toowdie

frutis - skontroluj zawory, a znajomemu podziękuj

Zabezpieczeniem jest zagięty kawałek tej blaszki

rozrząd moze być - nie musi strzelać

up

nie wnikając w merytoryczność dyskusji to chciałbym się dowiedzieć w jaki sposób zostało wyliczone te 0,75ccm

Widze że znalazłeś "mechanika" co Ci to zrobi druciarsko

Dla potomnych: Jako że moto trafiło do mnie, to po oględzinach okazało się że jest przestawiony rozrząd na dole o ząbek, przy okazji wyszło że sam łańcuszek też jest do wymiany.

a jak regulowałeś?

zrób żeby na klamce było ok 5mm luzu, potem wyreguluj na wysprzęgliku

serwisówka Twoim przyjacielem, ale bardziej Ci poradzę oddać moto do mechanika skoro o podstawy pytasz

Ja od 3,5 roku katuję nasadki z allegro za 140-150zł. Katuję to dobre słowo, bo na dużą grzechotke 2m rura i jazda, na małą nieraz trzeba depnąć i jedziemy dalej. Za tą cenę to rewelacja, ze zniszczeń: ukręciło się to elastyczne badziewie, i kulka w malej grzechotce się zacięła - a tak to wszystko żyje do dzisiaj, pneumaty, przedłużki, nieraz 2kg młotki do wbicia na skatowaną przez kogoś śrube i daje rade.

wymień świece

Widziałem sporo wypadków, najczęściej wynika to z braku odp. umiejętności - a jak innaczej zdobyć doświadczenie jak jeździć? JA nie każę nikomu zapierniczać na złamanie karku, ale jeździć na miarę swoich umiejętności i warunków. Drażni mnie jak typ kupuje sobie r6 cy gixxa na pierwsze moto, a pojawia się pierwszy zakręt i koleś wymięka. Narzekamy na niedzielnych kierowców czy kapeluszników w tico albo innych matizach, a większość motocyklistów nie słyszała nawet o przeciwskręcie, nie ćwiczy własnych umiejętności i uważa się za królów drogi. Kiedyś miało się moto kilka ładnych lat, poznawało, dopieszczało itd, teraz standardem jest na początek 600, a rok potem litr "bo nie jedzie". Wiem że kijem wisły nie zawrócę, ale dla mnie osobiście jazda moto jest czymś więcej niż lansem na solnym Z racji tego że robię co robię to dość często staram się uświadamiać ludzi i wiesz co? Do ludzi młodych w większości wypadków jakieś argumenty trafiają, lepiej lub gorzej ale trafiają zaś do 9/10 typów po czterdziestce ma to głęboko gdzieś bo tylko oni są bogami - pociesza mnie to że prędzej czy później wyginą. P.S. Nie atakuję nikogo osobiście, staram się nakreślić ogół sytuacji którą obserwuję.

pewnie tradycyjnie lejesz aż się przeleje

Pierdolenie o szopenie. Ludzie, nauczcie się wykorzystywać moc swoich motocykli. Fakt faktem, na suchym to każdy kozak, ale pojawi się woda i już większość nie jeździ - nawet po bułki. Jeśli ktoś nie daje rady na motocyklu ostro na mokrym ruszyć to niech zmieni moto na słabsze- i nie jest to złośliwość. Przejdźcie się na liczne miejsca ustawek i obadajcie sobie tylne kapcie sportów - z mojej wulkanizatorskiej obserwacji wynika że zdecydowana większość kierowników takich jednośladów jeździ prosto, nie składając się za bardzo. Ogólnie to masakra jakaś jest, bo sport zamiast do jazdy to służy do lansu, przykre jest że ja swoim "gównianym" bandziorem wymiatam większość sportowych 600 i kole połowy litrów - a mistrzem kierownicy nie jestem. Mój ojciec powiedział kiedyś że po suchym to każdy pojedzie, ale na śniegu/lodzie widać dobrego kierowce - fakt że dotyczyło to puchy, jest nie istotny bo oddaje to pełnię sprawy.

hiflo daje radę, moim zdaniem nie warto przepłacać za meiwe, kole 100 pewnie oryginał kosztuje

ale jak sklejone? do czego i czym?

to zła metoda, tak nic nie wyczujesz. Zobacz czy zatrzymuje się w tych samych miejscach

sprawdź jeszcze poziom paliwa i porównaj z serwisówką. Pozatym czy po zrobieniu zaworów robiłeś synchro?

zobacz czy 0,02wejdzie. I czy dobrze wałki ustawiłeś? Sprawdź w serwisówce jak powinna być krzywka do pomiaru ustawiona - może być różnie. Druga kwestia to kup dobre szczelinomierze, a trzecia to najprawdopodobniej będziesz musiał zwalać wałki jeśli płytki są pod szklankami - a bez dynamometra nie masz co wałków zrzucać. A już przedewszystkim ściągnij SERWISÓWKĘ i od tego powinieneś zacząć zanim cokolwiek ruszyłeś

kupię ramke do lampy podwójnej w "ciemnym chromie" - może komuś została jakaś po szlifie

przed zimą i nie przepalać

jak wejdziesz sobie na larssona to masz wersje otwartą i 80km/h. Wątpię żeby robili filtry do wersji zablokowanej - to się nie trzyma kupy

mylisz się, w zależności od konstrukcji jak i użytych materiałów luzy zaworowe mogą się zarówno zwiększać jak i zmniejszać, nawet aż do zera. PRzykład: choćby bandit.

u góry masz linke do sklepu internetowego EMCO -72zł - firmy osoboście nie testowałem. W larssonie za 84zł masz Hiflo. Wiem że to parę piwek już jest, ale nie rób druciarni, bo potem możesz żałować