Skocz do zawartości

Storm007

Forumowicze
  • Postów

    758
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Storm007

  1. Tez swego czasu w GS-sie mialem taki problem. Rozwiazalem to wkrecajac tulejke w otwor i gwintujac na nowo.
  2. To tak jak napisalem kup regler z fiata 125, lepiej sie nadaje niz z malucha. Sprawdzone, jezdzilo, ladowalo. Kolega caly czas na takim jezdzi i nie ma problemow.
  3. Storm007

    10-15.08 Rumunia

    Na motocykl w czechach i na slowacji nie potrzebujesz zadnych winietek. Na Wegrzech obowiazuja na drogach szybkiego ruchu. Jadac do Rumunii przez Wegry raczej taka droge ominiesz, chyba ze sie uprzesz jechac dluzsza, okrezna droga.
  4. Lepiej pasuje regulator z Fiata 125, sprawdzone. Mialem kiedys zalozony szesciodiodowy i dzialalo tylko nie bylo jak podlaczyc kontrolki ladowania. Sa tez dziewiecio diodowe, tam juz mozna pokombinowac z kontrolka. Do dolniaka chcesz dac alternator? Uciagnac bez problemu uciagnie ale bardzo mocno trzeba ingerowac w blok silnika aby dopasowac. Trzeba calkowice wyciac loze pod pradnice
  5. Hmmm przez rdze nie da sie wyregulowac? Po prostu nie rowno sie wyciagna. W sporcie jak bedziesz dawal na kolo to kazdy lancuch sie szybku rozciagnie. Mi DC wystarcza na okolo 25 tys km. Ale ja jezdze turystycznie na enduraku.
  6. Po co chcesz psuc taki fajny motocykl? Aby wymienic zarowki na palniki ksenonowe musisz wymienic caly reflektor. Do ksenonow sa inne klosze i odblysniki. Na lampie masz wyraznie oznaczone do jakich zarowek jest przystosowana, w Twoim przypadku na lampie powinienes dopatrzyc sie oznaczenia H4. Jezli zalozysz cos innego to raz ze bedziesz slepil innych uzytkownikow drog, dwa mozesz wrecz pogorszyc oswietlenie drogi, trzy szybcie zuzyje Ci sie odblysnik, cztery mozesz narazic sie policji jak dopatza sie ze masz nie prawidlowe oswietlenie. TDM-a jest stworzona do latania po gorskich winklach i swietnie sie prowadzi. Jesli dasz szersza opone (w TDM nawet o 10) pogorszysz wlasciwosci jezdne. Gorzej bedzie sie motocykl skladal w winkalch, wolniej przezucal z zakretu w zakret, na mokrej nawierzcnhi moze byc bardziej podatny na uslizgi. No chyba ze chcesz zostac mistrzem prostej to nie bedzie Ci to przeszkadzac. Jak chcesz cos zmieniac w tym motocyklu to moze sobie naklej na nim nalepke PIONIEER, albo VIRGO z diabelkiem (podobno daje 10% mocy wiecej :biggrin: tzw. wiejski tuning :icon_mrgreen:
  7. Pokaz mi takiego ktory nie jezdzac wczesniej na motocyklach opanowal sprzeta po dwoch miesiacach w 100%, Nawet taka 250ccm. Najczesciej wlasnie kierunki (w najlepszym wypadku) traca kozacy ktorzy mysla ze odrazu opanuja duza pojemnosc. Nie raz mialem radoche w gorach gdy jadac zaprzegiem pamietajacym jeszcze Tow. Stalina gubilem takich delikwentow na winkielkach. Normalna droga ewolucji powinno byc stopniowanie pojemnosci i mocy motocykla. A Ci o korych piszesz to zdecydowanie byli posiadacze motocykla a nie motocyklisci.
  8. :icon_question: :icon_exclaim: lepiej wogole o czyms takim nie wpominac Taaak a jakie sa moce przenoszone na kolo i jakie predkosci w rowerze...
  9. Tak wez sobie transport i odrazu dokup przyczepe do przewozu. Szkoda jezdzic takim motocyklem, moze sie porysuje, opny sie pobrudza... Ehhh jak widze takie pytania to nie wiem czy sie smiac czy plakac. To po cholere kupujecie sprzety jak sie nimi boicie jezdzic. Nie lepiej bylo kupic jakas 250 ktora bylaby w sam raz na poczatek i nie szkoda by jej bylo uzywac? O docieraniu bylo wielokrotnie opcja szukaj. Motocyklista to nie stan posiadania, to stan ducha.
  10. Wszystko sie da rozwiazac. Mysle ze przede wszystkim na stacji nic Ci nie grozi, w koncu stacje maja monitoring i obsluga tam jest. Po glebokich kieszeniach nikt Ci nie bedzie grzebal. Jesli nie mam przy sobie zadnego sprzetu typu karimata, spiwor na ta okazje opanowalem kilka lat temu spanie na motocyklu. Wyprobowane na GS 500 i Super Tenerere. Motocykl postawiony na centralce, albo na bocznej, nogi wyciagnieta na kierownice a glowa na kufrze i spokojnie mozna dac na "oko". Dla wszystkich "tfardzieli' (celowo przez "f"): NIC NIE ZASTAPI ODROBINY SNU" Wszystkie inne sposoby to oszukiwanie zmeczonego organizmu i samego siebie. A organizmu nie oszukasz.
  11. Jezeli nie przeszkadza Ci to przeskakiwanie lancucha to mozesz jezdzic dalej. Ale prawidlowa reakcja powinno byc zmiana calego zestawu napedowego. Zebatka dozyla swoich ostatnich dni i koniec... Nacigniecie Ci nie wiele da, moze Ci urwac lancuch w trakcje jazdy jesli za mocna naciagniesz.
  12. Numery ramy sa doskonale widoczne. Powinny znajdowac sie przy gornym mocowaniu lewego amortyzatora. Zdazaja sie egzemplarze na ktorych nie ma wybitego nr ramy.
  13. Aktywna jazda na nic Ci sie zda jezeli osiagniesz maksimum zmeczenia organizmu. Wrecz przeciwnie mozesz sobie tylko gorzej zagrozic. Sobie i innym uzytkownikom grogi. Na dlugich trasach gdy dopada mnie zmeczenie po prostu zatrzymuje sie i funduje drzemke.Udalo sie mi nawet opanowac ukladanie sie spac na motocyklu ;) A spac zdazalo sie mi w roznych miejscach. Wracajac z Pragi w noccy, spalem w czechach na przystanku autobusowym. w Drodze do Aten gd juz mi sie pasy rozjezdzaly po prostu na stacji beznynowej wyciagnalem karimate i dzemke zafundowalem sobie na trawniczku. Lepiej stracic ta godzinke na spanie i pozniej dojechac do celu niz wogole nie dojechac.
  14. Nie jasno piszesz. Czego was w tej szkole ucza teraz? Wiesz co to sa duze litery w zdaniu i znaki interpunkcyjne? Jak to rozumiec co napisales? Domyslam sie ze obecny wlasciciel kupil od kogos ten motocykl z przebiegem 20 tys km? Jestes pewien ze to ten sam motocykl?
  15. No to rozepnij lancuch i pokrec sama zebatka aby cos wiecej wiedziec.
  16. Jesli komus nie chca sie otwierac te linki to trzeba skopiowac i wkleic w pole adresowe przegladarki. Tu jeszcze jeden link gdzie widoczne jest rozwiazanie z mata koralikowa http://www.bikepics.com/pictures/471722/
  17. W jakim stanie masz lancuch i zebatke? Jesli masz juz zuzyta zebatke i np. wyciagniety lancuch moze Ci minimalnie lapac na zebach, lub zle sie zazebiac. moze czas wymiienic zestaw napedowy
  18. Jest to olej przemyslowy, nie kupisz na stacji. Jest w beczkach po 30l. Gestszy od Hipola. Smaruje pedzlem caly lancuch, bez przesady aby nie skapywalo. Zawsze cos ospadnie od lancycha w czasie jazdy ale lepiej czyscic felge niz wymieniac lancuch.
  19. Storm007

    SHL

    To ma byc takie krzywe, inaczej by sie nie powiesilo wahacza. Tu masz inny przyklad zawieszenia z wahaczem pchanym w moim rusie http://www.bikepics.com/pictures/945948/ albo tutaj http://www.bikepics.com/pictures/778344/
  20. Storm007

    SHL

    Przypatrz sie uwaznie. Ten motocykl nie ma lag. Tam w przednim zawieszeniu jest wahacz pchany, czyli sa amortyzatory.
  21. Powiadasz modyfikacja siodla w Super Tenere? Prosze bardzo tak za pomoca wspomnianych koralikow przygotowalem siodlo w mojej ST do dalekich tras. http://www.globetrotter.friko.pl/zdjecia/r...ia/3560/08a.jpg - tutaj efekt dodatkowy, szron o poranku :) http://www.globetrotter.friko.pl/zdjecia/r...ia/3560/07a.jpg Rozwiazanie tanie a skuteczne, spokojnie mozna pokonywac dlugie trasy. Kiedys spotkalem w trasie amerykanina na motocyklu, to bardzo sie zachwycal nad tym rozwiazaniem i dopytywal co i jak :icon_exclaim:
  22. To jak ten smar trzyma sie na lancuchu? Taaak smar sie wtopi w lancuch a wysoka temperatura z palnika wytopi oringi i lancuch mozesz sobie powiesic na drzwiach garazu. Ten sposob mozna stosowac do starych lancuchow gdzie nie ma uszczelnien. Najlepiej gdy ktos podaje swoja metode smarowania lancucha niech poda na ile mu starcza ten lancuch. U mnie lancuchy chodza okolo 35-40 tys km. Po kazdej dluzszej trasie lub przed trasa lancuch smaruje olejem przekladniowym BP ISO 300(jest to olej przemyslowy do mocno obciazonych przekladni gdzie moce silnikow elektrycznych siegaja nawet do 300 kW), wczesniej zanim mialem dostep to takiego oleju stosowalem hipol. W trasie uzywam zwyczajnych ketenspray-ow co okolo 300km (przy tankowaniu) lub gdy wyraznie jest suchy np.po jezdzie w deszczu. Uzytkowanie motocykla to okolo 20-25% lekki teren, reszta szosa przewaznie z pelnym obciazeniem.
  23. Jezeli jest to samorobka helmu przerobiona z drugowojennego to nie powinienes w nim jezdzic z powodu wlasnie braku atestu. Sa w handlu kaski imitujace ksztaltem te niemieckie ze wszystkimi atestami i dopuszczone do ruchu. U nas kas tak samo jak np. fotelik dla dzieci powinien miec atest. Z dugiej strony dziwie sie jak sie da jezdzic na dluzsza mete w stalowym wojskowym helmie? Przeciez to jest ciezkie i ine wygodne. Ja stlowy zakladam na jakies specjalne okazje typu parade etc. Jadac w trase wole normalny kask uzywac.
  24. To na kursie nie nauczyli jak sie uzywa sprzegla czy motocykl byl z automatem? Klamke sprzegla przed zmiana biegow sie wciska a po zmianie biegu puszcza... Dla zaawansowanych mozna zrezygnowac z uzywania sprzegla w czasie jazdy i zmieniac biegi bez sprzegla.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...