Skocz do zawartości

dark_rider

Forumowicze
  • Postów

    456
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dark_rider

  1. :wink: :icon_idea: :crossy: Dzięki!! Normalnie ratujecie mi życie :clap: Zachciało mi się chromować części motocykla i teraz mam. Ogrom śrubek i innych elementów mnie przytłacza, a takie nieprzewidziane sytuacje już w ogóle wybijają z rytmu :icon_mrgreen: Jeszcze raz wielkie dzięki!!
  2. :) ;) :smile: Składam swoją Virago, gdyż zachciało mi się odnawiać w zimie chromy :wink: Wszytko idzie ładnie pięknie, zdejmuję starą uszczelkę pod pokrywą boczą i nagle słyszę... łup. Coś spadło. Patrzę, a tu bliżej mi nieznane części. Wypadło: - podkłądka - bolec długości ok 10 cm - koło zębate duże - koło zębate mniejsze z ukośnymi rowkami (nie sugerujcie sie tym "bonusem", który dostałem od poprzedniego właściciela zakończonym drutem) - podłużny walec na który to wszytko jest nałożone. - sprężyna Zdjęcia tutaj: http://img225.imageshack.us/my.php?image=pic00221ar2.jpg http://img178.imageshack.us/my.php?image=pic00223sk8.jpg http://img301.imageshack.us/my.php?image=pic00222kr7.jpg http://img214.imageshack.us/my.php?image=pic00224rk9.jpg Całość znajduje się po lewej stronie silnika, od strony sprzędła. Największe koło zębate napędza mechanizm rozrusznika. Pytanie brzmi: W JAKIEJ KOLEJNOśCI TO ZłOżYć??
  3. Witam :clap: Chciałbym trochę przepłukać wnętrze silnika w mojej leciwej już (1989r) Virago. Kupiłem ją rok temu i jak zlewałem olej to trochę mnie przeraził jego stan. Poprzedni właściciel chyba nie uznawał czegoś takiego jak sezonowa wymiana oleju :crossy: Motocykl całą zimę przestał niestety na sucho (bez oleju), gdyż odnawiałem chromy i inne pierdułki :clap: ... Teraz właśnie chciałbym zająć się przepłukaniem silnika. Jak i czym to zrobić? Najprostszy (chyba), a na pewno najbezpieczniejszy sposób to kupić jakiś tani olej, wlać, pojeździć ze 200 - 300km, zlać, wlać ponownie świeży, wszytko powtórzyć i na końcu wlać właściwy olej. Pytanie tylko CO wlać? Wiadomo, że nie Kujawski, a wlanie Motula do samego płukania to zgroza cenowa... Sceptycznie podchodzę do różnych after-marketowych "płukaczy" silnika, tym bardziej jeśli chodzi o motocykl. Myślę, że można sobie narobić tym więcej szkód, jak pożytku. Chyba, że ktoś z Was jest w stanie polecić mi jakiś dobry środek? Pozdrawiam
  4. Witam!! Posiadam 20 instrukcji do Yamahy XV1100, a z racji pokrewnej budowy także do innych (xv535, xv750, xv900, xv920 itd...) Instrukcja była dodawana do nowego motocykla przy sprzedaży. Zawiera podstawowe dane serwisowe, informacje dotyczące przeglądów (co ile km. co zmieniać itp), właściwej eksploatacji, opisuje naprawy, które użytkownik może dokonać we własnym zakresie, podaje różne parametry motocykla. Zawiera także schemat instalacji elektrycznej, a także informacje o momencie dokręcenia śrub. Słowem, wszystko to, co jest potrzebne aby użytkować motocykl "z głową". Całość wydana i zatwierdzona przez Yamahę. Praktycznie nieosiągalna w innym miejscu. Osoby zainteresowany proszone są o informację na priv ;)
  5. Te z Limy to jakaś pomyłka. Chrom niskiej jakości, słaba trwałosć ogólna. Jak kupować to te za 600zł. Fajny wygląd i podobno niezle brzmią...
  6. Podłączam sie pod pytanie. Też mnie to bardzo interesuje, bo chce zrobic dokladnie to samo.... :icon_mrgreen:
  7. Oby! Mam jeszcze parę rzeczy do kupienia, a oni jak na złość od tygodnia nie pracują. W razie czego sprawdzę jeszcze na www.moto-akcesoria.pl Mam nadzieję, że kawałek miedzianej podkładki nie zrujnuje mojego budżetu... Dzięki za odpowiedzi.
  8. W zasadzie jak w temacie. Muszę kupić miedzianą podkładkę pod kolanko tłumika do mojej XV 750. Niestety jak na złość Yamaha zamknęła sklep na okres zimowy w mjej miejscowości :bigrazz: Wiecie gdzie mogę dostać coś takiego? Jakiś sklep internetowy? Pozdrawiam
  9. :evil: :eek: :icon_rolleyes: Po mojemu to nic z tym nie da rady zrobić. Gdyby to był jakiś metal to można by próbować polerować. Czernidło nic nie da- lusterko będzie bardziej czarne, ale rysy pozostaną. Możesz spróbować spreju, ale przygotowanie podłoża (plastiku), a także późniejsze zabezpieczenie może okazać się problematyczne. Jeśłi nie są to duże rysy, to najlepiej je polubić :icon_biggrin: , przy większych raczej tylko wymiana.
  10. Przede wszystkim to przegapiłeś dobry moment na sprzedaż motocykla. 125'tki szukają osoby, które zaczynają dopiero przygodę z motocyklami. Takich, w porównaniu do tych, którzy jeżdżą już kilka lat i szukają teraz moto. jest niewiele. Nawet jeśli ktoś założył, że kupi sobie taką Virago po zdaniu egzaminu to będzie to dopiero na wiosnę, bo ośrodki nie robią teraz egz. na motocykl :buttrock: Do tego ograniczyłeś "dostępność" oferty do swoich okolic. Pora roku nie zachęca do dalekich wypadów w Polskę po motocykl, a tym bardziej 125tke, która średnio spisuje się w trasie. 4 m-ce temu sprzedałem swoją Virago 125. Była z tego samego roku (97r.), przebieg (oryginalny) ok. 16 000 km.,taki sam kolor. Ogłaszałem ją niecały miesiąc- zadzwoniły 3-4 osoby, a wiec niewiele. Była opłacona do sierpnia 07. Stan naprawdę niezły. Sprzedałem za 4700zł (wystawiona była za 4900zł.). Nie zależało mi na kasie, ani specjalnie na czasie, ale zdawałem sobie sprawę, że to pojemność "przejściowa" i nikt nie planuje długiej jazdy takim motocyklem, więc niewiele osób tak naprawdę przygląda się temu motocyklowi. Mój kupujący nawet nie chciał się przejechać :buttrock: Obejrzał motocykl dookoła i spisaliśmy umowę :buttrock: Nie wiem, czy masz szansę sprzedać swoją za tę cenę biorąc pod uwagę, że to nie sezon na kupowanie motocykli, a za miesiąc będzie już rocznikowo o rok starsza, a więc siłą rzeczy tańsza :buttrock: Jeśli nie zależy Ci na czasie i naprawdę chcesz dostać za niego tyle ile teraz chcesz to naszykuj się na naprawdę długie czekanie. Powodzenia :buttrock: Pozdrawiam.
