-
Postów
166 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez DarekS
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
Wyjeżdżenie benzyny do ostatniej kropli - szkodliwe?
DarekS odpowiedział(a) na Adam Paweł temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Tak jest! choć wolałbym cóś nie cóś mocniejszego :) -
Co do paliwek, to generalnie unikam tzw. no name'ów i tego cholernego i złodziejskiego zielonego miśka pt. PREEM. Przez kut..sów byłbym się zabił w Tatrach na serpentynach. Zatankowałem tam 98-kę, zapłaciłem i pojechałem. Piękny winkielek, pełne złożenie, wyjście z zakrętu, a silnik szarpie, że wyjechałem na cóś a'la power slide i z kur...ami na ustach. Jak wróciłem do domu i zalałem na BP maleństwo zaiwania po staremu. Ale to nie dało mi nauczki - jakiś rok później też zatankowałem i to samo (dokładnie). Tak że teraz omijam tych bandytów z PREEM'u.
-
Wyjeżdżenie benzyny do ostatniej kropli - szkodliwe?
DarekS odpowiedział(a) na Adam Paweł temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Powiedziałem też to: No właśnie?? podbijasz ranking?? bo gadasz od rzeczy... :-D -
kurde.... co teraz mam zrobic? :(
DarekS odpowiedział(a) na JAKI temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
A takie rzeczy jak wykrętaki?? To takie trzpienie o różnych średnicach, zakończone stożkiem z gwintem. W pacjencie, czyli ułamanej śrubce, robi się otwór wiertłem o dużo mniejszej średnicy niż zewnętrzna ale na tyle duża średnica otworu musi być aby dało się wkręcić ten wykrętak. W miarę wkręcania zwiększa się opór materii i wtedy pacjent wykręca się. Nie trzeba fachowca, spawarki (życzę powodzenia w spawaniu jak to jest śruba o fi 6 lub 8-ka) wystarczy wiertarka, wykrętaki i jakiś mały klucz (nie pamiętam jaki). Można też użyć małego przecinaka, ale ja rzeźni nie polecam. -
Wyjeżdżenie benzyny do ostatniej kropli - szkodliwe?
DarekS odpowiedział(a) na Adam Paweł temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Właśnie dobrze Ci się wydaje, tyle że nie dokończyłeś. Oni tak zakładają, ale też wiedzą że rzeczywistość jest ździebko inksza. Wiedzą też że szlag nie trafi zbyt szybko silnika przy użytkowaniu bez filtra (od razu się to nie dzieje), ale szybciej niż jazda z filtrem. I co?? ano albo po zjebaniu się twojego silnika i gaźników zakupisz części do silnika lub gaźniki albo sprzedaż złom i kupisz nowego. W kapitaliźmie się to nazywa NAPĘDZANIE KONIUNKTURY, czyli producent zabezpiecza sobie w ten subtelny sposób przyszłość na rynku. Nie wierzysz??? To popatrz na firmy samochodowe typu Mercedes, VW i Audi... Jak długo jeżdżą Mercy W124 i 126 z lat 80 i 90-tych??? Jak jeżdżą długo Audi A6 / 100 z lat 90-tych, Passaty z lat 90-tych??? No jak długo?? Ano do dziś! I wierz mi zajeżdżą te nowe na śmierć - i to robią. A co z tego koncernom?? Ano jedno wielkie gówno! VW AG w latach 90-tych stał na skraju bankructwa, Audi się chwiało, a teraz biją rekordy w zyskach, kupują Bentley'a, Lamborgini itp. A produkują padlinę. I co?? ano ludziska kupują, naprawiają interes się kręci... A co zrobisz ze swoim motocyklem, samochodem to już Twój problem... :-D -
Wyjeżdżenie benzyny do ostatniej kropli - szkodliwe?
DarekS odpowiedział(a) na Adam Paweł temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
W razie jakby Kolega nic nie znalazł, tudzież mu się nie chciało (no co?? ludzkie... nie??? pracusie, ku... z Bożej łaski!), to ja się postaram wyjaśnić oooo sssssooooo ccchhhhooooozzzzziiiiii z tym wychłeptywaniem paliwa do cna. Otóż paliwo jest baaaardzo istotnym czynnikiem chłodzącym, poza jego podstawową i ogólnie znaną właściwością, a chłodzi zawory, smaruje i chłodzi gniazda zaworowe, obniża temp. spalania, czyli ogranicza nagrzewanie się głowicy i tłoka/ów. Jak braknie tego czynnika silnikowi, to mamy sytuację takową: powietrze, czyli tlen, jest, iskra jest, fazy rozrządu są. No bo kruca bomba jadziem, czyli się to całe tałatajstwo kręci. Silnik nie ma chłodzenia z paliwa, ale i jedzonka nie ma. A bez żarcia to nawet Pstrowski normy nie wyrobi i zdechnie, prawda? To i silnik zdycha. Pewnie się letko przegrzeją te zaworki i gniazda. Tylko ile taki silnik może pracować bez paliwa?? Przecież samo powietrze nie wybucha w cylindrze i nie spowoduje pracy silnika, więc trwa to baaaardzo krótko. A chłodzenie jest w dalszym ciągu dostarczane albo przez płyn chłodniczy lub powietrze (zależy có tyż mosz za motór), czyli tragedii nie będzie. Silnik zdechnie i koniec, może trochę poszarpać co jest baaaardzo nie wskazane dla niego. No krzywda mu się dzieje, bo to nie jest dobre odrywać gadzinę od koryta. A co do syfków, to ktoś pedział że ma generalnie filtry paliwowe w du...e, lubi czyścić gaźniki (no, nic nie mówię, każdy ma jakieś hobby na tym świecie), ale podaj dokładne namiary na swoje moto, barnaby, to będę wiedział co by go nie kupować. Facet, masz ty pojęce, że w paliwie są cząstki stałe (typu krzem itp)????? przecież one przelatując szlifują, CZYTAJ: ZDZIERAJĄ, dysze w gaźnikach, zawory, tłoki, cylindry????? WYOBRAŹNIA - to takie trudne słowo.... -
Dodam tylko do słów Maciora'y, że pomiędzy cyklami musisz zachować przerwę 2 godzin, co by się te poje...ne elektrony uspokoiły. A i ładowanko nie może trwać krócej niż 20 godzin. Ogólnie operacja bardzo prosta, i wbrew twierdzeniom niektórych bardzo skuteczna. Oczywiście trzeba tylko wybrać czy się to opłaca, i czy ku spokojności sumienia nie lepiej mieć nowego aku, co by nie było potem w lesie z dala od najbliższej gorzały "a ku ku" :notworthy: Ach, i zapomniałem dodać: Aku po reanimacji dorównuje w pełni nowemy tylko gdy sam jest stosunkowo młody słabiutko zasiarczony. W pozostałych przypadkach jest ciutkę słabszy.
-
Nowe dziecko BMW 2007
DarekS odpowiedział(a) na Kodi temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Wiem, tylko to znalazłem w sieci. Karter wskazuje na wyraźne pochodzenie od R1100 czyli 4V. Tyle wiem. Ale tak na serio, myślę że to nie jest kwestia technologii tylko kwestią są oczekiwania klientów. Nie każdy chce mieć wyciszonego nowoczesnego boxera. wiesz o co chodzi. cóś jak w harley'u. Myślę że to kwestia tylko i wyłącznie oczekiwań klientów. Bo BMW stań na taki jak na obrazku silnik z mocą grubo ponad 120 KM. Ale czy to byłoby dobre rozwiązanie??? Nie sądzę. -
Nowe dziecko BMW 2007
DarekS odpowiedział(a) na Kodi temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
hmm... zobaczmy: -
Nowe dziecko BMW 2007
DarekS odpowiedział(a) na Kodi temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
