pit_1

prędkość na lotnisku to 260 i na połowe do 270.. czyli cos koło 265 a na trasie przelotowo ostatnio tak koło 200 całkiem fajnie sie leciało... i nic cie nie wyptrzedzało :D

ja juz niestety miałem takie 2 przypadki ale na nieszczescie psa przejechałem go tzn dwa psy w dwóch odstepach czasu...ale ja to normalnie miałem szczęście bo kundelki były wzrostu mojego przedniego kola...i o dziwo sie nie przewrócłem....ale pikawa mi jeszcze chodziła przez godzine.... tak to jest jak sie puszcza na miescie kundla...szyblo skończy jako część ulicy

wymieniałem dzisiaj płyn w układzie .. i tył: dzwignia stała sie super twarda , pęcherzyków nie ma a hamulec dupa nie hamuje....co to może być?? a przód hmmm też juz klamka twarda a jednak trzeba mocniej wcisnąć żeby zachamować.... czy możliwe jest że płyn polał sie po klocku i sie teraz bedzie slizgało?? komuś sie zdarzyło ??

a ja powiem tyle że zdań na ten temat będzie tyle co użytkowników na forum... więc każdy zrobi jak uważa...

o łożyska... ;) :banghead: jawy nie da sie poprawić.... co to znaczy z odpowiednim luzem????

to niech je założy i nie poprawia fabryki..

to po co kupować kryte i przepłacać nawet te pare zł dłubać przy nich śrubokrętem ..jak można kupić nie kryte.... a jeżeli chodzi o zimmeringi to są one do uszczelniania.... a z twojej wypowiedzi wynika że są do jakiś kosmicznych celów.. bo wynika że przez łożysko kryte nic sie nie przedostaje....czyli wniosek jeden po co zimmeringi.. :) :) pomyślcie co piszecie najpierw..

nie mówie o jednej firmie....tylko o renomowanych firmach... z jakiegoś powodu jednak wprowadzili kryte...i nie z powodu kaprysu pana edka z lini produkcyjnej.. jak zdejmiesz osłone to rozpieprzysz łożysko...zostaw ją w spokoju...a patrząc na łożyska dużo nie zobaczysz... jeżeli ci szumią w ręku przy kręceniu tzn że juz sie nadają na złom.... a jeżeli mówisz o "z"jawie miałem kilka egzemplarzy...i nie mów mi że w tym silniku jest błysk... :) szczególnie na wale

jedynie powinno sie wystrzegać mieszania mineralnego z syntetykiem...tzn po mineralnym nie powinno sie wlewać syntetyka

buciki byleby usztywniały kostkę....

i jak bedziesz sie brał do kręcenia to raz szybko i energicznie...wtedy albo szczeli klucz albo puści śruba... bo jak bedziesz kręcił powoli to 90% że pokrzywisz klucz aśruba dalej bedzie na ciebie zerkać z ramy...

bo kryte łożyska są o niebo lepsze .... przedewszystkim żaden syf sie do nich nie dostaje i sie nie zużywają szybciej takowe łożyska... mają smar w sobie taki jaki powinno miec łożysko...

byłem ostatnio w hurtowni łożysk..i co mi powiedziano ???? już sie nie produkuje otwartych...

masz juz tą serwisówke?? bo gdzies widziałem ale po niemiecku

nafta sama w sobie nasmaruje ci łańcuch

nafta alb inny specjalny do czyszczenia łańcuchów... bo jak sie zabierzesz do tego z benzyną lub rozpuszczalnikiem to łańcuch szlag trafi a dokładnie oringi

fajny ten link...mat the best

widze ze sie nie zrozumielismy.. nie chodzi mio jednoosiową z dwoma kolkami...tylko taką nowoczesną ciągnioną za motocyklem na sztywnym dyszlu z jednym kółkiem za przyczepką ...jedzie razem z tobą "czyt. za motocyklem" i kładzie sie w zakrętach razem z tobą...

..no to.. mam takową kurteczkę wręcz prawie identyczną.. nie ma tych pasków do zwężania w pasie..są dwa zamki ido zapinania jeden żeby ciaśniej zapiąć kurtke a drugi na luźniejsze... w mojej nie wiem jak tu jest zamek do przypięcia spodni ..u mnie pasował do spodni MODEKA.. jeździłem w niej 3 sezony bo potem kupiłem sobie alpinestara....texa. ale czasem dalej w niej brykam.. bardzo przyjemna kurteczka ... nie sprzedam jej napewno i udało mi sie kupić ją w szmatexie jako nówkę za 100 zł.... wtedy byłem zadowolony.. :banghead: :banghead:

też mam do sprzedania takie cacko

błąd w linku...daj jeszcze raz

witam wszystkich czytających... szukam informacji na temat takiej przyczepki ciągnionej za motocyklem..czy ktos z was jeździł z czymś takim jak sie prowadzi..czy trzeba miec na to jakieś dokumenty , ubezpieczenie.. a moze ktoś ma plany techniczne..lub chociaz rysunki.. takiej przyczepki..????? wszystkie info mile widziane w sumie dokładnie nie wiedziałem gdzie to wstawić więc ..zobaczymy. jak coś to prosze moderatora o przesuniecie tematu do odpowiedniego działu

opisz o co ci dokładnie chodzi..co to za pojazd itd

ostatnio zdejmowałem kolektory w yamaha thundercat w 50% udało mi sie odkręcić a w 50% nie ...nawet przy zastosowaniu wd40, i opukiwaniu 4 śruby zerwałem .. na szczescie nakrętka sie urwała a nie przy samy bloku cylindra...potem naspawałem na wystające szpilki nakrętki 13 znów wd40 połączone z opukiwaniem i rozgrzaniem do czerwonosci śrub..na szczęści puściły wszystkie

najlepiej zabezpieczyc czymś wnętrze gaźnka coby tam sie nie chromowało....a na zewnątrz będzie sie normalnie blyszczeć:biggrin: