Skocz do zawartości

Leon84

Forumowicze
  • Postów

    863
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Leon84

  1. To chyba zły dział na taki temat. Pozdrawiam
  2. :D :biggrin: Jesli chcecie prowadzić sensowną dyskusję na temat tego silnika to proponuję odszukać w necie cały tekst na tamat tego motocykla. W linku jest tylko kawałek. Dla chcącego nic trudnego. Ja znalazłem. Pozdrawiam
  3. Pali mniej bo ma mniej do roboty :icon_mrgreen: Gabatyty te same co 750 a silnik mocniejszy. Pewnie. Da się 750-tka jechać 200km/h ale co to za przyjemność? :biggrin: Ja najbardziej lubiałem jeździc tak w granicach 110km/h Pozdrawiam
  4. Wg. danych katalogowych Virago 750 powinna spalac 6 litrów na 100 km. Najczęściej jednak dane katalogowe sa troche zaniżone. Moja Virago750 spalał w granicach 6,3 L przy normalnej jeździe. Nie było to snucie się 60 km/h i wrzucanie biegów przy 3 tys.obr. Zawsze kręciłęm moją Virago do słusznych ( rozsądnych) obrotów i wolno nie jeździłem. Najmniejsze spalanie jakie miałem to było 5,5 litra. Jeśli dawałem już konkretnie w palnik + pasażer to potrafiła i te 7 litrów wypić. Znajomy ma też Virago i spalanie ma na identycznym poziomie. Uważam , że nie masz się czym przejmować. Jesli chcesz miec 100% pewnośc to zrób pełny serwis gaźników. Ustawianie Virago na ECON... Moim zdaniem bzdura. Po co mam kastrować motocykl...? :notworthy: 200km/h na Virago 750? :clap: :clap: Wszystkie oszczędności ida na benzyne... PRAWIDŁOWO :):) Motocykl to nie jest tania zabawa. Pozdrawiam
  5. No to pogratulować pozostaje tylko i życzyć dziesiatek tysięcy :) kilometrów bezawaryjnej jazdy :biggrin: ( Ponoć bardzo zywotny silniczek :banghead: ) Czekamy na fotki :biggrin: Pozdrawiam
  6. Przepij kasę! :rolleyes: :wink: ;) A tak na powaznie to luzik miałeś ze sprzedażą. Pisałeś coś kiedyś o enduro.. Szukaj jakiegoś fajnego sprzęta. Bez moto chyba nie chcesz zostać....?? Pozdrawiam
  7. Przykładowy temat z szukajki KLIK Szukajka prawdę Ci powie. :) Pozdrawiam
  8. Jesli będziesz miałe jeszcze jakis problem przy składaniu Virago to wal na PW. Znam sukę na pamięć :) . Pozdrawiam
  9. Taki jak zaleca producent. Po co kombinować? Szersza guma nie znaczy lepsze prowadzenie itp..
  10. Kochaniutki - Sprzęgło masz po przeciwnej stronie. Co do tych puzli: 1. Podkładka- więkza średnica w stronę silnika. 2. Duże koło zębate - wypustem na zewnątrz. 3. Koło zębate ( ze ślimakiem w środku) z tą wypustka - wkłądasz ją w odlew w silniku. 4. Sprężyna. 5. Zębatka ślimakowa zakończona wielowpustem. Wszystko ładnie pasujesz ze sobą - najważniejsze jest żeby się dobrze zazębiła duża pierwsza zębatka z ostatnia - ślimakowa. Zdjęcie nr. 2 przedstawai odpowiednia kolejnośc montowania ukłądu. Tylko przed pierwszym duzym kołęm podkłądka a pomiędzy trybkami ze ślimakiem wchodzi spreżynka. Wszystko to zamykasz sworzniem. Tego się nie da źle poskładac. Prosze. Tu masz rysunek z bardzo fajnej stronki. Bebechy rozrusznika Pozdrawiam
  11. Ja bym silnika nie płukał. Osady w silniku tworzyły się na olejach , które produkowane były w ch..lat temu. Nowoczesne oleje nie tworzą osadów/nagarów itp sysfów. W ich skąłdzie są detergenty-środki myjące. Faktycznie z silnika mogłes spuścić czarny/śmierdzący olej. Pewnei był to jakis mineral. On tak właśnie wygląda jakby go nikt przez 5 lat nie wymieniał. W swojej Virago miałem dokładnie tak samo a olej wymieniałęm co 5 tys. Jesli bardzo chcesz przepłukac silnik to możesz wlać tani olej samochodowy. Zrobisz sobie mała wycieczkę i spuścisz go.( kilkanaście kilometrów) Sprzęgła Ci nie zabije przez - o to się nie martw. Virago ma pancerne sprzęgło. Zalej następnie silnik nowym olejem motocyklowym + filtr i będzie OK! Pozdrawiam
  12. K*wa czy to jest temat o ciuchach z lumpeksu czy o konkretnym motocyklu?
  13. Witam. Bardzo ładny motocykl :icon_razz: Jesli chodzi o przedłużenie błotnika to można zastosować coś takiego. KLIK Takie cuś robi Bikes Plast. Posyłasz im błotnik i dostajesz już zprzerobiony. PS. Pług też by się przydał :) Pozdrawiam
  14. Pack, sprzedajesz swoja XJ-tke? :icon_eek: Cuś jej dolega czy chcesz zmienic sprzeta :) :icon_razz: Co z tym przydławianiem? Fakt, smarowanie olejem jest o niebo tańsze. Znam ludzi co nawet przechodzonym olejem smareją łańcuch.
  15. Nie ważne było czy zimny czy ciepły silnik - ślizgał tak samo. Ja mam dojazd do działki w lesie ok. 500 m piachem ( jechałem ta drogą dzisiaj chyba z 5 razy) Nic się do łańcucha nie przylepiło. Olej moim zdaniem szybko spłynie z łańcucha i zafajda felge i oponę. Jak szybko jechałem to miałęm wszystko brudne a łańcuch całkiem suchy. Przestałem używac oleju. Temat samrowania łancucha zawsze był cięzki - każdy smaruje jak uważa i tyle! Pozdrawiam
