Skocz do zawartości

YAGO

Forumowicze
  • Postów

    2105
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez YAGO

  1. YAGO

    Fajki

    ok 11kV o ile sie nie myle
  2. czyli jesli membrana wyglada tak jak to opisal letek, to kwalifikuje sie do wymiany?
  3. uwielbiam to stwierdzenie - "gaz jest suchy" :bigrazz: moze ma to znaczenie przy pompie wtryskowej... gneralna roznica jest to ze gaz spala sie inaczej niz benzyna, pali sie w masie a nie stopniowo
  4. NIE :clap: oooo bardzo interesujace, wiec mi tez czasem strzeli z wydech ale tylko podczas hamowania silnikiem, jednak membranka zaworka jest cala... moze napisza cos na ten temat nasze spece :icon_twisted:
  5. tak jak napisalem Adamie, mozliwosci regulacji sa tylko 2 a wlasciwie jedna bo sroba skladu mieszanki(18) jest ustawiana odgornie, regulacja wolnych obrotow odbywa sie za pomoca sroby ktora uchyla przepustnice(19), gaznik jest podcisnieniowy, dziwi mnie fakt ze nic wiecej nie mozna w nim ustawic... ani poziomu paliwa, ani polozenia iglicy... dla scislosci schemat http://img248.imageshack.us/img248/6939/carbek6.jpg
  6. gaznik wyladowal w misce z ciepla woda i plynem do naczyn a nastepnie w roztworze sody kaustycznej na 1 min w celu rozpuszczenia ewetualnych osadow i potem znowu woda z plynem; uklad zaplonowy sprawdzony-cewka i impulsator ok, modulu nie jestem wstanie zbadac w zaden sposob-zalane w zywicy... air box na czesci i... ->wanna :evil: kruciec laczacy gaznik z airboxem wyjenty, sprawdzony, wymyty i wklejony spowrotem na butapren :smile: cala operacja zajela 6h... jest widoczna poprawa, nie jest tak jak bym sobie tego zyczyl ale jest akceptowalnie :wink: mysle ze niema co sie z tym wiecej bawic i wydawac kasy na gaznik itp. sa wazniejszcze rzeczy do kupienia takie jak tarcza, naped....
  7. generalnie gaznik ma tylko 2 mozliwe regulacje, jest to sroba skladu mieszanki wolnych obrotow-wykrecona wg servisowki 3,5 obrotu i sroba regulacji wolnych obrotow ustawilem srube skladu mieszanki, zalozylem gaznik bez linek gazu, zaciagnolem ssanie odpalilem i po nagrzaniu ustawilem wolne obroty ktore lataja jak na filmiku.... uklad zaplonowy jest elektroniczny jednak ze zmiennym punktem wyprzedzenia zaplonu, zaczynam podejzewac wlasnie uklad zaplonowy jednak motocykl przejechal z takimi objawami caly poprzedni sezon bez awaryjnie... w tej chwili zbieram informacje na temat sprawdzania elektroniki i reszty ukladu....
  8. gaznik sprawdzony bardzo dokladnie, wszytko wyglada dobrze, niema problemu z wchodzeniem i zchodzeniem z obrotow, zaczynam podejzewac uklad zaplonowy....
  9. jak najbardziej masz racje ale chodzilo mi o sprawdzenie czy jest to wina krucca lub oski przepustnicy-powinno na chwile zadzialac ale nie zadzialalo, silikonu uzylem rowniez w miejscach laczenia gaznika z kruccem dla pewnosci, rozrzad jest ok, jesli chodzi o lewe powietrze to tez nie jestem do konca przekonany-bylo by widac po swiecy a nie widac....
  10. nie, niemam powodu, poza tymi obrotami silnik pracuje bez zazutu Piotrze moglbys jasniej?