To może ja się cóś nie cóś wypowiem. Bo jak by nie patrzeć prawie 8 lat jeżdżę BMW :D 1. Cena przeglądu - no cóż, jak chce Ci się robić to w autoryzowanym serwisie, to letko nie będzie, ale kwota 2 000,- jest przesadzona, realnie z tego co ja wiem to tzw. mały przegląd kosztuje ok 600,- zł a duży ok 1000-1200 zł, czyli jak w samochodzie. Pamiętajcie, że w autoryzowanych serwisach żyje się przedewszystkim z obsługi samochodów, więc nikt nie będzie traktował ulgowo motocykli. A serwisy BMW słyną z wyższych cen niż serwisy innych marek. No ale z racji takiej że już teraz minęła nam wszystkim data 01-11-2005, to nie musimy tam jezdzić na gwarancji :) . Dla mniej zorientowanych w temacie - wynika to z przepisów GVO, czyli uwolnienie rynku motoryzacyjnego. W skrócie klient w okresie gwarancji może obsługiwać pojazd w każdym warsztacie (ale to musi być warsztat a nie tzw. garaż, i musi posiadać potwierdzenie zakresu czynności przeglądowych). Jednak jak mu się coś spier...oli to jedzie spokojnie do autoryzowanej stacji i jeśli uszkodzenie nie wynika z partackiej roboty tego tzw. nieautoryzowanego warsztatu, to robi to w ramach gwarancji. I mamy spokój z wysokimi cenami przeglądów, prawda? bo ceny filtrów i olejów do BMW są takie sami a nawet znacznie tańsze niż do japończyków. 2. BMW nie robi motocykli pokroju R1, GSXR itp., tylko szybkie motocykle turystyczne. Kieruje je dla klientów wiedzących czego chcą i odpowiednio zamożnych. No niech mi nikt nie mówi że jest inaczej. 3. Patent z kierunkowskazami, dla mnie jest idealny. Jak się kiedyś przejechałem Royal Venture, to się nie mogłem przyzwyczaić i często odwracałem wzrok z jezdni na ten przeklęty ciulnik. BMW robi prosto, chcesz w prawo użyj prawej łapy, w lewo użyj lewej łapy ;) . 4. Napęd wałem Kardana - poprostu rewelacja, natomiast w japończyku to wielka rzenada - dupa twarda, szarpie itp. a BMW nie czuję złych rzeczy z tyłu. 5. Paralever, czyli zawieszenie z przodu - esencja stabilności i wytrzymałości. Odsyłam na stronę www.boxer-motor.com tam klient opisuje jak centralnie przywalił w malucha i zawieszenia nie musiał prostować, co najwyżej skrzywieniu może ulec wahacz ale koszt jest nie porównywalnie niższy i wahacz można bezpiecznie prostować. 6. Cena - tu ich nie bronię, są kurwenie drogie, tyle tylko że prawie wcale nie tracą na wartości na rynku wtórnym. Ale są kurewnie drogie. Obecnie jestem na etapie zmiany mojego maleństwa na coś nowszego. Chciałbym BMW ale nie wiem czy portfel mi pozwoli, a jak nie to później wrócę do tej marki. -
Nowe dziecko BMW 2007
DarekS odpowiedział(a) na Kodi temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ładna jest, bardziej mi się podoba od totalnie spierdzielonych stylizacyjnie R1200ST oraz RT, jeden wygląda jak kańciasty koniec przyrodzenia a drugi jakby właśnie walnął w ścianę i to czołowo. A ta jest ładna, choć bardziej podoba mi się S'ka i R'ka. -
No przynajmniej prawdopodobna data. Dzięki mick. :D
-
A także nawyki kierowcy, nie mówię że Twoja, ale wystarczy coby kerowca trzymał nogą podniesioną wajchę zmiany biegów i wodziki wytrą się. Problem może leżeć także po stronie chu...wego oleju, synchronizatorów - nie dokładnie załączają. No i tak gdybać to tu możemy że nam braknie rankingów..., a szybciej będzie jak się kszynkę rozbebeszy...
-
Tego roku??
-
Ano prosta zasada. Otóż zestaw HeliCoil to: gwintowniki, sprężynki ze specjalnym zakończeniem, łamak. I tak naprawiamy gwint: mamy np. zjeb...ny gwint M10, więc rozwiercamy go wiertłem 10 mm, potem nagwinowujemy tym specjalnym gwintownikiem, który daje gwint o takiej średnicy, że da się w niego tylko i wyłącznie wkręcić tę sprężynkę, która to daje wewnętrzny gwint M10 (po wkręceniu). Wkręcamy ją specjalnym łamakiem, bo gdy sprężynka jest już do końca wkręcona, to łamiemy tą końcówkę sprężyny dzięki czemu ona się zakleszcza w otworze. No i mamy gotowy gwint. Niestety nie pamiętam jakie na jakie momenty dokręcania śrub można sobie pozwolić w gwintach naprawionych HeliCoil'ą, ale wiem że dużo pewniejsze są wkładki Wurth'a, tyle że to są tulejki z obu stron nagwintowane i dlatego potrzebują znacznie więcej materiału, np. w gwint w cienkim nadlewie ni cholery nie da rady użyć Wurth'a, bo rozwiercimy całkowicie cały nadlew. Za to gdyby trzeba było naprawiać gwint świecy zapłonowej zalecany zdecydowanie jest patent Wurth'a. Ogólnie gwinty HeliCoil'a są szczelne, trwałe i zapominamy o temacie, że kiedykolwiek tam był walnięty gwint.
-
przelanczanie na 7 bieg
DarekS odpowiedział(a) na MichałKaczmar. temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
eee nieee, teraz Honda wystawia motocykl z automatyczną skrzynią, a jak taniej ma być to skuretka z bezstopniową skrzynią biegów :-D :-D :-D -
Bzdura, synek jechał nie oświetlony, czyli jest jego wina. Sam jeżdżę samochodem także, i Bozia nie obdarzyła mnie rentgenem w ślepiach, więc nie widzę w nocy. A czy ten synek miał choć kartę rowerową, bo jak nie, to policja dowali jeszcze mandat... A co do odszkodowania pozostawiam bez komentarza..., powiedz tylko czemu jak się rodziłeś to aborcja nie była przymusowa??? nurtuje mnie to okrutnie... :?
-
Co do odpalania jakiegokolwiek silnika, szczególnie silniki naszpikowane elektroniką, za pomocą tzw. matki, jestem także zdania że nie jest to najlepszy pomysł. Kiedyś inteligentni kierowcy lawet jak zjeżdżali nowymi autami i nie mogli ich odpalić (zimą) to używali właśnie "matek". Zrobiliśmy wtedy największy obrót komputerami sterującymi ... :) Ale teraz są dostępne tzw. bezpieczne matki. Są to tzw. urządzenia rozruchowe, czyli prostownik z akumulatorem, po użyciu się go ładuje i potem w razie potrzeby podpina do zdechłego pacjenta, a jego wewnętrzna elektronika sama dopiera wszystkie parametry rozruchu, tak że wypier....lenie połowy elektroniki w kosmos jest niemożliwe. Szczegółów konstrukcji nie podam bo nie mam, ale jakby ktoś pogrzebał u Boscha lub u Varty to by może przemówili ludzkim głosem. Minusem tego urządzenia jest cena - kurewnie wysoka, pow. 1500,-PLN Ale jest to możliwe i wymagane przy odpalaniu pojazdów wyposażonych w elektronikę z najwyższej półki - samochody klasy D. Zastanawie mnie tylko czemu nie wolno odpinać kabli po odpaleniu innego zdechlaka. Wiem że to jest niebezpieczne dla elektroniki, cóś któś cóś kiedyś gdzieś mówił o siakowyś prądach błądzących, ale nie wiem dokładnie. Osobiście wielokrotnie odpalałem różne pojazdy z różnym stopniem zaawansowania elektroniki i odpinałem przy pracujących pojazdach, i nic, wszystko było gicio. Nic się nie spie**oliło. Nawet w pracy się bawiliśmy i sprawdzaliśmy, testy dokładne elektroniki nie wykazały jakichkolwiek problemów po odpięciu kabli na pracujących silnikach. Dlatego pytam, jak ktoś coś wie, to miło byłoby się dowiedzieć.
-
Różne ustawienie wykorbień na wale - co ono daje?
DarekS odpowiedział(a) na guziq temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
-
Różne ustawienie wykorbień na wale - co ono daje?
