-
Postów
1289 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez cabaniero
-
Nowy Transalp - edycja 2008
cabaniero odpowiedział(a) na pastec temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
No ta to faktycznie przegięcie..ale ta zrobiona jest z karbonu... poza tym w każdym innym kraju pewnie kosztowałaby jakieś 1000 zł taniej... no ale zawsze można kupić tańszą z laminatu. .. ale pomijając ceny chodzi mi o to że nowy Trapek cały czas jest dobrą bazą do zbudowania solidnego off roaddowca zdolnego dojechać w każdy zakątek świata... mimo że fabryka zrobiła z niego bulwarówkę -
Kawasaki ZZR 1100
cabaniero odpowiedział(a) na cabaniero temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Stan poziomu oleju sprawdza się w pozycji wyprostowanego motocykla, nie opartego o boczną stopkę i po upłynięciu kilku minut po zgaszeniu silnika... czy bagnet jest lepszym rozwiązaniem, to nie wiem.. chyba prościej jest zerknąć w okienko niż bawić się w wykręcanie bagnetu, przecierani itd itp.... w moim zygzaku okienko to bardzo wygodna rzecz, bo oleju ubywało bardzo szybko... ale wskaźnik poziomu był czytelny. -
SV 650 w wersji supermoto i enduro....
cabaniero opublikował(a) temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
http://www.advrider.com/forums/showthread....t=288338&page=4 http://www.advrider.com/forums/showthread.php?t=288338 -
Narbajdziej Hardcore'owy motocykl BMW
cabaniero odpowiedział(a) na PiotrekRR temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ostatnio BMW idzie ostro do przodu... coraz to nowe modele... zeszłej wiosny na targach w Wawie to BMW miało najwięcej do pokazania... i jak kiedyś nie byłem raczej zwolennikiem tej marki , to teraz jak najbardziej jestem... BMW upodobało sobie dwa , segmenty najbardziej i na tym polu radzi sobie najlepiej z całą konkurencją jaońską i europejską (no poza KTMem) to jest turystyka i enduro turystyka ... modele serii GS to legenda której nikt nie kwestionuje... modele serii K w turystyce też od lat w czołówce... Prawdopodobnie nie będzie mnie stać na nową BMW ale może kiedyś uda się wybrać się gdzieś na wyprawę właśnie na GS ie jeśli nie na 1200 to może na wychodzącej dopiero 800 ... która może nie źle namieszać.... -
Nowy Transalp - edycja 2008
cabaniero odpowiedział(a) na pastec temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Co do nowego Transalpa, to z jednej strony dobrze, że Japsy nie przekombinowali za mocno z ramą i silnikiem... baza została wciąż ta sama , solidna i niezawodna... zatem da się nowego Trapa zaadoptować do prawdziwego zapie**alania, owszem to może być kosztowne, ale ostatecznie efekt może być jak najbardziej zadowalający... Wystarczy wejść na jedną stronę i zakupić kilka niezbędnych części czyli : przedni widelec, np firmy Marzochi albo White Power, tylny amor chociażby taki jak ten http://www.advrider.com/forums/showthread....t=50630&page=78 tylny wahacz od Afriki, koła oczywiście też do wymiany 21 z przodu... no i żeby nasz rakieta nie wyglądała jak zdzieciniała zabaweczka wyrzucamy oryginalną owiewkę i zapodajemy takie cuć http://holan.pl/pl/product/1/10/42/265/984...nda_Africa_RD07 , ponadto do tego odpowiednie gmole, aluminiową osłonę pod silnik, jakieś akcerbisy na kierownicę .. no i powstaje nam rasowy wymiatacz... coś jak tutaj http://www.advrider.com/forums/showthread....t=50630&page=78 który zawstydzi niejednego posiadacza Afriki Twin a nawet KTMa.... -
