.com/index.php Malo ludzie o tym pisza bo i malo tego sie sprzedaje. I jak zachwyceni sa prowadzeniem sie (moze poza spalaniem) tak przerazeni serwisem. Gazet Ci nie wklejam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...