Skocz do zawartości

Leon84

Forumowicze
  • Postów

    863
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Leon84

  1. Jeśli chodzi o przegrzewanie się tylniego gara to u mnie jakoś nie widze zbytniej różnicy w temp. cylindrów. W każdej V tylni cylinder pracuje w wyższej temp. Jest to normalne zjawisko zwłaszcza w silnikach chłodzonych powietrzem. U mnie nigdy nie było z tym problemu. Zaliczałem juz góry , ostra jazdę, długie korki w miastach i nic sie nie dziło. Co do oleju to spala go śladowe ilości. Zalezy to również od stylu jazdy. Jesli będziesz jeździł tak jak się powinno jeździć na chopperze a nie na ścigaczu to oleju prawie nie będzie ubywać. ja pomiędzy wymianą oleju ( 6 tys) dolałem możem z 0,5 L a i tak mi się troszkę poci pokrywa :icon_razz: więc tam też ucieka. Leje już do niej minerala. Wyciszył silnik i zuzycie oleju jest mniejsze. Czy jest różnica w prowadzeniu? Moim zdaniem NIE! Tylko że litr trochę lepiej ciągnie. Moja rada : Jesli znajdziesz zadbaną starszą litrówkę to bierz! Technicznie 750 i 1100 są bez mała identyczne. A młodsza 750 wcale nie musi być lepza. Dla mnie rocznik w przypadku Virago nie grał decydującej roli. nie zmieniały się one na przestrzeni lat. Patrzyłem głownie na stan silnika. zawieszeń, instalacji, oraz na ogólny stopień zużycia rzeczy które ulegają naturalnemu zużywaniu się w czasie eksploatacji. Nie sugerowałbym się przebiegiem. W 80 % liczniki są cofane. Ogłoszeń jest dużo więc jest w czym wybierać. Wybór nalezy do Ciebie!! Myślec głową a nie......
  2. Czy virago jest awaryjne ? - raczej nie!!!!. Sam się zdziwiłem jak to w tej gazetce przeczytałem:) Sa to długowieczne silniki. Maja prostą konstrukcję. Żadnych technicznych fajerwerków. Ja mam XV z 1982 r. (70 tys km) Silnik chodzi pięknie , nic nie stuka , dzwoni itp. Silnik jest prosty w obsłudze. Zawory reg. śrubami ( tylko 2 na gar) Jeśli odpukać coś się stanie w silniku to częsci sa o wiele tańsze niz np. do Hondy , Kawasaki. Wał karadana - więc odchodzi babranie sie z łańcuchem. Litrowe Virago maja nieco mocniejsze silniki ale nie ma zbytniej różnicy w porównaniu z 750. jest za to różnica w cenia - ta jest bardziej widoczna. Elektryka nie sprawia żadnych problemów i nie jest skomplikowana. Nie zgadzam sie więc ze stwierdzeniem , że Virago są awaryjne. Kolega ma identycznego sprzeta jak moja i równiez nie ma z nim żadnych problemów. jedyna rzecza , która potrafi dac w kośc włascicielowi virago to rozrusznik. ale dotyczy to głównie starszych modeli. Spalanie jest troszke za wysokie ale nie szarpie zbytnio po kieszeni. Więc jeśli masz odpowiednia sumke pieniedzy to kup litrowe Virago. Jeśli masz troszkę mniej to kup 750 - to też super motocykl. POZDRAWIAM
  3. Gdzieś kiedyś czytałem : 70 % motocyklów ma powypadkową przezłość. A te zprowadzane z zachodu z przebiegami po kilkanaście tysięcy raczej na 100% coś przeszły!! raczej niewelu sprzedaje moto po takim przepiegu ( nawet na zachodzie) Też jestem często w niemczech i widze co sioe dzieje. A wracając do kolesia od Dragstara - to czy rama była szczelona? Bo jeśli nie i tylko lagi były do wymiany to nie jest źle . jest to wymienna częśc i ma właściwości absorbujące uderzenia. Jesli jest fachowo naprawiony ( nowe lagi) a nie prostowany to jest OK! Nie bronie gościa!!! ale przeglądając ogłoszenia to napotykamy się w więkrzości na pod[picowane bryczki z symbolicznymi przebiegami. Gdzie jak sie policzy to wychodzi np. że moto robiło po 300 km w sezonie:):wink::): takich jak ten oszust jest miliony!!!!!!!!!