Kawaski Versys 1000
cabaniero opublikował(a) temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Kawasaki ponoć jest na etapie konstruowania litrowego rzędowego dwucylindrowca i planują wypuścić litrowe wersje modeli ER i KLE Versis. Trzeba przyznać że to by było ciekawe... Słyszał ktoś coś o tym ??? http://www.raptorsandrockets.com/News/2007_Kawasaki.htm -
Dynojety + k&n +przelotówa
cabaniero odpowiedział(a) na tomano temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
W moim byłym ZZR1100 były Dyno Jety , oryginalny filtr i full układ wydechowy Muzzy... chodziło to to zajebistycznie, żadnych dziur w obrotach, spalanie nie odbiegało od innych Zygzaków... osiągi ... no cóż, nie wiem jak jeździł na oryginalnych dyszach, ale mój zapierdlalał jak dziki... ścinałem się kiedyś z Yamahą R1 z 99 roku i szły łeb w łeb ... Z tym że cały tuning motocykla robiony był w Stanach ...airbox był przerobiony co powodowało że często syf z filtra dostawał się do gaźników i trzba było często je czyścić, aż w końcu doszedłem o co chodzi i wstawiłem filterek w przewód od Airboksu do gaźników i bylo cacy... tak więc jeśli dyno jety odpowiednie i odpowidnio wyregulowane gaźniki to powinno być ok. Nie do końca jednak kumam co rozumiecie poprzez regulację gaźników podczas wymiany końcówki wydechu... śrubą składu mieszanki wyreguluje się mieszankę tylko w dolnym zakresie obrotów... za średni zakres odpowiada iglica (ale nie wiem czy w Bladym ma ona możliwość regulacji - rowki na iglicy i zawleczkę) , za wysoki zakres obr. odpowiada dysza główna... i nie da się jej w żaden spsób regulować jak tylko wymienić na inny rozmiar... Zatem jeśli chcesz mieć na pipkę wyregulowany sprzęt... iść na hamownie i dokonać pomiarów współczynnika AFR (składu mieszanki) w różnych partiach obrotów i kompleksowo metodą prób i błędów dobierać pozycję iglicy i rozmiar dyszy głównej.... i obserwować jak będzie przebiegał wykres AFR a właśnie zestaw Dyno Jet pozwala na dość precyzyjny dobór odpowiedniego ustawienia. -
Uszczelki nasącza się w oleju po to by po następnej ingerencji (zdjęciu np. dekielka ) nie musieć zdzierać resztek uszczelki żyletką , ... chodzi o to żeby nie przykleiła się do płaszczyzny i łatwiej ją usunąć podczas następnego rozbierania silnika.
-
Suzuki TL 1000 R (TL1000R)
cabaniero odpowiedział(a) na szramer temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Nie wiem jak w TL1000S ale w moim TL1000R seryjny spokojnie mi wystarczał... i na torze i po twardym lądowaniu z gumy i na wybojach nigdy nie zatrzepotała kiera ... TLS miał chyba ciut inna geometrię... w pierwszych rocznikach nie było amora w ogóle w późniejszych już tak, powiem tylko tyle, że jak latałem z koleżkąmi w Anglii jeden z nich jeździł TLS em z 96 albo 97 roku... ciągle wyglądał jak góra 3 letni motocykl... przebieg coś koło 40 tys mil i brak amora skrętu... a popierdalaliśmy ostro ... po winklach .. na szycie każdej większej górki oczywiście guma... no i huk z jego sportowych kominów i strzały przy schodzeniu z obrotów zabijało wszystko w promieniu 200 metrów... i kolo nie narzekał trzymał cały czas ostre tempo... do lajtowej jazdy myślę spokojnie wystarczy seryjny... do ciut ostrzejszego warto założyć coś markowego. -
TPS czujnik polozenia przepustnicy- jak sprawdzic czy dziala poprawnie?
