Skocz do zawartości

Stefan Kowalski

Forumowicze
  • Postów

    520
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Stefan Kowalski

  1. Wprawdzie do SHL 125, M04 i M05, ale zgadza się rocznik, więc może to to.
  2. Zabytki zarejestrowane, ale już od kilku lat w innych rękach. W tamtym czasie nie udało mi się zdobyć naklejek, które by mnie satysfakcjonowały. Wprawdzie były dostępne jakieś naklejki w lokalnym sklepie motocyklowym, ale daleko im było do oryginału, więc nie kupiłem. I tak jakoś nie podjąłem więcej prób szukania naklejek, czy emblematów. W tamtym czasie miałem inne priorytety. Co do Arduino to do umiejętności mi jeszcze dużo brakuje, raczej powielam gotowe przykłady i wprowadzam drobne modyfikacje.
  3. Myślę że tu jest dostępna taka część https://allegro.pl/oferta/pokrywa-dekiel-obudowa-dinli-masai-450-czesci-9112778570
  4. Z tego co piszecie można wysnuć wniosek że powyższe zjawisko wynika z posiadania zbyt długich nóg, tudzież zbyt małych motorków niedopasowanych do postury motocyklisty i nie ma związku z np. chęcią łapania szybkiego kontaktu z ziemią z różnych przyczyn. Ale w przypadku skuterzystów kierowca owego pojazdu zazwyczaj ma dość wygodny podest na nogi, więc czy teza o konieczności rozprostowania nóg jest uzasadniona?
  5. To już nie wiem czy powyższe zjawisko, ( by nie użyć słowa technika), to debilizm grożący urwaniem stopy, czy może jest to rozwiązanie znane i lubiane również wśród motocyklistów?
  6. Czyli jest to zjawisko powszechne? Ale z czego to wynika? Może jest na forum ktoś kto stosuje tą technikę?
  7. Spotkaliście się z taką techniką jazdy by nie używać podnóżków, a trzymać nogi tuż nad jezdnią? Dziś jechałem za takim niezwykłym przypadkiem. Wprawdzie technikę tą stosował tylko pasażer, ale nieraz spotykam takie zachowanie również wśród kierujących takimi pojazdami. Zastanawiam się co to daje, czy zwiększa poczucie bezpieczeństwa, czy może są jakieś inne powody takiego sposobu podróżowania?
  8. W motocyklu została zamontowana instalacja gazowa również w celach diagnostycznych. Moje obserwacje są następujące: w momencie wypalania benzyny z gaźników przed załączeniem gazu proces ten nie przebiega równomiernie. Benzyna kończy się w komorach pływakowych w różnym czasie. Na wolnych obrotach pomiędzy opróżnieniem pierwszego a ostatniego gaźnika mija około 2 minut. W czasie testów słychać wyraźnie moment kiedy kończy się paliwo w danym gazniku- silnik zaczyna nierówno pracować i praca poprawia się po załączeniu odpowiedniego wtryskiwacza gazowego. Mogę w ten sposób ustalić w którym gaźniku jest najmniejsza i kolejno największą ilość paliwa. Wydaje mi się że ten test wykazał spore różnice w poziomach paliwa w gaźnikach. Czy jest jakaś metoda by podłączyć wężyk do komory pływakowej by zobaczyć ten poziom paliwa, czy może trzeba tylko powymieniac zaworki iglicowe na nowe i to wystarczy?
  9. Czas musi zależeć od otwarcia przepustnicy. Jeśli gwałtownie odkręcimy przepustnice to dajemy dużo powietrza i dużo paliwa ( czas zależny od otwarcia przepustnicy), a dopiero silnik wkręca się na obroty. Natomiast wraz ze wzrostem obrotów wzrasta zagęszczenie impulsów. Ma to swoje granice i nie stosuje się czasów dłuższych niż 20-25 ms ponieważ na wysokich obrotach następuje zapętlenie wtrysku, czyli nie ma już przerw między impulsami. Sygnały o których mówimy można podejrzeć tu Na powyższym filmie nie jest jeszcze zamocowany TPS, to były początki prób, więc nie ma korelacji między pozycja TPS a otwarciem przepustnicy.
  10. Sygnał jest pobierany z czujnika wału. Jest on sygnałem wyzwalającym impuls wtrysku o czasie trwania zależnym w uproszczeniu od iloczynu rezystancji czujnika TPS i pojemności kondensatora pracującego w układzie multiwibratora. Jest to układ analogowy i czas wtrysku programuje się dobierając rezystancję potencjometru TPS i pojemność kondensatora. W powyższym przypadku jest to 500 kom i 100 nF.
  11. Montaż typowej instalacji gaznikowej oznaczałby konieczność wykonania większej ilości dziur w motocyklu, musiałbym wykonać otwory w filtrze powietrza pod węże od gazu i zdemontować siatki na gaźnikach albo również wykonać w nich otwory. Instalacja na wtrysku powoduje mniej zniszczeń w motocyklu. W tym konkretnym przypadku gaz jest podany przez otwory do synchronizacji gaźników. Czy korekty są niezbędne? A jak ma podawane paliwo przez gaźniki to ma jakieś korekty wprowadzane, czy tyle ile gaźniki dają to tyle bierze? No i zrobiłem to nie dlatego bo jest to łatwe, ale dlatego że jest to trudne do wykonania i chyba nikt wcześniej tego nie próbował. Gaz jest podany jednocześnie, więc pracuje jako wtrysk jednoczesny. Wprawdzie mam przygotowane urządzenie do pracy jako polsekwencja, ale miałem problem z ustawieniem równych czasów dla dwóch sygnałów sterujących.
  12. Dawki gazu ustawione są na sztywno, poza mapą w funkcji obrotów i otwarcia przepustnicy nie ma wprowadzonych dodatkowych korekt. Jeszcze nie mam podłączonego podciśnienia, zastanawiam się jak wpłynie na pracę LPG pulsacja podciśnienia z jednego cylindra.
  13. Witam. Od jakiegoś czasu pracuję nad tym by zagazować moją Hondę GL1200 Goldwing z 1984r. Rzecz w tym że motocykl jest wyposażony w 4 gaźniki a instalacja gazowa to wtrysk sekwencyjny marki Alex Optima Pico. W układzie zastosowano parownik Magic Jet i wtryskiwacze Barracuda. By wytworzyć sygnał czasu wtrysku gazu użyłem multiwibratora astabilnego na układzie CMOS CD4047 w połączeniu z czujnikiem tps wykonanym ze zwykłego potencjometru. Prace wciąż trwają, ale dziś przejechałem pierwsze kilometry gazie LPG. Poniżej krótki film z pracy motocykla na LPG.
  14. Miałem niedawno identyczny przypadek, tzn takie same objawy we Fiacie Doblo 1,2. Przyczyną problemów było odkręcone koło rozrządu na wale i ścięty klin. Po wymianie koła rozrządu i ponownym ustawieniu rozrządu silnik od razu zaczął dobrze pracować.
  15. Dlaczego miałby nie działać? Jedyne do czego miałbym obawy, to to czy nie przegrzeje się przy włączonym zapłonie i niepracującym silniku. Zależy to od prądu płynącego przez uzwojenie wzbudzenia alternatora. By nie było takiego problemu wystarczy dołożyć 3 diody np BY550/1000 połączone anodami do żółtych wyprowadzeń alternatora i złączone katodami z punktem D+ regulatora ładowania. Co jest nie tak z obecnym regulatorem? Nie działa ładowanie?
  16. Opis usterki wskazuje na uszkodzony, zwarty przekaźnik rozrusznika i wyładowany do zera akumulator. Skąd pomysł że jest rozładowany lekko? Czy możesz zmierzyć napięcie na akumulatorze?
  17. No ale w motocyklach regulatory działają na innej zasadzie niż w samochodzie i we większości przypadków nie można ich stosować zamiennie, jedyny przypadek jaki kojarzę to powyższy regulator można by zastosować do motocykla MZ ETZ ale nie w Suzuki. A nie, znalazłem schemat do GT380 i jest tam klasyczny sześciodiodowy alternator więc się da zastosować powyższy regulator, choć korzystnie byłoby dołożyć 3 diody dodatkowo by alternator nie pobierał prądu przy niepracującym silniku i włączonym zapłonie.
  18. Myślę że jeśli membrana ma pracować w gaźniku w kontakcie z benzyną to nafta z wd40 jej nie zaszkodzi bardziej, powinna być olejoodporna raczej. Może jest to szkodliwe dla zwykłej gumy ale dla tej w gaźniku to chyba nie.
  19. Sześcio- lub dziewięciodiodowy to może być alternator. W przypadku regulatora ładowania nie ma takiego parametru jak ilość diod. Skąd taki pomysł, do czego ma być użyty taki regulator?
  20. Wczoraj dotarły nowe membrany. Zamówiłem 2 sztuki na początek. Z zamontowaniem pierwszej walczyłem dobrą godzinę. Po tym jak dobrze zniosła to co z nią wyprawiałem by ją założyć wnioskuję że jest to produkt wysokiej jakości. Na zamontowanie drugiej potrzebowałem poniżej 10 minut. Próbowałem wspomagać się opalarką, płynem do naczyń, wd40. Najlepsze efekty uzyskałem stosując smar do wysokich obciążeń w spraju. Wymieniłem dwie najbardziej podejrzane membrany z których wcześniej jedna była podklejana silikonem. Pomimo to nie widać na nich uszkodzeń i są dość miękkie te stare membrany. Następnie ponownie wykonałem synchronizację gaźników i jazdę próbną. Jak zwykle po takiej operacji motocykl pracuje dość dobrze, ale będę pewny dopiero rano jak sprawdzę pracę na zimnym silniku. Do tej pory codziennie rano przez pierwsze dwa, trzy kilometry pojawiało się poszarpywanie i niewielkie strzelanie w gaźnik. Dodatkowo przy większych obciążeniach i obrotach poniżej 3000 jeden cylinder przestawał pracować. Teraz w czasie próby po wymianie membran nic takiego nie wystąpiło.
  21. Zamówiłem same membrany na Ali. 32zł sztuka. Tymczasem postanowiłem spróbować rozwiązać inne drobne problemy. W motocyklu przygasają światła po wciśnięciu hamulca i w czasie pracy kierunkowskazów. Pomiary spadków napięcia wskazały na kilka źródeł problemu. Po kolei od akumulatora spadek napięcia występował na przekaźniku rozrusznika. Na tym elemencie poza samym przekaźnikiem znajduje się bezpiecznik główny 30A który był niedokręcony i spotykają się przewody z + regulatora ładowania i + idący do stacyjki. Oba są zakończone konektorami żeńskimi które wyraźnie się nagrzewały. Wymiana konektorów rozwiązała problem w tym miejscu. Następny element na którym następuje spadek napięcia to stacyjka. Również nagrzewa się wyraźnie w czasie pracy silnika. Nie wiem czy da się rozebrać stacyjkę i wyczyścić styki, czy muszę kupić nową? Robił ktoś coś takiego? Ten typ stacyjki występuje również w innych Hondach. Kolejny element przy którym dokonałem szczegółowych pomiarów to regulator ładowania. Na wolnych obrotach akumulator był rozładowywany prądem 0,5A do 1,5A. Ładowanie zaczynało działać tak od 1200 obr/min. Dodatkowo regulator nagrzewał się dość mocno, do 80- 100 stopni C. Pomiary oscyloskopowe napięcia na wyjściu regulatora ujawniły pojawiające się szpilki o napięciu międzyszczytowym 116V i częstotliwości 475 Hz. Od sprzedającego motocykl przy kupnie otrzymałem nowy regulator ładowania który jak później się okazało miał inną niepasującą wtyczkę z męskimi konektorami. Obciąłem tą wtyczkę i zacisnąłem konektory żeńskie, dzięki czemu udało się podłączyć nowy regulator ładowania. Obecnie regulator jest tylko minimalnie ciepły, na wolnych obrotach ładowanie wynosi od 0,5 do 1,5A a pomiar oscyloskopem na wyjściu ładowania wygląda tak: Wykonałem jazdę próbną i wydaje mi się że motocykl przestał szarpać, ale zawsze tak było na mocno nagrzanym silniku. Pewny będę jutro rano, jak sprawdzę na zimnym.
  22. Mam papierowa wersję Haynesa i jest tam dużo informacji, ale nie wszystko. Liczyłem że może w Clymerze znajdę potrzebne mi informacje.
  23. Poszukuję Manuala Clymer do Hondy GL1200 1984-87. Może ktoś ma?
  24. Zdjąłem ostatnio górne dekle z gaźników żeby obejrzeć membrany na wypadek uszkodzeń. Wszystkie wyglądają na całe, z tym że jedna była przyklejona silikonem po rancie. Usunąłem ten silikon i zamieniłem membrany między dwoma gaźnikami. Po tym zabiegu motocykl zaczął gorzej pracować, częściej szarpał i strzelał. Dziś ponownie sprawdziłem synchronizację gaźników i okazało się że wymagają ponownej regulacji. Po wyregulowaniu na gorącym silniku jest prawie idealnie, szarpanie nie występuje, choć mam wątpliwości do poprawnej pracy przy zakresie obrotów od 1500 do 2500-3000 obr/min. Przy przyspieszaniu słychać zwiększony hałas. Zastanawiam się nad wymiana membran w gaźnikach ale nie wiem czy da radę je zdemontować z tłoków na których są założone. Na Ali występują jako pojedyncze membrany i w komplecie z tłokami. Nie wiem też jak sprawdzić poziom paliwa w gaźnikach. W najniższym punkcie znajduje się spust paliwa,ale nie ma tam jak założyć wężyka, wystaje on może 1mm z obudowy gaźnika.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...