Skocz do zawartości

cabaniero

Forumowicze
  • Postów

    1289
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cabaniero

  1. Jeśli chcesz zdiahnozować , czy to przypadkiem nie wina układu zapłonowego.... to najprościej przełóz fajkę z cewką z działającego dobrze cylindra nr 1 i zobacz co się dzieje jeśli będzię git to wniosek taki że gaźnik działa a coś masz w układzie zapłonowym... (podejrzewam że mapy zapłonu są takie same dla 1 i 4 cylindra ale inne niż w 2 i 3) Jeśli 4 gar nie będzie palił nadal z fajką z 1 no to może być też coś namieszane w gaźniku... ( może membrana, może pływak opcji jest trochę) jeśli to nie poprawi sytuacji... sprawdź kompresję i zawory... jak nie ściągać głowicę i zajrzeć co się dzieje... Jeden właściciel zx9 opowiadał mi przypadek dość dziwny, a mianowicie wypaliło mu dziurę w tłoku na jednym cylindrze... jak i dlaczego nie wiem...ale miał taki przypadek... zatem trzeba lecieć wszystko pokolei..
  2. No gdyby tak zobaczyć Pawelca w WSBK to by było.. ale raczej tak głęboko nie wskoczy...chociazby z racji budżetu i sponsorów.... ale jakieś Mistrzostwa Europy Superstoków ... ciekawe na ile stać naszego miszcza...
  3. Też miałem takie ambitne plany... po trzech wizytach na torze odpuściłem sobie... jak dlam nie za drogo... przede wszystkm 500 km w jedną stronę na tor... po drugie treningi Grandysów 700 zł za 2 dni... :icon_question: udział w pucharze PZM tak jak skandynaf powiedział... jeśli będziesz miał szczęście i nie wydzwonisz... to nie jest źle... można dać rade... ja niestety wydzwoniłem... i lecą dodatkowe koszty... naprawa motocykla... pochłonęła mi tyle, że już nie wystarczyło no wpisowe i na paliwo...i dojazdy... i poddałem się... ale spróbowaćwarto bo zabawa jest niesamowita... gdyby ten cholerny tor był bliżej pewnie dalej bym jeździł...ale trzymanie motocykla tylko po to żeby być raptem 5 razy w roku na torze...to nie kalkukuje się raczej... poza tym słyszałem że działkowicze w Przeźmierowie się buntują i treningi nię będą organizowane w weekendy , tylko w dni robocze...co jest już totalnym nonsensem... Ale jak wygram w tota...napewno wrócę na tor... :icon_mrgreen:
  4. Normalnie to poleciłbym Afrikę ..(sam już chiałem taką kupić)... no ale wzrost przy takim moto jest ważny...obawiam się że byłyby problemy...tak więc nie pozostaje Ci nic innego jak Transalp 650... apropos ..mój kolego sprzedaje Trapka rok chyba 2001 za 14 tys. w zajebistycznym stanie z wieloma dodatkami... spokojnie sobie z nim poradzisz... pewnie z Africą też na siłę byś dał radę...ale byś musiał non stop walczyć z motocyklem, a przecież nie o to chodzi... trapek jest niższy od Afri i lżejszy...i w sumie ma ten sam silnik... niezniszczalny...
  5. Nie wpieniaj się tak, bo nie było to skierowane personalnie do Ciebie... to takie ogóle spostrzeżenie...Nie skreslam kogoś tylko i wyłącznie sugerując się jego wiekiem...ale jesli się czyta forum to na podstawie iluś tam wypowiedzi, można wysnuć jakiś wniosek i nakreslić ogólną tendencję... a wynika z tego że ludzie bardzo młodzi nie koniecznie wnosza wiele ciekawego do forum...i to można logicznie wytłumaczyć... owszem jesli zadają pytania sformuowane logicznie i rzeczowo, każdy odpowiada...ale są też tacy co mają trudności z samym sformuowaniem pytania nie mówiąc już o samej treści...a tych jest więcej no i nie da się poprostu ich traktowac poważnie.... a to że motocykliści to wielka jedna rodzina to nie wierz tak w to do końca... wszędzie znajdą się jakieś czarne owce...
  6. Kup sobie cbr f3 i śmigaj... jak masz dobrze poukładane pod kopułką to się nie zabijesz.. motocykl dysponuje rozsądną mocą i osiągami ( nie za mocny dla początkującego i nie za słaby dal starego wyjadacza) poza tym przy regularnym serwisie bezawaryjny... po kiego wała masz tera kupować GSa żeby go po kilku miesiącach sprzedawać ... cbr Ci tak szybko się nie znudzi... tylko warunek ... nie lekceważ tego motocykla...rozpędzić się do 200 żadna sztuka... sztuką jest wyhamować z tej prędkości w nagłej niespodziewnej sytuacji...
  7. Mój jak go sprzedawałem miał ponad 70 tys. km no i sprzęgiełko rozrusznika już miało dość... a i oliwy spalał zastraszające ilości.. poza tym bez problemów... luz zaworowy sprawdziłem po przejechaniu 20 tys. km chyba i tylko 3 zawory wymagały korekty... No jednym forum uzytkowników zzr 1100 wyczytałem że chłop zrobił ponad 200 tys. (w tym czasie wymienił łańcuch rozrządu, uszczelniacze na zaworach i jeszcze kilka rzeczy po czym sprzedał i kupił następnego zygzaka :) )
  8. Miałem cbr F4 Sport 2001 ... latałem ją tylko po torze i ... moim zdaniem bardzo fajna maszyna... kultura pracy silnika i ciąg od niskich obrotów wymiata... Jedyny minus ..mały prześwit.. na winklach toru Poznań zostawiłem trochę podnóżków i wydechu... No torze pewnie R6 sprawdzi się lepiej, ale na drogę nie ma nic lepszego od f4... no może jeszcze Kawa zx6... ale jakość wykonania i większe zaawansowanie technologiczne (świetnie działający wtrysk) przemawiają za Hondą.... ps. Faktem jest że zbyt wiele małolatów dorwało się do forum i wypisuje dzieciarnia farmazony których nie da się czytać... (Może by tak zrobić oddzielny kącik z zabawkami dla małolatów ???) Przez to forum trochę ucierpiało zwłaszcza jesli chodzi o poziom merytoryczny i stylowy dyskusji... kiedyś tak nie było...
  9. Januszm zwróć uwagę że Arex siedzi w UK a tam z wiadomej przyczyny Triumphów jak psów tak jak i dealerów i części...
  10. No mie wiem mi te podnóżki w podpieraniu się czy innych manewrach nie przeszkadzają... no a gdzie ma mieć ? Z przodu jak w chopperze , czy z tyłu jak w ścigu... są tam gdzie być powinny...
  11. Hej. Też miałem podobny dylemat... Wybrałem KLV 1000 czyli VStroma 1000 ...zadecydowała przede wszystkim cena ale nie tylko... okazało się że VStrom to jak na swoja pojemność i rozmiary bardzo poręczna maszyna... manewrowanie na parkingu jest bardzo proste z racji na niewielką masę i stosunkowo niskie siedzenie.. Właśnie te zalety V Stroma spowodowały że pokonał Varadero (w moim osobistym rankingu). Silnik bardzo mocny, ale nie tak elastyczny jakby się można tego spodziewać... na biegach od 3 do 6 nie ma co schodzić poniżej 3,5 tys obr. Ale z kolei nie trzeba go kręcić więcej niż do 7 tys bo nawet do tej granicy mocy jest od cholery... no można i do 9,5 ale tam tu już zaczyna się piekiełko... Zawiechy...przód działa trochę dziwnie .. trzeba by sie przyzwyczaić... albo poszukać progresywnych sprężyn... objawia się to tylko na bardzo złych nawierzchniach...(ale może to tylko moje indywidualne zdanie) W zakręty wchodzi dziecinnie łatwo i utrzymuje zadany kierunek... głebokie pochylenia jednak ograniczają podnóżki ( które już drugiego dnia od zakupu przytarłem) ... No i szyba... a właściwie turbulencje jakie powstają za nią w okolicach kasku kierowcy... maksymalne podniesienie pomogło...ale jeszcze trza będzie zainwestować w deflektor... POza tym moto daje wiele frajdy... poczucie nieskrępowanej wolność ( na sporcie mojej poprzedniej cbr tego nie czułem aż tak bardzo) Tam gdzie na naszych pięknych asfaltach cbrj echałem max 60 km h teraz lecę sobie 120 i się śmieję... Inne wymienione przez Ciebie motocykle napewno są też super i każdy z nich jest wart grzechu, ale jeśli chodzi o stosunek ceny do możliwości jakie oferuje moto.. no to chyba VStrom ma najwięcej do zaoferowania za stosunkowo niewielkie pieniądze... Też wcześniej zastanawiałem się nad Varadero ale żeby jeździć Viadrem trzeba być dobrym bykiem żeby poradzić sobie z tą masą ...więc sobie odpuściłem... ale z pewnością to bardzo dobry motocykl... pewnie Triumph też... Udanego wyboru życzę
  12. Ja mam c+e właśnie zrobiłem kurs na przewóz rzeczy i chyba pójdę do roboty...ale nie podoba mi się to że w tej robocie raczej nie będzie zbyt wiele czasu na moto... tak więc jeszcze się zastanawiam... No chyba że jeździ się na jakiejś wywrotce, albo bułki do sklepu się rozwozi... ale jak dłuższe trasy z naczepą , to w domu jesteś gosciem...nie mówiąc już o trasach zagranicznych... a na moto ciągnie jak cholera...
  13. http://www.youtube.com/watch?v=roKZ78I3xLw...related&search=
  14. W TL1000R też chyba 2 razy wyświetlił mi się błąd wtrysku...ale po zgaszeniu moto i powtórnym odpaleniu wszystko wracało do normy... Może spróbuj zresetować komputer przez odłączenie na kilkanaście minut akumulatora...
