Skocz do zawartości

mundy

Forumowicze
  • Postów

    325
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mundy

  1. mundy

    Przykre..

    Ja w ŚM tego motocykla nie widziałem ,ale te zdjęcia z allegro są naprawde przykre ;) :P :D
  2. mundy

    WSK M06-L

    A wiec jak już jesteś pewien moich rad to: tak najzwyklej mozesz go wymienić(jak każdy inny simmer)-po prostu podważ ten zasyfiały simmer i wywal z silnika.. Do nowszego silnika(S01Z3A-LUX lata 80 z dekielkiem na 3 śrubki) jast dostępny typowy o takim samym rozmiarze jak oryginał.Ja osobiscie w "mojej" hurtowni simmera (takiego jak u Ciebie w dekielku na 5) o wymiarze odpowiadającym oryginałowi nie spodkałem,ale dopasowałem inny.Najlepiej jak wyjmiesz stary i pójdziesz z nim do sklepu(dobiora ttaki sam lub podobny pasujący). :D Powodzenia! :mrgreen:
  3. mundy

    WSK M06-L

    powiem tak możesz mi wierzyć na słowo (lub nie)-ale powiem Ci ,że zrobiłem jak do tej pory kilka generalek w wsce 125ccm(zarówno w modelach starszych jak i nowszych) :D
  4. Racja Adik .Ja też tak miałem ,tyle że przy wsce.W mojej MZ tłumik jest rozbieralny(starszy model)
  5. Dobrze że ktoś ujoł wszystko co potrzebne w jadnym poscie... :D
  6. mundy

    WSK M06-L

    witam :D - a nie mówiłem...Pzdr... :mrgreen:
  7. mundy

    WSK M06-L

    Witam serdecznie!Smiem przypuszczać iż posiadasz w domu suwmiarkę...No to mógł byś jej użyć...Wiedzał byś jakie są wymiary.Zimmer ma takie wymiary jak łożysko które jest na czopie wału!?No ale jak (przypuszczam)chciałbyś je poznać-więc postaram sie pogrzebać w swojej pamięci i je przytoczyć śr. zew.40 śr.wew.17 szer.10(technicznie to sie to pisze tak-A 17-40-10 PN) Ufff chyba udzieliłem wyczerpującej odpowiedzi... Ta "zebatka trybu"-to wałek zdawczy. Masz już odgiete zabezpieczenie odkręcasz nakrętkę (lewy gwint) wyjmujesz cały wałek ,wczesniej ową tuleje wyciagasz poprostu do góry. Łożysko jest pasowane na wcisk w karterze ale może ono wyjść pod naciskiem reki(poniewaz te gniazdo jast czesto wyrobione )po wyjęciu wałka łożysko możesz zdjąć swoim ściągaczem do łożysk(jak pokombinujesz a jak te łożysko nadaje sie do wyrzucenia no to oczywiście można nawet zniszczyć). Postaraj sie sprecyzowac pytania. Nie wiem co masz na myśli mówiac słowo wał...może sam wał ,może wał korbowy....jaka część jest w nim krzywa...sa różne metody regeneracji uszkidzonych cześci .Jeśli masz krzywy korbowód to mozna go prostować(jest do tego odpowidni przyrząd) Jeśli masz krzywe czopy główne wału to odradzam wszelkie "prostowania"-nie ma to sensu przy wsce.Za grosze kupisz inny lepszy używany i go zregenerujesz bez potrzeby stosowania TAKICH metod. Łożysko z katteru po podgrzaniu (ok 100 st.) wyjdzie "prawie samo" z pierwotnego miejsca lub przy użyciu NIEWIELKIEJ siły. Pomyśl............nic sie nie da zrobić-smieszne.......No to zrób sobie wybijak do łożysk(w tej twojej książce chyba cos takiego jest-wykonane z cienkiego preta o odpowiedniej długości,luknij bo mi sie nie chce tak szczególowo opisywać)Słuchaj pomyslunek to podstawa...jak sam do czegoś dojdziesz to uznasz że to przecież takie łatwe(podejrzewam że to już słyszałeś ale uznałem iż powinieneś sobie o tym przypomniec) Co mozna jeszcze wymienić-to i owo, zależy co potrzeba-opisuj to Ci powiemy Dobra juz kończe .Pzdr. [ Dopisane: 06-12-2005, 18:46 ] -normalne , że łozyska zostana w karterach,wynika to z różnic w pasowaniu.Łożyska na wał powinny wchodzić ze znacznym naciskiem reki lub delikatnym pukaniem miedzianym młotkiemNatomiast w karterach wcisk musi być już znaczny(to tak dla wyjaśnienia). ;) Też kiedyś takie kupiłem...To łożyska typu z..Musisz zdjąć te metalowe blaszki i przed zamontowaniem wymyć łożysko ze smaru.No chyba ,że to RS -to wtedy postępujesz tak samo tylko uszczelki będą gumowe. :P Zgadza się że w starszych silnikach były po części metalowe simmery(ale to dawno i nieprawda :D )-w zupełności możesz je zastąpić "niemetalowymi" i tak są dużo lepsze niż tamte :mrgreen: -hmm, jak już pisałem sprecyzuj pytanie :mrgreen:
  8. Witam :lapad: Nie chce tu się z nikim kłócić ,ale... -po co pisać takie rzeczy.Przecież My tu mówimy o weteranach...One wymagają trochę innego traktowania niż jakieś współczesne sprzęty...Zresztą kolega PROC kiedyś już pisał zkąd wynika "taka" awaryjność tej 175- więc nie będę się powtarzał.Troche szacunku...Skoro ten sprzęt spełniał w oryginale wymagania jakie stawiała mu fabryka. A tym słowem na b.. to mozna określić prywaciarskie części produkowane do tego modelu :P Pzdr...
  9. mundy

    WSK M06-L

    -podejrzewam ' date='że chodzi Ci o sworzeń tłokowy ;) ach znowu przydał by się odpowiedni przyrząd :mrgreen: Bo z młotkiem to zdala od tej czynnosci :!: Takiego ściągacza raczej nie kupisz.http://mitglied.lycos.de/eastbikes2/repes2/repes2.htm-luknij na te stronke , co prawda dotyczy ona mz ale jest tam opisane jak wykonać taki przyrząd(w wsk będzie tylko mniejszy)-rys. nr05-MV 190-3 .
  10. mundy

    WSK M06-L

    W tej książeczce p. Załęskiego jest opisane jak wykonać we własnym zakresie przyrządy "niezbędne" przy rozbiórce silnika-ja bym się na to zdecydował :mrgreen: :P
  11. mundy

    WSK M06-L

    ale możemy pomóc... po to jest forum :mrgreen: :mrgreen:
  12. mundy

    WSK M06-L

    Witam :D Jeśli składasz silnik to teoretycznie nie ale praktycznie możesz mieć problemy z założeniem pierscienia oporowego :? Co innego jeśli masz kogoś do pomocy. Raczej ciężko znaleźć taki ściągacz w sklepie żeby dało się go zastosować przy składaniu sprzęgła od wski . Taki przyżąd mozna wykonać samemu (wzorując się na ścisku stolarskim) -wygiąć odpowiedni kształt z płaskownika , z jednej strony wykonać otwór gwintowany i zamontować odpowiedniej długosci srubę np #6 .,Umieścić 2 lub 3 takie sciski po obwodzie sprzęgła i docisnąć tarczę ze sprężynkami po czym założyć pierścień :)
  13. mundy

    WSK M06-L

    -przy tej czynności akurat nie ma konieczności użycia ściągacza ( zresztą o tym już kiedyś ktoś pisał) :-D
  14. Myślę że za 1000 spoko pójdzie ( w końcu to oryginał z małym przebiegiem i w jakim stanie) pzdr. :mrgreen:
  15. mundy

    WSK M06-L

    Witam :D -dobry pomysł! -kosza sprzęgłowego nie ma potrzeby ściągać sciągaczem .Wystarczy zdjąć pierścień oporowy wyjąć sprężynki i tarcze z przekładkami, odbezpieczyć nakrętkę zabieraka odkręcić ją(lewy gwint) i zdejmujesz już kosz, oczywiscie najpierw zdejmij koło łańcuchowe napędu pierwotnego (te na wale). -taki ściągacz możesz sam wykonać :D pzdr :mrgreen:
  16. mundy

    wfm tuning

    no i ten lakier ach......... :mrgreen: :-D
  17. -a czy jeszcze by brakowało szparunków :?:
  18. mundy

    wfm tuning

    Witam. Wiesz co Bogdan 3211?! Lepiej posłuchaj kolegów :mrgreen: :mrgreen:
  19. Witam. W ŚM było troche wiadomosci o tym moto.
  20. Witam :) Też mam taką MZ z 71r.Niezłe sprzęty(te twoje oczywiście też :!: ) Kurde ta moja MZ jest bardzo podobna do tej twojej odrestaurowanej 8O Masz super sprzety.Pozdro!
  21. Najwiekszy moment obrotowy występuje przy 5.5 tys.obr/min.Aby uzyskać małe spalanie, dobre przyśp.należy podszas jazdy utrzymywać takie obroty(w nowszych motocyklach MZ TS i ETZ były po to obrotomierze) pzdr. :)
  22. mundy

    WSK M06-L

    Witam :) dlatego ,że koleś miał nierówno pod sufitem :mrgreen: :mrgreen: skutek to jest taki ,że musisz wywalić tłok i możesz mieć pokrzywiony korbowód (zobacz czy wał się kręci prawidłowo) :) Jak za 5 dych to oczywiście warto :!: Jaśli chodzi o silnik WSK , to nie jest to wielka filozofia i śmiało możesz się za niego brać :)
  23. -widziałem podróbkę 12z(średnica karbu jest taka sama jak w wsk 125ccm) powinna pasować (ale nie jestem pewny)
  24. -tak Sprawż czy masz odpowiedni poziom oleju(bo jeśli oleju będzie za mało np.wycieknie, to tarcze będą się palić)
  25. Jeśli te sprężynki są dosyć stare -to napewno nie zaszkodzi kupno nowtchj ;) Nie koniecznie muszą być od innego moto-oryginalne od wski w pełni dają radę.Jeśli sprężynki będą dobre to przyczyna jest inna.Możesz mieć też wyślizgane przekładki (możesz je przetszlifoeać papierem np 400 wtedy poślizg będzie mniejszy) - to też może być.Powinieneś sprawdzić luz w mechaniżmie ślimakowym-sprzęgło najpierw chodziło dobrze ,potem tarcze się dotarły i zmieniła się ich grubość wtedy popychacz oparł się o ślimak i sprzęgło do końca się nie włącza. :evil: powodzenia :mrgreen:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...