  11. sprawa jest bardzo prosta, plywaja obroty luzem...... po konsultacjach z greedo i piotrem i kilkoma innymi kolegami, na gg posprawdzalem wszytsko, absolutnie wszystko.... -nowa swieca, fajka, kabel -gaznik czysty -tloczek ssania sprawdzony -zawory ustawione i sprawdzone juz chyba milion razy..... -kruciec sprawdzony, ma male pekniecia ale po posmarowaniu go neima zadnej zmiany -gaznik ustawiony wg servisowki zreszta jedyne co jest regulowane to sroba skladu mieszanki -oski przepustnicy maja jakis tam luz ale zostaly doraznie uszczelnione -nowe wezyki -sprawdzona droznosc wszystkich kanalow -kranik ok poprostu juz q.... niewiem co to jest, wszedzie sa nowe uszczelki, dla pewnosci uszczelnilem kruciec dodatkowo sylikonem gdzie sie dalo... filmik -> http://rapidshare.com/files/99054861/MOV00021.mp4.html
  12. :flesje: tez mi sie wydaje ze co poniektorym trzeba przypomniec kilka lekcji chemii z podstawowki................. ;)
  13. chcesz japonca -OK wybierz cos prostego kostrukcyjnie zebys jak najwiecej mogl zrobic samemu, jakis singielek czy cos takeigo. nie staraj sie brac jak najtanszego bo to nie zawsze jest dobry pomysl, pacz na to kto jest wlascicielem. koszty utrzymania bedziesz mail, ja mimo ze kupilem domiantora w naprawde bardzo dobrym stanie technicznym to i tak musialem powymieniac opony, naped itp wyszlo 1500zl za przygotowanie do sezonu a uwiez szukalem jak najbardziej przystepnych cenowo artykulow..... co do awaryjnosci mz to pwowiem tak, dobrze poskladana a nie na wiesniaka jest bardzo ale to bardzo bezawaryjna.... Zycze powodzenie i kupuj z glowa! jak cos upatrzysz to popytaj sie wlascicieli takeigo moto na co zwracac uwage przy kupnie
  14. ja dekle aluminiowe przed malowanie trawilem w sodzie kaustycznej, twozy sie ladna matowa, chropowata powieszchnia :banghead: potem zmywasz gombka z woda i jakims detergentem a nastepnei standardowa procedura :flesje: trawienie daje doskonala fakturke pod malowanie i na bank nie zejdzie ci farba
  15. Powiem wam tylko tyle ze ja kupilem do dominatora aku na allegro za 100zl, i jestem mega zadowolony.... ma juz 2 lata, jest bezobslugowy i absolutnie nie nazekam, rozumiem kupowanie bardziej markowych produktow ale aku to naprawde nie jest jakies bardzo skomplikowane uzadzenie i wg mnie niema sensu kupowac cos co jest 4x drozsze dla samej zasady
  16. albo poprostu wyjac aku i obrucic silnikiem koniecznie ze swiecami w fajkach i podpietymi do masy zeby rozladowac ladunek i juz mozesz sobie krecic do woli
  17. niewiem czy nie trzymaly, silnik bezproblemu robil ponad 150km/h wiec tak jak byc powinno.... jesli chodzi o luz to po kupnie moto okazalo sie ze byl nie odpowiedni, przed sezonem ustawilem luz i jedzilem normalnie przez prawie 12tys km, naturalnie glowica i tak londuje w warsztacie i prowadnice zostana pomierzone, niestety jest maly kibel poniewaz nigdzie ich niema wiec prawdopodobnie bedzie je trzeba dorabiac.... co do czyszczenia to zobacze czy bede mail kiedy, w warsztacie powiedzieli ze wyczyszcza zawory i gniazda ale najpierw musze sie tam wybrac a to pewnei pod koniec tyg
  18. jak mierzylem ze zawor nie ma wyczowalnego luzu? dokladnie tak jak napisales w tym i w innym temacie ;) wg servisowki szerokosc styku zaworu z gnaizdem to od 1,2 do 1,4 mm, 2mm to juz limit, mam wszystko ladnie narysowane i wypisane w servisowce i zamierzam sie z tym udac do warsztatu mam tylko nadzieje ze nei bedzie potrzebna wymiana zaworow... zobaczymy co powie fachowiec w warsztacie wlasnie wrocilem z garazu; zawory wydechowe i ssace, tak jak napisales, sa zakonczone cylindrycznie-musialem odskrobac nagar ;) co do szerokosci przylgni to maja niecale 2mm ,wiem ze moze na fotkach wyglada to inaczej ale chyba nie jest tak tragicznie, dla sprawdzenia nalozylem odrobine pasty do zaworow ktora jak sie okazalo mam w domu... i obrucilem pare razy lewym i prawym wydechem i jest rownomierny slad i neima "jaja" ;) tyle ze na gnaizdach jest sadza ale nie maja zadnych wrzerow i innych sladow zniszczenia... pomierzylem tez trzonki: ssace= 6,58 wg manula wymair to 6,575-6,59 limit 6,56 wydech= 6,57 wg manuala 5,565-5,575 limit 6,55 na moj "chlopski" rozum zawory wymagaja wyczyszczenai i dotarcia na pascie...
  19. Ja przejezdzilem na VAZ caly sezon i po ok 10tys byl do wymiany i wygladal jak scierwo :biggrin: do singla takiego 45KM to tak ale do cebry 900 absolutnie... inne moto, inne potrzeby, inne zestawy "PanVitan" :wink:
  20. dzieki Adamie za odp. trzonki sa pomierzone i wszystko jest ok-sa powyzej limitu serwisowego, zawory na sucho w prowadnicach nie maja zadnego wyczuwalnego luzu, niestety srednicowki niemam... ale zdjąłem sobie wymiar sowmiarka 3x i wychodzi na to ze tez sa ok cylinder niema zadnego progu-szlif i wymaina tloka byla, luz tlok-cylinder odpowiedni
  21. dotrzec zawory napewno, niewiem czy nie bedzie potrzebne frezowanie gniazd ale wydaje mi sie ze to oceni fachowiec w zakladzie bo ja niestety nie potrafie... co do czyszczenia to chodzi mi o oczyszczenie z nagaru zaworow i komory, neiwiem czy zawory np. moge oczyscic mieka szczotka druciana? czy musze kupic jakis specjalny srodek
  22. Wlasnie skonczylem dzisiejsze prace przy motocyklu, glowica zdjeta, rozebrana i umyta - gotowa na wyjazd do szlifierni. Pierwsze pytanie; czy i czym wyczyscic elementy z nagaru? Glowice umylem w cieplej wodzie z plynem do naczyn, komore gombka z "cif" a zaworow nie ruszalem. Facet w szlifierni prosil o wyzyszczenie wszytkiego... Druga sprawa to za rada Piotra Dudka chce wywalic mechanizm dekompresatora ale do tego musze odkrecic zebatke z walka rozzadu, w jaki sposob zlapac walek i w co go zlapac zeby moc ruszyc sruby? Bardzo prosze o jako-taka ocene stanu elementow: http://img443.imageshack.us/img443/406/dsc00012wx3.jpg http://img443.imageshack.us/img443/3559/dsc00013ew1.jpg http://img405.imageshack.us/img405/7120/dsc00014ud9.jpg http://img443.imageshack.us/img443/761/dsc00019fd4.jpg http://img139.imageshack.us/img139/4135/dsc00020ut7.jpg
  23. tak wiem o tym ale kasa gra role, gdyby nie grala to juz dawno bym mial takie klucze oraz kilka innych specjalistycznych narzedzi narzedzi....
  24. ponizej 10Nm nie bede niczego dokrecal, ale tez oczywiscie warto to robic z wyczuciem i tak zamierzam, kurde mzoe se odpuscic i kupic takie z mneijszym zakresem do glowicy a pokrywke dociagac recznie :/
  25. tak widzialem, niestety nie dokrece pokrywki zaworow ktora trzyma lozyska walka, tam sa momenty od 12....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...