  11. Przede wszystkim to przegapiłeś dobry moment na sprzedaż motocykla. 125'tki szukają osoby, które zaczynają dopiero przygodę z motocyklami. Takich, w porównaniu do tych, którzy jeżdżą już kilka lat i szukają teraz moto. jest niewiele. Nawet jeśli ktoś założył, że kupi sobie taką Virago po zdaniu egzaminu to będzie to dopiero na wiosnę, bo ośrodki nie robią teraz egz. na motocykl :buttrock: Do tego ograniczyłeś "dostępność" oferty do swoich okolic. Pora roku nie zachęca do dalekich wypadów w Polskę po motocykl, a tym bardziej 125tke, która średnio spisuje się w trasie. 4 m-ce temu sprzedałem swoją Virago 125. Była z tego samego roku (97r.), przebieg (oryginalny) ok. 16 000 km.,taki sam kolor. Ogłaszałem ją niecały miesiąc- zadzwoniły 3-4 osoby, a wiec niewiele. Była opłacona do sierpnia 07. Stan naprawdę niezły. Sprzedałem za 4700zł (wystawiona była za 4900zł.). Nie zależało mi na kasie, ani specjalnie na czasie, ale zdawałem sobie sprawę, że to pojemność "przejściowa" i nikt nie planuje długiej jazdy takim motocyklem, więc niewiele osób tak naprawdę przygląda się temu motocyklowi. Mój kupujący nawet nie chciał się przejechać :buttrock: Obejrzał motocykl dookoła i spisaliśmy umowę :buttrock: Nie wiem, czy masz szansę sprzedać swoją za tę cenę biorąc pod uwagę, że to nie sezon na kupowanie motocykli, a za kilka dni bedzie już rocznikowo o rok starsza, a więc siłą rzeczy tańsza :buttrock: Jeśli nie zależy Ci na czasie i naprawdę chcesz dostać za niego tyle ile teraz chcesz to naszykuj się na naprawdę długie czekanie. Powodzenia :buttrock: Pozdrawiam.
  12. Skąd ja to znam :D Malowałem tak pierścienie kierunkowskazów w swojej Virago :D Wszytko ładnie się świeciło, aż do momentu jak położyłem lakier bezbarwny :banghead: Cała praca poszła się pieprz.... Był kolor złoty, a jest brąz :banghead: W sumie zaczął mi się podobać :) Jak sie nie ma co się lubi to się lubi co się ma :icon_mrgreen: Pozdrawiam. P.S nie kupujcie tych sprejów :cool: Za 20zł. lepiej kupić 5 litrów wachy i posmigać te 100km :D Przynajmniej sama przyjemność bez niepotrzebnych nerwów
  13. Witaj, Interesowałem się żywo tematem jakiś czas temu, ale odpuściłem. Chromować można tylko plastiki, które wcześniej nie były niczym pokryte (surowe). Chodzi o to, że plastik kiepsko przechodzi chemiczne procesy mające na celu usunięcie z niego starych, fabrycznych chromów, aluminium itp. Po drugie znalazłem u nas tylko dwa zakłady na cały kraj, które mówiły że się tego podejmą, ale nie dawały żadnej gwarancji. Jeśli nie są to zbyt skomplikowane elementy to rozważ odlanie ich z aluminium. Łatwiej znajdziesz zakład który Ci to pochromuje i nie będziesz się bał, że coś się "rozpuści". Pozdrawiam.
  14. Jutro rano zaczynam starcei nuemr II :( Dam znać kto wróci na tarczy (pokrywie?) :icon_mrgreen: Dzieki lolo za sugestie
  15. Kurde wygląda na to,ze wszystko zrobiłem jak należy :bigrazz: :buttrock: Te pod pokrywką od tej dźwigni wykreciłem :banghead: Dźwignia zmiany biegów to pikus przy tym jak się teraz z tym męcze ;) Dzięki Lolo. Jutro idę do boju z młotkiem :biggrin:
  16. :biggrin: :flesje: :evil: :icon_question: :icon_exclaim: :icon_exclaim: W czwartek mam do oddanie parę rzeczy do chromowania. Czekałem na to prawei dwa m-ce (musiałem sie zapisać). Zacząłem dzisiaj zdejmować to co chcę odnowić i... nie mogę poradzić sobie z pokrywą sprzęgła!! Odkręciłem wszystkie śrubki dookoła, odłączyłem linkę sprzęgła i... trzyma się jak cholera!! :D :D Z lewej strony jestem w stanie wbić delikatnie śrubokręt, od dołu też a od góry, ani z prawej strony nic a nic!! Tylko na siłę. Nic nie odchodzi :D Czy mam odkręcić tę ogromną śrubę co jest w środku? Dodam, żę ktoś to zafajdał silikonem, ale czy on tak może mocno to trzymać? Co pominąłem? Pomóżcie! :banghead:
  17. Zanim Cię zaczną straszyć ze to panewka, wał itp. :icon_question: to napisz kiedy pojawia się stuk, czy występuje na zimnym, ciepłym silniku, podczas dodawania/odejmowania gazu, czy są jakieś inne objawy (np. utrudniony rozruch itp.) Na razie nie masz co panikować :icon_exclaim: Pozdrawiam.
