Skocz do zawartości

Doozer

Forumowicze
  • Postów

    628
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Doozer

  1. Skakanie na motocyklu pokroju dominatora sobie odpuść,nie ten skok zawiechy i nie ta masa.Miałem okazje się przejechać tym motocyklem,do takiego endurowania po niewymagającym terenie jest w sam raz jednak gdy już wjechałem w głębszy piach,doły itp to np moja TTR-ka radzi sobie dużo lepiej,poprostu ten model nie jest do tego przeznaczony.
  2. A tam zwykłe zawody szkolne :D W sumie w pierwszej 5 bym grał ale w piątki mi nie pasuje chodzić na sks-y-ostatnio pogoda dopisuje i wole iść na motorek a potem na siłce sobie poćwiczyć
  3. Mamy 8 grudnia a tu pogoda taka że nie mogłem się powstrzymać i na godzinke wziąłem sprzęta i w las :icon_razz: Poświęciłem sks aby moc cieszyć się jazdą w te ostatnie dni,trudno,na zawody mnie trener nie wezmie,ale co tam,warto było jazda naprawde przyjemna szkoda że się tak szybko ciemno robi.
  4. Gratulacje kolego :) Dobrze wybrałeś,uwierz mi,nie będziesz żałował wyboru...u mnie już 20 000 km i ani razu mnie nie zawiodł :notworthy:
  5. Racja,ale to jest dużo bezpieczniejsze niż w jeździe po ulicy.Taki prosty przykład.Większość użytkowników ścigów zapewne sra po gaciach kiedy to jadąc te 40km/h uślizguje im się tylne koło na mokrej nawierzchni poprzez zbyt mocne dodanie gazu,po czym motocykl staje im niemalże w poprzek drogi.Jeśli się uda wyjść z opresji-jest ok,ale jeśli nie,to gwarantowane uszkodzenia motocykla,potłuczenie się motocyklisty,a gdy jedzie coś z naprzeciwka i znajdziesz się pod kołami pojazdu...To już wiadomo jak to się kończy.Natomiast w enduro takie uślizgi należą wręcz do przyjemności,rzadko zdarza się upasć,a gdy upadniesz,to wstajesz,podnosisz motor i jedziesz dalej.Sam złapałem glebe w lesie jadąc ok 70 km/h.Efekt:poluzowany tłumik,skrzywione lusterko i zadrapana ręka.Życze ci tylko takich strat,gdy zdarzy ci się złapać glebe jadąc 70 km/h na szosie.Każda niebezpieczna sytuacja w jeździe szosowej sporo się różni od tej w jeździe terenowej ;) Pozdrawiam
  6. Dopóki jest temperatura powyżej zera i niema śniegu to ja osobiście nie widze problemu aby jeździć ;)
  7. Ja bym chętnie pojechał,ale raczej nic z tego nie wyjdzie.Aby oglądać to w miare normalnych warunkach to pasuje wziąć bilet na sektor 3,doliczyc do tego transport plus jakies żarcie po drodze to sie ponad 150 zł robi w moim przypadku ;/ Szkoda że takie drogie te bilety,moim zdaniem grubo przesadzili.
  8. No ten model jest już znacznie większy,rozmiarami mu bliżej do turystyków niż do klasycznych enduro.Widze zrobili to samo co Yamaha z XT.Szczerze to niezbyt mi się podoba,jakiś taki mało kształtny jak dla mnie ;)
  9. Wizualnie prezentuje sie naprawde ładnie.Mój kolega gdy miał 15 lat to już jeździł czymś takim,z postury niepozorny ale dawał rade.Do pewnego momentu,gdy jadąc po lesie zawinął sie na drzewo.Teraz ma CR 250,być może stwierdził,iż tamten był za mocny.Ja osobiście nie chciałbym takiego motocykla do jazdy po lesie,no chyba,że zamierzasz szaleć na torze.Trzeba czuć frajde z jazdy,a nie mieć strach w oczach przy każdym mocniejszym odkręceniu manetki.
  10. Też bym brał Transalpa-dobry sprawdzony motocykl.Nie to żeby pozostałe dwa były kiepskie,no ale mi tam sie zawzse transalp podobał.No a dane to sobie w katalogu możesz sprawdzić :P
  11. No wierze kopa to musi mieć ładnego,ojciec też ma 450 Yamahe tylko WR,jeżdże już 2-gi sezon na TTR-ce ale jak wsiadłem na tą maszyne to też pierwsze wrażenie niesamowite,no a przesiadając sie z 80 poj na to co ty masz to juz wogole kosmos.Gratuluje i staraj sie jeździć ostrożnie,dopoki nie opanujesz maszyny :P
  12. To chyba troche masz w porach jak policje widzisz po drodze :) A jakby cie zatrzymali to juz wogole...amba fatima
  13. No na brak terenów to ja nie nażekam,chociaż boje sie sam zapuszczać gdzieś głęboko w las ;) W tę sobote byłem m.in w stalowce i w Nisku na motorku z kolegą z Grębowa,ze Stalowej jeździł z nami taki chłopak na dr 350.
  14. To już indywidualna sprawa każdego z nas.Pamiętaj,nie ma złej pogody na motor,są tylko źle ubrani motocykliści :).
  15. Niech pan Dziewulski przesiądzie się na enduro,po co odrazu rezygnować.
  16. Noto gratuluje sprzęta,tylko jeździj z głową i nie daj się ponieść emocjom,bo przy nowym motorku nie trudno o to :biggrin:
  17. Bardzo ładny motorek,ale do endurowania po lesie wolałbym to co mam,chyba że miałbym jakiś tor w pobliżu domu :biggrin:
  18. Użekła mnie twoja historia :cool: Niema to jak jeść pierogi z dziurą w nodze :biggrin: Ja też raz wyglebałem w lesie,miałem wtedy ok 60 km/h,motor poleciał gdzieś w krzaki(Bogu dzięki że nie w drzewo),a mnie sponiewierało zdeczka,ale wstałem,obczaiłem czy wszystko na swoim miejscu,czy nic nie złamane itp no ale jak nic nie bolało to popędziłem do motorku :cool: Siadłem,odpaliłem i pojechałem do domu.Jedynie obdarłem ręke i czułem przez jeden dzień bół w okolicach szyi,potem już było ok :P
  19. Ja mam na sumieniu kure,jadąc kilka lat temu komarkiem z zawrotną prędkością 40 km/h zauważyłem ją gdzieś w oddali.Ona zapewne mnie też widziała,bo akurat przechodziła z koleżanką przez jakąs polną droge do swego gospodarstwa.Zapewne źle oceniła moją prędkość,biedna widziała pewnie mnie,ale skąd mogła wiedzieć,że to małe coś w oddali zaraz rozjedzie jej dupsko :biggrin: Będąc na rowni ze mną,zamiast uciekać w lewo,odskoczyła w prawo prosto pod koła.No cóż,za głupote sie płaci :cool:
  20. Też sądze że kolega lucas chyba nie do końca cie zrozumiał :biggrin: Pierw pojeździj bez przeróbek,jak stwierdzisz,że moc jest niewystarczają,to wtedy dopiero kombinuj :cool:
  21. Ja byłem w dniach 16-27 sierpnia w olsztynie,na przystani jakiejs byłem,ale niestety nie mogliśmy wypożyczać sprzętów ponieważ opiekunowie bali się o jakis wypadek,także posiedziałem z koleżanką na molo i napływane mieliśmy :biggrin: A szkoda,mogło być tak fajnie...Niestety nie widziałem nigdzie żadnego klr-a,jedynie ze 2 razy patrzyłem jak kolo przejeżdża na jakimś głośnym terenowcu koło akademikow,no i w pamięc zapadł mi typek na srebrym sportowym motorku(fazer czy cos takiego) ktory to regularnie co jakis czas dawał popisy na jednym kole koło domow studenckich,robiąc przy tym niemało hałasu ;)
  22. Te schody na górce kortowskiej to prowadzą może w strone kościoła?A obok jest stadion?Pytam,bo niedawno byłem w olsztynie na obozie sportowym i miałem widok na górke,na ktorej stał kościoł,a w gore szły bardzo ładne schodki :biggrin:
  23. Te ograniczenia prędkości w Polsce są poprostu chore,poprostu nieda sie do nich stosować,poł biedy jak leje deszcz czy jest ślisko,ale gdy ładna pogoda,mały ruch,to poprostu nieda się jechać przepisowo,bo człowiek usypia za kierownicą(chyba że jedziemy 20 letnim zdezelowanym kaszlakiem ;) ) Warto zakupić radio CB,szansa że człowiek da sie złapać jest baardzo mała,raz wydasz pareset zł,a zaoszczędzisz na mandatach za jakies gowniane przekroczenia predkości.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...