  15. Za koszt przerobienia pewnie będzie można kupić z 5 zestawów napędowych (zębatki i łańcuch) które wystarczą na przejechanie ponad 100tys. km ... zatem jaki sens ????
  16. Sprawdź jeszcze raz luzy zaworowe i kompresje... no i sprawdź czy iskrę ma na ciepłym... jeśli te zabiegi nie pomogą szukaj przyczyn w gaźniku...
  17. Tak bez wglądu to nikt Ci nie jest w stanie powiedzieć ile to będzie kosztowało... trzeba rozbebeszyć skrzynię i obejrzeć stan sprzęgieł kłowych, wodzików itd. i dopiero przekalkulować... może szukać używanych części, może da się regenerować stare sprzęgiełka.. ale najpierw trzeba dokonać oględzin...
  18. W Szkocji owszem taka maszynka ma rację bytu...tylko nie przyciągaj jej do POlski...chociaż w Bieszczadach też jest gdzie polatać... w Szkocji latałem TLem1000R i było zajebiście super drogi mnóstwo zakrętów i mało fotoradarów... nic tylko jeździć...
  19. Ciekaw ile czasu minie zanim założysz nowy temat .."Problem z ukochanym Gixem K3" ? czy Gixer wypluje panwy szybciej czy później zależy tylko od Ciebie...
  20. A kiedy sprawdzałeś luzy zaworowe ??? Nie wiem jak są kasowane luzy zaworowe w ETV ...jeśli nie hydraulicznie, to pewnie płytkami... ja bym Ci radził sprawdzić kompresje i luzy zaworowe.
  21. Poszukaj sobie na forum, lub w mądrych książkach o silnikach spalinowych a się dowiesz o co chodzi ... ale wolny kraj, dla mnie możesz jeździć i bez kolanek...możesz też i namawiać innych... nic mi do tego... tylko zubożenie mieszanki spowodowane mniejszym ciśnieniem w wydechu spowoduje że spadnie ciśnienie zwrotne i część ładunku paliwo-powietrze będzie wywalona z komory spalania zanim zostanie spalona i zamieniona w pracę... czyli jakby nie patrzeć straty...dodatkowo zubożenie mieszanki powoduje podwyższeni temperatury w okolicy zaworu wydechowego...wystarczy że po dłuższym pałowaniu odkręcisz świece i przekonasz się że nie będzie miała takiego koloru jaki powinien być ...elektrody będą miały biały kolor... normalnie po takim zabiegu stracisz parę koni i dół obrotów, ale będzie fajnie gadało... Jak już doradzasz komuś wywalenie wydechów , bądź rozbebeszanie oryginalnych, to dla jego własnego dobra poinformuj z czym taka operacja się wiąże... niektóre silniki znoszą to bez dodatkowej regulacji, niektóre będą strzelać, parskać i stracą na dynamice...przerabiałem to już ze swoim Transalpem... ten sam silnik co w Hondzie Shadow kilka dni pojeździłem na przelotowym wydechu i wróciłem do oryginału... motocykl zdecydowanie lepiej jeździ na oryginalnym.
  22. Dokładnie myślę tak samo...przechodziłem już temat ..motocykle sportowe w polskich warunkach drogowych i swoje wiem... Jedyne uzasadnienie posiadania sporta w Polsce, to zamieszkiwanie w okolicy toru wyścigowego , albo posiadanie odpowiedniej gotówki żeby gościć na torze odpowiednio często...no jeszcze w Bieszczadach są fajne trasy... ale lansować się po miescie albo podskakiwać na kartofiskach szumnie zwanymi drogami to nie ma sensu... a może starzeję się...
  23. No to teraz wstaw większe dysze, i podnieś iglicę , bo bankowo masz zubożoną mieszankę...co w skrajnych przypadkach, po dużych przebiegach kończy się dziurą w tłoku...przedwczesnym wypaleniem gniazd zaworowych... pomysł śmigania na samych kolankach :notworthy: nie skomentuje....
  24. Bez sensu moim zdaniem ładować duże pieniądze w Rusa... i tak to będzie nadal Rus i tak ten materiał , choćby nie wiem na jaką pipeczkę się go wypoleruje będzie to ten sam który używa się do produkcji grabi i młotków... to już lepiej kupić jakiś japoński widlasty piec i na tej bazie robić coś swojego... wtedy wiadomo że przynajmniej silnik nie padnie za szybko...co do reszty, to ttrzeba mieć zaufanie do swoich, obliczeń, intuicji, umiejętności projektowania i wiadomości spawalinczych...
  25. To niewątpliwie wytwór genialnego, acz chorego umysłu pod wpływem cholernie mocnego zioła... chyba też będąc pod wpływem jakiegoś koksu wystawił toto na otomoto. na trzeźwo czegoś takiego by nie zrobił... ale szacun za upór... :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...