  16. U mnie Mazzi też sprzegło troszkę się ślizgało na wysokich obrotach. Silniczek zalany był Mineralnym Castrolem. Wlany był na czas dotarcia sie nowych panewek/wału i innych dupereli w silniku. Jakoś niezbyt fajnie pracował na nim silniczek. Tez myslałem , że sprzęgło się kończy. Ślizgało się przy szybkiej zmianie biegów na wysokich obrotach. Kilka dni temu zalałem silnik olejem Bel Ray półsyntetykiem. Sprzegło przestało się ślizgać, biegi ciszej i jakos tak pewniej wchodzą. Przy porannym rozruchu silniczek płynniej chodzi i szybko łapie temperaturę. Polecam ten olej. Samr do łańcuchów też bardzo dobry robią. Nie brudzi wcale koła i da się go nafta zmywać. chyba przejde na produkty Bel Ray. Pozdrawiam
  17. Dlaczego się tak łańcuchy nierówno zużywają? łańcuch cały czas się kreci więc zużywać powinien się na całej długości równomiernie. Czy jest to spowodowane ostrym przyspieszaniem?
  18. No fakt źle napisałem. Nie smarowałem łańcucha nafta tylko go myłem :) Jak kupiłęm sprzęta to łańcuch był bardzo ulepiony więc teraz często go czyszczę, samruje. Teraz juz mu odpuszcze bo wygląda normalnie/czysto i jest elastyczny. Te różne stany napięcia juz prawie wcale nie wystepują. Smaruje olejem przekładniowym albo szprajem Bel ray - bardzo dobry samr( łatwo sie czyści nafta i nie smarka wcale po kole) Czyszcze naftą. Łańcuch mam RK wzmacniany ponoć :biggrin: - nie wiem czy to dobry łańcuch. Mysle, że ten sezon łańcuch jeszcze wytrzyma.
  19. U mnie jest dokładnie tak samo. Nie mam pojęcia dlaczego. Zębatki sa jeszcze w dbd stanie. Bić żadnych nie zauważyłem. Koło kreci sie lekutko. Łańcuch w w kilku miejscach jest jakoś tak wysztywniony/lekko załamany Smarowałem go ostro naftą, olejem i troche wyluzowało te miejsca. Po tych zabiegach zmniejszyło się też znacznie zjawisko różnego naciągu łańcucha. Poprzedni właściciel chyba tylko nakładał smar do łańcuchów i nigdy go nie czyścił. Zmniejszyło się też znacznie zjawisko różnego naciągu łańcucha.] Pozdrawiam
  20. Tak jak pisałem - Obstawiam napęd kardana. Mogło się coś poluzowac , odkrecić itp.. Ale tak na 10056 to Ci nikt nie powie raczej. Moto na serwis, niech to mechanik usłyszy to będziesz miał pewność.
  21. Pisałes, kiedyś że masz popekane króće. Ponoć znalazłeś przyczynę nierównej pracy silnika - pęknięcie króćca. Wymień w końcu te króćce to będziesz miał świety spokój z motocyklem. Oklejenie ich tak jak pisałeś taśmą na nic się nie zda! Pozdrawiam
  22. Może być problem. Dzwiek jest dośc mocny. Czy zgrzyt dochodzi z tylnego koła czy raczej od strony silnika? Jesli od koła to mogły się juz zęby w przekładni wyrobić. Ale dziwne jest , ze w tak młodym motocyklu :icon_eek: Zdejmijcie najlepiej tylne koło i zobaczcie w jakim stanie jest wieloklin na wpuście koła w przekładnie. Może tam leży problem. Spuście też olej z przekładni i sprwdźcie czy nie wyleciały jakies opiłki metalu. Możliwe też , ze zrobi sie luz na poączeniu kardana z silnikiem lub na jakims przegubie. Taki strzał z kardana jest niedopuszczalny. Kardan nie powinien wydawac żadnych dzwięków. Dzwięk macie tylko mpodczas ruszania po wtedy sa duże napięcia w przekłądni. Radzę niejeździć sprzętem dopuki nie zlokalizujecie usterki bo może nagle koło stanąc deba i będzie big problem. Pozdrawiam
  23. Tez kiedys sie oglądałem za litrowym zefirkiem. O spalaniu na poziomie 5 litrów lepiej zapomnij. Części oryginalne są dostępne. Czas oczekiwania na częsci jest jednak troszkę dłuższy niz w przypadku popularnych motocykli. Używanych gratów na rynku jest jednakznacznie więcej do 750 i 550-tki. Litrowy Zefirek to niezbyt częsty widok na naszych drogach. Typowo dla tego modlelu słychac rzociagniety łańcuch alternatora. Wszystko jest Ok jesli hałas ginie na ciepłym silniku. W MOTOCYKLU jest teraz opis Zefirków. Gdybym miał kupować teraz taki motocykl to raczej rozglądałbym się za 750-tka = złoty środek ;) Mniejsze spalanie. Tańsze i bardziej dostepne części. Stylistyka prawie taka sama. Ponoć lepiij się prowadzi Pozdrawiam
  24. No to wskakujmy wszyscy na litrowe przecinaki. Przecie to wymarzony sprzet na pierwszy motocykl. :) A co tam! Zaraz po zdaniu prawka albo po doświadczeniach z MZ 150! 600 nie ciągną wcale- muły jak ch.. Będzie zabawnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...