cabaniero odpowiedział(a) na Feldgrau temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
TPS powinno mieć też regulację (nie wiem jak w R1 ale w KLV/VStrom reguluje się TPS) może regulacja załatwi sprawę -
Suzuki TL 1000 R (TL1000R)
cabaniero odpowiedział(a) na szramer temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Koszta utrzymania w pewnym stopniu będą zależeć od Ciebie.... będziesz dawać ostro w palnik, to i pociągnie z portfela... przy normalnej , mieszanej eksploatacji wydasz tyle ile wydaje przeciętny użytkownik litrowego sporta... napęd, opony zajździsz na pewno szybciej niż w GS sie... spalanie też zależy od ruchów prawej ręki... i myślę że powinno się średnio mieścić w około 6 -6,5 l/100 ... Model S miał kilka wad wieku dziecięcego, zwłaszcza modele z pierwszych lat produkcji... dlatego lepiej szukać modeli z roczników 98 i młodszych... chociaż i starsze jesli były objęte akcjami serwisowymi Suzuki nie powinny stwarzać problemów... przed zakupem warto dokładnie obejrzeć ramę w okolicach główki ramy i mocowania tylnego amortyzatora rotacyjnego... i druga sprawa mimo że TL z dziecinną łatwością idzie na gumę to raczej nie powinno się nim zbyt często latać w pionie bo to może skończyć się zacierem w pierwszym cylindrze.... tak wyczytałem na forum użytkowników TL ... ale jak się ma to do rzeczywistości to trudno wyczuć .. mój TL1000R chociaż zdarzało się że latał z dziobem w górze nie protestował. -
Moto Guzzi Stelvio 1200
cabaniero odpowiedział(a) na cabaniero temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
hehehe dokładnie tak jak napisałeś.... Gutek wygląda jak jakiś Frankenstein ... poskładany z Afriki i BMW -
http://pl.youtube.com/watch?v=GbpCVak_uSw&feature=related
-
2008 ZX-10R
cabaniero odpowiedział(a) na Śliwa temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Dizajn nowych motocykli idzie w jakimś dziwnym kierunku...jakaś taka futurystyczna moda nastała...to co Honda zrobiła z Fire Blade, to woła o pomstę do nieba... zx 10 ...no cóż ... po lekkim face liftingu będzie można polecieć nim w tango...wystarczy jakaś fajna sportowa pucha i nakładka na te błędne slepia (napewno firmy zajmujące się tuningiem wizualnym wypuszczą jakąś nakładeczkę... bo światła Kawy nie mają wielkich odbłyśników tylko jakieś soczewy tak więc jakaś ładna, esteticzna obwódka w kolorze nadwozia i może coś z tego będzie)...No ale trzeba poczekać do pierwszych testów porównawczych i sie zobaczy, który koń lepszy... chociaż jak już od kilku lat widać , różnice między top modelami całej wielkiej czwórki są nieznaczne i dla przeciętnych zjadaczy chleba prawie nie wyczuwalne... zatem faktycznie ostatecznym czynnikiem zakupu tego bądź innego szpeja może być wygląd...a tu jedynie z Yamahą R1 można pokazać się rodzinie.. -
Kolega kupił niedawno Intrudera 1,8 i wcale dużego doświadczenia w ujeżdzaniu motocykli to on nie miał... i spokojnie sobie radzi ... Intruz wcale nie jest taki ciężki... nisko umieszczony środek ciężkości i kanapa, powodują , że spokojnie poradzi sobie z nim nawet kobietka... trzeba tylko ostrożnie odwijać na mokrej lub luźnej nawierzchni... poza tym szerokość tylnej opony bardzo przeszkadza w lataniu po winklach... zatem koleżka pewnie będzie sprzedawał... jakby co to mogę dać cynk... Motocykla ze Stanów 2006 rok... przebieg śladowy... igiełka.
-
Rzeźnia http://pl.youtube.com/watch?v=ZCq806reehE&feature=related
-
Naked plusy i wady
