ural_zgora

Jest taki jeden .... w Zielonej Gorze. Widzieliscie moze slalom miedzy pacholkami z wozem w powietrzu ?

ten caly "andyboxer" (andrzejek sochoń z wasilkowa) to przyslal mi gowniana 9x35 (wytrzymalo okolo 2kkm - po czym atak sie rozplynal) i jeszcze bardziej gowniana skrzynie. (w sprawie reklamacji skrzyni to na poczatku chcialem mu ja odeslac i zwrot kasy - nie chcial, tylko mial mi podeslac uszkodzone elementy. Wyslalem mu nawet liste z rysunkiem z katalogu - zaznaczone czesci. Przez kilka miesiecy mnie fajansiarz zwodzil, wiec uznalem ze szkoda kasy na telefon.) Moze kiedys bede mial okazje osobiscie sie z nim policzyc. Wiecej juz nic od niego nie bralem. Serdecznie NIE polecam.

cos mi sie zdaje ze te sportowe urale mialy ten iskrownik zamiast pradnicy/alternatora (chodzi mi o polozenie), a sam przerywacz byl w tradycyjnym miejscu. Ten iskrownik co jest na zdjeciach trzeba by upchnac z przodu silnika (naped z walka rozrzadu), bo pradnica alternator kreci sie okolo 1,6 raza szybciej (nie pamietam dokladnie) niz silnik (nie bedzie mozna zgrac zaplonu). Z wygladu bedzie prawie jak Zundapp :icon_question:

Listwa zebata byla takze w pompowtryskiwaczach (podobnie jak w pompach wtryskowych) tylko ze to bylo dawno temu. Wyregulowanie czegos takiego nie bylo proste. Obecnie pompowtryskiwacze sa sterowanie elektrycznie (nie jest to zwykly sygnal elektryczny typu podanie pradu i go odciecie, tylko prad o zmiennej charakterystyce (narastanie, opadanie, ... - podczas jednego cyklu). Kazdy pompowtryskiwacz jest sterowany przez jednostke w zakresie momentu wtrysku, oraz dawki paliwa ktora ma podac do danego cylindra. W silnikach na pompowtryskiwaczach kanaly zasilajace pompowtryski, oraz nadmiary sa wykonane w glowicy (tzw listwa zasilajaca). Do glowicy dochodza tylko przewod (przewody) zasilajacy, oraz powrot (niektore silniki na pompach tez mialy juz wspolny nadmiar poprowadzony wewnatrz glowicy do listwy - nie bylo przewodow laczacych poszczegolne wtryskiwacze na zewnatrz). "Wada" tych listw zasilajacych w przypadku niektorych pompowtryskiwaczy jest to ze trzeba uwazac podczas demontazu pompowtryskow (najczesciej oprozniac listwe), gdyz istnieje mozliwosc "zalania" cylindrow paliwem :crossy: Wsrod sam. ciezarowych najmniejszym spalaniem szczyca sie wlasnie silniki na pompowtryskiwaczach (np Scanie z silnikami 420KM (poj 12l) przy pelnym zaladunku (ciagnik - 24t) potrafia miescic sie w 26L/100km. Te silniki nie maja zbyt wysokich obrotow - "odciecie" ustawia sie zwykle w granicach 2000-2500 obr/min, a max moment wystepuje juz przy 1000).

jezeli to DKW ma pradnice pradu zmiennego (z magnesami trwalymi - tzw iskrownik) - nie wiem nie znam sie, to calkiem mozliwe ze aku nie bedzie potrzebne do odpalenia. Jezeli pradnica jest sprawna to przy "kopaniu" silnika powinna dawac napiecie. Jezeli bedzie napiecie na cewce WN to maszyna powinna odpalic bez dodatkowej baterii. Wtedy wystarczyla by sama cewka WN (jak sie domyslam o napieciu zasilajacym 6V) - czyli cewka od np Trabanta, starej MZ, starej Jawy, czy tez jakiegos motoroweru typu "Jawka" czy Simson.

ja myslalem ze Ty chcesz tylko odpalic silnik, a nie jezdzic motocyklem :banghead: wg mnie szkoda robic z tego choinki ... musialbys sie podlaczyc przez prostownik pod cewki od oswietlenia. (podczas pracy trzeba by zmierzyc natezenie pradu - ze swiatlami i bez ).

no ale jak kupisz na allegro to dostaniesz komentarz :banghead:

cewka WN musi byc aby w ogole myslec o odpaleniu silnika. Jezeli nie ma tam nic takiego, a jest przerywacz, to biezesz cewke jednobiegunowa od jakiegos samochodu, czy tez motocykla (tu masz do wyboru 6V lub 12V - wszystko zalezy jakim zrodlem zasialania dysponujesz - akumulator, prostownik ...) Przykrecasz cewke gdzies do obudowy, jedna koncowke podpinasz pod przerywacz z kondensatorem, drugie wyprowadzenie podpinasz pod zrodlo zasilania, przewod WN z fajka zakladasz na swiece i mozesz probowac palic maszyne.

Jak juz masz glowice sciagnieta to sprawdz jak wygladaja zawory, prowadnice. Jezeli wszystko jest OK, nie wybite to mozna zawory profilaktycznie dotrzec.

