Skocz do zawartości

żużu77

Forumowicze
  • Postów

    618
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez żużu77

  1. Jak chcesz tanie w eksploatacji, niezniszczalne, mało palące i dobre dla twojego wzrostu to pomyśl nie o K12 (bo jest drogie w serwisie) ale o R 1150. Boxer, mało pali, z rozrządu tylko regulacja, suche sprzęgło, pancerna skrzynia, wał i przekładnia główna lepszej konstrukcji jak w 1200... Żużu77, R12RT '05, Cieszyn
  2. Od co najmniej 3 dekad jest suche wkładane.Nie wiedziałeś? Układ napędowy ma rozwiązanie typowo samochodowe: - silnik ma swój olej. Nie musi mieć dodatków umożliwiających poprawną pracę sprzęgła. Nie jest zanieczyszczany zużywającymi się okładzinami. - sprzęgło kilka razy trwalsze niż rozwiązanie "mokre". - skrzynia w oleju przekładniowym, a więc dedykowanym do przekładni. Tego oleju nie brudzą produkty spalania paliwa. - przekładnia główna również w oleju przekładniowym. Zalety, jak wyżej. Układ napędowy jest bardzo trwały i długowieczny, co nie równa się bezawaryjny i całkowicie bezobsługowy. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn
  3. Michał, uważaj sobie na K12, bo tam jest problem z wadliwie zaprojektowanym sprzęgłem. Do tego, zanim zdecydujesz się na ten model, zorientuj się ile kosztuje sprzęgło, ale komplet z koszem, nie tylko tarczki... Do tego robota... Możesz się niechcący wpieprzyć na skarbonkę... Najbardziej trwałym rozwiązaniem jest suche sprzęgło R 1100 - 1200. W modelach drogowych szanowane dożywa 200 tys km. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn
  4. Nie tylko apka wymagała wybudowania pieca do serwisu... Kawa Vulkan to samo. Pewnych rzeczy w ramie nie zrobisz. Przykro mi. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn
  5. Objawy wskazują rzeczywiście na zbyt mocne dokręcenie. Dane dotyczące momentów dociągania są w serwisówkach. Mechanik widocznie albo robi z pamięci albo nie ma pojęcia o tym, co robi... Tak, czy inaczej, twoje nowe łożyska mogą się nadawać znów do wymiany bo przegięcie z siłą jest w stanie zniszczyć ich bieżnie. Inna kwestia, czy w ogóle stare zostały wymienione, bo może tylko dokręcił... Poszukaj sobie lepszego mechanika, który wie, co robi. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn
  6. "Ciągnie" sprzęgło. Powodem może być zużycie, uszkodzenie, wady konstrukcyjne lub źle dobrany olej. Po "przegazówce" silnik widocznie zwalnia szybciej niż skrzynia biegów albo siła odśrodkowa wyrzuca olej, który by powodował zjawisko "ciągnięcia". Żużu77, R12RT '05, Cieszyn
  7. Dobrze rozumiem, że informacja od diagnosty SKP cię nie przekonała i postanowiłeś zapytać tu? Ludzie to mają dziwną hierarchię wartości... Żużu77, R12RT '05, Cieszyn
  8. Wyciek powoduje nieszczelność. Nieszczelność powoduje brud. Zastanów się, jak dbasz o czystość lag, błoto, syf z drogi, jobale... Mycie wysokociśnieniowe może powodować wciskanie ciał obcych pod uszczelnienie i w efekcie wycieki. W moim sprzęcie jedna laga puściła po 60, druga po 98 tys km (plus 80 tys, jak go kupiłem). Moto ma teraz prawie 180 tys przebiegu. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn
  9. No dobra. Chcesz szybciej. A tuning hamulców w takim razie? Zdajesz sobie, mam nadzieję, sprawę z konsekwencji podniesienia osiągów w razie kolizji? Żużu77, R12RT '05, Cieszyn
  10. Twój sposób jest tak samo pomocny jak kadzidło nieżywemu.Jak masz taki warsztat, to twoja sprawa. Ale nie namawiaj innych, nieświadomych ludzi. Z obserwacji tego forum wnoszę, że jest tu bardzo dużo młodych jeźdźców, którzy najczęściej nie mają bladego pojęcia o technice, mechanika boją się jak diabeł święconej wody i próbują we własnym zakresie radzić z awariami. Potem nie dziwota, że tyle złomu jeździ po drogach. Najczęstszy mod to wpieprzyć większy cylinder... Nikt jakoś nie pyta, jak poprawić spowalniacze. Bo hamulcami tego nazwać nie sposób. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn
  11. Sklejone tarcze sprzęgła.Wbić najwyższy bieg, wcisnąć sprzęgło, poruszać pojazd przód-tył, żeby rozłączyć. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn Wilku, widzę, że nie mamy o czym rozmawiać. Aż dziw bierze, że koniem nie jeździsz. Mamy do cholery XXI wiek i nie mieszkamy w Afryce! Żużu77, R12RT '05, Cieszyn
  12. Kolego, dobre czyszczenie gaźnika to nie jest moczenie ani nawet gotowanie w occie. Bo i takie metody już widziałem. Za to co roku na wiosnę obserwuję co zostaje na skutek odparowania paliwa zimą. Są to żółty proch, podobny do siarki oraz gumowata substancja, jakby miód lub silikon. Te zanieczyszczenia są nierozpuszczalne w roztworze octu i niemożliwe do usunięcia z kanałów gaźnika. Twoje sposoby to leczenie syfa pudrem a nie porządne i dokładne mycie, poprzedzające właściwą regulację. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn
  13. Zastanowiłeś się, co ocet robi z aluminium gaźnika?!To, że ty tak robisz nie oznacza, że to jest dobra praktyka mechaniczna! Żużu77, R12RT '05, Cieszyn
  14. Oszczędność i Cruiser to w parze niekoniecznie idą. Virago 535 w umiarkowanej turystyce paliło 4-5. Magna V4 750 pół litra więcej. Sporty 600 od 5 w górę... Enduro 650 singiel od BMW 3,5-4,5. Taki sam 650 ale twin pół litra więcej. Turystyk boxer 1200 od BMW 4-5. Przy twoim wzroście przemyślałbym większą pojemność i inny segment, skoro oczekujesz wygody. Po paru kilometrach na paru maszynach stwierdzam, że akurat Cruiser to niekoniecznie wygodny jest. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn
  15. Samo podanie paliwa to pół sukcesu i może wprowadzić w błąd. Dobrze byłoby zbadać jeszcze ciśnienie paliwa. Czasem w układzie jest zabudowany regulator ciśnienia, który może leżeć. Lub pompa paliwa, nie osiągająca zadanego ciśnienia. Uszkodzenie/zużycie pompy, niedrożność instalacji, uszkodzenie modułu sterowania pompy... Dużo niewiadomych. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn
  16. I elegancko. Niech maszyna służy. Najważniejsze, że jesteś zadowolony. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn
  17. Robi się taką "normalizację". Z operacją spotkałem się przy wymianie okładzin w ciężarówkach i autobusach. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn
  18. Używam produktów Ipone, dostępnych w Olek Motocykle. Preferuję smar przeznaczony do pojazdów ATV, długo siedzi na łańcuchu, nie wypłukuje go woda. Ma być tam gdzie go aplikowałem. Używany w turystyce. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn
  19. Rozwiązanie to raczej właściciel przedstawi... Mam nadzieję. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn
  20. Minolcia, jest jeden gaźnik? Jest. Pali tylko na jeden? Tylko na jeden. Oczywiście, że regeneracja wału w tym przypadku polega na wymianie łożysk. Oczywiście, że trzeba rozkuć. I jeszcze jedno jest oczywiste: nie pali na prawym i musi być jakiś powód. I tu szukamy przyczyny. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn
  21. Kolego, gaźnik jest jeden wspólny dla obu cylindrów. Jednemu służy, drugiemu nie? Jeszcze jedna sprawa, silnik po remoncie... Czy wał był rozkuwany do regeneracji łożysk? Może jest nieznacznie przedstawiony (powinien być wykorbiony co 180°) i zapłon nie wypada w punkt przed GMP? Jak ja sobie grzebałem w Jawach, to GMP ustawiałem przyrządem zrobionym ze starej świecy, zamiast centralnej elektrody była tam śruba M6--skok gwintu=1mm,1 obrót-jeden mm--i tym miałem dokładnie tyle, ile trzeba przed GMP. Drugi przyrząd to kontrolka (moment iskry ustawiany na żarówkę). Tłok dochodził do oporu (pierwszy przyrząd) i w tym momencie iskra cyk (żarówa pyk-drugi przyrząd). To musiało działać. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn
  22. Jest dużo motocykli na rynku z fabrycznie obniżonym zawiasem.Żona 2 lata jeździła takim GS, wzrostu ma 160 cm. Bez problemu sięgała obiema stopami. Przejechała dobrze ponad 50 tys. W tym czasie dobrze poznałem maszynę, bywało, że olej zmieniałem co 2 tygodnie. Za trwałość, ergonomię i ekonomikę użytkowania gorąco polecam. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn
  23. W tej cenie BMW f650gs, singiel na wtrysku. Nie za ciężki, zwinny, oszczędny i trwały. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn
  24. A nie pali... Żużu77, R12RT '05, Cieszyn
  25. Bardzo dziwne i prowokujące tezy. Uszkodzenie uszkodzeniu nie równe. Jest subtelna różnica zaje#ać w bagażnik przez nieuwagę/prędkość albo majestatycznie i z gracją się wyje#ać na światłach bo akurat koleina i brakło nogi... Tak, większość motocykli jest powypadkowa. Rozróżnić trzeba jednak paciak od dzwona. Tak, większość motocykli jest naprawiana, mniej lub bardziej nieudolnie, bo jesteśmy po prostu biedni, a jeździć się chce. Wczoraj gość pyta magiczne "co to może być"... Bo mu olej wypłynął, se zapomniał filtr dokręcić, se przejechał ponad kilometr i silnik zgasł. Nie kręci. Będzie aku odłączał, bo mu ktoś powiedział, że się ecu zwiesił... Tak, większość motocykli jest naprawiana, bo to nasz sport narodowy, zrobić pojazd z niemieckiego przystanku. Bo robimy rzeczy niemożliwe na skalę światową. Bo druciarstwo, taśma na gada i tytyrytki trzymają wszechświat w kupie. Tak, większość motocykli jest naprawiana, bo zbyt często brak jest kultury technicznej, ma być tanio i szybko. Niekoniecznie dobrze. Każdy chce igłę, perełkę ale im większego trupa sprzeda, tym bardziej zadowolony. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn
×
×
  • Dodaj nową pozycję...