cabaniero odpowiedział(a) na kamil89 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Co do pierwszej części Twojej wypowiedzi, to częściowo zgodzę się..każdy kupuje motocykl jaki jest mu potrzebny i jaki mu sie podoba... jeśli ktoś patroluje wioskę, gania do pracy w mieście, czy śmigo w koło komina owszem z nekeda będzie zadowolony... będzie zadowolony też ten który lubi klasyczną linie, poprostu będzie mu odpowiadał wizualnie...chociaż po cichu będzie psioczył, że urywa łeb....ale jeśli priorytetem ma być estetyka... no to nie widzę problemu... neked może sie podobać i ja to szanuje... To że nie jesteś motocyklowym turystą no to Twoja sprawa...nic mi do tego i że przeraża Cie jazda załadowanym motocyklem... no trudno... ale po kiego grzyba uczepiłes się Bogu ducha winnego Kawasaki KLV ??? Co on ma wspólnego z nekedami ??? Ale skoro już wywołałeś to wiedz że KLV/VStrom to zacne moto jest... i w pełni spełnia moje i wielu innych motocyklistów kryteria... (szybka (daleka jak i bliska) turystyka po dobrych jak i złych nawierzchniach zarówno solo jaki z pasażerem, a także wyskok na patrol wsi a czasem na lans w wielkim mieście gdzie w korkach radzi nie gorzej od nekeda...a zwłaszcza jeżdżąc po wszechobecnych koleinach, wystająych lub zapadniętych studzienkach, krawężnikach, torach tramwajowych, przejazdach kolejowych i powiem Ci że wywiązuje się świetnie ze wszystkich tych zadań... wszechstronnością góruje nad wieloma innymi motocyklami... czego próbkę masz tutaj http://pl.youtube.com/watch?v=0aoFUmDzKLs&feature=related Nekedem przejechałem się kika razy i wystarczyło mi to żeby wyrobić opinię i pozostać w przekonaniu że nie kupię sobie takiego motocykla... podczas wypadu do Szkocji.. kumpel jadący na Kawasaki zrx1100 (jeden z ładniejszych nekedów moim zdaniem) prosił żebym zwolnił do 140 bo on już nie wyrabia... ja jeździłem wtedy TL1000R... tak więc neked z praktycznego punktu widzenia według mnie nie ma uzasadnienia... w mieście supermoto, enduro, skuter poradzi sobie lepiej, w trasie sport, turystyk zostawią nekeda daleko z tyłu, na torze wiadomo... Ale jak ktoś lubi wiatr we włosach, nie śpieszy mu się, lubi mieć muchy w zębach.. jak komuś najzwyczajniej podoba się neked to sobie kupi nekeda... nic mi do tego... mi podobają się motocykle ogólnie... jedne bardziej drugie mniej... Możesz jeździć i nekedem .. chociaż neked to "takie ch*j wie co" ... ale jeslij czujesz klimat na nekedzie no to świetnie, a przeciez chyba o to chodzi.... ja czuje klimat na KLV i jest pieknie... -
Varadero XL1000V
cabaniero odpowiedział(a) na maruda_znin temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Sam rozważałem zakup Varadero, ale zdecydowałem się na KLV/VStrom 1000 bo : KLV/VStrom lżejszy o jakieś 20 kg. co przekłada się bezpośrednio na zdolności manevrowania i na poręczność motocykla, Varadero powyżej 2003 (model na wtrysku i 6 stopniową skrzynią biegów) kosztuje średnio klika tys drożej od KLV/VStrom z tego samego rocznika, w starszych rocznikach Varadero spalanie ponoć było nie do przyjęcia... Poza tym na pewno świetny motocykl... gdyby właśnie nie nadwaga i ta cena..- 91 odpowiedzi
-
- OSŁONA ALU
- B?OTNIK
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
562 kilometry bez oleju w silniku
cabaniero odpowiedział(a) na dark_rider temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Temat na forum podobny już był ... a dotyczył MILITEKA ... no i jak zwykle byli zwolennicy i przeciwnicy... Ja osobiście używałem MILITEC w samochodzie i motocyklu (honda Transalp 40 tys km) ..efekt taki że delikatnie wzrosły obroty biegu jałowego, bardziej miękka praca silnika, jakby łatwiejsze wkręcanie się na obroty... sprzęgło w motocyklu nie ślizgało się...żadnych zmian... Moto mam z małym przebiegiem to odpuszczę, ale do auta jak znajdę to kupię i zaleję tego szuwaksu. Kolega zalał do starego Opla w którym świeciła się już kontrolka smarowania... no i po zalaniu kontrolka zgasła... -
No to ja Ci odpowiem..skoro moto ze Stanów, to nie ma sondy lambda i problem znika ... w modelach europejskich są sensory HO2 i te trzeba eliminować w momencie instalowania PC lub innych urzędzeń do tuningu map wtrysku. Pozdro.
-
Witam kolegę Piszesz że masz Power Commandera w DLu... mam pytanko, czy coś robiłes z sondą lambda ... tzn czy odłączyłeś ją, czy nie dotykałeś jej w ogule ??? I jak motocykl zachowuje się w przedziale 3-4 tys obr. po zapodaniu PC i czy używasz mapy gotowej czy robionej indywidualnie pod Twój motocykl ? POzdro
-
ZRX 1200 R
cabaniero odpowiedział(a) na Machiek temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Dasz radę nie przejmuj się.. ja z Junaka przesiadłem się na Kawę ZZR1100 i nie miałem żadnych problemów z opanowaniem tego motocykla ... a to ponad 150 KM i 230 kg na sucho...(oczywiście nie wykorzystywałem tej mocy nawet w połowie przez pierwszych kikla tygodni dałem sobie czas na wyczucie i nauczenie się tego moto) ZRX ma ten sam silnik co zygzak, ale ustawiony inaczej z naciskiem na dolny i średni zakres obrotów... jeździłem tym motocyklem u kumpla i prowadzi się bajecznie łatwo i precyzyjnie , jest przewidywalny, ma dobre heble i wcale nie jest dziką bestią a przy odpowiednim traktowaniu okazuje się potulnym barankiem... skoro dla mnie nie sprawiło żadnego problemu przesiadka z Junaka na Zygzaka (no chociaz przygodę z jedośladami zacząłem dość wcześnie bo w 5 klasie podstawówki i od tej pory zawsze na czymś jeździłem) to nie sądze żeby Tobie sprawiło problem przesiadka z GN na ZRX ... Tylko pamiętaj... wyobraźnia, zdrowy rozsądek i ograniczone zaufanie do własnych umiejętności... Oczywiście zaraz odwzwą się tacy którzy będą twierdzić że droga motocyklisty powinna przebiegać etapami... najlepiej co sezon zmieniac pojemność o 100 cm3 ... i też będą twierdzić że zachęcam Ciebie do samobójstwa... No cóż można i tak... Ja na Twoim miejscu poprostu spełnił bym swoje marzenia i kupił motocykl jaki mi sie podoba i cieszył się z jazdy na nim... Takie jest moje zdanie ... i oświadczam że nikogo do niczego nie namawiam .. tym bardziej do odejścia na tamten świat... -
Naked plusy i wady
cabaniero odpowiedział(a) na kamil89 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Dla mnie osobiście motocykle neked to takie rowery z silnikami... nadają się tylko do latania po mieście i do patrolowania wiosek.. owszem klasyczna linia, itd.. są tacy którym to się podoba... i mimo że każdy wie , że nie da się tym normalnie podrózować więcej niż 150 km/h.. to i tak fanatycy nekedów będą twierdzić że da się spokojnie bez piardnięcia lecieć 180 przez całe Niemcy...owszem na golasach z owiewką da się... no i golas z owiewką ma racje bytu...bo z powodzeniem nadaje się jak i do turystyki a także do latania po bułki do sklepu ... tak więc albo klasyczna linia albo zostajemy w domciu i latamy w koło komina....Jeśli chce się mieć wygodną pozycję, dobre osiągi, przydatność do dalszej turystyki i stosunkowo dobrą poręczność, to kupuje się Hondę VFR, Honda cbr 600F4 , Kawasaki zx9 (98-2003), Yamaha yzf1000 TunderAce albo TunderCat tak więc jest z czego wybrać... i będzie wilk syty i owca cała... -
bandyta, fazer, gsx, czy FVR?
cabaniero odpowiedział(a) na bronek temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Którykolwiek z tych motocykli nie weźmiesz będziesz zadowolony... ja osobiście chyba wziąłbym albo VFR albo cbr 600f ... miałem cbr f4 sport 2001... i w sumie używałem go tylko na torze, ale bardzo mi nim przyjemnie się jeździło, (chociaż na tor jest wiele innych lepszych motocykli)... Wygodna pozycja, dobra ochrona przed wiatrem, lekka, poręczna, bezawaryjna, uniwersalna.... na torze potrafi zaskoczyć, w mieście da radę i na drugi koniec Europy z palcem w dupie zajedzie... no torze przeszkadzał mały prześwit (podnóżki szybko przecierały, ale to można wyeliminować poprzez wstawienie sportowych setów... to samo z wydechem.. oryginał szybko ciągnął się po asfalcie na prawych winklach trzeba było uważać , żeby za mocno nie podeprzeć się na wydechu)... ale generalnie motocykl zajebisty.. ale raczej do jazdy solo... gdybym miał permanentnie jeździć we dwoje , wziąłbym XX albo VFR... cbr600 owszem też da radę.. ale np. wypad do Grecji we dwoje z bagażem... no to już raczej tak sobie... -
Jeździłem Harym mojego szefa w Anglii Sportsterem 1200 na wydechach Scream Eagle.... ku*wa to było coś... jechać, to to słabo jechało, hamowało jeszcze gorzej, ochrony przed wiatrem żadnej, na zakrętach krzesze iskry już prze średnim złożeniu.... ale wszystko to idzie w niepamięć jak do uszu dobiega ten grzmot...najpiękniejsza symfonia na dwa gary ... ten dźwięk naprawdę porusza... i tylko dla tego grzmotu warto kupić Harasa...