  4. Kochany ROGERKU! Płyn chłodniczy ma wyzszą temp. wrzenia niz woda. Więc jeśli w płynie jest juz skroplona para wodna to będzie miał niższą temp.wrzenia. A jeśli w chlebie jest zbyt dużo maki tez jest niezbyt smaczny Rogerku. Płyn chłodniczy ma swoją dopuszczalną normę zawartości wody!!!! więć jeśli nie posiadasz odpowiedniej wiedzy na ten temat to prosze się nie nasmiewać Pozdrawiam
  5. Pierwsze co bym zrobił to wymienił płyn chłodniczy. Jest w nim może juz za duzo wilgoci. Będzie więc szybciej sie gotował. Normalne to niejest a wręcz szkodliwe. Po to jest chłodnica żeby nie dopuścić do takiej sytuacji jak zagotowanie. Sprawdziłbym jeszcze przepustowośc korka od wlewu cieczy chłodzącej (może jest przytkany) oraz termostat. Sprawdź też czy układ nie jest zapowietrzony. Powodzenia
  6. jakbys zasadniczo mogł napisac czy płukałes silnik...moze sie podejme Preparat ten przywiozłem 5 lat temu z niemiec. Nazwy nie pamiętam bo się etykietka zdarła kiedyś. Cholerstwo było na tyle silne , ze nawet jak kiedyś po płukaniu zdemontowałem magnes ze spustu oleju to był czyściusieńki. Popytaj gdzieś w serwisach bądź w sklepach o takie preparary. Powinni coś wiedzieć. No chyba , ze u nas takiego czegoś nie sprzedaja. Możliwe!! A tym stanem to bym się nie martwił. Jak pisza koledzy poziom sprawdzxa się na zimnym silniku. Może to być spowodowane tym ze olej Ci długo spływa z góry silnika i akurat płynie po okienku. Może tam jest gdzieś blisko odpływ z głowicy , łańcuszka itp. Jeśli po jakimś czasie widac poziom to ja bym odpuścił! Pozdrawiam
  7. No ja tak miałem jak ją kupiłem. A cholera wie ile na tym oleju jeździła!!! Gość nie pamiętał !!:icon_mrgreen::): Nowy czysty olej zaraz spłynie po wizjerze.
  8. U mnie podobnie było w virago. Problem był taki , że olej w silniku był juz przepalony ( opiłki ze sprzęgł , skrzyni itp.) Zarzuca Ci okienko tą breją i nie widzisz stanu. Jest to dośc lepkie więc bardzo długo spływa. To moja teoria. zmieniłem u siebie olej , przepłukałem silnik specialnym preparatem czyszczącym i teraz jest git. Zgaszę moto i po kilku chwilach widze poziom.
  9. Ktoś juz miał z tym problem. Opisywał to na forum. Poszukaj dobrze a znajdziesz. O ile pamiętam to chodziło tam o to , że wewnątrz rury wydechowej jest jeszcze jedna cienka rura.. Ponoć sie obrywa i dzwoni. ta zewnętrzna to tylko atrapa poprawiająca wygląd. Na 100% pewny nie jestem ale poszukaj.
  10. Można tez wypolerowac na połysk i powiesić na ścianie. W sumie to ciekawy silniczek. Leżący cylinder!!!! Ale to w najgorszym przypadku! Silnik na allegro ok 50 zł.
  11. Moja ma juz prawie 70 tys. łańcuszków nie słychać. Regulacji żadnej nie ma, Tylko sprężyna na napinaczu. Słyszałem taką opinie , że jak w Xv nie słychac łańcuszka to go nie ruszać. Widziałem XV z 100 tys na liczniku = oryginalny łańcuszek miała.!
  12. Yamaha XV 750 82 r. 10 L w mieście = norma! Nikt mi nie powie, że za duzo. Ustawiona perfect!!! Kilka Identycznych XV 750 mw okolicy = ten sam wynik. Nie sądze , ze 6,5 L to jest duzo. Nie popadajmy w paranoje. Moto musi łyknąć jak się w mieście staje rusza staje rusza .....!!! Jęsli ktoś chce spalania na poziomie 3 L to musi szukać motoroweru albo jakiejś 125. A sugerowanie się tym , że np. Varior 1700 spali 6 L . To sa o wiele nowocześniejsze maszyny + wtryski , elektronika itp. irago 535 to prosta technika więc nie będzie się z paliwem obchodzic ostroznie. Znajomi tez się chwalili - moja pali 5 L !!!!!! Tylko jak przyszło co do czego to w bezpośredniej konfrontacji ( jazda po mieście i wypady na trase ) nagle spalanie rosło do 7-8 L ???? OJJJ jak mi wtedy przykro , To po co było tak gadać??!! POZDRAWIAM
  13. czasami zdaża się tak , że luźna laga ( niezkręcona półka) potrafi wybić sobię więkrzą dziurę w półce. Znam taki przypadek w CB. Ale w twoim przypadku powinno wystarczyć dociągnięcie wszystkich śrub oraz głównej dociągającej łożysko główki ramy.
  14. Wydaje mi sie , że koszty naprawy będa wyższe niz zakup uzywanego silnika na giełdzie. jest tego dość sporo. Wpisz sobie w jakiejś wyszukiwarce temat JAWA 50 napewno coś o gażniku znajdziesz. Jesli chodzi o kopniak to najprawdopodobnej wyrobiony jest półksiężyc zazębiający. Silnik z ramy będziesz musiał wyjąć ( kilka śrub ) Z tego co pamiętam to mechanizm wybierający biegi jest na górze silnika. Jeśli będziesz chciał go robić musisz go rozpołowić. Zarówno jeśli chodzi o kopniak jak i o biegi. A co do zalewania to może być złe ustawienie gażnika albo świeca do bani. Z gażnikiem to sam sobie poradzisz. Kilkanaście minut i masz go w małym palcu. POWODZENIA
  15. Ja bym na twoim miejscu nie ruszał tej " przykrywki" Oryginalny tłumik jest zgrzewany na gorąco albo nitowany na końcu. Jesli zaczniesz to sam wypatroszać to możę to nieładnie potem wyglądać. Proponuję rozwiercic tą osłone wiertłem ok 10 mm w kilku miejscach ( 6 dziurek w koło ) na forum były juz poruszane takien tematy. proponuje poszperać a może coś ciekawego znajdziesz. ja w swojej XV po wywierceniu dziur musiałęm zmienić ustawienia składu mieszanki . Zaczeła walić w tłumik jak dzika. POZDRAWIAM
  16. dzięki za zainteresowanie. Siadłem wczoraj w garażu i pomęczyłem sie troche z ustawieniem. Wyszło dobrze. chyba mi się udało ustawic te obroty. Silnik chodzi równiutko i wkręca sie na obroty. Pomogła mi jeszcze rozmowa z kolgą z forum ( tez ma XV 750) Pozdrawiam
  17. Nie tyle co szybciej tylko dostaje więcej paliwa i jest takie wrażenie. Gaźniki dopiero co były regulowane (4 dni temu) tylko musiałem je wymątowac na chwile i po tym nie chodzi równo. Albo prycha w okolicach 2 tys albo długo zchodzi z obrotów. Przy gaźnikach są kołeczki oporowe do ramionek dźwigających przepustnice. Jeden był luźny i się wykręcił (przepustnica opadła) ( tylni gar) prubowałem to regulowac i zgrać z przednim garem ale wyszła kicha.
  18. Witam. Czy da sie wyregulowac obroty w XV 750 bez specialistycznych urządzeń podciśnieniowych itp..? Przy każdym gaźniku są regulatory obrotów ( poł. przepustnicy) Jeden jest z pokrętłem regulacyjnym (prawy) Może ktoś mi coś doradzi. Moto prycha i ma nierówne obroty. Jeden gar chodzi szybciej. czy mozna to samemu wyregulować???
  19. A dla tego , że może Ci kompresja w tym miejscu co masz przedmuch dziurę wywalić i będziesz miał po głowicy. Odradzam jazdę
  20. Witam. W mojej XV 750 pojawiły się dziurki w membramach. Szykuje sie więc wymiana! Jest tylko jeden problem!! Ponoć nie ma ich w żadnych sklepach z zamiennikami ani w Yamaha!!!! czy jest jakiś sposób na reanimacje tych membram ( klejenie itp.) Jakies specjalne kleje , silikony ...??? A może ktoś wie gdzie można coś takiego dostac?? Pozdrawiam
  21. Rama w 600 jest bardzo podobna do tej z 1200 ale jednak troszkę inaczej wyprofilowana. Inne mocowania silnika itp. Nie włożysz silnika 600 do ramy z 1200 bez przeróbek mocowań. A takie przeróbki mijają się z celem. Silnik 1200 jest szerszy i troszkę wyższy i dłuższy w tylniej części.
  22. Zalezy w jakim stanie masz silnik. Półsyntetyk jest dobry kiedy silnik nie łyka oleju i nie tłucze się i jest w dobrej kondycji. Jesli zalejesz minerala to praca silnika powinna ucichnąć. Mineral tez lepiej pouszczelnia silnik.
  23. Nie jest to normalne zjawisko!!!! Normalne to może jest w WSK KOMAR itp. sprzętach. Twój moto to nie jest jakiś tam demoludowy sprzęt tylko zaawansowany technicznie motocykl. Proponuję udac sie do jakiegos speca od elektryki/elektroniki. Po włączeniubświateł nie powinienneś bnawet zauważyć zmiany obrotów. Ja miałem taki problem kiedyś w MZ 250 . Okazało się , ze wirnik i szczotki sa juz na wykończeniu a sam regulator napięcia tez był juz ponadpalnay na stykach. No ale Kawa to nie ETZ. Jeździc z tym nie powiniennes ponieważ obciążasz zbytnio elementy instalacji. Skoki napięcia nie służa instalacji
  24. Moja Xv 750 po ulżeniu wydechowi ( nawiercanie , wypatroszanie) wali w komin az miło przy zamknięciu przepustnicy. Czy jest to szkodliwe nie wiem ?! Wiem tylko , że nowa CBR na seryjnym wydechu tez sadzi strzały w tłumik. Czy jest źle wyregulowana ? watpię! przed zmianami w mojej Virago strzały bywał , ale sporadycznie. Ingerencja w wydech prawie zawsze kończy sie strzałami. Mnie się to podoba STARUSZKI WYZYWAJA I UCIEKAJĄ Z DROGI!!!1):banghead::):
  25. Mam pytanko do Viragowców. W mojej Xv 750 w wachaczu z kardanem znajduje się zaslepiona plastikowym koreczkiem dziurka. ( zaraz za gumową osłoną prz wyjściu z silnika ) Po jej otwarciu widac kardan i jakies przeguby czy cos w tym stylu. czy jest to jakiś punkt do smarowania wałka czy tylko jakas serwisiowa zaślepka? ??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...