mundy

Otóż to , w tych maszynach liczy sie oryginał ;) I podczas budowy uzyskanie tego może być najtrudniejsze...

Dokładnie Kefir ,w ES 250/2 był superelastic ,a w starszych (tak samo jak w ifie/mz) stoye. Kolejne potwierdzenie na to ,że poszczególne modele mają sporo różnic ;)

Z tego co jest napisane w SM IFA ma 2 gaźniki Więc tak jak mówi m.in. maniek ma 2 :mrgreen: :mrgreen:

Jasne ,że wiele części pasuje od nowszych typów MZ.Ale to można głównie n powiedzieć jeśli chodzi o silnik( z wiadomych przyczyn). Ale jeśli chodzi o części ramy czy inne szczególnie drobne części występujące w danym modelu to już nie jest tak ciekawie ;) Co do przyspieszacza to nie miałem z nim do czynienia z tego względu że w tropie go nie ma, a ja ten model posiadam.Oczywiście w starszej wersji 250/1 występuje i uważam to za niezłe rozw. :D Co do wózka to koło mnie (15km) mieszka koleś który ma tropa z koszem i pewnie by go sprzedał..... :mrgreen: :mrgreen:

Jasne ,że wiarygodne ;) .Sam rozbierałem już kilka zawieszeń , niektóre zacięte i wszystkie dały się w ten sposób rozebrać.... Laga nie jest w nic wkręcona :!: Wykręcanie nic nie da bo wkońcu musisz tą tuleją (która jest nad nią) też wyciągnąć. Poprostu troche nafty ,oleju wlej czy innego "pomocnika", troche siły i musi wyjść.Najwyżej z lekka opukaj najpierw. Powodzenia :D ;)

Witam. Jeśli chodzi Ci o ukł. cylindrów to był to bokser, jak się nie myle współbieżny :mrgreen: [ Dopisane: 23-01-2006, 20:30 ] Oczywiście 2T , co stwarza go nadzwyczaj ciekawym silnikiem.Był flagowym motocyklem IFA, póżniej MZ, przystosowanym do zaprzęgu....

Zalezy jakie napawanie masz na myśli :mrgreen: :mrgreen:

Trzymam kciuki ,te sprzęty są tego warte :lapagora:

z tym wyjęciem łożyska to jest tak:gdyby ono było zamocowane tylko w kadłubie(alu) to możma kombinować z nagrzewaniem,ale jalk w pierścieniu wew. jest jeszcze wałekto raczej niemożliwe(zależy z czego ten wałek jest wykonany i jaki jest jego wcisk). Pzdr. :D ;)

W normalnej(cywilnej ) wersji tropy szczotki są-2.Bo ja taką posiadam z oryginalną prądnicą(wyglada tak samo jak w TS250) ,więc możesz zaufać ;) Najprawdopodobniej przyczyną braku ładowania jest utleniony styk ,przetarty kabelek -na chłopski rozum brak przejscia i ....zabrudzone lub utlenione styki regulatora wibracyjnego 8O . Wierz mi ja tak kiedyś miałem po zimie....Moto stoi(twoje mogło długo stać ,wierz ile to juz lat) styki sa nieruchomo (nie zachodzi miedzy nimi zjawisko samooczyszczania) , brak przejścia prądu między stykami i leżysz, przecież to jeszcze 6V....Poza tym regler ulega zużyciu-styki z czasem sie wypalają i też lipka. :? . Tak jak już kolega mła powiedział z częściami może być przeprawa :D , heh ja kilku szukam i narazie bezskutecznie-a szczególnie jeśli to są błachostki...........

Bo to trza pracy troche w to włożyć i z sercem :buttrock: nie zrozum mnie źle ;)

Napewno jak masz sprawny wał t nic się nie stanie. Swoją drobą pełne jest bardziej wytrzymałe ;) , mn iejsze ryzyko poluzowania magnesów. Ja jednak wybrał bym te bez wypełnień-obroty :P Z cięższym kołem moto wolniej schodzi z obrtówe i inaczej reaguje podczas zmiany obciążenia_wszystko :buttrock: :banghead:

Widocznie kolego trafiłeś na podróbki.Ja swego czasu miałem podobne przejście z iskrami ,padały jedna po drugiej ,aż w końcu trafiłem na takie na których jeździłem i jeżdziłem, NGK też mi kiedyś po kródkim czasie padła :lol: . Generalnie radził bym się wystrzegać tanich świec ,niewiadomego pochodzenia ;) :buttrock:

Panowie na prąd ładowania są wzory: aku używany:0,1Q[/size]20 aku używany,ładowanie odsiarczające:0,02Q20 Ładujemy aż do oznak pełnego naładowania opisanych wyżej. :(

A poza tym, to dobór marki świecy w takim sprzęcie jak jawa TS nie ma znaczenia.....kluczowe znaczenie ma dobranie wartości cieplnej. :( ;)

No właśnie to moze być dobre wyjście z sytuacji. JAKI ,idź do sklepu i moze dobiorą Ci klej , który będzie spełniał twoje wymagania ;) Napewno było by to mniej kłopotliwe wyjscie :(

Myślę, że jest w tym trochę prawdy. Dowiedziałem się ze źródeł (powiedzmy szkoły) ,że w niektórych przypadkach może wystąpić tzw. "przelanie prądu" , ponieważ prostownik ładuje aku prądem o większym napięciu(+/- 14,4V) i w czasie ładowania na zaciskach aku występuje prąd o takim napięciu.Po odłączeniu prostownika prąd wraca do normy.I dlatego jest groźba ,że np.żarówka na napięcie 12V (wcale nie musi) , ale może ulec uszkodzeniu. Wcale nie mówie ,że tak jest w optimate czy innych nowoczesnych ładowarkach, ale w starszych prostownikach jest to realne.No chyba ,że się zle dowiedziałem :(

Przez ten syf to by nie dymiło tak mocno i jeśli juz to w całym zakresie obr.i wraz z ich wzrostem wzrastało by nieznacznie dymienie... Czy to ten sam gar co wczesniej nie chodził? Jeśli to ten sam to po dłuższej jeżdzie powinno ustąpić dymienie, jeśli nie to; Heh wygląda ,że jednym ciagnie ci lewy olej ze skrzyni :(

Możliwe ale nie jest zalecane :| Może ci siąść jakiś odbiornik typu żarówka(jak ją włączysz w tym czasie).

Jeżeli przełożyć czopy główne to oba na raz.Nigdy się jednego ne przekłada :(

A ja bym polecał odpowiednik championa :(

Zasadnicza sprawa to czy ty docierasz silnik (cylinder ,tłok, pierścienie ewentualnie korbowód jak miałeś po regeneracji) czy skrzynie(a może jedno i drugie?). Bo w przypadku silnika to oczywiście większa ilość oleju mieszankowego (normalnie 1:30/33 , na dotarciu 1:20/25) ,Nieduże obciążenie silnika(wg. instrukcji to przez pierwsze 500km nie otewierać gazu więcej niż 1/3 obrotu 8O -nie przekraczać 50km/h, następne 500km nie przekraczać 60/65km/h , dopiero po przejechaniu 1000km można wykonać pierwsze próby jazdy z predkościa maksymalną-tyle że na dystansie nia dłuższym niż 1km ,po czym nie przekraczać 60km/h, a za silnik dotarty to uznaja po przejechaniu 1500km).Oczywiście kiedyś jakość obróbki gładzi cylindrowej była gorsza jak i oleje(lux 10) gorsze, dlatego dzisiaj (jak wspomniał MOC) ten proces przebiega szybciej -ale wszystko zależy komu tę pracę zleciłeś tzn honowanie i jakiej produkcji masz tłok :( Jeśli chodzi o skrzynię to ona dociera sie dłużej wg . instrukcji jest dotarta po 2500km przebiegu . Z tym ,że pierwsze 500km jest najważniejsze i trzeba wtedy z wiadomych przyczyn zmienić olej. PZDR :mrgreen: :mrgreen:

A gaźniki masz identycznie ustawione? :(

Racja ,racja :) Tyle,że ten pracownik powiedział ,że filtr nie będzie przepuszczał tylko oleju 8O Swoja drogą nie wierze ,że pimpek nie powiedział do czego owy filterek ma służyć :)

Heh to masz mądrych pracowników tej stacji :lol: