Patryk_mx

Takie objawy jak nie zchodzenie z obrotów, strzały przy odpuszczeniu gazu świadczą o zbyt ubogiej mieszance paliwowo-powietrznej

Bez problemu, ale będą to roczniki z ok 2000 roku +/- 2lata

Chłopaki macie coś stare te ceny ;) obecnie komplet zaworów do yamahy to koszt ok 1,5 tyś gdy ściągane są ze stanów. Po za tym tak jak pisze Ghollum głowice w yzf to porażka, już raz przytarły mi się wałki na szczęście udało się je uratować. Całe szczęście yamaha zrozumiała że to nie o to chodzi i z powrotem zaczęła montować 4 zawory w nowych silnikach Ja bym ci polecał crf-e ale w wersji X, światła, możliwość rejestracji. Jeździłem R i X i jedno i drugie ma mocy aż nadto. X oddaje moc bardziej cywilizowano z niższych obrotów i nie trzeba jej tak kręcic jak R-kę

Akurat dwa obiegi oleju w crf-ie to zajebista sprawa i nie wiem w czym tu może być kłopot ? Miałem crf 450 z 2007 i przez 100 mth zawory ani razu nie wymagały ingerencji więc też nie wiem skąd to info o siadających zaworach wydechowych. Hondzie był problem z zaworami ale to ssące i w 250

Z tych linków co podałeś to bym rozważył tylko dwa ostatnie ze względu że to wersje R z lepszym zawieszeniem

Zawieszenie może mieć robione lecz max co było w nim tak jak pisał enduromaster to tłumiki i sprężyny. Może też być że zawieszenie przechodziło po prostu serwis w tamtej firmie i dostało naklejki. Tak robi sanchez i bracia Kędzierscy np przy wymianie oleju i uszczelniaczy dają ci naklejki inf o tuningu w ich firmach. Ogólnie nie napalałbym się na takie zawieszenie jeśli nie startujesz w zawodach rangi MP.PP lub strefa bo po prostu przy zwykłej jeździe po lesie nie wykorzystasz ich potencjału a dobrze ustawiona seria będzie dobrze wybierała wyboje

A wogole to jak zakładałeś tłok to nie było z nim pierścienia , że musiałeś brać od "chondy" ?

Według mnie Twoje problemy miną jak doprowadzisz moto do stanu oryginalnego gdzie będziesz miał części dedykowane do twojego moto a nie żadne patenty

Powiem Ci że albo bardzo mało latasz tą jadźka albo nie masz serca tak długo latając na jendym oleju. Startuje w pp cross country, na każde zawody nowy filtr+olej,a tak przy normalnych treningach olej co 8 mth czasem zdaża sie że 2 razy na miesiać olej zmieniany, ale to koszt max 50 pln za jedna zmiane wiec da sie jeszcze przezyc

No nie do konća to tylko kolor. Ja na twoim miejscu brał bym Honde miedzy innym ze względu na dwa obiegi oleju,wałek głowicy na łożyskach a nie na panewkach jak u yamahy,4 zawory czyli mniej do regulowania. Miałem 450 hondy z 2007, kupiona gry miała 15 mth, sprzedałem jak miała 105 mth i przez ten czas zawory ani razu nie wymagały regulacji

Na ebayu mozna dostac jakies graty, ale tłoka nie znalazłem tam. Z tego co sie orientuje to może podejśc od kdx 420 ale wątpię że go dostaniesz. Możesz spróbować w salonie kawasaki albo po jakichś amerykańskich forach

Poszukaj na amerykańskim ebayu, często za grosze tam ludzie takie rzeczy wystawiają

Hmm a gaźnik raczej do czyszczenia, filtr powietrza czysty i nasączony ? Nie masz nigdzie nieszczelności w wydechu ?Jeszcze bym sprawdził luz zaworowy, bo yamaha lubi strzelać jak ma zaciasno na zaworkach

Zużycie korby nie zawsze oznaczy się luzem. Przepracowała swój limit i padła, ja na twoim miejscu cieszył bym się , że nie urwała się bo kartery droga rzecz. Wiele osób stosuje taką zasadę że korbowód wymienia co drugi tłok

ktm exc 125

Jeżeli zaciera się dolne łożysko korbowodu to normalne jest , że tłok dostanie. Dzieje się tak ponieważ korba wywiera nacisk na tłok i ten się przyciera, albo od strony wydechu albo od strony gaźnika. Gdybyś od razu się zatrzymał i nie próbował odpalić silnika to może i dało by rade uratować tłok

U mnie u znajomego mechanika przekucie i wyważenie kosztuje 50 pln + nowa korba

Zapewniam Cię że są spory wygodniejsze motocykle od twojego mtx kwestia ustawienia pod siebie tylko. Co do braku mocy i przekładki silnika, to popestu nie ma sensu, kup dobra 125 i bedziesz zadowolony

W tych sprzętach rzadko zużycie korby objawia się wyczuwalnym luzem, tu się wymienia korbę po określonym przebiegu nawet jak wydaje się ok. W crossówkach albo staję dęba albo się urywa, bardzo rzadko zdarza się łapać luz. Nie chce Cię martwić ale najprawdopodobniej tłok będziesz też miał do wymiany

Opcji usterki może być kilka, beż rozebrania silnika nic nie zrobisz

Najprawdopodobniej uszkodzona uszczelka pod głowicą, bez rozkręcenia się nie obejdzie.

Żaden, jeżeli oryginalnie jest tam tuleja to nie da się nałożyć nikasilu na taki cylinder

http://www.servicehonda.com/ To jest firma która zajmuje się budową 500 , mają nawet wersje endurową cr-ki

www.google.pl hasło drz400 service manual/repair manual miłego szukania ;)

Jedno i drugie się planuje, zanieś cylinder i głowice do zakładu i niech sprawdzą i jeśli będzie potrzeba to ci splanują. 6 atmosfer to strasznie mało , ludzie robią remonty przy 8-9, zdrowa setka bezie miała kompresje na poziomie 12 atmosfer Jeśli uszczelniacze na pompie wody są zdrowe to nie ma możliwości żeby woda mieszała się z olejem w silniku No ale bez remontu się nie obędzie, więc musisz wszystko posprawdzać. Jeśli się okaże że głowica jest pęknięta to lepiej poszukaj nowej lub używanej. Spawanie może nie być wystarczające i tylko przysporzyć ci dodatkowych kosztów i nerwów Pozdro