zoltecek

moj kolega miał kiedys jakis program w ktorym mogł obliczyc kompletne wymiary wydechu ale co to był za program to nie wiem. Jezeli miałbys takie wymiary to praktycznie kazdy zakład "zelazny" moze to wykonac bez problemu. Poszukaj tego szitu nie wiem jak to sie nazywa itd.

jestes GOSC* wielki szacun *- albo .... albo odważny (samemu ponad 5000) trzeba było kogos zabrac nie było chetnych??? padam do nog :icon_evil: :P :biggrin: :biggrin: :biggrin:

ja mam takie pytanko czy wr mozna smiało jechac w dalsza trase?? (pomijam niewygody podozy)

ma ktos moze na sprzedaz taka stara niepotrzebna dysze 70??

odpalanie zima nie jest złe jezeli motocykl nie pochodzi 5 minut tylko tyle czasu aby slinik dostał normalniej temperatury i cała woda ktorqa sie skrapla wraz z tymi szkodliwymi zwizkami odparowała

a nie wiem nawet jest to motorower ma skrzynie 4 ale czy to 50 czy 51 albo 53

wymieniłem kondensator motorek chodzi dobrze ale tylko jak jest zimny pozniej musze jezdzic na ssaniu odziwo chodzi bardzo dobrze wkreca sie pieknie leci jak dziki tu moje pytanie jaki jest wymiar dyszy głownej w gazniku gdyz podejrzewam ze jest za mała (59)

te zalewanie silnieka to mi sie wydaje dobre ale jak zamiezasz zostawic ten motor na kilka lat a nie na kilka miesiecy poza tym wiekszosc uzytkownikow odpala w zime swoje maszyny a jak zalejesz tyle oleju do silnika to ci to wszystko przy uruchomieniu odma pojdzie

a czy mozna by zaadaptowac silnik od lodowki?? słyszałem ze takie cos całkie niezle działa tylko ile wykraca atm??

no nikomu nie szkodzi jezeli zalewasz olej za 20zł jak ja zalewam Castrola R4 to wydaje na niego 90zł + filtr 30zł + microfiltr 100zł + przesyłka 20zł a tak wogole to ja nie zmieniam oleju na zime bo zrobiłem to ok 10h pracy motocykla temu (300km) mysle ze z tym olejem nic złego sie nie stanie nie bedzie on nic wydzielał po 2 jak czytam ze olej kisnie po otwarciu to mnie szlag trafia bo w garazu mam butelke R4 z 0.8l tej szlachetnej substancji i nie zamierzam jej uzyc do czasu przebiegu na tym oleju ktoruy jest zalany ok 3000km uważam ze do tego czasu nic sie jej nie stanie P.S. wydaje mi sie ze troche dramatyzujecie z ta wymiana po małym przebiegu

prawdopodobie masz kondensator do wymiany jak moto jest zimne to chodzi ładnie jak sie konensator nagrzeje to traci iskre proste jak drut jasne jak słonce pozdroo

sytuacja własnie dlatego jest poprawiona ze jak wkrecisz ten zaworek to odcinasz dostep powietrza czyli wiecej benzyny jest dostarczane czyli za mała dysza głowna jak sie nie mysle nie ma czegos takiego jak dysza powietrza a co do zmianiania konstrukcji to akurat sqtery sa najlepsza baza do tuningu i modyfikacji a szereg zmian jest bradzo duzy przy extremalnym tuningu zostaja tylko seryjne kartery

mysle ze bys musiał porozmawiac z kims kto juz takich oprzerobek dokonał albo badz prekursorem :)

napisałes ze na luzie wkreca sie do 12,5 tys obrotow czyli teoretycznie wszystko jest sprawne kolega miał nsr i była zablokowana na module (cos z kabelkami poprzemieniane) ja mysle ze masz przełozenia za krotkie i stad ten problem gdyby motor był zablokowany to by nie wkrecał sie do takich obrotow

to jest wina za duzej dyszy głownej w gazniku jezeli nie ma tam regulacjii pływakiem to zostaje tylko to napisz jaka masz dysze głowna i jaki rozmiar gaznika?

