-
Postów
2447 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Luca
-
Honda CBR600 poważny problem (long)
Luca odpowiedział(a) na Rolf temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Te obiawy można również przypasować do fixowania układu zapłonowego. Wprawdzie miałem to dawno temu w motorowerze ale zachowywał się identycznie. Gasł kiedy chciał, przebierał ni stąd, ni z owąt a innym razem szedł jak przeciąg. Wymieniłem cewkę i był jak nowy. -
Pisz konkrety co to za sprzęt, jaki rocznik, przebieg i u kogo kupiony, bo nie wszystkie chińczyki się psują. Dużo zależy też gdzie w Polsce kupiłeś bo jedni skręcają dobrze a inni nie i się potem rozlatuje. To tak jak byś miał opla i twierdził, że wszystko co niemieckie to badziewie. Niech ludzie wiedzą co warto kupić i gdzie a co lepiej omijać z daleka. Konkrety, konkrety a nie komuś coś tam gdzieś.
-
więcej respektu i wyobraźni......... same umiejętności nie wystarczą
-
Po ilu kilometrach w 4 suwie tzreba zrobić silnik
Luca odpowiedział(a) na Konrad87 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Też jestem ciekawy a rozmymłaliście temat doszczętnie. Jak ktoś robił remont w 4t jakimkolwiek to ile miał przejechane do tej pory? P.S. Pewnie powiecie, że licznik można cofnąć ale nie o to chodzi. Ile było nakręcone z tego co wiecie i trzeba było się zabrać za remont? -
wypadek- chyba zrobiłem błąd biorąc winę na siebie
Luca odpowiedział(a) na bronek temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Sam wiesz jak było, skoro racja jest po twojej stronie to dlaczego masz być tylko ty winny. Mi się wydaje, że najprawdopodobniej cię nie widział, ale jak miałeś prędkość ponad przepisową to wtedy też masz troche na sumieniu. Pozdrawiam. -
Psychologia Prawdziwego Motocyklisty
Luca odpowiedział(a) na Janusz temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Prosta rada na to, zacznij jeździć trochę wolniej, tak bardzo spokojnie, rekreacyjnie. Po miesiącu Ci przejdzie i poczujesz się pewniej a wtedy bez obaw wrócisz do starych nawyków. -
No to jest problem z tym hamowaniem, jak już podetnie przednie koło to ciężko to opanować, można być starym wyjadaczem a i tak dużo wtedy zależy od szczęścia.
-
Zabierak i tłumik drgań to właściwe określenia
-
Czy jadąc gubicie śruby i inne elementy ?
Luca odpowiedział(a) na DonMariano temat w Cruiser/Chopper
Ja zgubiłem tylko jedną śrubę od mocowania tylnego błotnika. Dało się długo jeździć bez niej ale w końcu kupiłem i zakręciłem, natomiast mojemu kumplowi w SHL-ce odpadły na trasie dwie śruby mocujące silnik. Dobrze, że parę kilometrów dalej był sklep ,,żelazny" i udało się to jakoś poskręcać bo silnik dosłownie wisiał. -
Do czego człowieka namawiasz, żeby dachował i hamowanie samochodem a motocyklem to troche marne porównanie. Oba hamulce używane niewłaściwie są niebezpieczne zablokowanie przedniego, czy tylnego hamulca grozi glebą. To czy hamujemy po prostej, czy na łuku to też ma ogromne znaczenie. Przy spokojnem hamowaniu po prostej wcale nie jest głupie wciskanie tylnego hamulca o ułamek sekundy wcześniej od przedniego, takie działanie stabilizuje motocykl i prostuje tor jazdy, gdy chcemy ominąć przeszkodę a mamy jeszcze dużo miejsca na wychamowanie to tylny należy zwolnić a najlepiej oba. Jak nie ma gdzie wychamować to przy omijaniu przeszkody praedni a tylny puścić do momentu gdy wyprostujemy tor jazdy. Oba hamulce trzeba używać a nie tylko jeden. Proponuje proste ćwiczenia gdzieś na placu manewrowym: hamowanie po prostej z hamulcem tylko tylnym, tylko przednim i oboma na raz. To samo przy omijaniu przeszkody i dodatkowo przed samym ominięciem raz puścić tylko tylny a innym razem tylko przedni. Nawet jak ktoś ma kiepski którykolwiek hamulec to i tak on wiele daje jako wspomagający do tego drugiego.
-
Uwazajcie jakie filmy dajcie do neta
Luca odpowiedział(a) na Szpanerq temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
No w tym przypadku to źle dobrany sprzęt, nie motocykl, polecam rakietę lub przynajmniej przywiązać się do silnika odrzutowego i będzie duuużo adrenaliny a potem........................ -
U nas na drogach można zneleźć wszystko, tak więc oczy szeroko otwarte i czujność na maxa.
-
No i to jest jazda, dzieło sztuki. Na placyku, pełna kultura a nie tak jak Leszcze odstawiają kaszane w ruchu miejskim.
-
A nie do tłumienia drgań kierownicy?
-
Zdjecie blokady - Kawasaki KLR 250
Luca odpowiedział(a) na thefex temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Moje ma tylko wg danych 18KM a wczoraj jechałem tym bez problemów 130km/h 26KM to całkiem sporo. A co do wolnego wydechu to do singla można bez problemu zakładać i zyska się odrobine mocy a silnikowi nic złego się nie dzieje. -
Wyregulowałem zawory po 5tyś. Dwa delikatnie przestawiłem a reszte nawet nie ruszałem. (ssący 0,1mm a wydechowy 0,15mm). Motorek chodzi równiej, przy prędkości 100km/h drgań prawie nie ma. Na jeździe próbnej osiągnołem bez problemu po równej drodze 130km/h. Może by się udało jeszcze coś naciągnąć ale droga mi się skończyła.
-
TEŻ JESTEM ZAINTERESOWANY ALE O NICZYM NA RAZIE NIE SŁYSZAŁEM.
-
A ja jestem twardziel i czarna skóra w ten upał. w mieście przy powolnej jeździe tylko skwierczy. :)
-
Dzięki za informacje. Dobrze, że mam tylko dwa gaźniki to sprawa będzie prosta. Pozdrawiam
-
Drgania są,nie ma co ukrywać, jednym to przeszkada a innym nie. Zobacze jak będzie po regulacji zaworów bo nadal mam to co chińczycy ustawili. A co do przekaźnika, który mi nawalił to rozebrałem go i lut puścił, najprawdopodobniej był zimny i załatwiły go drgania. Zlutowałem ponownie i działa.
-
A po naszemu ktoś coś ma?
-
Właśnie gdzie podłączyć te rurki, czy do gardzieli w gaźniku?
-
Na spokojnie to 80 do 90km/h ale można też utrzymywać 110 ale drgania wtedy są większe i trzeba robić co jakiś czas przerwe, by mrówki przestały ganiać po tyłku. Przy prędkości 120km/ h zaczyna ryczeć i szkoda silnika a drgania są tak duże, że zaczynasz cały przesówać się po sprzęcie i trzeba się mocno trzymać by nie zostać gdzieś na trasie.
-
No i byłe, udało się. Zlot był i to chyba największy w Polsce, organizacja świetna i wspaniałe miejsce, Bieszczady piękne. Warto było Pozdrowienia dla wszystkich, którzy śmigali tam....
-
Jade na zlot do Leska i w Śladkowie zwalniam do 70 (teren zabudowan) dopada mnie z tyłu pucha 4x4 i mryga światłami bym zjechał. Z reguły nie robie takim problemów, ale miałem przed sobą rowerzycte, więc jade środkiem swojego pasa, a ten podjeżdza mi pod sam błotnik i mruga to mu pokazuje, że mi wjedzie w tyłek. Minąłem rowerzyste i mam po prawej wolne to się usuwam, niech sobie jedzie. Gościu mnie wyprzedza i przy wyprzedzaniu zajeżdza droge tak, że dobrze obejrzałem sobie zbliżające drzwi do mnie. No i musiałem ostro dać po hamulcach bo by mnie zepchnął z drogi. I co wy na to, co zrobić w takiej sytuacji?