j.marcin

Yamahą ybr125 jezdziłem godzinkę na kursie i przypadła mi do gustu,miałem nawet takie jakby hamowanie awaryjne,pieszy mi wparował na przejście,potwierdzam fajny sprzęcik.A jeszcze bo zapomniałem przed moją jazdą nie była odpalana przez całą zimę i zagadała bez problemu a nowa nie była i stała w zimnym garażu.

Potwierdzam ale daj komuś kto łapie o co kaman bo sam nerwy stracisz.

Może za dużo o tym myślisz i jesteś spięta.

Jak harnas60 prawi do lat 7max40tką i to na tyle,na baku według prawa mandacik.Ja wiem,że trzy latka lepiej mieć z przodu,mój młody ma 9lat i też ze mną śmiga od zeszłego roku i też mam zawsze obawy bo nigdy nie wiadomo.

Przed wrzuceniem dwójki ciągnij lekko stopą dzwignię w górę zanim wciśniesz sprzęgło a po wciśnięciu szybkim i zdecydowanym ruchem dzwignia w górę.

Na rondzie turbinowym jesteś tym bardziej zobowiązany ustawić się na tym pasie,z którego będziesz zjeżdżał a jeśli będziesz chciał zmienić pas to i tak ty jesteś zobowiązany ustąpić pierwszeństwa poruszającemu się już tym pasem.Trochę już łyknięty jestem ale chyba dobrze piszę?Jak tak dłużej patrzę to nie jest to rondo turbinowe,jadąc na tym rondzie pasem wewnętrznym na wprost nie kolidujemy z nikim kto też opuszcza rondo jadąc pasem zewnętrznym.

Pisałeś,że ci naprawili dobrze i niedrogo a tu piszesz,że dostałeś cynk.Dobrze ci ta reklama idzie,nie mam nic przeciwko tym bardziej jak fachowo to robią ale śmiesznie to trochę wygląda.

Przepisy są przepisami a misiaczek kończy pracę o 15 i 15.02 chce być poza komisarjatem,co będzie się wysilał,jak już to niech sąd się wykaże.

Jak tak mocno Ci ręka ma drgać to cruisera też może odpuść.Ja prawko zrobiłem rok temu w Maju a moto kupiłem w Lipcu, jestem w twoim wieku a czym śmigam widzisz,też szukałem jakiejś armatury ale ceny skutecznie mnie zniechęciły,z perspektywy zrobionych kilometrów wyboru nie żałuję .

Powinna też dać po garach jak zjeżdżała z tego ronda i widziała ten autobus choć może go nie widziała,jest jej wina bo kto zmienia pas na rondzie ten musi ustąpić.Ronda budowane w Polsce to jedna wielka pomyłka,tam gdzie nie daje rady zwykłe skrzyżowanie wybudują pseudo rondo i martw się kierowco.

Witam kolegę z okolic ale jak oglądałeś ten sprzęt to trzeba było go rozgrzać dobrze, wiedział byś czy gaśnie od tego.

Jak nie chcesz się zrazić,a będziesz śmigał z żonką to jak sam napisałeś odpuść 125ki.

Wypierdziel ten alarm całkowicie robi ci zwary najpewniej.

Jemu chodzi chyba o te otwory nad głównymi mocowaniami,tak myślę.

A dla zdających A nie omijać na egzaminie.

A może załatwiłeś nową świecę przez zbyt szybkie zgaszenie silnika,powinien piecyk dłużej chodzić by wygrzała się świeca.

Też jestem świeżak ale się nakręcasz,ten zakorkowany wężyk to taki wymiot z silnika,który trzeba czasem spuścić a ten koreczek ma wrócić na swoje miejsce ma się rozumieć.Olej masz czysty i jak poziom oleju nie wzrósł to wszystko gra,ciesz się jazdą.

Jak lubisz dawać na gumę to raczej gsr ale żadnego nie dosiadałem więc czekaj na wypowiedzi tych kompetentnych :buttrock:.

Czym wypolerowałeś,jak odnowiłeś wydechy mógłbyś coś napisać?Świetny sprzęt na pewno kosztował wiele pracy.

To czym pluje to może zwykła mieszanina zanieczyszczeń i skraplającej się wilgoci?

Fajny szerszeń :buttrock: .

Z teorii wiem,że jak alfa to tylko z dieslem.

Raczej śrubki,tak ma moje jajo 750 z 99r.a to bliżniacze silniczki.

Ja też brałem 8 i slalom wolny na jedynce bez gazu i ruszania klamek.

Wyjdzie w praniu jak zaczniesz przymieżać,marki i modele mogą ulec zmianie.