  18. Może i by tak było, tylko temat już był wałkowany setki razy. Nie wierzysz? Wpisz "zimowanie" w wyszukiwarce... Z tylu odpowiedzi na pewno coś wywnioskujesz? P.S co do zimowania mojej Virago to stoi bez pokryw, bez baku, w ogólnej rozsypce. To tyle :) Pozdro.
  19. Piotrek upewnij mnie, czy do Virago 750 z 1989r. pasuje Denso W22ES-U czy W22EPR-U a może obie ;) Jeśli tak to czym się różnią i jaka jest różnica w cenie ;) Trochę zamotana ta wyszukiwarka :) :cool: Jeśli to ten model to masz nowego klienta :flesje: Pozdrawiam.
  20. Ten patent był już opisywany ;) Poszukaj w archiwum. Było też o wypalaniu pokryw w piekarniku (tak jakby ponowne hartowanie). Nigdzie jednak nie ma informacji o cenach :biggrin: Pozdro. Kusztyk tutaj masz chromowane śrubki jakbyś chciał: http://moto.allegro.pl/item144512252_chrom...sowe_5x30_.html Pozdrawiam
  21. :D :clap: ;) Tak właśnie będzie :biggrin: Będę spał spokojnie :biggrin: :biggrin: Ale miełem stracha. Dziękuję wszystkim którzy zostawili w tym temacie "swoje 3 gr" :) :) Jak zawsze można na Was drodzy bracia polegać :biggrin: Pozdrawiam!
  22. Czy ktoś mógłby się odnieść do słów kardana? Jak to jest ze skrzynią korbową? I jak to odnieść do Virago 750? Opiłki były naprawdę małe (największy może miał ze 2 mm.długości ), więc tym bardziej przeraziły mnie głosy niektórych co do panewek, czy nawet wału :P Wiem, że to mogą być przyczyny (wyczytałem na forum), ale tam zawsze towarzyszyły temu jakieś stuki itp. U mnie natomiast cisza jak makiem zasiał. Troche mi ulżyło :P
  23. Jak na razie to nie jestem optymistą po tym co przeczytałem :wink: Czy zatem nie zdarza się nigdy, że w silniku są opiłki? Może to właśnie podczas wrzucania jedynki to charakterystyczne "łup" to spowodowało? Czy ktoś z dłuższą praktyką serwisową spotkał się z czymś takim w motocyklu, gdzie nic potem się nie działo? Może ktoś z Was miał podobny objaw, bez przykrych następstw? Kurde, żeby mu coś waliło, stukało, pukało to bym się nie zdziwił. Ale w motocyklu bez żadnych oznak, coś takiego ? :) Wierzyć się normalnie nie chce ;)
  24. Na 99%... NIE. Wygrałem ? :icon_rolleyes: Pozdrawiam.
  25. Witam. Na początku zaznaczę, że szukałem w archiwum :banghead: Niestety nic konkretnego tam nie znalazłem. Wymieniłem dzisiaj olej w mojej XV 750 i na śrubie spustowej zauważyłem drobne opiłki metalu. Nie było tego dużo- może z kilka, kilkanaście drobin. Czy to normalne? Czy już mam szykować portfel na wydatki (odpukać!) Olej był PODOBNO zmieniany przez poprzedniego właściciela 3 tys. km temu, ale był czarny jak smoła i bardzo gęsty więc śmiem w to wątpić :icon_rolleyes: Dodam, że z silnika nie dochodzą żadne dźwięki, nie traci mocy, wchodzą bez problemów wszystkie biegi i w ogóle od strony technicznej nie mam żadnych zastrzeżeń. Dzięki za wszystskie sugestie. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...