Skocz do zawartości

pit_1

Forumowicze
  • Postów

    399
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pit_1

  1. napinacz nie moze sie cofac ...bo wtedy ..nie bedzie on spełniał swojej roli...gdyby mógł sie cofac pod naporem sił od strony ślizgacza...czyli nie byłby on napinaczem... gdyby chodziło o gwint czyli o śrubę... to jeżeli by doszło do cofania sworznia gwint by musiał byc zerwany..tak mysle bo.... sworzeń jest nieruchomy..tzn nie kręci sie wokół swojej osi...a śruba napinająca kręci sie wewnątrz ..pchając coś nieruchomego tzn nie obracającego sie niejestes w stanie obkręcić tej śruby wewnątrz
  2. więc .... w napinaczu jest gwint samochamowny....więc ponowne wsuniecie bez uzycia śrubokreta oznaczałoby zerwany gwint..albo ewentualnie zerwaną sprężynę...ale bardziej to drugie :icon_razz: więc wniosek nasuwa sie jeden ..sprężyna
  3. dokładnie ...bo niestety ta regulacja jest tak zrobiona ze przy próbie rozmontowania wsio szlak trafi...tzn regulacje.. nie bedzie sie trzymac kupy sam testowałem... używke sobie załatw
  4. znajomy ma kilka czesci do fzr 600 moze cos by znalazł dla ciebie ...jezeli chodzi o napinacz
  5. przypadkiem mam jeszcze jeden napinacz... teraz tylko skąd sprężynę... :icon_razz: :) a każdy z was co odkręcał napinacz z moto wie jaki jest zabójczy dostęp do niego..troche trzeba sie powciskać ..a jak ma sie wielkie łapki to juz po robocie..... a brzęczenie dalej denerwuje
  6. skoro skleca sie fan klub napinacza od f4 to ja tez jestem ciekaw... ale zapewnie nasi znajomi co wiedzą nie powiedzą bo bułki podrożały i trzeba kasę kroić....
  7. honda marka znakomita jezeli chodzi o silniki i wykonanie...proponuje ci hondzinę
  8. zagarniacze masz na fotce 1 którą dałeś..te gumowe..a osłony to wyglądają tak jak charmonijka gumowa naciągnieta na lage... jeżeli sie myle to poprawcie mnie
  9. widze ze wszyscy szukaja tego samego... dołączam sie do poszukiwaczy
  10. zobacz czy masz całą uszczelkę na pokrywie... gdy ja tak miałem to mi pszczał olej w wydmuchanej uszczelce.....
  11. no i sie powoli zapowiada na wesołą twórczość adama słodowego :) porobie fotki i wrzuce jak zrobie ..może do śmiechy bedzie ...heh obadamy ...juz dzis naszło mnie oświecenie i plann działania.. :( podejrzewam że jutro zrobie kopytko
  12. motul i nie masz problemu..nie ma co kombinować bo przekombinujesz...
  13. jest to środek do czyszczenia ...psikasz tym na tłoczki hamulcowe żeby wszystkie syfy rozpuścił. i coby sie nie zapiekały w całym tym syfie ...proste... jak jest napisana rozpuszcza wszelakie osady smary itd... Beseitigt Öl, Fett und Bremsflüssigkeit und löst sogar extrem verkrusteten Schmutz ohne großen Kraft- und Zeitaufwand. rozpuszcza olej,tłuszcz, płyn hamulcowy <??> i rozpuszcza nawet ekstremalnie zapieczony brud bez zbytniego problemu Bindet Bremsstaub, hinterlässt keine Rückstände und trocknet schnell ab. wiąże pył z klocków hamulcowych, nie pozostawia żadnych pozostałości i szybko wysycha
  14. jaka część...wypełnienie wokół zegarów ...ale juz chylera mnie bierze bo nie wiem jak sie zabrac do tego bo nie mam nawet kawałka orginału z którego moge kopyto zrobic....wrr....i nie mam pomysłu..a kształt jak wiadomo nie jest prosty... a nie wiesz gdzie mozna kupic włókno węglowe...
  15. dokładnie tak samo ..tylko że masz inne śrubki :D ;)
  16. a więc musisz miec na 100% przejsciówkę taką z wiekszego na mniejsze prosto mówiąc... wkrecasz w gwint zdejmujesz fajke z drugiej świecy <a najlepiej ją wykręcasz.. świece> i kręcisz rozrusznikiem aż pojawi sie max ciśnienie na wskaźniku... wsio... w sumie zgadzam sie z przedmówcą ...jeżeli chodzi o inne szczegóły
  17. ja w sumie tak samo.... chyba że górka jest niesamowicie długa i stroma
  18. jeżeli chodzi o szczęśliwych posiadaczy f4 ..mam wielką prośbę ...do życzliwego.. bo inaczej nie bede umiał takowego nazwać...juz wczesniej szukałem prawego wypełnienia...i dupa..nie ma.. więc jeżeli ktoś ma to czy nie mógł by mi pożyczyć na tydzień?? ja tylko bym sobie zrobił formę na podstawie orginału... w zamian mogę coś posklejać lub dorobić brakujący element jeżeli brakuje...mówie o modelu f4 99-00... z góry dzieki za uwagę
  19. Czarek jest juz po 3 operacjach..troszke blaszek mu dodali i wkrętów..ale z dnia na dzien wygląda lepiej ..najwazniejsze że humor mu dopisuje ...liczy tylko na dobre ubezpieczenie co by nowe coś sobie sprawić ..bo z jego fzr raczej nic nie bedzie..jedynie na części...jutro d niego ide wiec powiem co i jak
  20. to jak bedzie wsio gotowe daj znać... z miłą chęcią pooglądam
  21. ja dostałem kiedyś silnik z objawami właśnie ślizgania sprzegła...po oględzinach i pomiarach okazało sie ze wsio jest oki...hmmm.. wymieniłem olej.....dalej sie ślizga...hmmm..rozbiórka ponowne obadanie sprawy...ale cos mnie tkneło i przemyłem wszystkie tarcze , każdą z osobna...100% poprawy.. strasznie zasyfiony olej był chyba sprzed 100 lat... a teraz śmiga aż miło...
  22. zrobic mozna tylko ze trzeba by było chyba lustro wyciągnąć z obudowy... bez pobicia
  23. stracisz zawsze na przyśpieszeniu..... ale też jestem za 42
  24. sorki..ale narazie nie mam sprzetu do zdjęć<aparatu> bo moja luba zabrała na wycieczke i nie mam dostępu...a sprawa wygląda tak...bierzesz orginalną część smarujesz ją czymś tłustym coby gips sie nie kleił i powoli warstwowo oblewasz to gipsem pierwsza warstwa rzadkim potem coraz gęstszym..i lejesz tak by cała forma była w miare możliwosci mocna ...ja jeszcze ładowałem aluminiowe druty w środek by mi sie nie rozpadła jak pęknie potem mozna zaszpachlowac ... a jeżeli nie masz orginalnej części to bierzesz styropian i dłubiesz i dłubiesz nożykiem i papierem sciernym coby przypominało orginał ..nie jest to dla niecierpliwych ...żmudna robota...i strasznie wnerwiająca :clap: a potem mata szklana ..dobre proporcje wszystkiego i kładziesz i wdychasz ..bleee...ale robota jak każda inna ...i samozadowolenie ze sam zrobiłeś.. hihih moze wezme sie za plastiki ..ale bede musiał sobie pewne urządzonko zrobic... ale to są narazie plany...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...