Patryk_mx

No akurat nowytzr bardzo dobrze opsiał, bo po takim pierdzi pędzie jak diabolini to crosowa ćwiartka 2t pozamiata cię bardzo szybko. Uprzedzając twoje pytanie, tak da sie jezdzić nie odkręcając tylko po co ? To tak jak byś sobie sobie porsche i tylko je przetaczał po podwórku nie wyjeżdżając na autostrade . Lepiej kupić sobie 125 2t takie jak np dt czy crm i NAUCZYĆ się jeździć bo po tym chinczyk masz zero techniki

Sprzegło ? :P

Widze , że uczepiłeś się teorii zawieszającej się przepustnicy. Tam masz dwie linki między gaźnikiem a rollgazem, jedna podnosząca przepustnice, druga opuszczająca. Przepustnica jest tak połączona z mechanizmem i miejscem mocowania linek, że jedno nie ruszy się nie poruszając drugiego. Więc jeśli nie może przekręcić manetki w przeciwnym kierunku, to oznacza że przepustnica działa poprawnie i się nie zawiesza. W przypadku autora, obstawiam że to wina regulacji gaźnika, poprzedni właściciel ustawił go na wysokie temp (25+ stopni C) stąd to niezchodzenie z obrotów

Jeśli masz tam gaźnik keihnin fcr to wykręcając wzbogacasz. Jak by palił płyn chłodniczy to odrazu byś zauważył ubytki . Jeżeli nie możesz przekrecić manetki gazu do przodu to przepustnica sie nie zacina , iglica nie ma fizycznej możliwości ruchu względem przepustnicy ponieważ trzyma ją śrubka. Lewe powietrze możesz sprawdzić psikając np plakiem albo dezodorantem bo krućcach. Jeśli wystąpi jaka kolwiek zmiana w pracy silnika to znaczy że układ jest nieszcelny

Uboga mieszanka paliwowo-powietrzna, sprawdź czy nie łapie gdzieś lewego powietrza. Jak jest ok , to regulacja gaźnika.

A gdzieś tak napisałem ?

Najciekawsze jest to , że wypowiadają się ludzie nie jeżdżący super moto :icon_rolleyes:

No z częściami oryginalnymi yamahy to zapewne problemu nie będzie, bardziej mi chodziło czy zamienniki dostanie no tłoki proxa, albo korby ? Z tego co sie orientuje to w usa większych problemów nie ma , ale w PL ?

Ja pierdziu jaka cena :O Zapomniałem o tym temacie, zrobiłem badania u dr Jacka Mikołajuka, koszt 50 wizyta+ 48 badania

Weź jak jedziesz rowerem to zeskocz z niego tak żeby rower jechał dalej sam, albo trzymając rower za kierownice , biegnij i pójść go. Rower póki będzie miał pęd będzie sam jechał, czyli jak moto na filmiku. Idąc twoją teorią wychodzi że też ma jakieś ukryte badziewia wyręczające rowerzystę ? W jednym i drugim przypadku zadziałały prawa fizyki i nie trzeba się doszukiwać jakiś ukrytych systemów i spisków

A jaka według Ciebie jest norma ? Sprawdziłeś w ogóle czy zawór który się zawiesił nie spotkał tłoka ?

To w ogóle jeszcze są części dostępne do tego weterana ? Jeśli na chodzie i nie szkoda Ci kasy tu kupuj, najwyżej później sprzedaż albo wsadzisz silnik od jakies wueski albo innej emzetki

pomyliły ci sie cyferki :P bo moc na wale cr czy kx to ok 43 km, deteki ok 33. Te ok 34 koni masz na kole, gdzie dt na kole ma coś koło 20 km. Stwierdzenie że " to jest prawie to samo" tylko uświadcza w tym że nie masz pojecia o tych motorach a różnica jest kolosalna NyyNuus jeśli sie upierasz ze detka za słaba, to poszukaj kawasaki kdx 125/200/220, aprille rx 125 albo honde crm 125. To takie odpowiedniki exc, lepszy zawias, wiecej mocy, lepsze prowadzenie w porównaniu z dt

W taki wypadku CR 500 bedzie idealna ...