chyba sie pomyliłes orginalnie w ogarach 200 były montowane zwykłe przerywacze

no to chyba juz widze przyczyne w takim sqcie powinien byc gaznik min 12(a nie 10 i mysle ze strzeliłes pomyłke tam nie moze byc 10 chociaz kto to wie :) ) a najlepszy by był 14-16(najlepsze napełnianic cylindra i najmniej oporow) dysza jest tez za mala (tak mi sie wydaje) jak miałem sqta z gaznikiem o przelocie 12 to miał dzysze 65 jak zmieniłem dysze na 90 to dopiero chłopak sie wkrecał a to duszenie moze byc spowodowane własnie za mała dysza paliwowa furka dostaje za mało paliwa a za duzo powietrza

wydaje mi sie ze wina lezy w gazniku powiedz mi jaki masz rozmiar gaznika i rozmiar dyszy bo moze byc tak ze dysza jest za mała i ma muła 2 moze byc wina w zapłonie lub kondensatorze jezeli takowy jest ale chyba musi miec jezeli by padł kondensator to fura nie chciałaby jezdzic jak sie rozgrzeje a co do membranki to normalne jest ze przez nia benzyna bedzie przeciekac bo benzyna ma swoja mase i uciska membranki powodujac jej uchelenie

ja mam pewna teorie: otorz myslałem ze najprostrzym sposobem na załozenie membrany jest wyciecie w karterach na wysokosci wału dziury a pozniej nawierceniu i nagwintowaniu otworow takie rozwiazanie jest w sqterach i swietnie by rozwiazywało problemy z odległoscia gaznika poza tym wiadome jest to ze jak załozysz membrane to zniknie problem za bliskiej odległosci gaznika (zawirowaniem mieszanki i cofaniem sie jej) w sumie takie rozwiazanie ogło by soie sprawdzic ale jest tez ryzykowne bo to moje gdybanie teoretyczne oczywiscie stara dziura powinna zostac zakleiona i trzeba by wstawic nowa tuleje a kanały płuczace nalezałoby powiekszyc bo wydaje mi sie ze napełnianie byłoby pełniejsze

cos mi sie nie chce wierzyc ze zamontowałes gaznik bez membran bo to jest raczej nie mozliwe bo połaczenie gaznika z skrzynia korbowa jest tylko i włyłacznie przez ten zawor a tak na marginesie to nie opłaca sie kupywac tuningowych zaworow do seryjnych silnikow bo nic to nie da

Mam problem bo zapłon w simaku sie mi przestawia i nie wiem co zrobic pochodzi troche dobrze a po krotkiej jezdzie sie przestawia i simek słabnie,dusi sie wali w tłumik i teraz mam pytanie czy da rade wstawic do niego elektryczniy zapłon? instalacja jest chyba 6V

najprostrzym sposobem jest po prostu obciecie kołnieza do porzadanego rozmiaru ja tak zrobiłem w sqterze było ok

gratuluje nabytku ale... jedno mnie dziwi jak chcesz do moto o poj.200 dopasowac tłok od 250 od rm albo jakis dopasujesz :D taki tłok musi miec identyczne wymiary zeby silnik osiagał załozona moc wiec lepiej nie kombinuj tylko szukaj orginalnego nawymiaru pozdrawiam

no doszedłem do wniosku ze zostawie biały doprowadze go do perfekcjii i zrobie to http://www.scigacz.pl/zdjecia/gallery/moto...250F_7.jpg.html jest po prostu slicznaaa

Co do trwałosci to powiem tak ze jezeli ktos dba tak ma nie ma co tu sie nastawiac na brak serwisu bo jak to w kazdym motocyklu zawsze cos trzeba robic ale ogolnie LC4 z tych lat co napisałem sa bvardzo trwałe oczywiscie zdazaja sie czasem małe awarie ale to tak jak we wszystkim czy da rade przejezdzic 2 sezony bez awarii na czas? mysle ze tak ale trzeba oczywiscie wszystkie wymiany robic na czas(olej filtry napedy)czyli po prostu trzeba dbac o sprzet LC4 z lat 94-97 maja rozne wersje od wersji cross (sx) 117kg przez EXC 120 do egs najbardziej ucywilizowanej ale ta to jest juz ciezka ja posiadam wersje EXC nie moge na nia słowa złego powiedziec oprocz tego ze na dalsze trasy jest troszke twarda i 4 litery bola szybko.NA wakacje kupie sobie koła supermoto i bedzie juz gitaraaaaa :buttrock: