Skocz do zawartości

Leon84

Forumowicze
  • Postów

    863
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Leon84

  1. Dokładnie. Jeden Pan już moto załatwił. Polecą zawory , gniazda i w..... innych rzeczy. Życze nmiłej zabawy temu kto to założy! Jak sie chce to można sobie samemu czasami strzelić z komina.
  2. O ten rozrusznik to poważnie pytasz?? Z przodu silnika na dole pod garem :) Taka puszka z kablem na ściance. Najdroższe w tej zabawie będa części. Nie powiem Ci dokładnie ile kosztują graty do rozrusznika i ile naprawa. Ile dasz za wymianę to zalęzy od mechaniora :( Dowiedz sie dobrze !! Czasami można wyrwać po okazyjnej cenie np. na allegro rozrusznik z demontażu moto.
  3. Tylni cylinder w silniku V osiąga szybciej wysoką temperaturę niż zprzedni. Jest to normalne zjawisko w V-kach. Ale jesli jest to bardzo duża róznica temperatur to może cosbyć nie tak z ustawieniem składu mieszanki na tylnim garze.-Mieszanka zbyt uboga. Nie wiem jakie masz zasilanie ? Gaźnik czy wtrysk. Jesli gaźnik to szybkie regu składu mieszanki powinno załatwić sprawę.
  4. Prawdopodobnie padło sprzęgiełko w rozruszniku. Jesli masz odrobinę wiedzy w tym temacie to możesz sobie sam posprawdzac rozrusznik. Wymontowanie i rozłożenie go jest bardzo proste. W Virago najczęsciej padają własnie te sprzęgiełka. Musisz go rozebra c , oczyścic , posmarowac co tszeba i sprawdzić. Jesli sam nie masz pojęcia o naprawie to daj do mechaniora. Zrobi Ci to na 100% części dostaniesz bez problemu.
  5. To fajnych masz znajomych. Bez urazy. Z tego co piszesz to nie potrafią jezdzić w paczce. Sorki ale Dragiem 650 mógłbys spokojnie z nimi śmigać. Nie raz się widzi jakąś paczke kolegów co sobie gdzies razem smigaja. I np. jeden ma jakiegos sporta , kolejny zas enduro a jeszcze inny starocia. Jadą sobie równo dostosowywując prędkość do mozliwości grupy. Jeździ sie dla siebie! Pamiętaj A jak koledzy marudzą to ich..... i jazda. Po za tym to mnie sie wydaję ,że Ci żal dupę zciska , że inni maja większe/mocniejsze. :biggrin:
  6. Może to byc faktycznie napinacz abo sam łańcuch. Może też tak stukać dźwigienka naciskająca zawór. ( nieznam fachowej nazwy :() Możliwe, że ma zbyt duży luz poprzeczny - chodzi na boki. Możesz to sobie sam wymacać jak zdejmiesz pokrywkę od zaworka. łańcuch mozesz sobie zobaczyć po odkreceniu tej okrągłej pokrywki na głowicy. Zobaczysz czy sztywno siedzi i przy odrobinie wyczucia możesz sobie wymacac czy nie ma luzu na łożyskowaniu na wałku. Stuki cichna wraz ze wzrostem temperatury silnika. Olej robi się płynniejszy i dostaje się wszędzie w szczeliny, wyciszając pracę silnika. Jak chcesz mieć pewnośc to podjedź jeszcze do innego mechaniora co by Ci moto obsłuchał. Łańcuch , napinacz , zawory itp. - Każda rzecz wydaje inny dźwięk. Dobry mechanik to rozpozna bez problemu. Pozdro.
  7. Musi puścić Nie ma siły. Tylko uważaj z tym młotkiem! ;)
  8. No tak , jest kilka sprzetów z takim smarowaniem. Zwracam honor. :buttrock: Nie wal głową w ściane - szkoda głowy :biggrin:
  9. Poszukaj w wyszukajce. Kilka razy był poruszany temat stuków w Virago. Moja czasami postukuje delikatnie a silnik jest w bdb stanie. Też szukałem ale nie znalazłem przyczyny stukania. Podobny problem z tajemniczym postukiwaniem ma kilku kolegów z forum. Napisz czy jest to metaliczny stukot czy cos w rodzaju odgłosu pukania w tekturowe pudełko. Pozdrawiam
  10. Odkręcasz tylko śruby w koło pokrywy i linkę sprzęgła z dźwigienka wysprzeglającą. Żadnej dużej śruby nie ruszaj - jak zdejmiesz pokrywę to zxobaczysz do czego ona jest :bigrazz: Popukaj z każdej strony młotkiem gumowym. Nie wciskaj tam śrubokreta. - Poniszczysz ranty!!!! Pewnie ktoś jakims klejem/silikonem zapaćkał. Musisz walczyć ale delikatnie. Może Ci jeszcze jakaś śruba został. Te co głeboko siedzą za pokryweczką od dźwigienki dociskowej sprzęgła) odkręcłeś? Ja miałem problem zd zdjęciem z wałka od zmiany biegów. Tam sie strasznie zawieszała pokrywa. Ale pukałem , pukałem , naciągałem ..itp. i wyszło.
  11. Co wy za bzdury opowiadacie z tymi uszczelkami. Koszt 30 - 50 zł za 2 uszczelki to dla was dużo.? Nie stać was na cześci do japońca top kupcie sobie WSK! a nie kombinujcie z uszczelkami z bloku szkolnego. Potem sie dziwic, że motocykle z polski sa kombinowane! Potem tu wystaje , tam sie urwał a jeszcze dalej cos sie poci!. No tak : Motocyklas z Polskas Domowas Warsztatas :D :clap: Litości
  12. Skrzynia korbowa to jest uszczelniona w 2 takcie. W twoim sprzecie jeden olej smaruje wszystkie podzespoły silnika.
  13. Raczej na 99% to sa opiłki ze skrzyni biegów. Czasami się ,źle bieg zapnie i jest krrrh!! Zmień olej i filtr i pojeździj trochę. Po to ten magnes jest w korku żeby wyłapywał takie świństwa. Pojeździj troche i potem glebnij motocykl na bok i odkreć korek spustu. Zobaczysz czy dalej będą opiłki się zbierać. Pozdrawiam
  14. 125 jest ciężko sprzedać. Musisz się uzbroić w cierpliwośc. Taki motocykl kupi ktos kto zaczyna dopiero przygodę z motocyklami. Takich jest jednak wieeele mniej niż doświadczonych motocyklistów zmieniających maszynę. Na upartego można sobie zciągnąc zza rzeki 535 w takiej kwocie. Nie będzie pewnie w takim stanie jak twoja 125 ale... to juz 535! Wielu ludzi tak mysli. POZDRAWIAM
  15. Zdjęcie pokryw jest proste. Uważac musisz jednak na to żeby Ci sie układ dociskajacy sprzęgło nie wysypał. Nie jest to skomplikowane ustrojstwo- popatrzysz i będziesz wiedziec jak to dział. :smile: Uważac musisz także na mechanizm rozrusznika. Może spaść sprężyna oraz zębatki i podkładki. Często pokrywa wychodzi z wałkiem, który trzyma te elementy w kupie :biggrin: Ale jak sie wysypie to też nie jest to trudno poskłaskładać. Co do pokrywy od strony sprzęgła to nie napotkałem tam żadnych niespodzianek. Jak zdejmiesz pokrywy to może sie okazac , że state uszczelki sa zwulkanizowane :buttrock: z silnikiem. Wystarczy je ostrożnie odskubywac od aluminiowego rantu bloku silnika. Nie używaj śrubokreta bo możesz porysowac i będzie sie pocic/cieknac na nowej uszczelce. Potem wszystko można delikatnie papierkiem ściernym pojechać co by się pozostałości / brudy starły. Ja uszczelki zakładałem bez pomocy silikonu/itp.. uszczelniaczy. Sama uszczelka wystarczy spokojnie - chyba , że masz juz coś wyszczerbione pod pokrywą. Jak pokrywa sama nie będzie chciał azejść to możesz ja popukać lekko gumowym młotkiem. A gdyby to nie pomogło to pokrywy maja na dole specialne wycięcia co by można było je delikatnie jakims srubokretem podwadzic. :flesje: Aha nie zapomnij spuścic oleju i odłączyć kabli :crossy: Opisz sobie śrubki dokręcające bo może się okazać , że sa różnej długości. Ja tak miałem w swojej XV-ce Chyba wszystko. Pozdrawiam
  16. Można chyba dostać inne amortyzatory niż seryjne Kawy. Ponoc czasami są wytrzymalsze i pewniejsze od seryjnych. Cena takich zamienników jest też atrakcyjniejsza. Pozdro
  17. Nie polecaj gówna koledze. Takie chrom- spreje to jest wielka lipa. Możesz sobie tym popsikać modej motocykla i postawić na kominku i oglądać z daleka. Na deklach musi być solidna powłoka lakieru/chromu. Tam jest temperatura, syf z drogi i ocieranie butami ( hamulec/biegi). Można też zrobić polerkę dekielków we własnym zakresie. Papier ścierny, pasta polerska , wiertareczka, szmaty :lalag: i jaaazzada! Ja sobie wypolerowałem tak delke bo tez pozłaziło z nich co niecio :icon_razz: Polerke muszę od czasu do czasu podpicować co by sie świeciła ale wygląda fajnie. Kiedys na forum były juz poruszane tematy chromowania/polerowania. Poszukaj w wyszukajce :lalag: Pozdrawiam
  18. Pewnie dlatego był do sprzedania!! :biggrin: Naprawiać raczej nie ma sensu. Wystaw na Allegro - chętny się znajdzie :icon_mrgreen: Potrafiłbyś minę sprzedac???? :biggrin: :biggrin:
  19. Ostatnio jeden z popularniejszych tematów na forum :icon_mrgreen: OPCJA Szukaj A w Google jak się wpisze ZIMOWANIE MOTOCYKLA to ..... Pozdro
  20. Nie ma się co martwić. Ja też koła nie zablokuję choć mam miękkie klocki , nowy przewód i wszystko dokładnie wyczyszczone, nasmarowane itp... Napisz jak działa hamulec! Czy hamuje, tylko jakoś tak wg. Ciebie słabo? Czy jest to wręcz niebezpieczne hamowanie? - czyt. długa droga hamowania. Jak pracuje klamka? - stawia opór praktycznie od zaraz czy dochodzi do końca skoku( do rolgazu)? Możliwe , że jest gdzies powietrze w układzie. Po za tym klocki muszą się ułożyć do tarczy.
  21. Czami świeca nie wytrzyma i padnie trupem. Ja kiedyś miałem pecha i musiałem po 4 dniach. nowe świece zakładać. Wszystko się może popsuć :flesje: nawet NGK, zwłaszcza przy źle ustawionym gaźniku. Pozdro
  22. Wymienic przerywacz :) Miałem to samo kiedyś
  23. Ja się kiedys skusiłem na chrom w sprayu!!!! Wydanych na to chu...stwo 30 zł. nie mogę sobie darowac do dziś :) :) Badziewie jakich mało. Miał być chrom a wyszło - matowo/szare aluminium. :) Po tarciu palcem zaczeło złazić a po podgrzaniu zrobiły sie bable. Przed malowaniem wszystko było dokładnie odtłuszczone i przygotowane jak nalezy. Wydaje mi sie, że ten niby ocynk to tez hjakaś lipa.
  24. Nie tyle straszne co czasochłonne i wymagające cierpliwości i dokładności. Miernik napięcia w łapę i musisz mierzyć przepływ prądu na każdym kabelku odpowiedzialnym za zasilanie moto - rozrusznika , stacyjki, aku i wszystkich połączeń masowych :) :) Jesli rozrusznik był rozbierany to raczej w nim bym szukał. Posprawdzaj podłączenie rozrusznika. W środku tez się coś mogło zablokowac i nie kreci przez to. Jak to nie masz bezpieczników? Może jeszcze jakis przekaźnik padł? Musisz się pobawić . Na 100?% znajdziesz tylko bez emocji!!! :biggrin: w łape i do garazu!
  25. Tys proowda! Mogła juz guma sparcieć albo popekać. Zdejmij tylne koło i bedziesz wszystko widział. Guma zabieraka powinna ciasno siedziec na odlewach felgi ( bo tak to jest chyba mocowane)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...