Sprawdz jak tam luzy na zaworach. Po drugie tak jak Adam wspominal - do elektronicznego zaplonu akumulator musi byc na full naladowany, no i pradnica musi dobrze dawac (jezeli napiecie spadnie ponizej granicy poprawnego zasilania ukladow logicznych (nie wiem jaki tam masz ten zaplonik) to wtedy moga sie dziac rozne dziwne rzeczy). Po trzecie cewka WN moze byc dupnieta. Po czwarte sproboj pokrecic tymi srubkami od skladu biegu jalowego.

Swiece dokreca sie jedna reka i w dodatku niezbyt mocno :lalag: Czy ruszales cos z zaplonem ? Kiedy to strzelanie w wydech wystepuje (przy wkrecaniu na obroty ? , przy puszczaniu gazu ? .... ?)

Szkoda ze nie robilem zdjec, ale po Zielonej Gorze jezdzil (moze nadal jezdzi) pewien gosc Croma z silnikiem od alfy V6 (z tego co pamietam moc ktora pokazala hamowania na uczelni oscylowala w granicach 180KM). Ogolnie autko nawet fajnie zrobione - praktycznie fiata nie przypomina. (moze ktos widzial taka niebieska ?)

hehe, tiry ktore ciagaja naczepy, maja je za tylnymi kolami ciagnika, od spodu, za darmo wypiaskowane (i to do zywej blachy). Powodem jest ilosc piasku sypanego w trakcie zimy :banghead:

nie wiedzialem ze to sa militarne pily :biggrin: Kiedys taka sama kupilem u ruskich na bazarze. Jedno mozna przyznac - bardzo dobrze tnie. PS. Pomaluje moja na zielono i tez bede mial militarna (w dodatku ze starych zapasow).

bylo juz o tym wiele razy, ale napisze jeszcze raz: paliwa w tych gaznikach (k65), w komorze plywakowej ma byc do tego uskoku (jak sie przypatrzysz wewnatrz tej pokrywki jest takie sciecie (kierunek od strony od strony wlotu powietrza do gaznika). Pokrywke po odkreceniu od gaznika nalezy ustawic w poziomie wzgledem gornej krawedzi i wtedy oceniac ilosc paliwa. Podczas normalnej pracy gazniki sa pod katem i taki poziom jest jak najbardziej OK.

qumbal - matole jeden, bez takich odzywek :banghead: Zastanow sie co ty bredzisz w ogole. Wy macie 7-mke (tzn ze na pewno ty jej nie utrzymujesz i co najwyzej mozesz sobie pojedzic nia na fotelu pasazera). Radzisz dzieciakowi 15-letniemu aby sobie kupil podobna fure :) Cale szczescie, ze przy kupnie/rejestracji bedzie potrzebny ktos dorosly, kto bedzie najprawdopopdobniej za to odpowiadal. rzeczywiscie samochod (i w dodatku jeszcze taki) jest do tego niezbedny... PS. Jezeli kupisz juz ten samochod to daj znac na forum, zapodaj jakies zdjecia :notworthy:

Przeczytaj sobie ten post http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=67727 a dowiesz sie wszystkiego :notworthy: Zastanawia mnie tylko po co gutek_rapier bedzie robil b1 ? Karta motorowerowa nie wystarczy ? Nie majac odpowiedniej kategorii prawa jazdy i tak lamiesz przepisy. W razie gdy pan pala Cie zatrzyma i tak dostaniesz mandat. Podobnie bedzie przy jakiejkolwiek kolizji drogowej - zawsze bedzie Twoja wina, bo nie masz uprawnien do kierowania owym pojazdem.

Nie wiedzialem ze zrobienie sportowego wydechu jest takie proste. Kawalek blachy, spawarka, azbest (z tym moze byc troche trudniej). Faktycznie po co przeplacac :icon_biggrin:

Ja ostatnio cos takiego widzialem w nowej A8.

ja caly czas jezdze na A11 i kolorek jest wlasnie blizej jasnego.

Jak juz Urala uruchomisz to daj znac jak sie na tym zaplonie sprawuje. http://jarekstryszawa10.w.interia.pl/dniep...towanie_silnika 6 zdjecie liczac od dolu - co tam przed gaznikami na dolocie jest wstawione ?

kumpel w kasce tez ma z mz.

a probowales jezdzic na ruskich A11 ? Jezeli "maszyna dostaje ostro po garach" to swiece powinny miec raczej kolor bardziej jasny niz ciemny. Ile Ci ten Ural pali ? (benzyny i oleju)

ja mam u siebie w uralu taka stacyjke zalozona.

Nie wiem czy w Pruszkowie obowiazuje takie cos jak prawo jazdy kategorii B ? No chyba ze tam bez niego tez mozna jezdzic ? Druga opcja to ustawienie samochodu pod chalupa i dudnienie muza (spalanie niskie - aby tylko aku podladowac). PS. Chlopie kup sobie na poczatek cos malego - chocby 126p i sprobuj taki samochod utrzymac, a nie wybierasz sie z motyka na ksiezyc. To ze samochod kosztuje 6kPLN to jeszcze nic nie znaczy. Takie fury to baaardzo duze skarbonki. Jak myslisz jaka bedzie reakcja sprzedajacego, gdy zobaczy 15-latka chcacego kupic 7-mke ? Moim zdaniem taka :icon_mrgreen: :) :eek: