żużu77

Z RT może być problem, żeby znaleźć godny w założonym budżecie. Ale rzeczywiście, jak przeznaczenie drogowo-turystyczne to lepszy wybór. [emoji106] Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

BMW - wieczny, niezniszczalny silnik, podobnie suche sprzęgło, umiarkowany apetyt na paliwo, zawieszenie o niebywałym komforcie, na dowolne drogi, bardzo dobre prowadzenie ze względu na konstrukcję zawieszeń, bardzo dobre hamulce i ABS. System bagażowy zachęca do podróżowania Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

BMW R 1150 GS. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

Wali mnie, co cię bawi. To moja sprawa, czym się kieruję wybierając sprzęt.Nigdzie nie przekonywałem nikogo o wyższości Hondy. Zwróciłem na pewne kwestie uwagę. Rolą autora jest wyciągnięcie wniosków z dyskusji i podjęcie samodzielnej decyzji. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

Monter, opinia, jak dupa jest - każden swoją ma. Ty masz swoje doświadczenia, ja swoje. W temacie sprzęgła, jeżeli ktoś jeździ 2-3 kilo rocznie, to jedno mu dożywotnio starczy. Nigdzie nie przekonywałem nikogo do mojego zdania. Za to ty wyskoczyłeś na mnie. Aha, jak nie słyszałeś o korbie bokiem albo łożyskowaniu wału choćby, to się kiedyś jeszcze zdziwisz. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

Wulkany mają to do siebie, że lubią wybuchać [emoji6] A na poważnie, dobrze byłoby mieć sprzęt, który zarówno w użytkowaniu, jak i serwisie będzie przyjazny. Wspomniany wulkan akurat w naprawach przyjazny jest niespecjalnie. Taki dostęp do sprzęgła. O ocipinkę dekla rama nie puści. Co zostaje? Wybudowanie pieca. Dodatkowa robota to dodatkowe koszty mechanika, chyba, że albo koszty nie grają roli albo robi się to samemu... Gdybym miał wrócić do dużego kruzera, wybrałbym Hondę, za filozofię budowy i właśnie sprawy serwisowe. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

Diego, jakie masz doświadczenie motocyklowe? Czy masz choć blade pojęcie o mechanice? Pytam bez złośliwości. Jeżeli nie chcesz na dzień dobry wrypać na zakupie, to weź kogoś ogarniętego, lepiej użytkownika takiego motocykla, a najlepiej motocyklistę mechanika, co wie więcej, niż przeciętny kierowca. Kupisz minę, na wariata, to będziesz potem narzekał, cały fun diabli wezmą... Dobrze ci radzę, bez przypału. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

Adam, jest cień szansy, że w zacisku był gnój i został cofnięty do pompy. Płyn nie może wrócić... Jeżeli by się to potwierdziło, to wymiana płynu niezgodnie ze sztuką. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

Uszkodzenie jest możliwe, jak ktoś bez rozumu dop...lił pasy, ale mało prawdopodobne. Dużo w ocenie pomogłyby zdjęcia motocykla unieruchomionego identycznie, jak w transporcie. Bez tego to wróżenie. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

Na myśl nasuwa się błąd montażu, przesunięcie piasty i ocieranie tarczy o zespół hamulca. Może pominięty lub nie w tym miejscu jakiś dystans, podkładka, łożysko o innych wymiarach... Inna przyczyna, to awaria w układzie hamulcowym - manewrowanie zaciskiem i uszkodzenie struktury przewodu elastycznego. Płyn może się nie cofać z zacisku, klocki ocierają. Lub Brud na tłoczkach unieruchomił je. Jeszcze inny temat, jeżeli tarcza stała, a zacisk "pływający" - prowadnice uniemożliwiają swobodne przesuwanie zacisku. Tak, czy inaczej, trzeba się przyjrzeć wszystkiemu, od poprawnego montażu koła, po problemy mechaniki i hydrauliki hamulca. Czy coś więcej było robione? Jakakolwiek ingerencja w pompę hamulca? Regulacja dźwigni, skoku? Może pompa nie cofa się wystarczająco, by spadło ciśnienie, co może sugerować ciężko działający hamulec... Powodzenia w naprawie. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

Rozruch silnika z zapiętym biegiem jest jak najbardziej możliwy, bo czujniki dbają, żeby np dźwignia sprzęgła była wciśnięta. Ale... Zapięty bieg to dodatkowe opory dla rozrusznika. Bo trzeba pokonać lepkość oleju między tarczami sprzęgła. Dla zobrazowania: to jak w zawodach w rzucie pługiem. Do którego przypięty jest... koń [emoji6] Osobiście staram się, żeby palić silnik na luzie, ale czasem, chwila nieuwagi na skrzyżowaniu i udusisz. Wtedy sprzęgło i rozruch. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

No co za qrwy [emoji49][emoji49][emoji49] Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

Aaa, że śrubkę... Aaa, że jeszcze ocipinkę, dla pewności... Chciałeś być mądrzejszy od Pana Honda, który to wiedział jednak najlepiej, z jaką siłą... Powiem ci tak, obecnie mam w stajni 2 sztuki BMW, z resztą już kolejne. Nie podchodzę do motocykla bez rozpoznania dokumentacji technicznej. Oraz bez klucza niuto. Gwinty nacięte w stopach lekkich są niezwykle wrażliwe na moment dokręcenia. Prawie zawsze dociąganie zwykłym kluczem jest sporo większe, niż trzeba. Może ta sytuacja ciebie czegoś nauczy. Żeby twoja usterka była zrobiona profi, to miska powinna być zrzucona, a otwór przetulejowany. Żadne nacinanie na większe fi, a już na pewno nie na silniku. Wiór zostanie i wtedy będzie już naprawdę problem. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

No to udanej. I zdjęcia proszę. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

Przydało się? Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

Czyżbyś Pan przez miskę olej zmieniał? Toż to niezgodne że sztuką jest przeca.... W owej misce otwór stosowny ku temu przeznaczon jest. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

Przepraszam, zapomniało mi się. Tyle się dzieje ostatnio. Rano Rusinowo koło Jarosławca, teraz Złotów koło Piły, wieczorem Wschowa koło Poznania, a jutro Cieszyn, koło Cieszyna [emoji6] W linku wszystkie dane, koordynaty, cennik, zdjęcia... http://www.vysoketatry.com/jarka/ Udanej podróży [emoji4] Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

Jutro szczegóły.... Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

Tatry wkoło, jak powyżej. W Tatrzańskiej Łomnicy mamy miejscówkę, bez super wygód, ale czysto, ciepła woda i spokój. Bieszczady polecam dolecieć przez Słowację i gdzieś około Sanoka wpadać do Polski. Pętle, mała i duża - ciekawe, ale... Po kolejnym razie jedziesz nie nimi, ale lokalnymi drogami, niejako równolegle, lecz przez wsie, połoniny, lasy i pola. To jakby Bieszczady odkryć na nowo. Drogi asfaltowe, w najgorszym razie twarde i stabilne szutry. Poszukaj w goglu agroturystyki "Przedbieszczady", możliwość noclegu, bardzo życzliwi ludzie i żarcie na mega wypasie, ilość i jakość, swoje. Sztandarowa baza to Bieszczadzka Przystań Motocyklowa. Właściciel Marek, mega pozytywnie zakręcony gość, a miejsce... Polecam. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

Najlepszy, najbardziej ergonomiczny, ekonomiczny i wygodny sprzęt, jakim do tej pory jeździłem. Moto dobija do 200 tys przebiegu. Z poważniejszych rzeczy: zaraz po zakupie przy 80 komputer prądu naprawiałem, bo poprzedni właściciel baran go zniszczył, przy 100 wymieniłem sprzęgło (które miało jeszcze pół życia przed sobą) bo puścił uszczelniacz skrzyni i posmarował suche sprzęgło, uszczelniałem przekładnię główną przy 140. Dziś wsiadam i lecę w dowolne miejsce świata. Aha, sam sobie serwisuję. W stajni był jeszcze f650 trzeciej generacji (singiel wtrysk), obecnie f650 czwartej generacji (twin, 800, 75 KM). Na obecną chwilę nie widzę alternatywy. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

W rzeczy samej [emoji106] Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

Ostatnie zdjęcie w moim poście prezentuje motocykl w stanie fabrycznym, zarówno wyposażenie jak i kolorystyka. Można porównać. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

Wrzucę ci zdjęcia, które wygenerował program. Z takim wyposażeniem wypuściła go fabryka. Reszta to radosna twórczość właściciela... Do oceny, jak pisałem wyżej, weź kogoś, kto zna konkretny model tej marki. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

Witaj, jestem użytkownikiem równocześnie kilku BMW, swojego i żony, ale żeby mnie fanem od razu.... Do rzeczy: Poznań i okolice to najgorsze miejsce na robienie moto zakupów. Musisz być bardzo ostrożny, a oględziny powinien zrobić ktoś, kto nie tylko jeździ i zna dany model ale też nieco grzebie. Wtedy jest szansa, że usłyszy, nie daj Boże, jakieś niepokojące dźwięki. Moto jest ładne, po modyfikacjach ale... Czy przypadkiem nie jest to gruz, ładnie przyprawiony pod handel? Jak jest zarejestrowany w Polsce to mając dane z dowodu można sprawdzić podstawową historię przeglądów i ubezpieczenia oraz przebiegi. Spróbuj załatwić 7 ostatnich znaków Vin, to go wrzucimy na "betoniarę", zobaczymy, jak go fabryka wypuściła. Opis też mi się nie podoba, bo te wymienione zalety, wyposażenie to zasługa producenta, a nie sprzedawacza... Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

To coraz rzadsze maszyny. W mojej jedyna awaria, która mi się przydarzyła, to była usterka regulatora i ugotowanie aku. Poza tym to był cudowny sprzęt. Żużu77, R12RT '05, Cieszyn