DarekS odpowiedział(a) na guziq temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
A kto taki silnik zbudował i do czego wstawił? Jeśli układ W to tylko tzw. wycinek układu gwiaździstego. Ale czy to jest na jednym wykorbieniu? I po kiego ch... to komu?? :) Apropos W12 to są złożone dwa silniki VR6, które to już chyba wszyscy znają. W tym silniku de facto mamy do czynienia z czterema rzędami cylindrów, dzięki czemu silnik jest krótszy niż analogiczna V12, sztywniejszy i takie tam ciekawe różności. Np. łańcucha (rozrządu) tam jest tyle że niezłe stado krów na łące można powiązać i paść. -
Maly-PMI, przepraszam Cię za pytanie, ale zdradź mi dlaczego zajmujesz zdanie w temacie, którego nawet nie przeczytałeś? Naprawdę te rankingi są dla Ciebie tak istotne? Cofanie liczników zarówno mechanicznych jak i elektronicznych jest bardzo proste i ogólnie dostępne. Jakiekolwiek by przepisy nie nastały to i tak się je da obejść. Ale przepisy MUSZĄ powstać. Świetny przykład dał bakuk. Nie pomyślałem o nim. A kwestia: jest do objeścia tak samo łatwo jak lewa pieczątka przeglądu, wystarczy co by policja w przypadku dzwona weryfikowała co było na przeglądzie z tym co jest teraz i sprawa karna... Lewe przeglądy dalej można dostać ale o ile trudniej!
-
Panie Piotrku, to że to jest karalne to wiemy, tyle że kradzieże aut też są karalne i dalej są na porządku dziennym. Jak ktoś jest złodziejem (takie samo przestępstwo moim zdaniem) to mu to rybka i licznik przekręci. A wracając do tematu, otóż w najnowszych rozwiązaniach immobiliserów w samochodach przebieg pojazdu jest zapamiętywany w kilkudziesięciu komputerach sterujących, mam na myśli auta klasy Merc S600, Audi A8, VW Phaeton, BMW serii 7... itd, czyli top. Jeśli złodziej jest inteligentny to zmieni przebieg wszędzie, ale to trwa bardzo długo, bo trzeba mieć złamane kody do wszystkich tych komputerów. Zwykle jak sprawdzamy w autach klientów, jak ktoś przekręca takie auta na liczniku to idzie po najniższej linii oporu i już w immobiliser'ze oraz w kompie silnika widzimy jaki ma przebieg to auto. Niestety takiej techniki nie ma jeszcze w motocyklach, więc dlatego powiedziałem że poza kontrolą stanu technicznego nie upewnisz się co do przebiegu.
-
Różne ustawienie wykorbień na wale - co ono daje?
DarekS odpowiedział(a) na guziq temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Pomijając encyklopedyczne wywody, wyżej przytoczone, wyjaśnię Ci Twoje pytanie w prosty sposób. Otóż w różnych motocyklach, a co za tym idzie i w różnych silnikach, konstruktorzy chcieli osiągnąć różne cele: - albo chcieli równomiernej pracy - niemożliwe dla twin'a bez wałka wyrównoważ., czyli praca jak w maluchu, - albo chcieli mieć ładny gang silnika, wtedy np. ustawiano zapłon jednocześnie na obu cylindrach (dużo było tych rozwiązań), - albo chcieli uzyskać charakterystykę tzw. L-twin'a, czyli Ducati, - Yamaha TRX 850, czyli mocny dół i ciekawy dźwięk. Zapłonem i wykorbieniami można kombinować bez końca i naprawdę mnóstwo było już koncepcji, która kombinacja jest najlepsza. -
Wiśnia Pawel skracając powyższe wypowiedzi, zmiana stanu licznika elektronicznego trwa maks 15 minut. Śladów nie pozostawia, a czy była takowa dokonana możesz sprawdzić tylko po stanie technicznym motocykla (czy też innego pojazdu).
-
zimowanie motocykli, przygotowanie do zimy (zima)
DarekS odpowiedział(a) na bronx temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Wlej do cylindrów małe ilości oleju silnikowego przez otwory świec, obróć kilka razy wałem, zatkaj szmatkami nawilżonymi olejem otwory tłumików, wlotów powietrza, opony możesz spryskać takim środkiem do konserwacji opon (chyba na bazie teflonu) wraz z innymi elementami gumowymi. To chyba tyle co mi teraz przychodzi do głowy... A brakiem ogrzewania się nie przejmuj, grunt co by tam było w miarę sucho, a nic się mu nie stanie. Raz na miesiąc staraj się pojeździć nim i tyle. Nie wpadaj w skrajności, bez przesady..., buzi nie trzeba dawać :(
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7