Przy tym budżecie zapomnij o jakiej kolwiek crossówce ktorą nie będzie dobita, o 250 4t to ty nawet nie masz co mażyć przy budżecie 5k, bo będziesz spokojnie drugie tyle potrzebował na dzień dobry żeby to miało ręce i nogi. 125 2t w tej kwocie też nie będzie lepiej się prezentowało. Z resztączy ty seta w zwaitakcie czy ćwiartka w czteropaku wymaga BARDZO rygorystycznego przestrzegania wszelkich wymian a te nie są tanie, zaniedbasz, przeciągniesz czas wymiany 2,3 razy i popłyniesz z $$$ Naprawiam teraz znajomemu suzuki rmz 250, 2004 rocznik, kupił ją za 5600 zł. Sprzedawca zachwalał moto w niebiosa jakie to och i ach, pokazywał części z remontu który dopiero co był robiony, normalnie cud miod orzeszki. Po tyg moto przestało palić i mi je przyprowadził i tak w miare rozkręcania do wymiany : wszystkie zawory, tłok,korba, wszystkie łożyska w silniku, wałek wydechowy, łańcuch rozrządu ,zawieszenie przód i tył do regeneracji, łożyska w prolinku to nie istniały podobnie w kołach,opony, napęd i wszelkie linki też na wykończeniu. No ale super okazja sie trafiła ... i śmiało moge Ci powiedzieć , że z każdą crossówką 250 4t będzie podobnie w cenie 5k Jeśli zaczynasz z motocyklami to kup sobie yamahe dt 125 ewentualnie rx,kdx 125, nie zniszczy Cie finansowo, części w bród wszędzie, a za 5k kupisz cos naprawde fajnego i nie skatowanego pozdro

Z takim budżetem nie pchaj sie w 4t, exc 125 będzie idealny na początek , raczej bym sie nie bał o to że moto ci się znudzi szybko, oczywiście nie mam tu namyśli namiętne katowanie prostej :S bo w tym wypadku wszystko sie nudzi po kilku dniach... 7 tyś to max ? jakie masz ? czy bedziesz miał jakiś naddatek gotówki ? Jeśli nie to nie kupuj moto za max kasy , tylko zostaw sobie ok tysiaca na nowy tłok, korbe i co tam bedzie trzebą wymienić bo nikt nie sprzedaje moto świeżo po remońcie , zwłaszcza za ok 7 tyś

A może to jest tak że ta za duża iskra jest tak duża , że jak przeskakuje na świecy to w komorze spalania nie ma miejsca już na mieszankę ? :cool: :cool: :cool:

Z tego co do tej pory się spotkałem , to rozbiórkę amortyzatorów zawsze od góry się zaczyna, najlepiej to zaopatrz się w serwisówkę, bo z wymianą uszczelniaczy powinno się też wymienić olej. Jak sądze chcesz je wymienić bo ciekną więc i poziom oleju będzie zły

A to bardzo ciekawa teoria, bo mi to się wydawało z opisu że jego sprzęgło lekko ciągnie :P A co do problemu, to jeśli moto stoi na kołach i jak staniesz obok, wbijesz bieg i motocykl nie chce jechać oraz możesz bez gimnastyki znaleźć luz to wszystko jest ok

No jeżeli górnej granicy to bym obstawił właśnie je za powód cykania, ale to taki osąd przez neta nie zawsze bedzie git. Najlepiej weż rurke pcv ok 1m albo stetoskop, przytkaj wydech szmatą i szukaj źródła cykania

Do mnie to nie przemawia w ogóle " delorciaki tak mają". Miałem 3 ktm-y z gaźnikiem dellorto i z żadnym nie miałem problemów

I inne czynnik wykluczyłeś? Może zawory mają problem z luzem stąd problem z paleniem na ciepło ?

Czyli tak jak myślałem , to tylko twoje odczucia. Midland spełnia te same normy co castrol, jest tańszy i co chyba najważniejsze jest nie podrabiany jak castrol. A motul 710 nie nadaje się do crossówek bo nie spełnia wymaganych norm, Dobry jest motul 800 ale kosztuje swoje. Jak do tej pory to chyba najlepszym olejem z którem się spotkałem to oleje ipona, spełniają najwyższe normy, nie dymi i nie tworzy nagaru a co najciekawsze można sobie wynrać zapach którym będzie wydobywał sie z wydechu, np truskawkowy :P A autorowi tematu, spokojnie midland do 50 ccm wystarczy

Ad 1, jeśli wbiłem biegi na pałe bez wyczucia z dużą siłą to mogłeś pokrzywić wodziki. ale to jest takie gdybanie. Jeśli biegi nie wypadają i wchodzą dobrze to jest ok Ad 2 Piszesz , że po jeździ słyszysz cykanie , czyli mam rozumieć że już na wyłączonym silniku to słyszysz ? Jeśli tak , to jest to normalnie bo nagrzana blacha z wydechu kurczy się i z tad te dźwieki. Jeśli zaś na włączonym silniku to musisz bardziej sprecyzować z którego miejsca dochodzi ten dźwięk

I nie doczekam się odpowiedzi :(