Skocz do zawartości

pit_1

Forumowicze
  • Postów

    399
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pit_1

  1. a czy ty przypadkiem nie masz hydraulicznego napinacza?
  2. wtrysk jest dopiero od roku 2001 w wersji f4i jak sama nazwa wskazuje... :) ja mam gaźnikowca jeszcze... będe musiał obadać tą zaślepkę... bo chyba mam za ubogą mieszankę...
  3. witam.. cbr f4 rok 2000 .. patrze coby ustawic sobie skład mieszanki.. zdjełem bak... airbox... zaglądam a tu dupa... tam gdzie powinna być śruba do regulacja składu mieszanki jest zaślepiony otwór... tak jakby było ustawione fabrycznie i koniec ... spotkał sie ktoś z czymś takim... piszę o tym bo na niskich obrotach jest lekko zamulona ... daje w gaz a ona buuu i dopiero po pół sek powoli sie kręci do góry ... na wysokich jest oki
  4. pasuje tylko trzeba w napinaczu nieznacznie nadpiłować otwory mocujące.. w fzr jest szerszy rozstaw śrub..
  5. jeżeli zdejmiesz gaźniki z krućców i nie bedziesz niczym innym kręcił to nie rozregulujesz gaźników.... a jak bedziesz zakładał to pamietaj by dobrze je założyć... i nic na siłę... spróbuj też dotrzeć tam bez zdejmowanie gaźników ciasno bo ciasno ale moze sie da...
  6. witam .. napinacz słuzy do tego żeby sam naciągał łańcuszek... w twoim przypadku masz napinacz zapadkowy więc regulacja nie jest płynna tylko skokowa.. czasami trzeba pomóc sprężynce i popchnąć go w taki sposób jak ci powiedziano... powinno byc lepiej.. tylko nie wciskaj na chama ..tak z czuciem ... jak każdy łańcuch powinien miec ciut swojego luzu
  7. jeżeli zmieniłeś ustawienia automatu inaczej niż tą śrubką ..to logicznie myśląc bedzie sie dało nastawic go spowrotem...sprawdz usytuowanie sprężynek... czy są na swoim miejscu
  8. więc... spuściłem stare paliwo z komór gaźnikowych.... zmieniłem cewki zapłonowe na inne ... troche lepiej ale dalej .. sie lekko dławi na niskich obrotach jeszcze musze chyba dysze przedmuchać.. a wiecie jakie jest tam dojscie...blee
  9. pit_1

    cz 350

    oj tam czepiasz sie... ale dzieki za uwage... nawet nie zauważyłem...
  10. jak widze po zdjeciach to ty masz cz 350 a wiem ze do tego modelu tez są alternatory bo sam takowy posiadam w swojej czetce.. poszukaj...
  11. zobaczymy jade do garażu dam znaka... tez cos mi switało z wodą .. bo to było zaraz po przejażdzce po deszczu... airbox jest gites... uszczelniałem go niedawno...ssące też, lewego też nie ma ... to było nagle jak pstryknięcie palcem... może rzeczywiscie woda... mam taką nadzieje
  12. pit_1

    cz 350

    panowie!!! jak chcecie wkładać świece samochodowe to powodzenia... jak chcecie w niedługim czasie wymieniać tłoki to prosze bardzo.... w tłokach sie przepalają dziury dlaczego .. bo iskra jest bliżej tłoka wytwarza sie wyższa temperatura i tłoki szlak trafia... sam to przerabiałem i moi znajomi też ... jak juz cos to chociaż dodajcie kilka podkładek od innych świec żeby nie wkręcać tej samochodowej do końca
  13. a dokładnie o co chodzi?? co mamy wiedzieć?? przeto konstruktorów raczej nie znamy i ich intencji związanych z umiejscowieniem ślimaka
  14. chłopaki pomocy... jechałem sobie moją cebrą wszystko oki i dojechałem do świateł zatrzymałem sie i juz cos mi nie pasowało. takjakby nie palił mi na jeden gar... ja mu w gaz a on szarpie i skokami do przodu...nie wkręca sie na obroty i chodzi jak widlasta vałka "V" pierwsze skojarzenie.. hmm coś jest nie tak....drugie ... a może paliwo mi sie kończy i syfy zaciągneła.( ale paliwo było) a do domu 30 km więc staram sie powoli toczyć.. do 5 tyś obrotów szarpie ale nie strzela w wydech.. powyżej 6 tyś obr juz wsio gra i nie szarpie... wymieniłem świece choć tamte miały super jasno kawowy kolorek...odpalam ..... słucham i juz mi sie cieszy twarz bo chodzi normalnie tylko lekko falują obroty ..ale silnik zimny.. więc wybaczam... wbijam jedynkę puszczam sprzęgło i znów to samo szarpie i dusi sie i gaśnie .. dam mocniej w palnik no to sie potoczy do przodu ale ewidentnie nie ma mocy.... mam nadzieje że w miare wszystko ujełem w temacie... co to może być?? help....
  15. mój pierwszy japończyk to był własnie gsx600f.... chwalę go... silnik mocy ma akurat.. nie za duzo nie za mało...w zakrętach sprawuje sie doskonale o ile jest na katalogowych oponkach... niezawodny ... równomierne rozłożenie mocy ... jest gites
  16. wiem wiem... ogólnie chodziło o gażniki ... znam takich domowych fachowców .. biorą śrubokręt , młotek kombinerki i .. nie zastanawiają sie .... no cóż widziałem przypadek że koleś zamiast wkrętu od mieszanki wstawił jakiś pręcik i zakleił klejem szacuneczek
  17. wszystko zależy od dynamiki jazdy....dajesz pod czerwone i zmieniasz bieg wiadomo wir w baku.... spokojnie lecisz jednostajnie to i 4,7 potrafi wypić przy dużych prędkościach
  18. macie racje niech nie zuboża mieszanki ale niech sprawdzi czy przypadkiem ktoś nie ruszał Srub od mieszanki... moze jais domowy tunningowiec chciał wiecej mocy i pokręcił .. różnie bywa
  19. jeżeli ma sie olej w głowie to sie da zrobic... powoli metodycznie
  20. nieraz bezpieczniki są na kablach ... może przeoczyłeś..
  21. już ci pokazuję.... 12 --- 6 --- 4 -- 2 --- 7 --- 9 10 --- 8 --- 1 -- 3 --- 5 --- 11 jak masz 12 szpilek.... od środka na krzyż po przekątnej
  22. a sprawdzałeś przypadkiem jak sie miewa twój filtr powietrza?...ja bym sprawdził śruby mieszanki czy nie są pokręcone.. i przy okazji zsynchronizował gaźniki
  23. sprawdz swiece.. przewody wysokiego napiecia...a może ci sie lekko zalał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...