hikor

Lansuje się ktoś dzisiaj po 19-tej? Chętnie się przyłączę :icon_mrgreen: Pozdrawiam.

Cześć. Naprzeciwko Turzyna, obok Węglobudu jest szkoła jazdy, gdzie instruktor jeździ na motku za kursantem. Kolega był i sobie chwalił. Pozdrawiam. hikor

Przecież w końcu wynikło, że NIE SMAROWAĆ tylko czyścić. Najlepiej naftą :)

Pogoda zajebista a ja jechac muszę i to katamaranem daleko za Szczecin... Żałoba... Ale nic to. Jak wrócę, opanuję miasto i okolice. Nawet mysz się nie przemknie :) Wesołych Świąt, Motoludki. hikor

Ile się da. I tak już 17 lat :buttrock:

Hmmmm, brzmi ciekawie :buttrock:

Witam. A ja odebrałem wczoraj i odrazu w siodło. Dziś też polatałem. Nawet do Hitlerowców na chwilkę wpadłem polatać po lepszym asfalcie :lalag: Pozdrówka.

MC NAFTA he he he :buttrock:

Niech się drogówka za fajfusy swoje bierze... W Szczecinie największe zagrożenie stwarzają... uwaga, uwaga... samochody z L-ką na dachu. To, co wyprawiają instruktorzy (bo to oni de facto prowadzą te samochody) woła o pomstę do nieba. Przekraczanie linii ciągłych, "przelatywanie" na "wczesnym" czerwonym, wjeżdżanie między ludzi na pasach - masakra. I tak "wyszkoleni" kierowcy wyjeżdżają potem na drogi. Za tych debili powinna się wziąć drogówka. Pozdrawiam.

Oleska, Twoim jedynym zmartwieniem powinna być naprawa motocykla. I NIC POZA TYM. Ja pierwszego szlifa miałem w zeszłym sezonie. Po 16 latach bezwypadkowej jazdy można nabrać zbytniej pewności siebie. To może być powodem do zmartwienia, a nie gleba na początku motokariery :icon_biggrin: W pewnym sensie nawet Ci zazdroszczę... Pozdrawiam. PS. Szybko naprawiaj moto, bo majówka tuż, tuż :P

Spróbuj i opisz wrażenia :icon_biggrin:

Wyczucie i adekwatna siła liczy się w każdych warunkach. A czy na mokrym, czy na suchym - przedni hamuje lepiej...

A sprawdzałeś kiedyś o ile ta metoda wydłuża drogę hamowania? Moim zdaniem od hamowania jest przedni hebel. W każdych warunkach.

Nie mówiąc już o tym, że Jawa kiepsko spala olej i raz na jakiś czas po prostu trzeba się go z tłumika pozbyć. Dlatego musi być rozbieralny. Poza tym silniki 2T są czułe na zmianę tłumików. Jeśli będzie źle dobrany, to tylko niekorzystnie wpłynie na pracę silnika. Proponowany przez Ciebie jest liczony na 250 cm3 a w Jawie jeden gar to 175 cm3. O walorach estetycznych bardzo trafnie wypowiedzieli się koledzy. Pozdrawiam.

Racja. Ja też nie stosuję jakichś specjalnych, wyrafinowanych technik. Jeżdżę po prostu normalnie. A czy jest sucho czy mokro staram się jeździć tak aby hamulców nie używać w ogóle :D

Moim zdaniem singiel ma rację bytu jedynie w terenie. Policz sobie, ile czasu spędzasz/będziesz spędzać w terenie i wtedy dokonaj wyboru. Ja muszę się przyznać, że poleciałem na mój motocykl bez wiedzy na temat singli. A ponieważ w terenie spędzam mało czasu więc DR-ka nie do końca spełnia moje oczekiwania. Rozglądam się za czymś z dwoma cylindrami. Być może na następny ogień pójdzie właśnie XTZ 750.

Za mała powierzchnia styku zacisków i klem. Może zbyt słabo skręcone. Dalej obstawiam ten punkt elektryki.

Nie jestem mechanikiem ale wydaje mi się, że chodzi o przepełnienie komory pływakowej gaźnika/ów. Miałem tak samo w mojej CB900.

Witam. Wyczyść klemy i zaciski. Od tego bym zaczął.

W każdym motocyklu występują. W moim są na tyle małe, że traktuję to tak jakby ich nie było. Na pewno nie powodują dyskomfortu. Lusterka nie drżą więc i kierownica po łapach nie daje. Podnóżki też nie drżą. No to co mam pisać, że są te wibracje czy nie? :icon_rolleyes:

Nie we wszystkich. W moim nie występują, a na trasie trzymam twardo 120-140 km/h

Podczepię się pod temat. Co sądzicie na temat tej opony? http://fuks-olsztyn.pl/product_info.php?cP...products_id=282 Dodam, że teren to ok. 5% mojego jeżdżenia i raczej tam nie szaleję. Może jakieś inne propozycje z tej stronki? Dzięki.

Miałem w sumie 4 dwusuwowe motocykle (2xCZ350, Jawę 350 oraz ETZ 250). Łącznie zrobiłem na nich ok. 100 000 km-ów. Używałem mixolu (lepszych olejów wtedy nie było :icon_rolleyes: ). Do czeskich lałem 1:40 do MZ-ty 1:50. Nie oszczędzałem silników. Nigdy nie miałem problemów wynikających z jakości oleju: zatarcia, nagar, zatkanie tłumika. Te dwa ostatnie problemy załatwia się zresztą właśnie jazdą na wysokich obrotach :icon_rolleyes:

Ja mam taki sam motocykl. Nawet rocznik ten sam. Używam Castrol GPS 10W-40. W terenie nie katuję, lecz na trasie i owszem. Sprzęgło się nie klei. Silnik nie wykazuje tendencji do przegrzewania. Polecam.

Stary Sierżancie, jesteś pewien tego punktu? Co stoi na przeszkodzie nabywania pojazdów przez osoby nieletnie? Mój pierwszy motocykl nabyłem legalnie w sklepie w wieku 14 lat i dowód rejestracyjny opiewał na moje nazwisko. Czy teraz jest inaczej?